Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja aż tak dużo nie jem, albo mi się wydaje, że dużo nie jem. Przed ciąża jadłam więcej. Za to codziennie robię sobie lemoniada cały litr z cytryny, dwóch limonetek, mięty i łyżki brązowego cukru. Jest super kwaśna ale moje dziecie uwielbia kwas. Plusem tego jest, że nie mam żadnych problemów w wc. Woda i kwas robią swoje
Ugotowałam mężowi leczo. Trochę słodkie wyszło. Chyba pomidory w Anglii jakieś słodsze -
MalaHD wrote:A ja czuje ze mój wybuchnie tak szybko rośnie, normalnie z dnia na dzień widać różnice. Dzisiaj jestem głodna, cały dzień żrę i nadal coś bym zjadła. Ile mniej więcej kalorii jecie?
Już mam dość tego remontu. Ja na łeb dostaje przez ciągle siedzenie w domu
a żrem od wczoraj jak Ty, niczym się nie mogę najeść, jem i jem i jem. -
ha ha tez tak mam. Albo pozeram cos konkretnego jak wielkiego burgera, albo schabowego ze wszystkimi dodatkami, albo owoce na kilogramy. Dzisiaj wchlonelam wielkie pudlo borowek a wczoraj ogromny obiad z klopsami w sosie pomidorowym.Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyA ja bym chciała się porządnie nażreć i nie dam rady. Chociaż nie, ja po 1kanapce czuję się nazarta. Dzisiaj zjadłam malutka miseczkę bigosu, bo więcej nie zmieściłam. Chciałoby się więcej. Oczy by jadły, a żołądek nie da rady. Jak tak dalej pójdzie, to pod koniec ciaży skończy sie na plasterku pomidora i będę najedzona.
Wczoraj robiłam w domu pizze. Zjadłam jeden kawałek. Była pyszna, ale kolejnego kawałka nie dałam rady. Jak Wy to wszystko miescicie? A jeszcze żebym jadła często, bo małe porcję, ależ nie. Ostatnio jem 3posilki, bo więcej się nie miesci -
Lady Savage wrote:Mały smoku jesteś moją muzą xD
Meeeeega
ja uwielbiam swinki morskie! Moja ostatnia odeszla jesienia, a zanim zdaxylam adoptowac nowe to sie okazalo ze jestem w ciazy i na razie musze sie wstrzymac niestety. Ale to to jedne z najbardziej uroczych i towarzyskich zwierzatek na swiecieLilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Ja tez nie licze kalorii, jem co i kiedy chcę. Może dlatego 5kg mi przybylo. Co do brzuszka, to w weekend najpierw cala rodzinka rozplywala sie w zachwytach jaki sliczny, widoczny i coraz wiekszy brzuch mam. A jak powiedzialam, ze to przecież 6 miesiac i to normalne, ze juz widać. Stwierdzili : uuu to malutki jest jeszcze
no i nie wiem czy mam wielki w końcu czy maly
Jutro ide na badania. Słynne badadnie z glukozą mnie czeka. Stresuje mnie to strasznie, a jeszcze jak zobaczylam ile tej glukozy jest w opakowaniu, to az ciezko mi uwierzyć, ze to sie rozpuści w szklance wody.22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Zależy co masz na myśli przez czyszczenie, bo ja jestem przeciwnikiem wszelkiego wyciskania. Teraz to delikatne peelingi enzymatyczne. Maski z glinką.
Każda wizyta zaczynała się od 40min parowki na twarz, później wyciskanie i igielka w ruch jeśli były prosaki, po zabiegu była chłodząca maska z alg. Największe efekty zawsze widziałam po serii zabiegów kwasów na twarz. -
nick nieaktualnyCzyli standardowe "czyszczenie". Ja kocham kwasy. Miałam przyjemność pracować na medycznych i dają super efekty. A im mniej wyciskamy, tym mniej się robia kolejne "syfki". Ale jak masz skłonnośc do przebarwień, to z kwasami bym się wstrzymała do przestania karmienia piersią.
Wachciowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny