Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na początku byłam wrogiem teściowej
wszystko było ok, dopóki mnie nie poznała xD jak zobaczyła gotkę, w gorsecie, z odwróconym krzyżem, wymalowaną na czarno xD to się przeraziła. Potem sie dogadałyśmy, dopóki nie zaczęła wyzywać mojego od spasionych świn ;/ nie mogłam tego słuchać i kazałam jej cyt" spierdalać jak nie pasuje".
obraziła się na całego, dopiero narodziny Zuzi nas połączyło na nowo. I teraz ona nie wchodzi na pewne tereny
, ostrzegam ją jak coś mi nie pasuje
.
agii81 lubi tę wiadomość
-
Witam się po przerwie, podczytuję Was, ale jakoś ostatnio nie mam weny na nic, naszło mnie na czytanie książek i po pracy siadam i czytam ,a później idę spać
Co do wagi, ja startowałam z waga 83 kg, mam + 4 kg na dzień dzisiejszy
emikey wrote:Mój mały nie chce kontaktować się z własnym tata lol. Mąż gadał do brzucha, trzymał rękę, grał mu cztery pory Vivaldiego a mały nic. Tylko ojciec wyszedł do pracy, syn ożył i imprezuje w brzuchu. To będzie synek mamuśki, nie tatusia
Haha, ja mam tak samo,Kornelcia szaleje, fika, brzuch mi skacze a jak tylko M połozy rękę na brzuchu to udaje cwaniara,że śpi. Wczoraj trzymałam książkę na brzuchu , ciągle mi książka podskakiwała, M położył rękę i... oczywiście cisza.
Dzisiaj byłam na koktajlu z glukozy, jaki to jest dla mnie koszmar, w zeszłym roku miałam krzywą co dwa miesiące, miałam nietolerancje glukozy na czczo, więc kazali mi to kontrolować. Bleeeee, nie ma dla mnie gorszej rzeczy
Dziewczyny a macie jakies wieści od malegosmoka? Ostatnia wiadomość jest z soboty o ruchach. Cały czas wypatruję jakiś info ale nie widzę, albo przegapiłam
-
nick nieaktualny
-
Aaaaa, jeszcze temat teściowej
Moja to taka prawdziwa z kawałów. Ostatnio w Lidlu były pościele i koce dla dzieci. Teściowa kupiła dla Kornelci (chociaż teściowej wmówiłam,że damy na imię maluchowi Genowefa, bo teściowa nie słuchała jak mówiliśmy jak nazwiemy dzidziola). Ostatnio mówi mi,że ja dostanę ta pościel na gwiazdkę, więc jej przypominam,że ja mam termin na 04.12 a nie na koniec grudnia, na co ona,że przeciez małe dzieci po urodzeniu nie śpią w pościeli tylko w rożkach i jak nie mam to ona ma jakąś starą kołdrę (nie poszewkę tylko wkład) i ona mi chętnie taki rożek uszyje....
Myślałam,że padnę, ona sobie kupiłam kołdrę bo tamta jak to określiła przed zakupem, jest stara i śmierdząca i ona pod nią spać nie będzie a chce mi z niej rożek uszyć hahaha.
Dobrze,że mam pościel po Magdzie bo Nelcia nie będzie zmuszona spać w rożku hihi
A 04.09 idę na echo serduszka. Oni tam robią tylko serduszko czy to jest normalne USG ? -
nick nieaktualnyO ja też idę 4na echo. Usg jako tako całego nie robią. Może lekarz spojrzy na dziecko, ale skupia się dokładnie na serduszku. Tu jest opis z przychodni, do której ja się wybieram
Na czym polega badanie serca płodu?
Jest to badanie ultrasonograficzne, ze szczególnym zwróceniem uwagi na budowę i funkcję serca oraz całego układu krążenia. Ocenę USG płodu można porównać z badaniem fizykalnym dziecka. Płodu nie możemy dotknąć, ani posłuchać słuchawką. Ale oglądając wszystkie jego narządy, z sercem włącznie, oraz słuchając serca metodą dopplerowską, badamy płód i ustalamy rozpoznanie.
Jeżeli dziecko jest chore, planujemy dalsze postępowanie. Badanie echokardiograficzne płodu jest długie, wymaga dużej wiedzy, doświadczenia oraz najwyższej klasy sprzętu ultrasonograficznego, z oprogramowaniem do badań prenatalnych i kardiologicznych. Badanie jest rejestrowane tak aby można było je powtórnie zanalizować. Dzięki zastosowaniu nowych technik badania echokardiograficznego, możemy ocenić serce z różnych, do tej pory niedostępnych, projekcji.
Badanie dopplerowskie umożliwia ocenę funkcji poszczególnych części płodowego układu krążenia.
W sumie to dobrze, że idę Po piątkowej wizycie, bo trochę danych mi brakuje na skierowaniu, które oni wymagają i mogłabym mieć problem. A 4stowy nie uśmiecha mi sie płacić, skoro mam skierowanie na nfz -
agii81 wrote:Hahaha, a ja własnie posta sklecałam hihi
Uffff
Oj uff na szczescie, ale powiem wam ze stres byl. Ponad 2 dni ledwo sie ruszala i to tak rzadko i tak delikatnie ze az zadzwonilam do lekarza. Na szczescie okazalo sie ze sie tylko tak odwrocila i ja nie czulam ruchow. A w miedzyczasie jeszcze zaliczylam podejrzenie cholestazy bo wspomnialam lekarzowi ze mnie wszystko swedzi. Nawet nie wiedzialam co za paskudztwo. Musialam na cito robic badania na watrobe. Tez na szczexcie w normie, po prostu mnie dopadla taka ogolna swedziwka i tyle. Ale tyle mialam stresu ze juz nawet nie mialam glowy pisac wam tu czegokolwiek. Wczoraj odpoczelismy i wracam do zycia. Malutka z rana tez juz mnie skopala ostro wiec jest dobry dzienLilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
malysmok84 wrote:Patrzylam na te owieczke bo jest przeurocza, ale sie zastanawiam, bo jak zaczelam czytac i zglebiac temat, to sporo osob pisalo ze te co maja bijace serca i odglosy wodospadu( czyli wlasnie ta) dzialaja tak sobie, ze najlepsze sa jednak te oryginalne z bialym szumem, bo on faktyczbie dziala. cos w tym jest bo x lat temu jak mialam problemy ze spaniem z powodu stresow to znajomy mi polecil na youtube wlasnie te biale szumy ( sa chyba jeszcze szare i jakies inne ) i faktycznie jakos mnie to wyciszalo i zasypialam. Masz jakies info wiecej jak ta owieczka sie sprawuje?
Co do tesciowych - moja nadal.obrazona za tamyen tekst o ciuchach na ali. Ale ja generalnie mam.inne podejscie.Mnie sie zdaje ze jak one szukaja kontaktu i staraja sie byc mile i pomocne, to warto to docenic i okazac im teoche sympatii, bo to znaczy ze sie staraja i traktuja nas jak czlonkow rodziny. Kazda z nas , czy naszych mam jest na swoj sposob irytujaca, pewnie dla naszych przyszlych synowych tez bedziemy, ale sporo od nas zalezy jak te relacje sie uloza. Latwiej sie dogadywac z kims zaprzyjaznionym niz z wrogiem. No chyba ze faktycznie nas tesciowa traktuje zle i niefajnie sie zachowuje to ja wtedy yez ucinam klotnie i sie odsuwam, bo mi szkoda czasu i nerwow na fery.
Zapisalam sie dzisiaj do szkoly rodzeniz, zaczynamy 25.09....jakos tak zrobilo sie powaznie...ppoerwszy raz poczulam strach przed porodem
Czytałam kilka opinii i były same dobre. Dam znać jak wypróbujemy jak się sprawuje. Może sprawdzę najpierw na mężuGaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Szczesliwa_mamusia dziękuję
Czyli "idziemy razem" , na którą masz? Ja mam jakoś na 18 albo 18:30.
malysmok84 Ty mnie tak wiecej nie straszWiesz jak wyglądałam komicznie na tarasie na wiosce,wisząc przez barierkę i łapiąc pół kreski zasięgu,żeby zobaczyć czy coś napisałaś
Mój mąż to miał niezły ubaw ze mnie
Dziewczyny a mam jeszcze do Was jedno pytanie, szczególnie to chorowitek łapiących przeziębienia. Otóż będąc nad jeziorem wpadłam na genialny pomysł wzięcia zimnego prysznica wieczorem bo było mi gorąco, no i się załatwiłam. Gardło mnie boli, ale to jest pikuś, gorszy jest suchy kaszel ,szczególnie w nocy, aż mnie dzisiaj brzuch rozbolał.Ze stresu oczywiście spać nie mogłam, bo bolało w ole brzucha. Czym sie ratować ? Mleko z czosnkiem pomoże ? -
Ja bardzo lubię moja teściowa ale też wolę z nią kontakt raz na miesiąc, za to teśc męczy dupę co chwilę. To cudowny człowiek ale co za dużo to niezdrowo
Ja mam 28 lat ale u nas decyzja o dziecku padła z powodu mojej niepłodności. Nigdy nie wiadomo ile czasu będzie trzeba się starać a przed 30 chciałam urodzić. Jakbym mogła po prostu zajść w ciążę z czystego chcenia, pragnienia, potrzeby, instynktu to ja bym się chyba nigdy nie zdecydowałanadal się zastanawiam czy ja się nadaję na matke. Choć kocham tą kruszynkę najbardziej to boję się czy sobie poradzę.
-
A więc dzidzia chyba jednak postanowiła być Teosiem
waży 840 g i ma się dobrze
Szczesliwa_mamusia, nataliamonika, emikey, aga1402, Wachciowa, Lady Savage, Jacqueline, Ja_Sonia, Amus87, ara, Aztoria, Anuśka...G, Kamcia1988, Iruletka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagii81 wrote:Szczesliwa_mamusia dziękuję
Czyli "idziemy razem" , na którą masz? Ja mam jakoś na 18 albo 18:30.
malysmok84 Ty mnie tak wiecej nie straszWiesz jak wyglądałam komicznie na tarasie na wiosce,wisząc przez barierkę i łapiąc pół kreski zasięgu,żeby zobaczyć czy coś napisałaś
Mój mąż to miał niezły ubaw ze mnie
Dziewczyny a mam jeszcze do Was jedno pytanie, szczególnie to chorowitek łapiących przeziębienia. Otóż będąc nad jeziorem wpadłam na genialny pomysł wzięcia zimnego prysznica wieczorem bo było mi gorąco, no i się załatwiłam. Gardło mnie boli, ale to jest pikuś, gorszy jest suchy kaszel ,szczególnie w nocy, aż mnie dzisiaj brzuch rozbolał.Ze stresu oczywiście spać nie mogłam, bo bolało w ole brzucha. Czym sie ratować ? Mleko z czosnkiem pomoże ?
O, przeziębienie w ciąży to moje drugie imię. Moja ginekolog na kaszel pozwoliła mi stosować syrop herbapect. Mleko z czosnkiem na pewno nie zaszkodzi. W końcu czosnek to naturalny antybiotyk -
nick nieaktualny
-
salenne wrote:O, przeziębienie w ciąży to moje drugie imię. Moja ginekolog na kaszel pozwoliła mi stosować syrop herbapect. Mleko z czosnkiem na pewno nie zaszkodzi. W końcu czosnek to naturalny antybiotyk
O, chyba nawet mam ten syrop w domuDzięki
Mleko z czosnkiem uwelbiam, więc na pewno sobie zrobię, ale własnie nie wiedziałam jak jest z syropami, jakie można a jakie nie.
-
nick nieaktualny