Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mycha91 wrote:A przedluzenie do dnia porodu?!
Mi konczy sie umowa 30.08 i mam do dnia porodu przedluzona - takie sa zasady przy umowie o prace jesli data twojego wygasniecia umowy wypada po zakonczeniu I trymestru. -
Ewka094 wrote:No tak, przedłuży i o to chodzi czy po tym czasie dalej nosic do pracodawcy l4 czy juz do ZUSu?
Raczej do pracodawcy- pracodawca wszystko załatwia- w mojej firmie tak jest-zresztą ja nie chodzę ze zwolnieniem nigdzie- bo przez nowy system Zus-u idzie i tam wszystko w systemie mają.
-
Ewka094 wrote:Mi ma prenatalnym lekarz powiedział, że on nie podaje płci dziecka, że jal pójdę do mojego lekarza to ona poda, ale nie udało sie
U nas babka sama wyskoczyła z pytaniem czy chcemy znać płeć, więc liczę, że nie chciała się po prostu popisaćZ tego co udało mi się wyszperać, ten pomiar kąta jest bardzo wiarygodny. Mój ginekolog potem potwierdził, ale z dozą niepewności, bo niestety ma dużo gorszy aparat. Za kilka dni mam kolejną wizytę, więc zobaczymy czy coś się w tej kwestii zmieni
Nie ukrywam, że po takiej wiadomości człowiek już się nastawia, wybraliśmy nawet już imię
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyWy takie obeznane a co jesli firma zakonczy dzialanosc nim urodze l4 sie nie nalezy? Szef gada ze do grudnia bedzie na bank ale nie ufam zbytnio
Ja nadal bez plci bo 70 % dla mnie to malo wiarygodneWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 19:08
-
Amus87 wrote:Ja nadal bez plci bo 70 % dla mnie to malo wiarygodne
no wiesz! > 50% to już się można nastawiać
nie mówię o kupowaniu tony różowych śpioszków w kwiatki i serduszka (czego i tak nie będę robić; nie znoszę różu, a i tak mnie pewnie nie ominie, ale to dopiero za 4-5 lat mam nadzieję)
Amus87 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnyk878 wrote:no wiesz! > 50% to już się można nastawiać
nie mówię o kupowaniu tony różowych śpioszków w kwiatki i serduszka (czego i tak nie będę robić; nie znoszę różu, a i tak mnie pewnie nie ominie, ale to dopiero za 4-5 lat mam nadzieję)tylko...ja nadal nie wierze ze w ciazy jestem
glupie, nie????
Jak sie czujesz??? Lepiej juz? -
magdzia26 wrote:A właśnie dziewczyny macie już typy imion te co znają płeć
? Chwalcie się
u nas będzie chyba Teoś
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jak mąż na to zareaguje, ale mi się bardzo podoba Izabela
U nas w rodzinie nigdy nie było Izabeli, w okolicy też raczej niespotykane, na studiach co byłam w grupie 60 dziewczyn była jedna Iza
Zofia i Wiktoria też mi się podobają, ale pełno ich wśród małych dzieci teraz jakoś i przestały mi sie troche podobać
Gdyby jednak chłopak, to nie myślałam za bardzo
magdzia26 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
ja po wizycie - wg USG jest 14+3, CRL 8,51cm. nie wiem, czy to dobrze, bo tutaj już się nie lapie na wykres a nie podaja mi jeszcze obwodow etc ;( czekam jeszcze na wyniki pappy. lekarka powiedziala, ze brzuszek ladnie rosnie. dostalam pierwsze L4, po nastepne musze isc niestety do lekarza na zastepstwie i troche sie martwie, bo babka ma srednie opinie (bolesne badania), ale wizyta 17.07, u mojej dopiero 7-8 sierpnia.
aha, mam odstawic Duphaston.... wziac opakowanie do konca (Tak wyjdzie moze 5 dni) i koniec .boje sie kurdelozysko na tylnej scianie, lekko czesciowo na przedniej, nie jest za nisko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 19:59
Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, Wachciowa, magdzia26, Aztoria, zapachmalin, k878 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też już mówię do brzucha-synku. Więc jak się okaże, że siusiaka odpadnie, będzie śmiesznie. Mój mąż się śmiał, że jak się okaże dziewczynka, to mam jajka dorobić z panem doktorem
oczywiście sobie żartował. Imienia narazie nie mamy porządnie wybranego. Mi się podoba Iwo ewentualnie Wojtuś. A mój powiedział, że będzie myślał nad imieniem jak już będzie potwierdzona płeć. Narazie puki co jest Cudaczek
editchen, Wachciowa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, z racji, że ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie i nie wiedziałam w co ręce włożyć to od razu Wam odpowiem na te zagadnienia z ZUS, bo chcąc czy nie robię to na co dzień
a że jeszcze czeka mnie cała noc w książkach, bo jutro ostatni egzamin w sesji (yupi!) to oczywiście próbuję robić cokolwiek byle się nie uczyć
Dodam tylko że u mnie ostatnio serduszko malucha 160, w 14+5, nie wiem czy dobrze, ale nic nie mówił, żeby było źle i tego się trzymam
O dziwo mi też wyskoczyła kurzajka! Nie miałam od 13 r.ż. aż się zszokowałam jak zobaczyłam, ze to to. Też się na forach naczytałam na temat tej cytryny z octem i już wdrożyłam leczenie chociaż u mnie ciężko z systematycznością, więc nie wiem czy domowym sposobem się uda. Za 3 tygodnie wizyta to się wywiem czy można wymrażać tymi środkami z apteki.
Ja jestem na podlasiu, pogoda też paskudna, najgorzej że w powietrzu jest wilgoć, ja bez klimy nie dam rady spać, już nie mówiąc o nauce czy pracy.
Wracając do ZUSu. Prawdą jest że powyżej 20 osób (liczy się kto ma ubezpieczenie chorobowe, a nie łebki) wypłaca pracodawca, więc wtedy zazwyczaj kasa idzie jak wynagrodzenie, do końca miesiąca, bądź do 10. Jeżeli ZUS nie wypłaca pieniędzy ponad 2 miechy zazwyczaj (tak w 98% przypadków) oznacza to, ze pracodawca ociągał się z zaniesieniem zwolnienia. Jeżeli chodzi o numer konta, to gdy pracodawca przekazuje pierwsze zwolnienie, które już będzie płacone z zus niesie też druk, w którym jest miejsce na wpisanie nr konta pracownika, jeżeli tego nie zrobi, chociaż ma aktualny numer - to dupa nie pracodawca. Oczywiście można samemu to uzupełniać, ale pewnie mało komu chce się chodzić na wycieczki do zus. Najlepiej też prosić pracodawcę, żeby na druku dopisywał wasz numer dodatkowo do kontaktu, to jeżeli ze zwolnieniem będzie coś nie tak (chociaż my wszystkie obowiązkowe dane sprawdzamy w momencie dostarczania zwolnienia przez pracownika) to z zus będą dzwonić bezpośrednio do was. Jak będzie trzeba coś poprawić to droga wtedy będzie krótsza, a co za tym idzie szybciej wprowadzą zmiany i zatwierdzą wypłatę. Jeżeli chodzi natomiast o noszenie samemu zwolnień to nie wiem czy to ogólnopolska praktyka, ale z tego co wiem to tak, na zwolnieniu z tyłu musi być pieczątka pracodawcy i podpis z adnotacją kiedy wpłynęło do firmy i czy ubezpieczenie trwa nadal, także u nas nie przechodzi noszenie zwolnień przez pracowników, poza tym wtedy firma nie wiem od kiedy do kiedy macie zwolnienia. Papierek to papierek. No chyba, ze macie nowoczesnych pracodawców i lekarzy, którzy juz mają systemy z elektronicznymi zwolnieniami i konto ePUAP, to pracodawca może wejść i widzieć wszystkie zwolnienia, które były brane na jego nr NIP. To tak pokrótce.
Natomiast jeżeli chodzi o liczenie podstaw do zwolnień to wszystko zależy. Zależy czy macie samo wynagrodzenie, czy są premie, w jakich okresach płatne, nagrody, dodatki, co jest oskładkowane, co nie. Zależy czy nie było zmian etatu w tym czasie, bo to też ma wpływ. Generalnie kosmos. A podstawa standardowa z 12 miesięcy poprzedzających chorobę, pod warunkiem, ze nie chorowałyście w przeciągu ostatnich pełnych 3 miesięcy kalendarzowych. Bo inaczej podstawy potrafią się ciągnąć stare latami nawet, jeżeli chociaż raz na 3 miesiące jest 1 dzień zwolnienia. Przykładowo, jeżeli chorowałam w kwietniu, a w maju i czerwcu dostałam dużą premię, która chcę żeby mi weszła do podstawy chorobowego, to żeby podstawa była przeliczona i uwzględniała premię najwcześniej na zwolnienie mogę iść 01.08. Tak żeby odstęp był maj, czerwiec, lipiec. Pełne kalendarzowe. Pamiętajcie o tym, bo u nas ostatnio dziewczyna nie skonsultowała i dostała premię ponad 5000 żeby jej podwyższyć zasiłek, ale nie było dostatecznej przerwy i guzik, leci stara podstawa. Mam nadzieję, że przydadzą wam się takie info. Spadam do książek, koniec wymówekbuziaki :*
-
doczytałam jeszcze wątek o imionach i zdradzę Wam, że z mężem jesteśmy fanami Star Wars, do tego stopnia, że nasze dziecko wybrało sobie jako termin polską premierę najnowszej części czyli 14.12.2017
Ustaliliśmy więc, że jeżeli potwierdzi się, że dziewczyna i urodzi się w terminie to będzie Leia, jak Księżniczka Leia z filmu
Pewnie się niektórym to może wydawać dziwne, ale my jesteśmy zachwyceni. Chcieliśmy jeszcze też wybrać na chłopaka, ale tam ciężko o jakieś w miarę normalne dla chłopca
Anuśka...G, Lady Savage lubią tę wiadomość