Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
na wczorajszym usg córcia potwierdzona
zapisałam się do szkoły rodzenia, zaczynam w połowie września
dziś byłam w lumpku, upolowałam woombie, który chciałam zakupić
taakie łupy za 3 dyszki
ps. Mała u kogo w końcu byłaś w Luxie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 16:12
magdzia26, Petitka, Lady Savage, Jacqueline, Wachciowa, Marteczka93, Szczesliwa_mamusia, aga1402, nataliamonika, Iruletka lubią tę wiadomość
-
aknelam- u mnie znów na odwrót. Jeśli już coś czuję to po lewej stronie
Gdy siedziałam w domu i leniłam się na urlopie mały wyjątkowo dokazywał i pokazał kopniaczki z prawdziwego zdarzenia. Odkąd wróciłam do pracy siedzi cichutko i sporadycznie stuknie lub smyrnie. Po tym dokazywaniu trochę się wystraszyłam, że tak nagle się uspokoił, ale od przedwczoraj od czasu do czasu przywali mi w pęcherz by mnie uspokoić
Chwalicie się swoimi ślicznymi brzusiami to i ja swój zapodamNiech rośnie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ccf9931dc34.jpgmagdzia26, Lady Savage, Jacqueline, [m]alina, aga1402, Anuśka...G, Iruletka, emikey lubią tę wiadomość
-
nataliamonika wrote:Mój mąż to jednak jest jedyny w swoim rodzaju. Wrócił po 24h z pracy, idzie znowu na 15 do rana i w międzyczasie złożył łóżeczko
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/86d44b4ad72e.jpga dla męża brawo podziwiam mój w życiu by się nie ruszył...
nataliamonika lubi tę wiadomość
-
Ara u Lebiody. Była miła ale tym swoim marudzeniem mnie skutecznie zniechęciła. Dziecka mi nie pokazała, usg zrobiła przez brzuch na fotelu ginekologicznym. Ja się nie wstydzę ale jestem przyzwyczajona, że mam na sobie majtki, ręczniczek a nie z nogami na samolocie i kiecką podciągniętą pod szyję. Jak z facetem przychodzisz to też tak badają?! Mówiła, że mam iść na badania ale jakie? Ja oczywiście na wizycie zapominam języka w gębie i nie zapytałam. Ponoć na recepcji wszystko wiedzą? To normalne? Idziesz do rejestracji i co mówisz?
-
ja też mam na ogół badanie na fotelu ale przezpochwowe wtedy, jeśli przez brzuch to na kozetce, nie na fotelu, choć nie w każdym gabinecie jest ta kozetka dlatego najczęściej mam na fotelu
z mężem byłam na prenatalnym, wtedy miałam przez brzucha tak na te konsultacje go nie ciągam ze sobą, razem chodzimy do napro
co do badań to powinnaś dostać rozpiskę co w którym tygodniu robisz, w recepcji nie musisz tego mieć ale upomnij się, to będziesz wiedzieć co Ci przysługuje
na 21-26 tyg jest w rozpisce: badanie stężęnia glukozy (24-28 tyg), badanie usg, badanie ogólne moczu, przeciwciała anty-Rh oraz tokso
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuż po wizycie. Stałam w mega korku na autostradzie, ale już w domu. Zmęczona jestem staniem w korkach. Na wizycie ogolnie dobrze. Wojtuś waży 764gr. Nie chciał zapolować dziś do zdjęcia, zasłania się rączkami. Na zapalenie pęcherza dostałam augumentin i mam brać 2xdziennie Po tygodniu od skończenia mam zrobić posiew. Za 4tyg, 22wrzesnia usg 3trymestru.
Ciśnienie miałam bardzo wysokie 144/85. Tylko nie wiem,ze czy związku z ciąża, czy tyn,ze się zdenerwowałam. Wyjeżdżałam z domu i mąż kazał mi zadzwonić jak dojadę do Wa-wy. Jak dojechalam, to nie mogłam się do niego dodzwonić. A dojechalam godzinę przed wizyta i przez ta godzinę cały czas dzwoniłam a on nic. Później podczas wizyty też nie dzwonił. 2razy Mi mierzył i za drugim razem miałam większe. Kazała mi mierzyć ciśnienie 2xdziennie i zapisywać. Nie chciał mnie wypuścić z gabinetu, bo ręce mi się trzęsły. A ja myślałam, czy mojemu P nic się nie stało. Jak już odebrał po 16. To się popłakałam że złości ba niego. Bardzo mi sie przykro zrobiło.
Co do echo, to dobrze,ze mam 4go, bo okazało sie,ze na tym skierowaniu brakuje jakiegoś kodu i w tej przychodni mi tego nie zaakceptuja. Kazał mi przyjść do szpitala i wypisze mi prawidłowe skierowanie, żebym nie miała problemuLady Savage, Wachciowa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa juz po usg wszystko ok tylko termin znowu oddalony bo byl 20 z OM z usg (1 trym) na 23 a juz jest 29.12 ale gin mowi ze w normie.
Mala wazy 480 czyli kruszynka
glowka na 22+4 brzuszek na 21+6 a nozki na 21+3 mamy
I mam nie pilnowac tak cukrow bo za dobre mamWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 18:01
k878, Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, ara, [m]alina, Wachciowa, aga1402, magdzia26, nataliamonika, Petitka, Iruletka, Ja_Sonia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAaa. I lekarz mi powiedział,ze gdybym miała częściej skurcze, na razie mam 2x dziennie, to da mi luteine. Móje dziecko dzisiaj starsze o 3dni, czyli mniej więcej co miesiąc tak sie powtarza.
Pytałam sie go też o poród. Powiedział,ze jeszcze za wcześnie coś przewidywać. I ogólnie,ze mięśniaki nie sa przecieskazaniem do porodu sn. I od wolałby mi tych mięśniakow nie usuwać. Bo podczas cesarkę jest to bardzo poważny zabieg i mogłoby dojść do dużego krwotoku. A jak zapytałam o kolejna ciążę, to powiedział,ze mój jest tak umiejscowiony,ze nie powinien stwarzać problemu. Nawet jak będzie większy. A o porodzie i ewentualnych wskazaniach do cesarkę będzie mógł zacząć rozmawiać po 32tyg -
Szczesliwa_mamusia wrote:Aaa. I lekarz mi powiedział,ze gdybym miała częściej skurcze, na razie mam 2x dziennie, to da mi luteine. Móje dziecko dzisiaj starsze o 3dni, czyli mniej więcej co miesiąc tak sie powtarza.
Pytałam sie go też o poród. Powiedział,ze jeszcze za wcześnie coś przewidywać. I ogólnie,ze mięśniaki nie sa przecieskazaniem do porodu sn. I od wolałby mi tych mięśniakow nie usuwać. Bo podczas cesarkę jest to bardzo poważny zabieg i mogłoby dojść do dużego krwotoku. A jak zapytałam o kolejna ciążę, to powiedział,ze mój jest tak umiejscowiony,ze nie powinien stwarzać problemu. Nawet jak będzie większy. A o porodzie i ewentualnych wskazaniach do cesarkę będzie mógł zacząć rozmawiać po 32tyg. Tobie też tego życzę. Na razie mięsniaki ani się nie powiekszają, i w porodzie sn też na razie nie będą przeszkadzać, i oby tak do końca ciaży.
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:Ara ale.przeciez juz ci usg robi teraz zawsze przez brzuch nie na samolocie no chyba ze o szyjke chodzi.
Ja czekam pod gabinetem juz.
Szczesliwa jak tam po wizycie??
właśnie nie przez brzuch a przez pochwę - tam w gabinecie jest usg tylko przy fotelu gin, ano i szyjkę przy okazji mierzy
przez brzuch mam usg u swojej napro oraz prenatalne, połówkowe i teraz III trym -
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Szczęśliwa mama ja jestem obciążona mięskiami złośliwymi, moja mama straciła już macicę przez nie w 35 roku życia, jej siostra 37 roku, babcia non stop ma krwotoki, nie chce oddać tego narządku, prababcia zmarła na raka macicy właśnie nimi spowodowane, po Zuzi wyszły mi 3 miesniaki. To był właśnie taki impuls że czas na 2 dziecko, bo mogę stracić domek dla dzidziusiów, szybko zaszłam
. Tobie też tego życzę. Na razie mięsniaki ani się nie powiekszają, i w porodzie sn też na razie nie będą przeszkadzać, i oby tak do końca ciaży.
-
nick nieaktualny