X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Ja_Sonia Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Dziewczyny jak u Was wyglądają karmienia nocne i w ogóle karmienia ?
    Wybudzacie czy dzieci same wstaja ?
    Co ile godzin mniej więcej?
    Nieważne czy piersią czy butelka

    Ja karmie butelka ale mlekiem odciagnietym, cyca ssie dla uspokojenia, zasypia na nim po 3 minutach. Srednio budzi się co 2,5godz. Jak sie nie budzi po 3 godzinach to wybudzam, wystarczy zmienic pampersa i juz paluszki pucuje. Wczoraj po pierwszej wizycie u lekarza zasnal mi na 5godz. i nie dal sie wybudzic. Potem sie obudzil, zjadl i za godzine znowu wolal jesc. Musial nadrobic zapasy. Staram sie nie zakłócać jego wlasnego rytmu, ale czasem się obawiam że głodny bidulek śpi, takie moje schizowanie. W nocy karmimy sie o 12, 3, 6. Oczywiscie wszystko się czesto przesuwa, ale staram się zeby wiecej niz 3 godz nie minelo od ostatniego karmienia.

    Aniołek [*]
    Synek Maksymilian, 01.12.2017
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój młody dziś przestaje być noworodkiem i oficjalnie staje sie niemowlakiem :)

    Petitka, Ja_Sonia, k878 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko karmimy na żądanie.. Kiedy ono chce. Skoro się nie budzi to nie wybudzamy (jeżeli normalnie przybiera na wadze i jest zdrowym maluszkiem). Moja od 3 dni 5 godzin ciągiem śpi w nocy od 23ej do 4ej i dalej na 3 godziny idzie spać po karmieniu. A dzisiaj to w ogóle dała się wyspać, spała od 1ej do 6ej i po karmieniu do 10ej :) już nie pamiętam kiedy spałam do 10ej :D widocznie rytuał wyciszania się, kąpiel i masażyk działa :)

  • Petitka Ekspertka
    Postów: 208 173

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    A mój młody dziś przestaje być noworodkiem i oficjalnie staje sie niemowlakiem :)
    Jak to szybko leci! :D Dzidzia rośnie jak na drożdżach a niektóre z nas wciąż w dwupakach :)

    Malutka86 lubi tę wiadomość


  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petitka wrote:
    Jak to szybko leci! :D Dzidzia rośnie jak na drożdżach a niektóre z nas wciąż w dwupakach :)
    Już niedługo bo przecież grudzień powolutku sie kończy :)

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Ja mogę się nie zgodZić ale nie wiem co w sumie robić. Wolałabym urodzić przed świętami. Mąż mógłby być że mną dłużej. Do tego mały jest duży. Z każdym dniem rośnie. No i znając mnie podczas porodu też się zestresuje i ciśnienie skoczy na chwilę. Gdyby potem coś sie stało to bym wynika siebie. I jestem w kropce. Mam jeszcze kilka dni i mam nadzieję, że samo ruszy. Spaceruje po kilka km dziennie, zamiast siedzieć czy leżeć sprzątam albo gotuje, codziennie mam ciepła kąpiel, no i seks. Ale narazie nic. Przez to złapałam doła i nie mam na nic humoru. Każdy mijający dzień dobija mnie bardziej.

    z tego co mówiła mi położna to możesz pić napar z lisci malin (LISCI nie owocu), on mobilizuje macice do skurczy i moze wywołać naturalnie poród, przysiady z nogami szeroko a stopami skierowanymi na zewnatrz (wewnetrzna część ud i spojenie sie aktywuje), no i jako bardziej radykalny sposób troche oleju rycynowego popić szklanką soku pomaranczowego, to powoduje za przeproszeniem sraczkę, a nagły ruch jeli, taki jak przy lewatywie tez mobilizuje macice. Seks z kolei (prostaglandyny) pomaga szyjce sie rozmiękczyc i rozewrzeć, najlepiej na noc sie kochać zeby ta sperma została w srodku na szyjce na długo, taki mikro powrót do starań :P trzymam kciuki aby udało się wcześniej, pamiętaj ze zmeczenie przy cwiczeniach czy sprzataniu jest dobre ale nie wycieńczenie, nie mozesz przegiąć. Również z tego co czytałam w książkach o ciąży poród może wywołać odwodnienie, ale mnie ciągle chce sie pic więc nie umiałabym sie odwodnić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 18:59

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Sonia Dzięki :)
    Różne są opinie czy wybudzac czy nie.
    Oczywiście przy wczesniakach zoltaczce trzeba wybudzac bo dziecko samo raczej nie wstaje.

    Dariah lubi tę wiadomość

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co ma do tego żółtaczka?xd moje obydwie córki miały, młodszej dopiero schodzi..

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez wcisnęli w szpitalu dokarmianie z uwagi na spadek wagi i teraz strasznie żałuje bo mała czasami podgryza.

    Głupi polski szpital, od początku prosiłam o pomoc bo mała przysypia: pierwsza doba: Ee, to musi się wyspać to może tak być. Druga doba: Ee, to nie musi tak często tyle ssać. Trzecia doba: ojej, spadek >10%, powinna zjadać 30 ml co 3h, kazali mi po takiej rozmowie, zestresowanej, pójść odciągnąć mleko No i oczywiście nic prawie nie poleciało. dokarmiamy.

    Mm wypiła łącznie z 30 ml odciagnietego mojego więcej, najbardziej sama butla zaszkodziła. Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, ze martwiłam się cukrami po mojej cukrzycy. Malutka raz miała wynik na granicy. A tez mi przysypiała na cycu po 3-5 min i od tego się zaczęło.

    A teraz różnie zjada ale wypożyczyliśmy wagę i rośnie wiec jest Ok. Laktator schowałam.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi pediatra kazała dokarmiać małego butlą bo mały i mało przyrasta ( tzn według niej mógłby więcej) i efekt jest teraz taki że jest już tylko na butli

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każde dziecko jest inne a matka powinna słuchać czasem siebie. Nie wiem czy na tym wątku pisałam czy innym, może się powtórzę. Jak córka miała rotawirusa to w przychodni całodobowej kazali mi wracać do domu a na sor następnego dnia jeżeli nie przejdzie.. A ja pojechałam na sor od razu bo miałam intuicje i znałam swoją córkę że była nazbyt spokojna jak na siebie.. A na sorze dostałam ochrzan czemu tak późno.. Więc lekarzy trzeba słuchać ale siebie też bo my znamy swoje dzieci najlepiej. A każde dziecko jest też inne.. Dlatego uwielbiam moją rodzinną, która zawsze mnie pyta co ja myślę

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoltaczka ma do tego najwięcej
    Dziecko przez bilirubine która Dział a ba układ nerwowy może byc ospałe i nie domagać się jedzenia
    Brak przyrostu wagi powoduje że nie wyplukujr bilirubiny i układ jest zamknięty
    Częściej tyczy się dzieci urodzonych chwilę wcześniej. U nich bilirubina jest wyższa pojawia się pozniej i wolniej schodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 14:48

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Mi tez wcisnęli w szpitalu dokarmianie z uwagi na spadek wagi i teraz strasznie żałuje bo mała czasami podgryza.

    Głupi polski szpital, od początku prosiłam o pomoc bo mała przysypia: pierwsza doba: Ee, to musi się wyspać to może tak być. Druga doba: Ee, to nie musi tak często tyle ssać. Trzecia doba: ojej, spadek >10%, powinna zjadać 30 ml co 3h, kazali mi po takiej rozmowie, zestresowanej, pójść odciągnąć mleko No i oczywiście nic prawie nie poleciało. dokarmiamy.

    Mm wypiła łącznie z 30 ml odciagnietego mojego więcej, najbardziej sama butla zaszkodziła. Na swoje usprawiedliwienie mam fakt, ze martwiłam się cukrami po mojej cukrzycy. Malutka raz miała wynik na granicy. A tez mi przysypiała na cycu po 3-5 min i od tego się zaczęło.

    A teraz różnie zjada ale wypożyczyliśmy wagę i rośnie wiec jest Ok. Laktator schowałam.
    Identycznie jest w wielu przypadkach
    Nie nartw się bo chyba zawsze dzieci są dokarmiane
    A jak nie zawsze to w większości
    I te szpitalne butle mają duże dziurki ze samo mleko leci

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Mi pediatra kazała dokarmiać małego butlą bo mały i mało przyrasta ( tzn według niej mógłby więcej) i efekt jest teraz taki że jest już tylko na butli
    Normy są od 25g na dobę.
    Wskazanie do rozważenia dokarmiania to brak przyrostow przez tydzień
    A odciagasz mleko ?
    Ja próbowałam odciągnąć kilka razy i mało co leciało do tego laktatora
    No ale to całkiem inaczej jak karmić dziecko piersią inny mechanizm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 14:52

    iv09i09katk65tr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co wiem to większość dzieci ma żółtaczkę ;) a to normalne, że noworodki są ospałe. A dokarmianie nie .. Zalecają położne przestawiać jak najczęściej ale nie dokarmiać mm.. Smoczek a sutek mają inny kształt i później dziecko nie umie ssać piersi a wtedy mleko zanika..

  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście większość dzieci ma zoltaczke Ale te urodzone wcześniej ciężej ja przechodzą. I wcześniej nam na myśli nawet 37t. Wtedy sa mocniej ospałe i ts zoltaczka dłużej schodzi
    Co do dokarmiania niestety tak może byc ze dziecko przyzwyczai się do butli. Ale na szczęście nie zawsze tak jest a chwilowe dokarmianie nie zaburza aż tak wszystkiego
    Można próbować kupić nakładki na sutki
    One są troche jak smoczek a dziecko wtedy ssie z piersi

    iv09i09katk65tr1.png
  • KlaraS Ekspertka
    Postów: 136 89

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniluap wrote:
    Z tego co wiem to większość dzieci ma żółtaczkę ;) a to normalne, że noworodki są ospałe. A dokarmianie nie .. Zalecają położne przestawiać jak najczęściej ale nie dokarmiać mm.. Smoczek a sutek mają inny kształt i później dziecko nie umie ssać piersi a wtedy mleko zanika..

    Z ta żółtaczka to chyba masz na myśli fizjologiczna i taka ma większość dzieci. Jednak już taka wymagająca naświetlań i dłuższego pobytu w szpitalu nie ma większość i wtedy trzeba bardzo pilnować karmienia z zegarkiem

    Ja nadal w dwupaku jutro 40 tydz start i nie wiem co tu począć czy dac się pociąć czy wciąż czekać i ryzykować poród na święta

  • Monal Ekspertka
    Postów: 137 88

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7 grudnia na świat przyszła Karolinka. 2990 gram i 54 cm szcześcia. :-)

    Marteczka93, k878 lubią tę wiadomość

    3jgxpc0zh44cocy1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaraS wrote:
    Z ta żółtaczka to chyba masz na myśli fizjologiczna i taka ma większość dzieci. Jednak już taka wymagająca naświetlań i dłuższego pobytu w szpitalu nie ma większość i wtedy trzeba bardzo pilnować karmienia z zegarkiem

    Ja nadal w dwupaku jutro 40 tydz start i nie wiem co tu począć czy dac się pociąć czy wciąż czekać i ryzykować poród na święta
    Dokładnie. Dziecko jest ospałe nie budzi się na karmienie. Taka zoltaczka długo trzyma przy kp nawet kilka tyg.
    Stąd napisalam ze bilirubine wpływa na ośrodkowy układ nerwowy w taki właśnie sposób.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monal wrote:
    7 grudnia na świat przyszła Karolinka. 2990 gram i 54 cm szcześcia. :-)
    Gratulacje:)

    iv09i09katk65tr1.png
‹‹ 1653 1654 1655 1656 1657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ