Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na temat wagi to też lepiej się nie odzywam bo w ciąży te kg ida do mnie jak oszalałe mimo, że próbowałam starać się jesc zdrowo to mam tendencje do tycia jako dziecko i nastolatka miałam nadwagę. Chociaż o tyle dobrze ze mój organizm przenosi się na tryb magazynowania najbardziej w ciąży bo po za aż takiego problemu nie mam, tzn wiadomo wychodzą źle nawyki. Choć nie w takim stopniu to teraz mam wrażenie że każdy kawałek czekolady pójdzie w dupe... trudno co ma być to bedzie.
-
magdzia26 wrote:Widzę że sporo dziewczyn prosi o linki do fb ale tam widzę że nie przybywa osob...czy ktoś wysyła na priva?
Magdzia wyślij mi też jak możesz ten linkTak patrzę na Twój suwaczek i 11 tydzień. Mój Boże kiedy to tak zleciało?
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
editchen wrote:mi co niektórzy mówili, ze póki nie schudnę, to wręcz nie mam prawa zachodzić w ciąże - nawet moja mamunia.... obecna lekara owszem - przejmuje się, widzi zagrożenia, ale nie robi z tego nie wiadomo czego, tylko każe dbać o siebie...
z innej beczki - właśnie pojawiły mi się w necie wyniki krwi i jestem lekko przerażona. ogólnie nieźle - jak zwykle nieco za wysokie eozynocyty (alergia), cukier przekroczony o 0,03 ale było wczoraj wieczorem ciacho. natomiast jest niepokojący wynik toksoplazmozyigM ujemne, ale igG mega wysokie... od wielu lat mam kota, od zawsze kocham surowe miecho (tatar, krwiste steki) - oczywiscie w ciazy odstawione... juz sie naczytalam, ze teraz powinno sie sprawdzic awidnosc, zeby wiedziec czy zakazenie stare czy swieze.... lekarka pewnie mi skomentuje wyniki po weekendzie, a ja umieram juz oczywiscie z nerwow
Ja miałam igg ponad 400 a igm 1.09 . Od dwóch niezależnych lekarzy usłyszałam, że przeszłam tokso już jakiś czas temu (zresztą tak też mi napisały dziewczyny tu na forum). W necie szukałam i było napisane, że przeszłam, że jestem w trakcie itd. Na każdej stronie co innego. Był długi weekend, więc nie miałam nawet jak powtórzyć badań, no ale na stresie się skończyło na szczęście.editchen lubi tę wiadomość
-
Tak czytam o wadze, to ja w drugiej ciąży przytyłam 30 kilo. Przed zajęciem ważyłam ok 60. W trzeciej ciąży przytyłam 4 kilo, ale waga wyjściową była ok 90 kg. Fakt, że miałam randki z porcelanowym przez ponad 4 miesiące, a jedyne co mogłam jeść w ciąży do brzoskwinie w puszczę. Teraz wagę wyjściową mam 81 kg, więc zobaczymy. Fakt, że jestem na diecie ig, z powodu nietolerancji glukozy na czczo, aczkolwiek jak zaszłam w ciążę to cukier wrócił do normy.Ja po ciążach zaczęłam tyć po zakończonym kp.Po trzeciej ciąży dobijam do 110 kg, tykam od powietrza, później schudłam a po czasie waga zaczęła znowu rosnąć. Np 10 kg w ciągu trzech miesięcy. Dosłownie od powietrza, no ale okazało się, że mam niedoczynnosc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 09:09
-
dobra, to ja Wam sie przyznam ile waze. po kilkuletnim leczeniu depresji (lekarz dal wybor - albo wezmie pani te leki i mega przytyje, albo sie pani wykonczy) plus po 17latach antykonceptow plus po kilkuletnim leczeniu silnej dermatozy sterydami, startuje z waga ok. 120..... do tego oczywiscie nieregularnosc jedzenia; fastfoodow nie jem (dobra, zdarzy sie 2x w roku), ale przed ciaza dodatkowo bardzo lubilam piwo. probu chudniecia konczyly sie po ogromnych wysilkach, wyrzeczeniach etc na 5-6kg i koniec. wiec ja nie mam wyjscia - nie moge przytyc wiecej niz 11 kg...
koniec koncow, po odstawieniu antykonceptow, zaszlismy w 9 cyklu.
no, to wyrzucilam z siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 09:14
Nola lubi tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:Widzę że sporo dziewczyn prosi o linki do fb ale tam widzę że nie przybywa osob...czy ktoś wysyła na priva?
Ja powinnam to zrobić, wczoraj zaczęłam sesje dlatego nie było mnie tu cały dzień. Już nadrabiam, niech ktoś mi wytłumaczy jak tu się priv wysyla?
27.04 - 0.22 cm
04.05 - 0.88 cm
16.05 - 2.01 cm
01.06 - 4.48 cm
14.06 - 7.02 cm
27.07 - 269 g
07.08 - 381 g
31.08 - 604 g
28.09 - 1267 g
16.10 - 1664 -
editchen wrote:dobra, to ja Wam sie przyznam ile waze. po kilkuletnim leczeniu depresji (lekarz dal wybor - albo wezmie pani te leki i mega przytyje, albo sie pani wykonczy) plus po 17latach antykonceptow plus po kilkuletnim leczeniu silnej dermatozy sterydami, startuje z waga ok. 120..... do tego oczywiscie nieregularnosc jedzenia; fastfoodow nie jem (dobra, zdarzy sie 2x w roku), ale przed ciaza dodatkowo bardzo lubilam piwo. probu chudniecia konczyly sie po ogromnych wysilkach, wyrzeczeniach etc na 5-6kg i koniec. wiec ja nie mam wyjscia - nie moge przytyc wiecej niz 11 kg...
koniec koncow, po odstawieniu antykonceptow, zaszlismy w 9 cyklu.
no, to wyrzucilam z siebie.prawie bo przez te mdlisci zeszlam do 115 kg. Ja przytylam 50 kg biorac tabletki antykon jako nastolatka, od tamtej pory nie umiem sie ich pozbyc. Moja mama chciala mi pomoc, bo okres mialam straszny, umieralam dosliwnie, umieralam z bolu, faktycznie tabletki anty pomogly, ale jakim kosztem.
editchen lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, Magdzia to wszystko wyjaśniła przecież.
Wpierw musicie dodać siebie do przyjaciółek, potem druga osoba musi zaakceptować zaproszenie żebyście mogły pisać prywatne wiadomości12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ja nie rozumiem jak mozna kogos wysmiewac, obgadywac i dogadywac za wage... ja cale zycie niedowaga. Moge jesc wszystko jak leci i nic. W ciazy 'normalnie' przybieralam bo 9-11kg. Po porodzie 3kg na plus zostawalo i w niedlugim czasie waga juz normalna - chociaz na plus i tak mi zostało, z czego sie ciesze, bo BMI jest w normie. I bede mogla krew oddawac! Gdyby nie kp i ciaza
editchen, magdzia26 lubią tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016kp do 13tc
syn 11-2017kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
A my miałyśmy dzisiaj urocza noc...Mała się czyms przytrula i wymiotowala w nocy pierwszy raz w życiu więc był szok płacz i wogole więc noc z glowy.Ja też mam takie parszywe mdłości że już czuję że będę widać się z toaleta ale nie
lepiej się jeszcze pomęczyć
A co do wagi to u nas w Polsce jest wogole jakiś dziki szał na punkcie bycia fit i tych wszystkich diet i ćwiczeń wszędzie tego pełno.Moze i dobrze ale do porzygania trochę ...Jak dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 09:48
editchen lubi tę wiadomość
belle_maman88
-
U mnie większość znajomych trenuje, są fit... wiecznie na diecie. Szczupłe, wysportowane sylwetki. Aż mi głupio czasem, że ja taka antysportowa I mimo, że nie należę do puszystych, czasem czuję się przy nich zwyczajnie grubo. Ale teraz to nie czas na przejmowanie się kilogramami.
Dziewczyny mam 'mały' problem - chory facet w domu! Pomijając już to jakie cierpi katusze I umiera, pisząc testament... martwię się, że I mnie dopadnie to.grypsko. temperatura podskoczyła mi już o 0,5 stopnia, głowa boli I czuję, że powinnam zacząć działać. Czym się wspomagać, żeby nie było gorzej? Może te leki dla ciężarnych z apteki... sama nie wiem. Póki co miód, imbir I cytryna poszły w ruch. -
nesairah wrote:U mnie większość znajomych trenuje, są fit... wiecznie na diecie. Szczupłe, wysportowane sylwetki. Aż mi głupio czasem, że ja taka antysportowa I mimo, że nie należę do puszystych, czasem czuję się przy nich zwyczajnie grubo. Ale teraz to nie czas na przejmowanie się kilogramami.
Dziewczyny mam 'mały' problem - chory facet w domu! Pomijając już to jakie cierpi katusze I umiera, pisząc testament... martwię się, że I mnie dopadnie to.grypsko. temperatura podskoczyła mi już o 0,5 stopnia, głowa boli I czuję, że powinnam zacząć działać. Czym się wspomagać, żeby nie było gorzej? Może te leki dla ciężarnych z apteki... sama nie wiem. Póki co miód, imbir I cytryna poszły w ruch.
Dodaj Kochana czosnek i sok z malin i będziesz miała skład syropu z apteki
Jest taki nowy preparat Quixx grip do ssania. Na bazie alg działa p/wirusowo. Jest dobry do pojawienia się objawów w ciągu 3 dni. Później nie pomoże. Mogą stosować cukrzycy i kobietki w ciąży, dla mniejszych dzieci występuje do psikania do noska.
Temperaturę zbijamy paracetamolem pow. 38.5°C.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 10:05
-
Jagna0707 wrote:Ja powinnam to zrobić, wczoraj zaczęłam sesje dlatego nie było mnie tu cały dzień. Już nadrabiam, niech ktoś mi wytłumaczy jak tu się priv wysyla?
-
nesairah wrote:U mnie większość znajomych trenuje, są fit... wiecznie na diecie. Szczupłe, wysportowane sylwetki. Aż mi głupio czasem, że ja taka antysportowa I mimo, że nie należę do puszystych, czasem czuję się przy nich zwyczajnie grubo. Ale teraz to nie czas na przejmowanie się kilogramami.
Dziewczyny mam 'mały' problem - chory facet w domu! Pomijając już to jakie cierpi katusze I umiera, pisząc testament... martwię się, że I mnie dopadnie to.grypsko. temperatura podskoczyła mi już o 0,5 stopnia, głowa boli I czuję, że powinnam zacząć działać. Czym się wspomagać, żeby nie było gorzej? Może te leki dla ciężarnych z apteki... sama nie wiem. Póki co miód, imbir I cytryna poszły w ruch.