Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaHD wrote:Lady hipotrofia to nic fajnego. Dzieci nie dość, że są za małe to rodzą się przedwcześnie a raczej je wyciągają bo u mamy nie maja odpowiednich warunków do wzrostu. Co za tym idzie są obarczone wszystkimi konsekwencjami wczesniactwa.
Nasze maluchy jeszcze pod hipotrofie nie podchodzą ale jak dalej będą się rozwijać zbyt wolno albo coraz wolniej jak moja (najpierw 3, potem 5 a teraz 7 dni do tyłu) to będzie to problemem.
Widze, ze duzo wiesz o hipotrofii, ja juz kiedys wspomnialam, ale na tyle postow wiadomo, nie wszystko da sie przeczytac, urodzilam coreczke z hipotrofia i wyjeli mi ja w 37 tc. Chociaz byla dobrze rozwinieta, od razu ze mna, to jednak odczulismy efekt wczesniactwa (dluga historia), zaburzenia sensoryczne to jedno, a teraz wyszlo po ponad 2 latach, ze Mala ma przewlekle zapalenie przewodu pokarmowego, stad tyle przeplakanych nocy i dni od urodzenia. Na szczescie po ponad 2 latach udalo sie znalezc powod, ale co sie naplakalam z nia to moje. Kazdy dzien w brzuchu jest wazny. Oczywiscie rodza sie dzieci z hipotrofia i potem zero problemow, ale sa tez przypadki, gdzie dziecko wyjete za pozno i np z powodu zlych przeplywow sie udusilo. Oczywiscie nie chce wprowadZać tutaj negatywnych wpisow, ale zycze kazdej mamie donoszonej ciazy minimum do 38 tc oraz dzieci powyzej 2,5 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 20:55
-
nick nieaktualnyJa będę miała. Siostra mi swoją podrzuca.u mojego siostrzeńca się sprawdziła. Zobaczymy jak mój skrzat będzie reagował. Jutro ma mi przywieźć ochraniacz na łóżeczko, rogala do karmienia i monitor oddechu. Ile kasy do przodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 21:05
-
Urodzenie przed 38 tyg nie zawsze musi oznaczać, że dziecko będzie zmalało się z efektami wczesniactwa. Ja urodziłam się w 34 tyg. Nie byłam ani minuty w inkubatorze. Włosy na plecach nie zdążyły mi się wytrzeć i przez pierwsze trzy dni nie miałam instynktu ssania. Ale nigdy żadnych innych objawów tego, że jestem urodzona 6 tyg za wcześnie nie miałam.
-
78beti wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki - kupujecie karuzelę do łóżeczka ? Jakoś nie pamietam czy poprzednio nam sie ten element sprawdził czy raczej nie używaliśmy
-
emikey wrote:Moja mama mówi, że łatwiej jej się rodziło mojego starszego brata 4060 niż mnie 2950. Mój tata urodził się 5200 i jako pierwsze dziecko. Nie wiem jak babcia dała radę hehe.
-
78beti wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki - kupujecie karuzelę do łóżeczka ? Jakoś nie pamietam czy poprzednio nam sie ten element sprawdził czy raczej nie używaliśmy
Zamówiłam i karuzelę i girlandę do wózka. W sumie to nie zastanawiałam się czy i kiedy się przyda, sądziłam, że jest to nieodzowna część łóżeczkaMój brak doświadczenia wychodzi co chwilę
Będę mieć dopiero za dwa miesiące, bo ręcznie szyte. Zdążyłam w ostatniej chwili, bo kilka dni później dziewczyna ogłosiła, że się nie wyrabia i nie przyjmuje na razie kolejnych zamówień...
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Ja miałam karuzele dla synka ale tak sobie szału na nim nie zrobila zobaczymy czy drugiemu się spodoba
pozyczylam ja teraz siostrze i mała Basia jest nią zachwycona więc jak widać zależy od dziecka
a i pamiętajcie że karuzela jest max do 6 mc bo później dziecko może sobie na głowę ja ściągnąćat(na mojej jest to wyraźnie napisane) więc jak kupować to najlepiej od razu bo później to już bez sensu...
-
magdzia26 wrote:Bo najistotoniejszy jest obwód główki i długość łatwiej urodzić dziecko długie i szczupłe z małą głową niż krótkie z dużą głową choćby wazylo tylko 3,5 kg
mama mówi, że brat był duży i sam miał siłę przed do przodu, a ja nie.
-
emikey wrote:Urodzenie przed 38 tyg nie zawsze musi oznaczać, że dziecko będzie zmalało się z efektami wczesniactwa. Ja urodziłam się w 34 tyg. Nie byłam ani minuty w inkubatorze. Włosy na plecach nie zdążyły mi się wytrzeć i przez pierwsze trzy dni nie miałam instynktu ssania. Ale nigdy żadnych innych objawów tego, że jestem urodzona 6 tyg za wcześnie nie miałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 21:38
-
a mi znajomy pediatra powoedzial zeby na karuzele uwazac o nie wolno jej na pewno wieszac nad dzieckiem. Ewentualnie mozna gdzies z boku jak juz bedzie odwracalo glowke,.albo przed nim. Chodzi o rozwoj wzroki i ruchow galki ocznej. Wiec ja na razie nie kupuje,.moze potem.
Za to ja sie strasznie denerwuje. Ciagle.mam te skurcze. Biore luteine znowu 2x dxiennie i wlasciwie niewiele sie zmienia. Mega sie martwie ze urodze za wczesnie,.a.to.dopiero 22 tydz.
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualny
-
Jak bralam 1 luteine to kilkadziesiat dziennie, w roznych odstepach czasu - co godzine, poltorej, czasem co 40 minut, a v
czasem czesciej. tTeraz jak biore dwie luteiny to kilkanascie. Lapia mnie rano, jak leze, siedze, chodze...ciezko mi juz funkcjonowac. Leki r9zkurczowe nie dzialaja..Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualny
-
jak ja mialam 2, 3 skurcz3 to tez sie nie przejmowalam. A teraz nie wiem.co robic. Lykam wszystko- magnez aspargin, no spe..zero efektu. Zastanawiam sie czy z kims jeszcze tego nie skonsultowac ale jak czytam to wlasciwie niewiele woecej moge zrobic, poza tym co juz biore. Chyba tylko modlic sie zwby jakos te ciaze donosic...Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
malysmok84 wrote:jak ja mialam 2, 3 skurcz3 to tez sie nie przejmowalam. A teraz nie wiem.co robic. Lykam wszystko- magnez aspargin, no spe..zero efektu. Zastanawiam sie czy z kims jeszcze tego nie skonsultowac ale jak czytam to wlasciwie niewiele woecej moge zrobic, poza tym co juz biore. Chyba tylko modlic sie zwby jakos te ciaze donosic...