Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez przyjmuje acard ( ze wgl na mutacje ).
Lekarz mówił juz na samym początku, ze do konca ciąży będę go brac. Gdybym zaczela clexane na początku ciazy, to musialabym brac te zastrzyki jeszcze 2'tyg po porodzie,22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja patrzyłam na te gotowe zestawy wyprawkowe, ale wolę sama to wszystko skomponować i wybrać to co mi się konkretnie podoba. A nie to co tam dadzą. A cenowo wcale nie wychodzi drożej
Ja wszystko kompletuję sama, bo nie uznaję żadnej chemii ani produktów drogeryjnych i ze szpitala też żadnych gadżetów reklamowych typu próbki sudocrem, lovela nie zamierzam przygarniać, więc tymi niebieskimi pudełkami i prezentami mogą się wypchać w moim przypadku, bo i tak wylądowałyby w koszuGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
emikey wrote:Ja nigdy z cukrem problemów nie miałam. Zawsze idealnie w środku normy. Ale jakoś boję się, że ten test źle wyjdzie i będę mieć kolejny powód do stresu
Ja się zastanawiam jak bardzo to słodkie jest, bo nie jem w ogóle cukru i boję się, że sie porzygam albo jakiegoś wstrząsu dostanę przy takiej nagłej dawceGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Glukoza jest obrzydliwie słodka. To tak jakbyś sobie z 15lyzeczek cukru wypala do herbaty i taka zawiesine wypiła. Ale jak wypijesz szybko i będzie w miarę zimna jest do przezycia
Pocieszyłaś mnieMuszę tą cytrynę chociaż ze sobą zabrać.
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnynataliamonika wrote:Pocieszyłaś mnie
Muszę tą cytrynę chociaż ze sobą zabrać.
ja już tyle razy przeszłam ten test. I jedno wiem, byle nie z ciepła woda. Raz tylko miałam z ciepła woda i wtedy myślałam, że się porzygam. Ale wtedy pielęgniarka mi powiedziała, że mam wytrzymać, bo inaczej będę musiała przyjść znowu. To już wolałam cierpieć. Ale mdlilo mnie okropnie. A już następnym razem ak mu zrobili z zimna woda, to się dziwiłam że nawet nie jest tak zle
-
78beti wrote:Dziewczyny a kupujecie ręczniki / okrycia kąpielowe takie z frotte/ bawełny czy bambusowe ?
U mnie bambusowe frotte
https://www.fabrykawafelkow.pl/reczniki/13768-recznik-z-kapturkiem-myjka-square-100-bambus-organiczny-bialyjasny-roz.htmlGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nataliamonika wrote:Ja się zastanawiam jak bardzo to słodkie jest, bo nie jem w ogóle cukru i boję się, że sie porzygam albo jakiegoś wstrząsu dostanę przy takiej nagłej dawce
Też się tego obawiam. Ja lubię tylko wybrane słodycze, a w ciąży w ogóle straciłam na nie ochotę. Od samego początku ich nie jem a herbatę słodzę poł łyżeczki. -
Szczesliwa_mamusia wrote:A co Cię będę okłamywać
ja już tyle razy przeszłam ten test. I jedno wiem, byle nie z ciepła woda. Raz tylko miałam z ciepła woda i wtedy myślałam, że się porzygam. Ale wtedy pielęgniarka mi powiedziała, że mam wytrzymać, bo inaczej będę musiała przyjść znowu. To już wolałam cierpieć. Ale mdlilo mnie okropnie. A już następnym razem ak mu zrobili z zimna woda, to się dziwiłam że nawet nie jest tak zle
Na szczęście najwcześniej w drugiej połowie sierpnia będę szła, ale wisi to nade mną jak czarna chmura. Dobrze, że przynajmniej idę do przychodni, w której pracuje teściowa to mniejszy stres i zawsze raźniejGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Czy wasze dzieci " przychodzą do ręki "? Mój synulek dziś cały dzień się wiergoli a jak przyłożę rękę to kopie po 3 razy nawet. Potem robi sobie przerwę i znowu kopnie raz czy dwa. Mąż mówi żebym dają małemu spokój bo go zmęczę, ale że ja dopiero od dziś te kopniaki czuję to ciągle kładę rękę na brzuchu i czekam czy kopnie. Moja mana mówi, że ja uciekałam od ręki. Jak kładła rękę na brzuchu to czuła mnie przy kręgosłupie.
-
emikey wrote:Czy wasze dzieci " przychodzą do ręki "? Mój synulek dziś cały dzień się wiergoli a jak przyłożę rękę to kopie po 3 razy nawet. Potem robi sobie przerwę i znowu kopnie raz czy dwa. Mąż mówi żebym dają małemu spokój bo go zmęczę, ale że ja dopiero od dziś te kopniaki czuję to ciągle kładę rękę na brzuchu i czekam czy kopnie. Moja mana mówi, że ja uciekałam od ręki. Jak kładła rękę na brzuchu to czuła mnie przy kręgosłupie.
Też mi się tak zdarzaA słyszałaś o haptonomii i zabawie w pukanie?
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyMój syn nie przychodzi do ręki, ale też od niej nie ucieka. Jedynie jak się wytnie pleckami i tyłeczkiem i mocno zaprze, to wtedy go "mocniej" masuje i ucieknie. Ale takie naprezanie sprawia mi lekki ból, więc muszę go "zdyscyplinowac"
Ale po ręku lubię jak mie kopie. I fajne uczucie jak czka
-
emikey wrote:Słyszałam. Sygnał dla dziecka, że jest bezpieczne
Nawet więcej, bo tam chodzi o nawiązywanie więzi emocjonalnej przez brzuch i wspomaganie rozwoju układu nerwowego. Ja próbuję małą nauczyć tego odpukiwania, podobno po 2 tygodniach dziecko łapie o co chodzi, zobaczymy jak jej pójdzieGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Moj syn od ręki ucieka, jak tylko reke przyloze, albo moj B. To przestaje kopac, jak zabierzemy to kopie
A jak sie nie rusza to pukam lekko w brzuch i zaczyna sie wiercic
Ja dzisiaj od samego rana mam mega doła, caly czas placze, oczy mam tak opuchnięte, ze ledwo co patrze, a to wszystko przez to, ze moj B. Dostal prace u mnie w miejscowosci i pomimo ze sie ciesze to jest mi smutno i przykro, ze ma sie przeprowadzic i zostawic tam wszystko, co i tak nas nie minie.
Koszule mam trzy jedna mialam i dwie kupilam, jedna w biedronce druga na targu zaplacilam 23 zl za jedna, wiec mysle ze wystarcza trzy;)Oliwierek- 22.12.2017r. -
nataliamonika wrote:Nawet więcej, bo tam chodzi o nawiązywanie więzi emocjonalnej przez brzuch i wspomaganie rozwoju układu nerwowego. Ja próbuję małą nauczyć tego odpukiwania, podobno po 2 tygodniach dziecko łapie o co chodzi, zobaczymy jak jej pójdzie
nataliamonika lubi tę wiadomość