Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f696ddc723e.jpg
U mnie 1.70 kg od początku ciąży, aktualnie 67. Mam wrażenie że brzucho wybiło jakieś dwa dni temu i rośnie zauważalnie
Jacqueline, lola1, kaka470, Opolanka 85, Amus87, Lady Savage, Sunshine_111, Edith, magdzia26, Jooozefka, Kamcia1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLola ale na czczo tez niewiele daje tzn czesciowo. Ja na czczo mam nawet dzisiaj 85 a po zlym posilku i 180 wywali. Musisz miec obciazenie.lola1 wrote:To chyba na własną rękę zrobię glukozę na czczo za miesiąc
Lola ona mnie irytuje czasami ale poki wyniki mam okej, nie czepia sie az tak
ja mam wielu specjalistow bo mam rozne choroby i musze taki zloty srodek obrac. Jakos to bedzie. 
Dzisiaj mamy 6 rocznice wiec kino i kolacyjka
)))
Ja sie boje cesarki po moich doswiadczenich z sepsa, szpital bez dziecka, depresja przez to itp... Mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej ... -
nick nieaktualnyA mi fast foody nie wchodzą. No chyba, że te domowe. Jak sama zrobię hamburgera albo pizze. Raz byłam zmuszona zjeść McDonald's i strasznie sie po nim czułam. wszystko zwróciłam. Ja ze względu na Hashimoto nie jadłam przed ciąża glutenu i laktozy. Teraz pozwalam sobie na gluten i nawet dobrze się po nim czuję. Wcześniej niestety bolał mnie brzuch. Ale laktozy unikam. Kupuje ser żółty bez laktozy- to jedyna rzecz poza jajkami, która mi wchodzi z nabiału. Mleka nie mogę żadnego. Czuję się po nim, jakby mnie ktoś otruł. Najbardziej ze wszystkiego smakują mi ziemniaki. Po ciąży już się z nimi pożegnam. Na słodkie mnie w ogóle nie ciągnie. Skuszę się czasem na kostkę czekolady i mi wystarczy, jakoś mi za słodko. Nawet przy gorzkiej. Wchodzi mi bardzo kwaśne. Jak nigdy mi tak wcześniej kwaśne nie smakowało. Ze słodyczy jedynie jem lody. Ale to sorbety i to najlepiej kwaśne;)
-
nick nieaktualnyJa pod koniec 2 i w 3 tylam kg na tydziennataliamonika wrote:Ja mam jeszcze dodatkowo niedoczynność tarczycy
W pierwszym trymestrze przybyło mi 1,5 kg, a w drugim już 2, ale w tym podobno tyje się najwięcej. Tempo spada w 3. trymestrze. Ciekawa jestem co będzie dalej
Jeśli możesz sobie pozwolić na wszystko, zwłaszcza, że masz spory zapas, to nic tylko się cieszyć i jeść ile wlezie

alw to chyba puchlam
-
Emilydread - jaki okrąglutki fajny

Czekając w poradni patrzyłam na kobiety czekające na ktg i na prawdę tak różne kształty brzuszków miały, jedne sterczący do przodu bardzo, inne taką rozlaną piłkę i wcale bym nie powiedziała, że to termin porodu już, niektóre niemal o połowę różniły się wielkością przez kształt, a bobasy są podobne co nie
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyMasz bardzo dobre podejscie. Nie waznie jak wyjdzie dzidzius byle by zdrowyMalaHD wrote:Ja chcę urodzić zdrowe dziecko. Nie upieram się ani na sn ani cc. Jak mój dr będzie się obawiał czy sobie poradzę sn to zrobimy cc
ale wiecie czego sie najbardziej boję. Że będę się męczyć kilkanaście godz a na końcu i tak zrobią cesarke
tez tak uwazam. A irytuje mnie gdanie oszolomow co twierdza ze te co mialy cesarke nie wiedza co to porod co to bol Taaaa a bol po cesarce juz sie nie liczy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:42
-
Mi od razu powiedział, ze mam nie liczyc na sn, bo nie dam rady. Pierwsza corke rodzilam cc, ale byly wskazania: porod w 37 tc bo dziecko juz nie przybieralo, malowodzie itpMalaHD wrote:Ja chcę urodzić zdrowe dziecko. Nie upieram się ani na sn ani cc. Jak mój dr będzie się obawiał czy sobie poradzę sn to zrobimy cc
ale wiecie czego sie najbardziej boję. Że będę się męczyć kilkanaście godz a na końcu i tak zrobią cesarke -
nick nieaktualnyJa bym zjadla bagietke z serem zoltym mmmm a nie moge ani tego ani tego buuuuuOpolanka 85 wrote:Ja mam obecnie 3 kg na plusie, oczywiście w biodra poszło. U mnie standard. Ale jem za troje
PRzed ciążą w ogóle nie jadałam kolacji, białego pieczywa, a ciemnego pieczywa jadłam kromkę dziennie, a teraz to nawet dwa razy kolację jem, bo jeszcze wieczorami mnie muli. No i tak mi bagietki smakują z masłem i żółtym serem! Mniam mniam! I fast food raz w tygodniu też jest;/
Opolanka 85 lubi tę wiadomość
-
Amus87 wrote:Lola ale na czczo tez niewiele daje tzn czesciowo. Ja na czczo mam nawet dzisiaj 85 a po zlym posilku i 180 wywali. Musisz miec obciazenie.
Lola ona mnie irytuje czasami ale poki wyniki mam okej, nie czepia sie az tak
ja mam wielu specjalistow bo mam rozne choroby i musze taki zloty srodek obrac. Jakos to bedzie. 
Dzisiaj mamy 6 rocznice wiec kino i kolacyjka
)))
Ja sie boje cesarki po moich doswiadczenich z sepsa, szpital bez dziecka, depresja przez to itp... Mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej ...
obciążenia jeszcze nie chcę robić, bo za często nie wolno zwłaszcza przy problemach z trzustką, a wiem że na czczo mi wyjdzie jak coś będzie nie tak. Przed ciąża miałam 110 na czczo, a zaraz na początku spadła na 80
więc u mnie to powinno być widoczne 
Zapowiada się milutki wieczorek
zrobiłaś mi ochotę na kino 
Nie strasz sepsa
człowiek nawet nie wie co się może stać. znajoma miała operacje i była intubowana. Tak ją intubowali że jej tchawice przebili -.- miesiąc leczenia i trzy razy stany zagrażające życiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 10:51

-
ja 1.5kg na plusie...od 2 lat jestem na tej diecie niskoglikemicznej i czulam sie na niej super, ale od 2 tygodni jestem non stop glodna i jem co 2h. Staram sie jakos sensownie, ale najchetniej wcignelabym 3 obiady dziennie
wczesniej nie jadlam pieczywa w ogole, terqz staram sie kupowac zytnie, bo kanapka z serem zoltym i pomidorem sni mi sie po nocach. Jem.ziemniaki i od czasu do czasu kfc bo mam taka potrzebe konkretnego żarcia...
Lilka

Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Mogę się poświęcić i zjeść jedną za Ciebie hihiAmus87 wrote:Ja bym zjadla bagietke z serem zoltym mmmm a nie moge ani tego ani tego buuuuu

Lecę do roboty zanieść zwolnienie. Znowu zaczęłam myśleć o tej piperzonej tachykardii dzidziulka
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(

-
Amus gratuluję rocznicy, my w poniedziałek 3 lipca będziemy mieć 7Amus87 wrote:Lola ale na czczo tez niewiele daje tzn czesciowo. Ja na czczo mam nawet dzisiaj 85 a po zlym posilku i 180 wywali. Musisz miec obciazenie.
Lola ona mnie irytuje czasami ale poki wyniki mam okej, nie czepia sie az tak
ja mam wielu specjalistow bo mam rozne choroby i musze taki zloty srodek obrac. Jakos to bedzie. 
Dzisiaj mamy 6 rocznice wiec kino i kolacyjka
)))
Ja sie boje cesarki po moich doswiadczenich z sepsa, szpital bez dziecka, depresja przez to itp... Mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej ...
Co do kilogramów mi przybyło 1 kg...myślę że to przez te stresy, szpital itp. Teraz doszłam do normy i waga będzie szła do góry.
U nas dziś kiepska pogoda, strasznie ponuro i co chwila chlapie deszczyk...idę zaraz u synka robić porządki w szafie, bo nic się nie mieści...
A jeszcze pisałyście o bólach pleców...mnie niestety też męczą, wczoraj trochę poogarniałam w domciu i potem ledwo chodziłam, cały wieczór leżałam z nogami w górze
-
nick nieaktualnyOpolanka koniecznie keczup na serek zolty

Anuska dziekuje :*
) czyli tez niebawem swietujecie
ja na slubie bylam jakos w 5 msc, kilka dni po slubie wywalilo mi tak brzuch ze nie zmiescilabym sie do sukni hehe 
Opolanka przekopalam neta nic nie znalazlam w sumie na tema tachykardi w tak mlodej ciazy takze uznalam ze to bzdeta. Co innego pod koniec ciazy.
Poza tym podobno prawdziwa tachykardia plodu jest od 200
Lola a to kiedy mialas ostatnio test obciazenia ze piszesz ze za czesto nie wolno? Nie strasze sepsa, swoje przezylam juz i mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy.
Ewka ja bylam ale ja mialam gardlo ropne i goraczke. Z wodnistym katarem czy przeziebieniem bym nie poszla raczej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 11:20
lola1 lubi tę wiadomość
-
u mnie jakieś +2kg, w sumie urósł mi brzuch i piersi, reszta bez zmian, ale ja jestem bardzo drobna, więc mi już brzuch wywaliło dawno
bez ciążowych spodni się nie obejdzie.
Rozmyślaliśmy dziś rano z narzeczonym o wyprawce. Koniecznie chcemy łóżeczko dostawne (takie z funkcją opuszczania boku), a do tego ja chciałabym kosz mojżesza. Straaasznie mi się podoba, ale wiem, że bez niego też się obejdzie. -
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Opolanka koniecznie keczup na serek zolty

Anuska dziekuje :*
) czyli tez niebawem swietujecie
ja na slubie bylam jakos w 5 msc, kilka dni po slubie wywalilo mi tak brzuch ze nie zmiescilabym sie do sukni hehe 
Opolanka przekopalam neta nic nie znalazlam w sumie na tema tachykardi w tak mlodej ciazy takze uznalam ze to bzdeta. Co innego pod koniec ciazy.
Poza tym podobno prawdziwa tachykardia plodu jest od 200
Lola a to kiedy mialas ostatnio test obciazenia ze piszesz ze za czesto nie wolno? Nie strasze sepsa, swoje przezylam juz i mam nadzieje ze to sie wiecej nie powtorzy.
Ewka ja bylam ale ja mialam gardlo ropne i goraczke. Z wodnistym katarem czy przeziebieniem bym nie poszla raczej
Koncem marca miałam
jeszcze o ciąży nie wiedziałam








