Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNapiaalam do gina bo zapomnialam o ten acard zapytac napisał, ze dziecko nie jest za male miesci sie w normie i nie trzeba acardu mam sie odzywiac zdrowo i tyle :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 19:48
Szczesliwa_mamusia, Wachciowa, emikey, Lady Savage, Aztoria, Petitka, [m]alina, Ewka094, Iruletka, Ja_Sonia, k878 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a dlaczego chcecie łykać tabletki by dzidzuś urósł, chyba dobrze że będzie małe, lepiej się przeciśnie przez narząd, potem jak Wam kloci 5 kg wyjdą to będziecie narzekać, że ciężko, że brzuch taki duży, ze jak urodzicie takie dzieciątko. Zaakceptujcie to dziecko jakim jest a nie kombinujecie. Wszystkie mówią, żeby było zdrowe, nie ważne płeć, waga, a jak przychodzi co do czego to kombinacje nie raz takie czytam, ze włos się na głowie jeży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 19:58
-
Wysłałam z Polski paczkę do siebie do Anglii ze wszystkimi ciuszkani jakie kupiłam w domu. Zaczęłam je tu sortowac i okazało się, że nie mam ani pajacow, ani spioszkow na 56. Mama zawsze mówiła, że małych rzeczy nie trzeba dużo więc kupowałam 62-68. No ale przydało by się mieć coś na początek. Poszliśmy z mężem na zakupy i znalazłam ten zestaw. Zakochałam się w tym granatowym więc kupiliśmy. Mąż rozbawił mnie pytaniem czemu dziecko w pierwszym miesiącu będzie potrzebowalo aż 3? Przecież jedno ma na sobie drugie się w tym czasie pierze. No tak.... więc za 47zl (w przeliczeniu z £) kupiliśmy 3 pajacyki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/20602380e935.jpgLady Savage, Szczesliwa_mamusia, Iruletka lubią tę wiadomość
-
Lady hipotrofia to nic fajnego. Dzieci nie dość, że są za małe to rodzą się przedwcześnie a raczej je wyciągają bo u mamy nie maja odpowiednich warunków do wzrostu. Co za tym idzie są obarczone wszystkimi konsekwencjami wczesniactwa.
Nasze maluchy jeszcze pod hipotrofie nie podchodzą ale jak dalej będą się rozwijać zbyt wolno albo coraz wolniej jak moja (najpierw 3, potem 5 a teraz 7 dni do tyłu) to będzie to problemem. -
nick nieaktualnyMalaHD wrote:Lady hipotrofia to nic fajnego. Dzieci nie dość, że są za małe to rodzą się przedwcześnie a raczej je wyciągają bo u mamy nie maja odpowiednich warunków do wzrostu. Co za tym idzie są obarczone wszystkimi konsekwencjami wczesniactwa.
Nasze maluchy jeszcze pod hipotrofie nie podchodzą ale jak dalej będą się rozwijać zbyt wolno albo coraz wolniej jak moja (najpierw 3, potem 5 a teraz 7 dni do tyłu) to będzie to problemem.moja ejst juz 9 dni do tyłu w sumie ( OM) a od pierwszego USG 4...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MalaHD wrote:Lady hipotrofia to nic fajnego. Dzieci nie dość, że są za małe to rodzą się przedwcześnie a raczej je wyciągają bo u mamy nie maja odpowiednich warunków do wzrostu. Co za tym idzie są obarczone wszystkimi konsekwencjami wczesniactwa.
Nasze maluchy jeszcze pod hipotrofie nie podchodzą ale jak dalej będą się rozwijać zbyt wolno albo coraz wolniej jak moja (najpierw 3, potem 5 a teraz 7 dni do tyłu) to będzie to problemem.https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Są hipotrofie symetryczne i asymetryczne. W asymetrycznej najczęściej brzuszek jest za mały w stosunku do reszty.
U mnie była akurat mowa o 2 tyg. Bo moje dziecko jest proporcjonalne, wszystko ma za małe.
Beti jeśli wiek z usg masz cały czas taki sam czy tam odchylenia te kilka dni to nie warto się nad tym zastanawiać -
MalaHD wrote:Lady hipotrofia to nic fajnego. Dzieci nie dość, że są za małe to rodzą się przedwcześnie a raczej je wyciągają bo u mamy nie maja odpowiednich warunków do wzrostu. Co za tym idzie są obarczone wszystkimi konsekwencjami wczesniactwa.
Nasze maluchy jeszcze pod hipotrofie nie podchodzą ale jak dalej będą się rozwijać zbyt wolno albo coraz wolniej jak moja (najpierw 3, potem 5 a teraz 7 dni do tyłu) to będzie to problemem.
No a rozumiem takie przypadki, ale to się "leczy" jak się stwierdzi, a nie teraz kiedy dziecko w każdej chwili podskoczyć tak, że w druga stronę zdiagnozują, że jest za duże. -
Ola w 23t4d jakoś ważyła 830g dokładnie jak spojrzałam na usg. Poszczególne parametry coś tam zgadzało się z OM, reszta średnio o 7-9 dni większa. W 32 tygodniu tylko obwód brzuszka się zgadzał, waga 2260g, duża się urodziła bo 4250g w 39t4d.
Teraz córcia w 21t6d ważyła 494g, z wymiarami tylko móżdżek się zgadzał na wiek z OM, reszta kilka dni większa, jakoś po 4-6 dni. Tak średnio na to patrząc, to teraz córcia powinna być nieco mniejsza niż pierwsza, ciekawe jak później będzie przybierać.
W pierwszej ciąży brałam tylko Femibion i krótko Duphaston przez krwawienie w 11tc, w tej garstkę leków, dosłownie.
Jak lekarz nie widzi wskazań do brania leków to nie pchajcie się na siłę w tabletki, serio. Dziecko wcale nie będzie lepiej rosło, a dla waszych żołądków i wątroby pewnie zdrowiej bez kolejnych "cukierków"
Ja bym wolała bobasa tak do 3,5kg. Może nawet nie chodzi o samą wagę, tylko bardziej o główkę, żeby nie była duża. Choć z usg na to właśnie się zapowiada na obecną chwilę. Ale śniło mi się jakiś czas temu, że kluseczkę 3900 urodziłam sn bez komplikacji, więc może sen się spełni12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Będzie ok, Nikoś miał 3 tyg różnicę, ale tak ładnie nadgonił że teraz jest o 2 dni starszy niż termin. Na prawdę uważam że na tym etapie nie ma co kombinować, a tym bardziej na własną rękę, jak lekarz zobaczy że jest problem, na pewno Was o tym poinforumie i da odpowiednie środki. Nic na własną rękę.
-
nick nieaktualnyNo ja wszystkie leki jakie biorę, to z przepisu lekarza. Nic ponad to. I tak tego łykam dużo. Zaczynam od letroxu, potem prenatal duo (2xdha plus 1clasic) plus tardyferon. W ciągu dnia żurawit (choć przez ostatnie dni brałam 3xdziennie) i na wieczór Acard i tardyferon. A i w między czasie magnez 3x1. Teraz będzie 3x2 i tydzień 2xdziennie antybiotyk. Masakra, Nie długo nie będę potrzebowała jedzenia, No najem się tabletami