Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A85K - spokojnie tak jak dziewczyny pisały dużo zależy od jakości usg. Jeśli sie denerwujesz a nie możesz iść gdzie indziej na usg to może idź zrobic betę - to powinno cię uspokoić
Ja tez chyba jutro pójdę bo to mnie uspokaja. Wiem ze badaniem nie da sie zapobiec ..... ale jak jest dobry wynik to na chwilkę robię sie spokojnaTizzi, Wachciowa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Tizzi raczej sie wstrzymam z tą wizytą we wtorek. Ale mętlik w głowie mam niesamowity... Na wizycie dostalam jeszcze skierowanie na hcg i ten nieszczesny progesteron,żebym sie uspokoiła, no i własnie przeczytałam wyniki. Hcg wczoraj rano 487 dzisiaj (po 34h) 919 wiec chyba nienajgorzej ☺ ale progesteron w ciągu dnia znów spadł i teraz jest 26. Endokrynolog każe brać tą luteinę, zwiększyć letrox i wizytę u niej mam 11 kwietnia.
Tizzi, Wachciowa lubią tę wiadomość
-
Hej, dziewczyny i ja przyłączam się do wątku po 13 miesiącach starań w końcu się udało
wczoraj odebrałam wyniki bety 94,52 U/l
oby ładnie przyrastała:).
Tizzi, magdzia26, aknelam, Wachciowa, Nola, A85K, Justya85, JaKa lubią tę wiadomość
25 dc- beta 94,52 U/l , 27 dc- beta 211,5 U/l
29 dc- beta 475,8 U/l, 34 dc beta 2628 U/l
24.04.17 jest serducho
-
Mus wrote:Hej, dziewczyny i ja przyłączam się do wątku po 13 miesiącach starań w końcu się udało
wczoraj odebrałam wyniki bety 94,52 U/l
oby ładnie przyrastała:).
Witaji gratuluję
Ja nie mogę coś spać, za dużo emocjiMus lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
ooo Yoselyn82...gratuluję
witaj...teraz musi być dobrze
i będzie...dlatego życzę Ci najnudniejszej ciąży pod słońcem...tylko zachcianki i rosnący brzuszek P
Nola, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Wachciowa wrote:To i ja się przedstawię.
Jestem Ulka. Mam jeszcze 26 lat (rocznik 1990) A mój Luby 35 lat (1982). Szczęśliwa Mężatka od 2014r, staraliśmy się o Groszka od 06.2015r.
Mamy w domku bezjajecznego królika Felka.słodkie
-
A85K wrote:I ja się przedstawie...mam na imię Aneta mam a raczej skończę 15 kwietnia 32 lata a mąż ma 42 lata....mamy trzy zdrowe córeczki. Jestem mężatką od 18.10.2014 roku. Mój chciałby w końcu mieć synka a ja marzę o zdrowym dziecku...płeć nie ma znaczenia.
Jestem z Wałbrzycha na Dolnymśląsku...obecnie mieszkamy w DE.
Mamy dwa koty ...kotkę Belle I kocórka Ciapka.Anetko, szok masz juz 3 zdrowe corcie? To az chcialoby sie rzec czym ty sie martwisz...Masz juz takie doswiadczenie w ciazach i porodach zdrowych bobaskow ze mozesz nas conajwyzej pouczac a nie sie martwic
-
A85K wrote:Nola I jak tam wizyta ?
widzialam pecherzyk w macicy (od razu uspokajam te ktore nie - mój gin nie ze sie chwale :p ale ma naprawde wypasiony sprzet mruczal pod nosem ze normalnie przy beta hcg tysiac cos dopiero widac takze spokojnie). Także pierwsza wiadomość najważniejsza dla mnie największy kamień z serca spadł bo sam powiedział że najważniejsze że nie ma ciąży pozamacicznej bo po moich przejściach (w maju 2016 ciąża byla o nieznanej lokalizacji) takze dziewczyny to jest dla mnie naprawdę najwieksza wspaniała wiadomość i najważniejsza! Ale obaw nadal cała masa i tu liczę na wasze jakieś ewentualne podpowiedzi uspokojenie tego najbardziej nam wszystkim trzeba
1. Usg badał mnie dopochwowo powiedział że musi to być bardzo szybkie bo można Uszkodzic Endometrium a tym drugim co się jeździ po brzuchu nic nie zobaczy... zabolało raz nawet mocno podczas badania i później wieczorem bolał mnie Brzuch a w nocy to tak dziwnie ukuło mnie w macicy że aż się obudziłam...nie schizuję tylko to chciałam zapytać te doświadczone które już mają dzieci czy faktycznie pierwsze badanie usg jest jeszcze przez dopochwowy sprzet? Czy też macie dziewczyny czasami dziwne skurcze ciągnięcia w jajnikach w macicy pachwinach czasami takie nagłe że aż Podskoczycie? 2. I teraz najgorsze dla mnie po wizycie że następna dopiero 21 kwietnia zezłościł się na mnie jak próbowałam go podpytać czy 14 kwietnia wielki Piątek można by było zobaczyć już serduszko (on wyjezdza czesto) I do jego dni przyjmowania wypadło dopiero tydzień po świętach nie wiem jak wytrzymam teraz te trzy tygodnie gdzie powiedział nic nie badać ani Progesteron ani toksoplazmozy mam nie wychodzić przed szereg i to zleci pozniej
także miałam jako jedna z pierwszych wizytę z nas ale serduszko to zobaczę chyba jedna z pozniejszych...
Tizzi lubi tę wiadomość
-
No i najważniejsze info kobitki które się przyda każdej z nas myślę to to że najbardziej zagrażająca jest teraz infekcja
wystrzegać się kaszlą Cych kichających miejsc publicznych i tak oto już się rozdzieli łam z moim mężem haha tesciowie się śmiejs że już nie jest mi potrzebny bo dziecko już spłodził jak na złość mąż jest chory więc pojechał spać gdzie indziej KABARET
no właśnie ciągnąc temat mówiłyście już w najbliższym? My tylko rodzicom A teraz pozostaje dziękować Bogu za pęcherzyk macicy i czekać do serduszka Amen
-
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny bardzo dziekuje wam za mile przyjecie, milo mi bardzo. Mam nadzieje ze milo spedze z wami tutaj czas i ze bedziemy nawzajem sie wspierac zeby bylo nam dobrze. Moze cos o sobie napisze..
Jestem po 2 ciazach biochemicznych oraz 1 ciazy blizniaczej zakonczonej w czerwcu w 7tc wszystko bylo pieknie, beta rosla, na usg 2 pecherzyki ciazowe a tu nagle silny bol brzucha, krwawienie, szpital i po moich maluszkach... wielka rozpacz, przezylam to strasznie, do dzis jakos nie moge sie z tego otrząsnąc..nie zdazylam do konca sie uporac po stracie i przezylam kolejna strate w listopadzie bo kolejna ciaza - okazalo sie ze biochemiczna. Tak sie cieszylam ze dostalam piekny prezent na urodziny a tutaj co... beta zaczela spadac. Za mną badania genetyczne ktore wyszly nam ok poza mutacja, immunologia przebadana.. wymazy tez porobione i czysto, wiec nie wiem czemu tak sie dzieje.. Staram sie myslec pozytywnie ale jakos nie umiem po tych wszystkich porazkach, niepowodzeniach..Moj maz jest bardziej optymistycznie nastawiony niz ja..w sumie dobrze bo wspiera mnie i podnosi na duchu..
Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko dobrze..MUSI...!!
W poniedzialek chce isc na powtorke bety, a jutro umawiam sie do lekarza po l4Wszystkie Wszystkkie Tutaj "spotkamy sie" przy Wigilijnym stole z naszymi maluszkami
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Ja zasnęłam z telefonem w ręku
i przespalam cała noc
Nola cieszę się, że wizyta cie uspokoiła i, że już pęcherzyk był widoczny
A prowadzisz ciąża na NFZ czy prywatnie?
Mus witamyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 08:01
Nola lubi tę wiadomość
Lea
-
Witam sie i ja
ja dzis spalam tak nie spokojnie, dosc ze nie moglam zasnac to rano juz oczy jak 5 zloty
haha
Nola lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️