X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli wrote:
    Zaraz ruszam do szpitala, trzymajcie kciuki, zeby znalezli czas w tym tyg, zrobili cc i zebym mogla z synkiem szybko wrocic do domu, bo corcia juz czeka na Olo ;)
    Kciuki zaciśnięte :)

    Eli lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Rozwarcie to swoją drogą, jemu bardziej chodziło o totalnie zgładzoną szyjkę :) z wodami to chyba różnie bywa. Zobaczymy, czy się sprawdzą prognozy lekarza.
    Zobaczymy:) dawajcie znać Dziewczyny :)

    iv09i09katk65tr1.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wg położnych na szkole rodzenia jak szyjka jeszcze jest, to to nie jest rozwarcie, tylko "szyjka przepuszcza". Dopiero jak szyjka jest zgładzona i się otwiera to jest rozwarcie.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Szwagi. zarazila sid gronkowcem prAwdopodobnie podczAS cc. Kwarantanna 10 dni od dziecka nie mogla karmic piersia przy tej bakterii silne antybiotyki, wiec wydaje mi sie ze sloro ja odseparowali i karmil idzieckiem mm to cos w tym jest. Tez ma gronlowca zlocisteto to bakteria do konca zycia aktualnie uspili jej lekami.

    Do teyo musisz sie liczyc z tym ze orzy gronkowcu rana goi sie gorzej i dluzej. Saczy sie ropa i ogolnie inaczej gpi sie niz na nie zarazojei kobiecie


    Dziewczyny, opowiadając takie historie uważajcie. Gronkowiec gronkowcowi nie równy. Nawet jeśli wyhodowano gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) to też może być powiedzmy kilka odmian - wszystko zależy czy dany szczep wykazuje cechy oporności, mechanizmy i jakie.
    Jeśli nie wiemy dokładnie jak było, nie znamy się na tym, nie znamy szczegółów historii choroby, to nie siejmy paniki.

    Gronkowce wchodzą w skład flory fizjologicznej naszej skóry więc...spokojnie.

    Nawet gronkowiec złocisty może być n skórze fizjologicznie. Wszystko zalezy od osobnika. Koniec końcem dziecko i tak nabędzie takiej flory z jaką ma styczność a będzie mieć stycznośc z mamą.

    SSunny' lubi tę wiadomość

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szybko niektóre macie cesarki.

    Jeśli u mnie będzie, co okaże się w czwartek, to jeśli akcja naturalnie się nie zacznie, robią maksymalnie tydzień przed terminem jak nic szczególnego się nie dzieje.

    Więc mam nadzieję, że u nas jak coś to będzie ten tydzień przed terminem albo zacznie się jeszcze tydzień wcześniej czyli pod koniec przyszłego tygodnia, bo chciałabym jednak na święta być w domu ;) Córka bardzo przeżywa ile będę w szpitalu, czy prezenty będą mieli mi tam zawieźć czy wróce już z siostrzyczką ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • SSunny' Przyjaciółka
    Postów: 98 53

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa wrote:
    Dziewczyny, opowiadając takie historie uważajcie. Gronkowiec gronkowcowi nie równy. Nawet jeśli wyhodowano gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) to też może być powiedzmy kilka odmian - wszystko zależy czy dany szczep wykazuje cechy oporności, mechanizmy i jakie.
    Jeśli nie wiemy dokładnie jak było, nie znamy się na tym, nie znamy szczegółów historii choroby, to nie siejmy paniki.

    Gronkowce wchodzą w skład flory fizjologicznej naszej skóry więc...spokojnie.

    Nawet gronkowiec złocisty może być n skórze fizjologicznie. Wszystko zalezy od osobnika. Koniec końcem dziecko i tak nabędzie takiej flory z jaką ma styczność a będzie mieć stycznośc z mamą.
    Ja bardzo się boję. Mam straphylococus aureus mssa wzrost obfity. Czekam na czwartlowa wizytę. Bo tylko lekarz może na prawdę rozjaśnić sprawę. Jak byłam po receptę to wiadomo między pacjentami szybko szybko. No ale co ma mnie straszyć . Pewnie też ma nadzieję ze będzie dobrze. Zazdroszczę dziewczynom, które od tak czekają na porod . Bo dla mnie to katorga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:50

    ckaidqk3xa4elisy.png
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SSunny' wrote:
    Ja bardzo się boję. Mam straphylococus aureus mssa wzrost obfity. Czekam na czwartlowa wizytę. Bo tylko lekarz może na prawdę rozjaśnić sprawę. Jak byłam po receptę to wiadomo między pacjentami szybko szybko. No ale co ma mnie straszyć . Pewnie też ma nadzieję ze będzie dobrze. Zazdroszczę dziewczynom, które od tak czekają na porod . Bo dla mnie to katorga.


    Sunny, luz kochana...to jest szczep metycylinowrażliwy, nie jest źle.
    Jak już pisałam, może jesteś nosicielką, masz go po prostu na skórze, jest elementem Twojej skóry. Wiadomo, dla dobra Maleństwa podano Ci antybiotyk, ale nie stresuj się. Jeśli nie dla siebie, zrób to dla Maleństwa.

    Będzie dobrze. Nie zbagatelizowano tego u Ciebie, jesteś pod opieką.

    SSunny' lubi tę wiadomość

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Szybko niektóre macie cesarki.

    Jeśli u mnie będzie, co okaże się w czwartek, to jeśli akcja naturalnie się nie zacznie, robią maksymalnie tydzień przed terminem jak nic szczególnego się nie dzieje.

    Więc mam nadzieję, że u nas jak coś to będzie ten tydzień przed terminem albo zacznie się jeszcze tydzień wcześniej czyli pod koniec przyszłego tygodnia, bo chciałabym jednak na święta być w domu ;) Córka bardzo przeżywa ile będę w szpitalu, czy prezenty będą mieli mi tam zawieźć czy wróce już z siostrzyczką ;)



    Ty wrócisz z różowiutkim pucułowatym prezencikiem na rękach...jakby nie było - przed świętami czy po...z siostrzyczką/braciszkiem :)

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 28 listopada 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa no tak, taki w sumie różowy prezent płaczący :P No mam nadzieję, że siusiak nagle nie wyrośnie, a jeśli tak i jeśli będzie cc to, że nie będzie komplikacji żadnych i będzie w miejscowym bo bym jeszcze myślała, że mi dziecko podmienili ;)

    Sunny - u mnie za to paciorkowiec, ale też się boję, czy dadzą odpowiednio wcześniej antybiotyk, czy jeśli nagle zacznie się akcja to też dadzą i ile będą kazali czekać czy jak jeśli cc, czy zadziała...

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • SSunny' Przyjaciółka
    Postów: 98 53

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Modrzewiowa no tak, taki w sumie różowy prezent płaczący :P No mam nadzieję, że siusiak nagle nie wyrośnie, a jeśli tak i jeśli będzie cc to, że nie będzie komplikacji żadnych i będzie w miejscowym bo bym jeszcze myślała, że mi dziecko podmienili ;)

    Sunny - u mnie za to paciorkowiec, ale też się boję, czy dadzą odpowiednio wcześniej antybiotyk, czy jeśli nagle zacznie się akcja to też dadzą i ile będą kazali czekać czy jak jeśli cc, czy zadziała...
    Miejmy nadzieję ze Bóg nad nami czuwa i ze wszystko będzie dobrze.

    ckaidqk3xa4elisy.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SSunny - naczytałam się trochę jakie konsekwencje może mieć paciorkowiec i trochę zaczęłam świrować, więc przestałam czytać. Nic mi to nie da, zamartwianie się na zapas, muszę wierzyć, że na czas podadzą i zadziała gdyby bakteria na dziecko się przeniosła.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaqueline, sorryy...nie doczytałam i nie skojarzyłam, oczywiście, że będzie słodziutka siostrzyczka.

    A z antybiotykiem...no wdaje mi się, że zdążą. Chyba, że przyjdziesz do szpitala z główką między nogami...:D no to nie wiem, ale i na to są pewno sposoby

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski!!!!

    Dajcie spokój internetom!!! Chyba sobie nie zdajecie sprawy jak powszechnie występują gronkowce, paciorkowce itd. a jednak ludzkość nie wyginęła. Serio, zachowajcie spokój. Fakt, choróbska się zdarzają, ale ...spokojnie :)

    Dam Wam taki przykład (może za bardzo się uzewnętrznię, trudno) - moja Mama ponad 30 lat pracuje w lab,mikrobiologicznym przy szpitalu rejonowym. Nie było ani razu sytuacji, że przywlekła coś do domu i ja albo ktokolwiek z naszej rodziny się zaraził. Jakby nie było, ma przez prawie 8 godzin kontakt z wyselekcjonowanymi często tymi najgorszymi szczepami. Albo weźcie za przykład inny personel medyczny, oni tez mają rodziny, a w pracy styczność z różnymi chorobami zakaźnymi - bakteryjnymi, wirusowymi. Nie ma tak, że ich rodziny się zarażają...a jakby myśleć kategoriami prawdopodobieństwa, sa bardziej narażone...no chyba, że ja źle kombinuję.

    Generalnie chcę Was drogie Mamuśki uspokoić

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa - nic się nie stało ;)

    E główka między nogami mi chyba nie grozi :P Pierwsza nie chciała się wstawić bo łepetynka duża, ta jeśli główkowo będzie ułożona (co dzień zmienia ostatnio strony brzucha) to też pewnie nie wyleci ot tak bo też duża raczej :P

    a z bakteriami jak z bakteriami, takie świrowanie na koniec się znalazło ;) Jednak z tym dałam sobie trochę spokój i stresuje się skurczami ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 14:27

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline...ja o tej główce to napisałam też...właściwie z życia przykład ... w takim stanie trafiła do szpitala moja koleżanka, z drugin dzieckiem, zbagatelizowała skurcze i to jak szybko wszystko narastało...ale pierwsze też urodziła błyskawicznie. Chyba taka uroda.

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • SSunny' Przyjaciółka
    Postów: 98 53

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa- czułam że jesteś obeznaba w tym temacie. ☺Fakt dużo czytam. Ale z doświadczenia też wiem że źle rzeczy się zdarzają. Choć zazwyczaj takie o ktorychnawet nie pomyślimy. Można docenic co ważne w życiu. Chyba hormony do tego dochodzą. Ja ti się nawet przejmowalam na początku ze luteine bralam na początku . Lekarz dał mi bo wcześniej było poronienie. A ja przejmowalam się czy dobrze bo w sumie mi nic nie jest.

    ckaidqk3xa4elisy.png
  • SSunny' Przyjaciółka
    Postów: 98 53

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa- dzięki za wsparcie. ☺

    Modrzewiowa lubi tę wiadomość

    ckaidqk3xa4elisy.png
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co...pod waunkiem, że zrobisz głęboki wdech i wydech i przestaniesz czytać wszytko co piszą :)

    I żeby nie było...też się boję, ale zawsze pociesza mnie myśl, że tyle kobiet przed nami urodziło...

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 28 listopada 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modrzewiowa - w to z główką między nogami to heheh akurat można uwierzyć też ;) znam z dość bliskiego otoczenia przykład - bliska znajoma, na 3-cie dziecko, czekała w domu trochę, no bolało coś, ale mówiła, że czekali, bo wydawało się, że to jeszcze nie to. Do szpitala trzymając się ograniczeń jakieś 40 minut drogi. Zajechali i po 20 minutach urodziła ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 29 listopada 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj na KTG wszystko OK. Ale dziecko mi się jakoś mniej rusza, nie wiem o co chodzi.

    Anestezjolog mnie nastraszyła, że mam Clexane przesunąć, bo jak będzie wcześniejszy poród to pewnie w nocy i będzie znieczulenie ogólne jak nie minie 12 h od zastrzyku :(

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
‹‹ 1642 1643 1644 1645 1646 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ