Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDlatego ja się cieszę, że wszystkie wizyty mam u swojego lekarza. Ma potrzebne certyfikaty, bardzo dobry sprzęt i wszystko robię u niego. Jedynie na echo idę gdzie indziej. Ale podobno do najlepszej pracowni usg w Warszawie. Lekarz, który będzie to echo robił ma bardzo dobre opinie, więc zobaczymy.
-
Amus87 wrote:Kurcze ale bylo w osrpdku ktory sie takimi badaniami specjalizuje...aama nie wiem
Opolanka moja mala miala identyczne tetno wczoraj od chyba 154-169 i dr powiedzial ze do 180 norma31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualnyNola wrote:Co do żelaza i sumplementów też już dostaje na łeb
tak sie ostatnio zle czuje slabo mi,niedobrze ze juz winie te suplementy i mieszanie tego bo juz zglupialam sluchac lekarza i internetu. Biore zelazo terdyferon i nie wolno go laczyc z
magnezem... wczesniej bralam Femibion natal2 a w nim i zelazo i magnez dziwneteraz lekarz kazal odstawic femibion bo mowi ze witaminy nie maja juz sensu ok....ale w takim razie nie zazywam tak fundamentalnych wit jak kwas foliowy czy dha
juz sama
nie wiem co o tym myslec hehe Jakies podpowiedzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2017, 15:42
Nola lubi tę wiadomość
-
malysmok84 wrote:Amus masakre mialas z tym usg. Mi kiedys lekarka powiedziala ze jak ktos cisnie to znaczy ze nie umie, bo to kwestia umiejetnego trzymania glowicy, a jak sie wcisnie to wcale lepiej nie widac. Ale nie stresuj sie, maluchy maja tyle wod plodowych ze nie tak latwo im cokolwiek zrobic.
Nataliamonika - dzieki za linki,na pewno sobie poczytam. Co do tych ubranek , to dla mnie metki nie sa istotne. Ja szczerze mowiac staram sie szukac np polskich produktow, ale to moje spaczenie, natomiast faktem jest ze na rynek UE produkty dl dzieci musza spelnic pewne normy...a w azji niekoniecznie. I co z tego ze cos jest urocze, jak np toksyczne. Mnie krzywdy nie zrobi, a skora dziecka wchlonie jakis syf. a tesciowa obrazona, bo my z niej idiotke robimy...M stwierdzil ze juz mu sie z nia gadac nie chce nawet.
Ja jutro polowkowe, a dzisia poszlam mierzyc szyjke u mojego gina po tych wszystkich bolach brzucha i skurcach. Szyjka ok, to ja mam tak od wzrostu. I kicha bo chyb bede sie meczyc po prostu. Moge lykac paracetamol albo jkies rozkurczowe, ale na dluzsza mete nie chce. Podobno po duzych dawkch nospy przez dlugi czas dzieci rodza sie z zaburzeniami napiecia miesni twarzy i maja problmy ze ssaniem a potem mowieniem. Logopedzi juz mowia o fali dzieci ponospowych
Mala za to rozwija sie ok, podobna do ojca totalnie
Macie hakis sprawdzony probiotyk dopochwowy ktory nie kosztuje majatku?
Co do nospy masz rację, małż lekarz mi kategorycznie zabronił ją brać, m.in. z tego powodu, w sumie to niczego przeciwbólowego nie biorę, bo apap tez odpada, wolę się przemęczyć albo znaleźć domowy sposób.
Aboa lubi tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Alxawl wrote:mnie to w ogóle jeden idiota na początku ciąży nastraszył. tydzień wcześniej byłam u swojego i mi wymierzył ciążę na usg na 7+2 (na tym lepszym sprzęcie), 5 dni później miałam zalecenie żeby sprawdzić czy krwiak obok pęcherzyka się wchłonął, ale poszłam do innego lekarza który miał inny sprzęt i mi wymierzył ciążę na 6+5 (było to 5 dni po tym usg na którym ciąża była większa), do tego mówił że ciąża wg niego tydzień młodsza niż z om... więc do wizyty w 9 tygodniu byłam kłębkiem nerwów, do dziś to wspominam ze łzami w oczach ;/
-
Nola wrote:Co do żelaza i sumplementów też już dostaje na łeb
tak sie ostatnio zle czuje slabo mi,niedobrze ze juz winie te suplementy i mieszanie tego bo juz zglupialam sluchac lekarza i internetu. Biore zelazo terdyferon i nie wolno go laczyc z
magnezem...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
No właśnie to jest głupie żeby żelazo najlepiej brać przed jedzeniem bo herbata, kawa, jajka, błonnik, mleko wszystko pogarsza wchłanianie. A nie wolno brać razem z hormonem tarczycy więc kiedy to brać? Ja biorę grubo po śniadaniu ok godz 12 a wieczorem to zawsze max 2 godziny bez jedzenia
-
Koleżanka była na nospie calutką ciążę 3x1 i jej córce nic nie jest. Ola ma teraz 13 lat i żadnych problemów z mimika twarzy i mowy nie miała. Ja np słyszałam o nospie, że dzieci po niej rodzą się o wiele grubsze. Już nie wiadomo w co i komu wierzyć. Ale myślę, że ginekolodzy celowo nie dawali by leków niebezpiecznych dla dziecka. Ja brałam na początku nospe bo tak mi zalecił lekarz. Od jakiegoś czasu nic nie biorę prócz witamin.
-
emikey wrote:Koleżanka była na nospie calutką ciążę 3x1 i jej córce nic nie jest. Ola ma teraz 13 lat i żadnych problemów z mimika twarzy i mowy nie miała. Ja np słyszałam o nospie, że dzieci po niej rodzą się o wiele grubsze. Już nie wiadomo w co i komu wierzyć. Ale myślę, że ginekolodzy celowo nie dawali by leków niebezpiecznych dla dziecka. Ja brałam na początku nospe bo tak mi zalecił lekarz. Od jakiegoś czasu nic nie biorę prócz witamin.
no na szczescie. Ja dzisiaj pytalam o to lekarza i potwierdzil ze tak sie zdarza, szczegolnie w ciazach zagrozonych, jak dziewczyny leza i biora duze ilosci rozkurczowych przez bardzo dlugi czas. Jest spore ryzyko ze tak sie moze dziecku zrobic, choc oczywiscie nie musi. Pewni gdyby u mnie byl sytuacja ze nospa moglaby mi pomoc donosic ciaze to bym sie nie zastanawiala, ale skoro tak ni jst to jednak chemia, ktora jakos na mala wplywA, wiec starm sie jak najmniej jednak
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyoh jejku wy tak piszecie a ja to nawet nie wiem czy man czegos malo czy za duzo tutaj zadnych badan masakra. jedy ie co od samego poczatku biore komplet wit na wlasna reke. kiedys lapaly mnie skurcze w lydki ale to jadlam wiecej bananow dziennie i tyle.
jeszcze miesiac i zrobie sobie badania w pl.
-
aga1402 wrote:oh jejku wy tak piszecie a ja to nawet nie wiem czy man czegos malo czy za duzo tutaj zadnych badan masakra. jedy ie co od samego poczatku biore komplet wit na wlasna reke. kiedys lapaly mnie skurcze w lydki ale to jadlam wiecej bananow dziennie i tyle.
jeszcze miesiac i zrobie sobie badania w pl.
Na banany trzeba uwazac. Mi położna powiedziała że na te owoce, jak i na winogrona trzeba uważać bo mają bardzo dużo cukru i to szybka drogą do cukrzycy ciążowe.
W Oxfordshire leje cały dzień ;( depresji tu dostanę. Dziś pakowałam nasze rzeczy. Przenosimy się do własnego apartamentu3 pokoje z widokiem na pola i lasy bo to granica Oxfordu...
-
Co za popołudnie ;/, moja mi dała nieźle popalić, jestem na etapie chęci zamordowania własnego dziecka. I przepraszam Was ale nie mam siły czytać tych kilku stron wcześniej, wybaczcie.
Co do diabetologa, to wsio ok, b. dobrze zwiększam sobie jednostki insuliny sama. Babka była zadowolona z tego. Szkoda że przybrałam 2 kg ;/ i mnie za to opieprzyła, powiedziałam jej że schudłam 10 kg na początku ciąży, a przybrałam tylko 2,400 nie ma co narzekać, już niżej nie zejdę, na kolację są sałatki, posiłki takie a takie, bardzo często zupy, i jeśli na takiej diecie tyle przybrałam, to widocznie tak musi być. A potem napisałyscie mi o tej wodzie. -
A mi dziś kurier podniósł ciśnienie. Dzwoni, że ma dla mnie paczkę (szafki do łazienki i umywalkę) i że mam zejść bo on mi jej nie wniesie
a jak mi się nie podoba coś to on z nią wraca i pisze odmowa przyjęcia. Jak płacę za kuriera 120 zl to chyba powinnam przesyłkę dostać pod drzwi? Ostatecznie paczka została na ochronie do czasu przyjazdu męża ale jakbym nie mieszkała na osiedlu strzeżonym to bym musiała na niej siedzieć pod klatką do wieczora. Debil
Majster od łazienki też jest totalnie nie przygotowany przez co to trwa i trwa. Zamiast to olać to ja do teraz mam nerwa -
nick nieaktualnyMala-kurier ma obowiązek dostarczyć paczkę pod drzwi. Chyba,ze przekracza 30kg lub zastrzeżone jest w firmie kurierskiej,ze nie dostarczają.
Lady-mysle, że dużo nie przybrałas jak na ten tydzień ciąży. Myślę, że nie da się w ogóle nie przytyć. Choćby dziecko, wody, łożysko, krew -
MalaHD wrote:A mi dziś kurier podniósł ciśnienie. Dzwoni, że ma dla mnie paczkę (szafki do łazienki i umywalkę) i że mam zejść bo on mi jej nie wniesie
a jak mi się nie podoba coś to on z nią wraca i pisze odmowa przyjęcia. Jak płacę za kuriera 120 zl to chyba powinnam przesyłkę dostać pod drzwi? Ostatecznie paczka została na ochronie do czasu przyjazdu męża ale jakbym nie mieszkała na osiedlu strzeżonym to bym musiała na niej siedzieć pod klatką do wieczora. Debil
Majster od łazienki też jest totalnie nie przygotowany przez co to trwa i trwa. Zamiast to olać to ja do teraz mam nerwa
Za konował ;/ wchodzić i nosić mu się nie chciało ;/