Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w lidlu nic ciekawego. Zresztą zalicytowałam kilka aukcji ba allegro z myślą, że i tak mnie przebija a jak nie to trochę przesadziłam z ilością
Gość się wepchnal z pełnym koszykiem przede mnie w kolejkę, babka za mną go tak opieprzyla, że chyba jest nie poważny wpychajac się przed kobietę w ciąży. Oczywiście on żadnej ciąży nie widział
A ten kombinezon mam zamiar kupić za duży ale nie wiem na jaki rozmiar żeby już do końca zimy starczyło? -
Dziewczyny, ja mam Lidla obok bloku. Byłam rano na zakupach spożywczych, nawet nie patrzyłam na te ciuszki, bo i tak na razie nic dziecięcego nie kupuję. Ale ludzie są nienormalni, od rana już z okna kolejkę widziałam. W sklepie jakieś chore przepychanki. Ja tego fenomenu nigdy nie zrozumiem, dlaczego Polacy tak się upadlają, latając za jakimiś niemieckimi produktami drugiego sortu. Albo te sławetne torebki Wittchen, które taniej lub w takiej samej cenie można było dostać w ich firmowym sklepie internetowym. I co, taka babka jedna z drugą zabija się o lidlową torebkę, a potem udaje damę na ulicy? Sorry. Czasem jak popatrzyłam na damskie ciuchy - tak z czystej ciekawości, to przecież ani cena, ani jakość nie powala. Nic specjalnego. No, nie zrozumiem tego.31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyk878 wrote:szczęśliwa_mamusia, pisałaś kiedyś przy rożkach, że masz taki z wyjmowanym usztywnieniem. Co to za firma? nigdzie takich nie mogę namierzyć, są albo miękkie albo sztywne.
Super kombinezon, ja mam taki z nóżkami na dwa zamki na brzuszku i śpiworek taki na szelkach, sądziłam, że wystarczy, ale jeszcze to przemyślę... -
nick nieaktualnysalenne wrote:Właśnie przyszła paczka z częścią mojej szpitalnej wyprawki. Koszule i szlafrok. Trochę się bałam z rozmiarem zamawiając przez Internet, ale są ekstra
Na szczęście wszystko pasuje i nie będę odsyłać
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Zamawiałaś z tej strony co ja? Ja na tej stronie właśnie sie przymierzam do kolejnych zakupów, Ale czekam do września
Tak z tej samejRozmiary odpowiednio większe i jestem pozytywnie zaskoczona bo koszulki wcale nie są takie cieniutkie. Na próbę wzięłam też jeden stanik do karmienia i jest fajny wiec zamówię jeszcze.
O ile pamiętam to ja mam rożek z wyjmowanym usztywnieniem. Jak mąż wstanie po nocce i zdejmie mi go z góry szafy to napiszę jaka firma -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W ramach szaleństwa upieklam rogaliki z czekolada
zapraszam jeszcze cieplutkie
mój synuś wciagnal już 3 więc test jakości przeszły
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/85b31f4d630a.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2017, 14:16
aga1402, Opolanka 85, Zołzimagic, Petitka, Iruletka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
K878 - nie wiem czy swój rożek wydałam, ale pewnie tak
bo też byl z wyjmowanym usztywnieniem, wyjęłam po wizycie położnej, opierniczyła mnie, że z usztywniaczem jest i dziecka dobrze nie czuć jak sie trzyma. Był na rzep i dodatkowo zawiązywany. W tym sklepie mieli mnóstwo ciuchów z Pinokia, może i rożek tej firmy? Aż musze sama zobaczyć
E patrze i jednak z Pinokia to chyba nie mająa super się sprawował, bawełniany, fajny, dziecko się w nim nie pociło, córka go uwielbiała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2017, 14:32
k878 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
A ja jeszcze nie myślę wogole o zakupach dla dzidzi może przez to że sprawa z płcią nie do końca wyjaśniona
Za to prawdopodobnie po długich przeprawach znaleźliśmy dla mnie samochódmąż zarezerwowal go wstępnie jutro jedziemy jeszcze raz obejzec oby to było to
bo za 2 tyg nie będę miala czym syna do przedszkola zawieźć
Amus87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziołchy, ile u was ostatnio wynosiły białe krwinki w ciąży? Systematycznie mi rosną od początku ciąży i zastanawiam się czy to normalne. Chociaż w środe lekarz to wszystko mi powie
A i mimo Clexane i Acardu jak od początku płytki krwi mi spadały z 230 na 196, potem 184, tak teraz wzrosły na 211,2.
Mocz ok.
Jeśli jest infekcja dowcipna to białe krwinki mogą rosnąć przy reszcie parametrów względnie ok?12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Witam sie
. U mnie imprezowy tydzień, jutro ma urodziny R a w sobotę Zuza, więc trochę jest gotowania i szykowania dla gości. Więc nie będę tu często
.
Emilkey - ja Ci zazdroszczę z wizytami że masz tak rzadko, ja mam co 2 tyg diabetologa, jeszcze 4 tyg i będę musiała do niego jeździć co tydzień, co 3 tyg ginekolog, kontrolę stomatologiczne i okulistyczne, czuje się obłożnie choramęczy mnie to strasznie, maraton lekarzy.
Co do koloru, to nie tylko w Pl ale w całej Europie od wczesnego średniowiecza kolorem różowy, czerwonym malowany był Chrystus , stąd chłopcy, młodzieńcy byli ubierani w ten kolor, Maryja w niebieskiej sukience, dlatego niebieski był kolorem dziewic, dziewczynek i to wcale nie jest tak że w średniowieczu kiecki ślubne były białe, były właśnie niebieskie. Jeśli ktoś chce więcej o tym poczytać polecam książki Turskiej Krystyny i Michaela Pasterau,
Nola - w razie biegunki smecta i elektrolity, byś się nie odwonila, jak się będzie utrzymywać dłużej jak 2 dni, to pędź na IP.
Aga ale masz już fajny duży brzydko
Salenne już pamiętam pisałaś o warsztatach kiedyś i jak wrażenia? Już ulonczylas czy dalej chodzisz?
Alxall to samo mówiłam co Ty, im bliżej porodu tym coraz bardziej nie mogę sobie Niko wyobrazić w różowym body xD -
kaka470 wrote:mam pytanko nie wiem co to są bóle przepowiadające z Laurą miałam tylko porodowe , a mianowicie od wczoraj strasznie boli mnie krocze i czasami mam taki ból że chodzić nie mogę i po jakieś chwili puszcza , do tego dochodzi delikatny ból krzyża i wydaje mi się jakby brzuch mi troszkę twardniał dzieciątko jest mega aktywne i zastanawia mnie czy to mogłyby być już skurcze przepowiadające czy zdecydowanie za szybko na to , jestem obecnie w 21 tyg nie chcę od razu lecieć na Sor ale jak będzie się ta sytuacja utrzymywać pewnie będę musiała , bardzo dziękuje za każdą odpowiedz
Bólów krzyża nie mam, tzn. zdarzają się ale już rzadziej niż jeszcze np. dwa miesiące temu. Ale tak samo jak Ty mam bóle krocza. Przy okazji wizyty z problemem z pęcherzem, zapytałam o te bóle lekarza. Powiedział, a nawet mi narysował, że są to bóle typowe - macica się rozciąga, chrząstki staja się luźniejsze i stąd ból. Mnie boli już od ok. 3 tygodni, w nocy, po nocy jak wstaję i np. jak za dużo leżę albo siedzę. Innych dolegliwości związanych z tym nie mam. Twardnienie brzucha to trudno mi powiedzieć, czasem jest naprężony i mam wrażenie jakby za chwile miał wystrzelić, ale nie wiązałam tego z tymi bólami w kroczu.
Pisałam tu ostatnio o mojej wizycie na IP, gdzie nie zgodziłam sie na pozostanie w szpitalu. Zrobiłam dwa razy analizę moczu i posiew, w pierwszeh analizie leukocyty były do 5, erytrocyty do 3, bakterie nieliczne, w drugiej erytrocyty spadły, leukocyty wzrosły do 6-10, bakterie dalej nieliczne. W posiewie nic nie wyhodowali, więc żadnej bakterii nie ma. Lekarz po obejrzeniu wyników mówi,że infekcji nie widzi, nawet te same leukocyty o niczym nie świadczą, a ból w cewce mógł się pojawić, bo np. zalegały jakieś złogi itp. Tym bardziej,że żadnych innych dolegliwości bólowo-gorączkowych nie mam. W czwartek idę na glukoze, przy okazji znów zrobię mocz i posiew a za tydzień z wynikami do prowadzącego. Mam nadzieje,że wszystko będzie okej.kaka470 lubi tę wiadomość
-
A ja zapomniałam o dzisiejszych wyścigach i mordobiciu w Lidlu. W sumie to dobrze, że męża nie wysłałam rano na zakupy bo chyba by mnie zabił gdyby trafił akurat na dzisiejsze walki o ubranka. Natalia domyślalam się, że piszesz o tym Lidlu na Łódzkiej. Obawiam się, że wieści gminne szybko się rozeszły i na promocje tak czy siak dużo tu ludzi się zjeżdża. Pamiętam w maju była na coś promocja i akurat byłam zmuszona zrobić tam zakupy kilka minut po otwarciu to się napatrzyłam na to i owo ;-)Podjadę tam wieczorem to zobaczę czy coś jeszcze zostało, chociaż szczerze wątpię.