Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesli możesz to korzystaj z tegoKocia wrote:Dziewczyny a chodzicie może z kijkami w ramach aktywności fizycznej? Zastanawiam się nad takim sportem, bo mimo spacerów czuje ze brakuje mi ruchu choć przed ciąża nie ćwiczyłam. Jednoczesnie szybko się męczę, jeszcze 4 tyg temu mogłam przejść 6 km a ostatnio po takim dystansie dosłownie padłam na łóżko. No i pomyślałam o tych kijkach...
zawsze dodatkową aktywność
ja tylko robię sobie nogi boczki i nic więcej.
Co do polek owego i usg- u mnie robi to co wizytę tak i tak
przez dopowchowo sprawdza szyjke a przez brzuszek to dzidzie i tutaj będzie dokładne badanie coś w stylu jak pierwsze bez pobrania krwi
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami



-
Kijki mogą być lepsze dla kręgosłupa, ale ja to się nie znam. Nawet spacerów nie mogę w tej ciąży uskuteczniać, więc bardzo Wam zazdroszczę, że możecie bez ryzyka robić takie rzeczy. Ale pamiętam pierwszą ciążę jak latałam na 3 godzinne spacery po kilkanaście kilometrów w 20 tc i czułam się świetnieKocia wrote:Dziewczyny a chodzicie może z kijkami w ramach aktywności fizycznej? Zastanawiam się nad takim sportem, bo mimo spacerów czuje ze brakuje mi ruchu choć przed ciąża nie ćwiczyłam. Jednoczesnie szybko się męczę, jeszcze 4 tyg temu mogłam przejść 6 km a ostatnio po takim dystansie dosłownie padłam na łóżko. No i pomyślałam o tych kijkach...
oczywiście moja szyjka była wtedy w okropnym stanie, ale nie wiedziałam o tym i nic nie czułam.
-
Ja dzisiaj po kolejnym USG, już 200g
mam wrażenie że za szybko rośnie w porównaniu z tym jaka należna wagę mi aplikacje pokazują, no ale jest wszystko w normie.
Glonojadek, Mała panda, mon!ta^, Kinaa lubią tę wiadomość
-
Tortie wrote:Ja dzisiaj po kolejnym USG, już 200g
mam wrażenie że za szybko rośnie w porównaniu z tym jaka należna wagę mi aplikacje pokazują, no ale jest wszystko w normie.
u mnie w 17+4 było 212 g
także jest ok
Tortie lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Moja żonka ma od początku ciązy ciągłe problemy z moczem (ciągłe bakterie i azotyny w moczu, inne parametry są ok jak leukocyty itd.) 3 razy brała już antybiotyki (amotaks, zinnat) z grupy B (czyli chyba bezpieczne ??), w tym raz w szpitalu była. Po leczeniu jest ok ale potem znowu wychodzą. I co najlepsze nie ma żadnych objawów tzw. bezobjawowe zapalenie układu moczowego. Ostatnio znowu zrobiliśmy i znowu są i 4 raz antybiotyk. Ginekolog mówi ze bezobjawowe też trzeba leczyć, ze lepsze leczenie niż infekcja. I strasznie się boję ze 20tc a 4 raz antybiotyk ( robiliśmy za każdym razem posiew i ciągle ta sama bakteria) . JAk myślicie czy taka ilość antybiotyków ma jakiś wpływ na bobaska?
-
Moim zdaniem ma wpływ! To straszna ilość leków ale zadaniem lekarza jest sprawdzac jak rozwija się maluch wkoncu to on przepisuje te leki...Mikimałs wrote:Cześć dziewczyny. Moja żonka ma od początku ciązy ciągłe problemy z moczem (ciągłe bakterie i azotyny w moczu, inne parametry są ok jak leukocyty itd.) 3 razy brała już antybiotyki (amotaks, zinnat) z grupy B (czyli chyba bezpieczne ??), w tym raz w szpitalu była. Po leczeniu jest ok ale potem znowu wychodzą. I co najlepsze nie ma żadnych objawów tzw. bezobjawowe zapalenie układu moczowego. Ostatnio znowu zrobiliśmy i znowu są i 4 raz antybiotyk. Ginekolog mówi ze bezobjawowe też trzeba leczyć, ze lepsze leczenie niż infekcja. I strasznie się boję ze 20tc a 4 raz antybiotyk ( robiliśmy za każdym razem posiew i ciągle ta sama bakteria) . JAk myślicie czy taka ilość antybiotyków ma jakiś wpływ na bobaska?
-
Skoro lekarz przepisuje te leki i wie, że żona jest w ciąży, to powinny być one bezpieczne dla płodu. Ale nie nam oceniać czy mają jakiś wpływ na dziecko czy nie. Polecam zaufać lekarzowi w sprawie leków, a jeśli macie wątpliwości zasięgnijcie opinii innego lekarza. W wynikach posiewu powinno być opisane jaki antybiotyk działa na tą bakterię.Mikimałs wrote:Cześć dziewczyny. Moja żonka ma od początku ciązy ciągłe problemy z moczem (ciągłe bakterie i azotyny w moczu, inne parametry są ok jak leukocyty itd.) 3 razy brała już antybiotyki (amotaks, zinnat) z grupy B (czyli chyba bezpieczne ??), w tym raz w szpitalu była. Po leczeniu jest ok ale potem znowu wychodzą. I co najlepsze nie ma żadnych objawów tzw. bezobjawowe zapalenie układu moczowego. Ostatnio znowu zrobiliśmy i znowu są i 4 raz antybiotyk. Ginekolog mówi ze bezobjawowe też trzeba leczyć, ze lepsze leczenie niż infekcja. I strasznie się boję ze 20tc a 4 raz antybiotyk ( robiliśmy za każdym razem posiew i ciągle ta sama bakteria) . JAk myślicie czy taka ilość antybiotyków ma jakiś wpływ na bobaska?
-
Tortie wrote:Ja dzisiaj po kolejnym USG, już 200g
mam wrażenie że za szybko rośnie w porównaniu z tym jaka należna wagę mi aplikacje pokazują, no ale jest wszystko w normie.
U mnie dzisiaj 185 gram ❤❤❤
I tez sie przestraszyłam bo te aplikacje pokazują mniej. Ale jak u was większe wartości i jest ok to musi być ok 😀
Tylko co do płci to niewiadoma- ostatnio lekarz zasugerował ze chyba chłopczyk a dziś nic nie bylo widac i lekarka stwierdza ze dziewczynka.
Na połówkowych bedzie juz wiadomo? Ja mam za 5 tygodni następne badanie i właśnie połówkowe 🤦♀️ jak nie oszalec w takiej przerwie między badaniami?
Tortie, Glonojadek lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
Przestań bać się tego, co może pójść źle.
Skup się na tym, co może pójść dobrze.
Amh 0.42 -2019
Amh 0.84- 2018
Jeden drozny jajowod
06.2018 ivf 2/5 😕😕
12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
06.2019 icsi- 0 zaplodnionych
Od 07.2019 - Novum
Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
Od 12.2019- antykoncepcja
02.2020-punkcja torbieli 😟
04.2020
31dc- beta hCG 251
33 dc.-635
04.05. 6+1 ❤💍
Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
20.07-185gram 💗
23tc- 448 g
26tc-710g
30tc-1240g
33tc-1500g
35tc- 2240g -
Hej. Długo nie pisałam i nie czytałam. Mamy bardzo szalony czas - wyjazd,przeprowadzka, choroba córki...Zmęczona na maksa jestem. Wczoraj pół dnia ogarniałam nową chatę, dziś mąż myje okna a syf straszny bo rok puste stało. Byłam przed wyjazdem na usg- wszystko ok. W 17 tc ważył 220 g także chyba znów mi się duże dziecko szykuje (druga córka 4300)
W tym miesiącu będę miała aż 3 wizyty - jedna u gina prowadzącgo, druga u lekarza z kliniki gdzie planuję rodzić,a 3 usg to będzie echo serca płodu, ale lekarz robi usg wszystkiego tak naprawdę. Zabieram się do nadrabiania forum
Kinaa, Glonojadek lubią tę wiadomość
-
U mnie znowu aplikacje pokazują wiecej 😉Chcę być mamą wrote:Tylko co do płci to niewiadoma- ostatnio lekarz zasugerował ze chyba chłopczyk a dziś nic nie bylo widac i lekarka stwierdza ze dziewczynka.
Na połówkowych bedzie juz wiadomo? Ja mam za 5 tygodni następne badanie i właśnie połówkowe 🤦♀️ jak nie oszalec w takiej przerwie między badaniami?
Jak się maluch dobrze ustawi to bedzie widać, ostatnio mój nie chciał współpracować i mam wizytę jeszcze jutro 🤪
Cieszę się, bo czuję od wczoraj takie mocniejsze kopnięcia, a nie tylko bombelki jak do tej pory. Super uczucie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2020, 08:45
Mała panda, Chcę być mamą, Glonojadek lubią tę wiadomość
07.04.2020 - Ⅱ

💙 14.12.2020 💙 -
Mój teraz wywalił wszystko jak na fotelu ginekologicznym🙈 ale wcześniej noga na nogę i gin nawet nie próbował podglądać teraz Się cieszę już uwierzyłam w chłopca ale wcześniej przeczytałam milion wiadomości o pomyłkach i schizowalam🙈
Glonojadek, kingus0x lubią tę wiadomość
-
Mój mały za to na każdej wizycie wiecznie rozkraczony i świeci swoim sprzętem. Lekarz chwali często za jego dobrą współprace. To że jest współpracujący to ok, ale mój partner śmieje się że wyzwolony to po mnie

W brzuszku ostatnio siedzi nieraz cicho jak mysz pod miotłą, a jak mi przyfansoli to aż mnie boli
Albo ma akcje nocne że od 22 do 3 w nocy non stop kopie.
Odczuwam też jak zmienia pozycje wtedy dziwne uczucie w brzuchu jakby coś mi się "przewracało".Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2020, 11:44
Tortie, kingus0x lubią tę wiadomość











