Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady chyba dość wcześnie zaczęła pić liście malin. Też się zastanawiam. To dajcie znać kiedy zaczynacie. O tym baloniku też muszę poczytać, ale jak to włożyć takie wielkie? Bo tylko na zdjęciu jak na razie widziałam.
Lady Savage lubi tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
zapachmalin wrote:Tak tak ja wiem, że u Ciebie inne wskazania. U mnie było cc tez w pierwszej ciąży ze względu na ciśnienie i może dlatego taka decyzja. Nie wiem, no cóż. Zobaczymy.
a nie powiedzieli Ci, ze ze wzgledu na cc przy pierwszym porodzie bedziesz miec teraz? niby gdzies czytalam, ze w zaleznosci od stanu blizny i czasu od pierwszego porodu, moga namawiac do sn, ale mozna odmowic
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
editchen wrote:a nie powiedzieli Ci, ze ze wzgledu na cc przy pierwszym porodzie bedziesz miec teraz? niby gdzies czytalam, ze w zaleznosci od stanu blizny i czasu od pierwszego porodu, moga namawiac do sn, ale mozna odmowic
No właśnie ja od początku nastawiałam się na cc ale lekarka uparcie twierdziła ze nie ma wskazań bo ciśnienie się trzyma a drugim powodem było "duże dziecko" więc to tez subiektywne. Ale ostatnio na wizycie nagle do mnie ze będzie cc. Skoczyło mi co prawda ciśnienie do 160/100 ale zaraz spadło do 140/85 wiec nie wiem czym się sugeruje. Niby spoko bo liczyłam się ze tak może być a jednak zdążyłam trochę przywyknąć do myśli o SN. W de w 80% jest cc jeśli pierwszy był cc. Sporo ale nie tragicznie. Zaczynam się stresować... -
nick nieaktualnyJa się nie boję,ze mi wody odejdą na ulicy, bo ja tylko wychodzę do lekarza. Albo wsiadam w samochód z mężem co sklepu. Tak to nigdzie sama już nie chodzę. Nie chce mi sie. Brzuch mi o kierownicę zaczyna zaczepiac i mi ciężko. Ja tylko cały czas mysle,czy tego czop nie przegapie
-
Bo z tym jedzeniem w razie cc to ma to tylko znaczenie gdyby anestezjolog musiał Cię intubować. A przecież rzadko teraz tak robią. Taka forma asekuracji. Chodzi chyba o to abyś nie zaczęła wymiotować. Siostra cioteczna, która jest anestezjologiem tak mi to tłumaczyła jak rodziłam starszego. I powiedziała, że można zjeść coś lekkiego na 4 godz przed i wodę popijać drobnymi łyczkami. Tylko, że ona pracuje za granicą i tam są inne standardy niż u nas. Gdybym się zastosowała do rad w Polsce nie mogłabym nawet łyka wodu wziąć od wieczoru poprzedzającego cc następnego dnia.Szczesliwa_mamusia wrote:Co do jedzenia, to jest to o tyle dziwne,zd ze karzą się nażreć przed porodem, a jak się okaże,ze jednak trzeba cc zrobić. To dupą troche
editchen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:U nas to nawet gumy do żucia nie można żuć. Z ta guma to juz totalnie nie rozumiem. Że co, soki żołądkowe się wytwarzają
ja mysle, ze bardziej moze chodzic o ryzyko zakrztuszenia.
na sr w szpitalu gdzie mialam rodzic na poczatku mowili ze np. mozna miec lizaki ze soba
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Co do jedzenia, to jest to o tyle dziwne,zd ze karzą się nażreć przed porodem, a jak się okaże,ze jednak trzeba cc zrobić. To dupą troche
Położna mówiła, że nie nażreć tylko coś lekkiego i niewielkiego
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
