Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w ten pochmurny i zimny dzień. Wydawałoby się że w święta pojem sobie a tutaj tyle o ile. Jakoś nie mam takiego apetytu jak kiedyś.
Missjust lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Missjust wrote:A mogę zapytać czy to zlecenie czy umowa o pracę? Bo jak o pracę to nie ma problemu, ale jak zlecenie to dopiero po 90 dniach od zgłoszenia nabywa się prawo do l4. Nie chce Cie martwić ale niestety takie mamy durne przepisy i nawet jeżeli to wina kadrowej to tym bardziej nic to nie zmienia.
Missjust lubi tę wiadomość
-
Ja w pracy jeszcze nie powiedziałam. W sumie to nie wie czy czekać do końca 1 trymestru czy powiedzieć po usg. Mam umowę na czas nieokreślony więc to nie ma takiego znaczenia.
Martwię się tylko tym że jestem jedyną osobą w firmie odpowiedzialna za jeden z projektów i jak się dowiedzą to bedzie panika komu mam to wszystko przekazać. Tym bardziej że trzeba być trochę oblatanym informatycznie A u mnie ciężko o takie osoby...
Zaczynam dziś 7 tydzień bardzo się cieszę
Zastanawiam się czy iść dziś do labo zrobić sobie tsh czy poczekać a będę robić resztę badań na wizytę pod koniec tygodnia i wtedy dołożyć to tsh.
Moze lepiej jak będę robić resztę bo jak coś wyjdzie nie tak to jeszcze się będę niepotrzebnie stresować - jak myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 07:43
Lady Savage lubi tę wiadomość
-
Cześć
Dziś, dokładnie w 7t2d miałam pierwsze wymioty. A już liczyłam ze mnie to ominie jutro rano idę na pobieranie krwi i się już boje jak ja tam dojadę głodna rano ;/
Ja tez w święta mało jadłam. Odrzuca mnie od jedzenia, chociaż teraz czuje straszny głód to nie mam na nic ochoty.
Ech, ale źle się czuję...Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Znalazłam coś takiego:
"
Jeśli wszystko jest w porządku, lekarz spokojnie zajmie się zaplanowaniem badań koniecznych na początku każdej ciąży. Jeśli niektóre z nich były wykonane niedawno, nie trzeba będzie ich powtarzać. Grupę krwi i czynnik Rh oznacza się raz na całe życie. Nie ma też konieczności powtarzania badania TSH ani glukozy, jeśli wyniki sprzed kilku miesięcy są prawidłowe."
Moze dlatego lekarz mi nie zlecil tsh. Bo miałam robione w lutym... ? -
Chicken - moj lekarz sporo rozbija badania krwi. Daje to co najwazniejsze i dawno nie robione, a pozniej to pozostale, co zalecane. Na moje pytanie, czemu nie wszystko na raz, to sie smial, czy chce cala krew zostawic w punkcie pobierania.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
KlaraS wrote:Hej dziewczyny
A kiedy zamierzacie informować pracodawcę o ciąży? Ja jestem w takiej sytuacji ze musze raczej szybko powiedzieć bo jeszcze nie wróciłam z macierzyńskiego i raczej nie ma sensu żebym na kilka miesięcy wracała choć chciałabym ale pewnie nie bedzie to wygodne dla firmy.
Spałam dzis w dzien 4h masakra! Mogłam sobie na to pozwolić bo maz w domu a od jutra moze być juz ciezko przy corce zmrużyć oko.
Witam się
Już wiem co to mdłości, super, z jednej strony się cieszę, bo nie miałam pojęcia o czym mówicie xD. A z drugiej strony, to jest okropne, człowiek głodny, a na widok żarcia wszystko się cofa do góry. Nowe doświadczeniechicken, Tizzi lubią tę wiadomość
-
Lady Savage, mistrz!!!
Ja nie chce robic sobie wrogow w pracy, mam zamiar przyzwoicie poinformowac i pracoac tak dlugo jak bede mogla
Dziewczyny, czy macie u siebie ubezpieczenia grupowe? Nie chce teraz isc do kadr po warunki, bo odrazu zaczna podejrzewac ze cos sie swieci, a u nas niestety nie ma kadr pro pracowniczych...
Czy mam jakis okreslony czas na poinformowanie pracodawcy o ciazy, zeby dostac kase z ubezpieczenia po narodzinach, czy raczej nie ma tam takich zapisów?
Oczywiscie jestem pod opieka lekarza od 6 tygodnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2017, 09:20
-
Chicken wszystko zalezy od okresu karencji. U koleżanki bylo 10mcy przed porodem. Czyli trzeba bylo byc zapisanym, zanim sie zaszlo w ciaze. Znowu w mojej firmie poprzedniej, obojetnie kiedy sie przystapilo i wyplacali po narodzinach. Moj men tez musial przystapic do ubezpieczenia zanim ja zaszlam w ciaze.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Z tego co wiem, to nie ma warunkow zeby zglaszac ciaze, zeby pozniej wyplacic (zle wczesniej zrozumialam pytanie). To Twoj wybor kiedy powiadomisz. Po porstu zeby wyplata nastapila, potrzebny jest akt urodzenia dziecka.
Lady Savage lubi tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Wczorajsze popołudnie spędziłam na oglądaniu wyprawki dla niemowlaka. Po kilku godzinach czytania, co jest potrzebne, szukania gadżetów, słodkich pościeli, ubranek, zabawek, obmyślania, jak urządzimy pokój... tak mi było przyjemnie, że na chwilę zapomniałam o tym, że przecież jeszcze nic nie wiadomo. Później jednak przyszła chwila zwątpienia, mocny kopniak w twarz i pytanie: Co ja robię? Z drugiej strony pomyślałam, że lepsze to niż czytać o niepowodzeniach, trudnościach i komplikacjach. I tak sobie myślę, że chyba kupię jakiś drobiazg dla malucha, żeby odczarować trochę te złe myśli.
Ja w pracy powiem dopiero za miesiąc, jeśli wszystko będzie w porządku.
Ostatnio powiedziałam dość szybko, szefostwo przyjęło tą informację bardzo dobrze, dali mi dużo wsparcia, a za tydzień dzwoniłam już z informacją, że nic z tego nie będzieTizzi lubi tę wiadomość
-
@nesairah, mozesz napisac jak sie objawilo to poronienie? Od samego poczatku cos bylo nie tak, czy pewnego dnia obudzilas sie z krwawieniem a wczesniej bylo wszystko ok?
Czy w twojej rodzinie to sie zdarzalo?
Przepraszam za takie pytania, jesli to dla ciebie zbyt bolesne nie odpowiadaj. -
chicken wrote:@nesairah, mozesz napisac jak sie objawilo to poronienie? Od samego poczatku cos bylo nie tak, czy pewnego dnia obudzilas sie z krwawieniem a wczesniej bylo wszystko ok?
Czy w twojej rodzinie to sie zdarzalo?
Przepraszam za takie pytania, jesli to dla ciebie zbyt bolesne nie odpowiadaj.
Minęło już kilka miesięcy i nauczyłam się o tym mówić normalnie, więc nie ma problemu U mnie nie było żadnych objawów. Nic nie bolało, nie krwawiłam. Czułam, że coś jest nie tak..., że 'tam już nic nie ma', objawy jakoś tak odpuściły, przestałam czuć się inaczej, tak ciążowo. Dwa razy śnił mi się poród, raz chorego dziecka. O tym, że ciąża obumarła dowiedziałam się na USG. Lekarz powiedział, że zarodek nie rozwija się od 6tc... jest martwy. Diagnoza: poronienie zatrzymane, skierowanie na zabieg. Do tej pory nie znam przyczyny, badania w normie, więc liczę, że to był tylko przypadek i tym razem będzie ok -
Chicken, mogę napisać jak było u mnie. 68 dzień od ostatniej miesiączki, trochę w nocy zaczął pobolewac brzuch, na papierze były ntki śluzu zabarwione na brunatno czerwony. Ale tak tyci tyci. Poszłam do pracy na nstp dzień, brzuch bolał i bolał, jako że korzystam z medicover, umówiłam się na wizytę od zaraz i poszłam zrobić usg. Na usg okazało się że już po wszystkim i następnie ego dnia szpital i lyzeczkowanie. Koleżanka która poznałam na oddziale z kolei dostała w pracy krwotoku no i też koniec.