Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nigdy nie wiadomo czy cos sie przydarzy. Muszę powiedzieć jak najszybciej bo muszę zostawić im czas na znalezienie kogoś kto mnie zastąpi a boje sie ze w lipcu czy sierpniu przy upałach może być ciężko chodzić do pracychicken wrote:Tez mialam takie plany ale wczoraj była u nas znajoma która trochę mnie nastraszyla. Powiedziała że ona nie mówiła do 4 miesiąca bo dużo jej koleżanek z pracy poronilo:/
I teraz nie wiem co zrobić. U mnie sytuacja wygląda podobnie jak u ciebie (odpowiedzialność za projekty)więc uważam się pracodawca powinien się dowiedziec wczesniej. Ale co jeśli coś się przydarzy ?
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Ja strasza córkę kamilam tylko miesiąc mała nie umiała zapalac bo tak mi urosły podczas nawału pokarmu że nie było jak złapać, później się denerwowalam całym karmieniem tak bardzo, że mleka coraz mnie aż w końcu kupiłam butle i też urosła jakoś nie czuję się gorsza
Druga cora od razu pięknie lapala cyca i piła pięknie karmilam pół roku. Później doszedł stres mama zawał miała, miesiąc później dziadek miał wypadek i zaczęłam raz karmić raz butla bo ciągle zalatana i mleka też coraz coraz mniej i jakoś jak miała 6,5miesiaca było koniec mojej kariery karmiącej. Teraz też bym chciała chociaż pół roku karmić, ale też tak by butle dzidzi brała w razie czego bo wiadomo jak jest w życiu nie mamy czasem możliwości być ciągle przy dziecku czasem trzeba gdzieś wyjść na kilka godzin a dziecko głodne.
Moje cycki ogólnie sama skóra, teraz ładnie się wypełniły i mam jakoś rozmiar c pod koniec ciazy zawsze miałam duże D/E ale chyba wolę mniejsze:) -
nick nieaktualny
-
Witam i ja dzisiaj, jutro wizyta już się tak nie mogę doczekać, czekam ponad 2 tygodnie już dzisiaj cała się trzęse, już bym chciała wiedzieć że jest wszystko dobrze
. Ja wczoraj miałam bóle chwilowe ale poleżałam i przewaliło, ale muszę sobie nospe w razie czego chyba kupić. Cyc mi nie urósł, tylko boli przy dotyku i czasem zaswędzi:)mam f więc mam nadzieje że wiele nie urośnie hehe (mąż też się śmieje że już wystarczy)przy pierwszej ciąży to pamiętam z C takie jędrne się zrobiły duże D, ale po karmieniu zdechły
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Witam sie serdecznie! To juz ostatni dzien! Jutro zaczynam 10 tydzien!
Ja wczoraj przeszlam 7km trasa turystyczna wiec do lozka jak sie polozylam to padlam jak kawka!
Co do mowienia - u mnie kierownictwo juz wie od 7 tygodnia. Jesli bym poronila to moj stan psychiczny i tak nie pozwolilby uczyc mi przez jakis czas dzieci wiec glupio by bylo nie powiedziec.
)
25 tc 870 g Uleczki
19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko
5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
-
Co do karmienia to u mnie inna historia, bo młoda wcześniak, walczyłam o karmienie ale była za słaba, ściągałam pokarm w sumie 3 miesiące (co 3 godziny nawet w nocy, chodziłam jak zombie)Ale coś tam skorzystała jeśli można tak nazwać. Chciałam karmić no ale wyszło jak wyszło, mam nadzieje że teraz będzie mi danePanie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
nick nieaktualny
-
Jeśli chodzi o cyce to u mnie już masakrycznie urosły...z 36f zrobiło się 38h...mam nadzieję, że więcej nie urosną bo trudno przez nie kupić bluzkę...trzeba kupować co najmniej 3 rozmiary większą niż reszta tułowia
W tej ciąży całkowicie inaczej niż w pozostałych 5ciu zamiast duszności mam dreszcze i uczucie panicznego wewnętrznego zimna....brrrrrr...
Jeśli chodzi o kp...to ja karmiłam ssaki ponad 8 miesięcy i był to najpiękniejszy okres w naszym rodzinnym życiu...taka więź...teraz też zamierzam karmić, mam nadzieję że tym razem co najmniej rok oby...
Rano wstaje pełna energii...a wieczorem padam o 23 jakbym 6 ton węgla przerzuciła gołymi rękoma mimo zmęczenia i tak wstaję w nocy do synka...milion razy za każdym razem, gdy wstaje i się kładę mam inny sen...i tak noc podsumowując śni mi się przynajmniej 20
Życzę Wam miłego odpoczynku...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Ja sie o karmieniu juz wypowiadalam - ze warto przygotowac sobie juz zaplecze do tego. Poszukać doradcow laktacyjnych, miec numer w telefonie przypisany. I uwazam, ze ktos musi kiedys stworzyc kamasutre do karmienia piersia - tyle pozycji ile potrzeba, to niektorzy sobie nawet nie wyobrazaja.
Na tym etapie w poprzedniej ciazy piersi mnie bolaly podczas karmienia. Teraz nic. Syn mniej chce pić, mniej mam pokarmu, ale dzialamy nadal.syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
34 tydz ale malutka, niedotleniona więc problemy niestety są cały czas. A w ciąży wszystko było idealne...do czasu. Tak więc ciąża to jedna wielka niewiadoma, i ja niestety nie przestane się martwić chyba nawet po tym 13tyg.Amus87 wrote:Justys a bardzo wczesnie sie malenstwo urodzilo? Teraz wszystko ok??
Jeju macie tez dusznosci?? I to cisnienie... 98/57
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Cześć dołączam do wątku. Termin wstępnie około 17 grudnia. Jestem w połowie 8 tygodnia. Za tydzień kolejne usg. W ubiegłą sobotę było widać pecherzyk, 1 dzień starszy niż wskazuje owu ale nie było jeszcze serducha. Teraz już powinno być wszystko ładnie widać. Ale mamusia schizuje oczywiście i doczekać wizyty się nie może... Pozdrawiam!
Aztoria, Amus87, Mamabyc3, A85K, Sunshine_111, kaka470, Missjust, fema86, Wachciowa, Jooozefka, Tizzi, magdzia26, migiem lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurczaki a podali przyczyny niedotlenirnia? Bo podobno wiekszosc to przy porodzie sie dziejeJustya85 wrote:34 tydz ale malutka, niedotleniona więc problemy niestety są cały czas. A w ciąży wszystko było idealne...do czasu. Tak więc ciąża to jedna wielka niewiadoma, i ja niestety nie przestane się martwić chyba nawet po tym 13tyg.
Ja eyluzuje jak dziecko zacznie chodzic...tak mialam z kuba dopiero wtedy odetchnelam. Ale ja durna jestem -
Kurcze, wkurzają mnie te przesądy, niby żyjemy w kraju, gdzie zdecydowana większość deklaruje, że jest katolikami, a przychodzi co do czego, to "do 10 tyg. nie mów o ciąży", "nie kupuj ubranek do 6-go miesiąca". Masakra jakaś. Wiadomo, że może być różnie i każdy chce by wszystko było ok, ale zabobony nikomu nie pomagają, a dostarczają jedynie dodatkowego stresu.
Wachciowa, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
Fema86 tu raczej nie chodzi o zabobony tylko o to ze ciaza do 10 tygodnia to delikatna sprawa. Nie kazdy chce sie tlumaczyc 100 osobom ze sie poronilo....
25 tc 870 g Uleczki
19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko
5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
-
nick nieaktualny
-
Albo widziec jak miedzy soba rozmawiaja wspolczujaco...mycha91 wrote:Fema86 tu raczej nie chodzi o zabobony tylko o to ze ciaza do 10 tygodnia to delikatna sprawa. Nie kazdy chce sie tlumaczyc 100 osobom ze sie poronilo....
Amus87 lubi tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
