Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarollaa wrote:Dzisiaj miałam wizytę, dziecko ułożone poprzecznie. Miała któraś z was taki przypadek? 26tc waga 1kg
-
nick nieaktualnyJeszcze dzieci mają dużo czasu, żeby się obrócić. Mi wczoraj lekarz dzidziusia nie sprawdzał, ale czuję, że co kilka dni robi fikołka, bo zupełnie inaczej czuję wtedy ruchy. Zdarza się, że dopiero w 35/36 tyg dziecko obraca się głową w dół. Spokojnie, nie stresujcie się na zaś. 😉
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:Jeszcze dzieci mają dużo czasu, żeby się obrócić. Mi wczoraj lekarz dzidziusia nie sprawdzał, ale czuję, że co kilka dni robi fikołka, bo zupełnie inaczej czuję wtedy ruchy. Zdarza się, że dopiero w 35/36 tyg dziecko obraca się głową w dół. Spokojnie, nie stresujcie się na zaś. 😉
odstępstwo od reguły. Na każdym usg zawsze w tej samej pozycji, wala zawsze w tym samym miejscu. Mnie to nie stresuje, poprzednia ciąża nauczyła mnie brać życie jakie jest, dopóki oboje żyjemy. No ale przeczucie mówi mi, ze się nie obróci, a mam silna intuicje i mnie nigdy nie zawiodła -
U mnie też w pozycji jakoś poprzeczno - pośladkowej.. czuję główkę pod żebrami. I trochę mnie to stresuje, bo to już 29 tydzień. Dziecko teraz sporo rośnie i ma mało miejsca na obroty. Ja osobiście nie wierzę w to, że dzieci się obracają jeszcze w 35/36 tc. No chyba że są bardzo malutkie. A mój nie jest. I moje dwie koleżanki też miały dzieci ułożone pośladkowo na tym etapie i nie obróciły się.
A mój pierwszy syn "od zawsze" był ułożony główkowo.
-
nick nieaktualnyKarollaa wrote:Planujecie brać do szpitala nakładki na piersi do karmienia?
Fajnym gadżetem do karmienia są kompresy żelowe. Można je używać i na zimno po wyjęciu z lodówki/ zamrazarki lub na gorąco po rozgrzaniu w cieplej wodzie. Mi bardzo pomogły zimne przy bolących piersiach, a ciepłe przy nawale. -
Tortie wrote:Kupujecie laktatory? Jeśli tak to jakie?
Hej,
Ja mam medele ręczna z poprzedniej ciąży i nie polecam .
Ile ja się namordowalam przy tym odciąganiu, masakra.
Jeżeli planujesz zakup to koniecznie elektryczna , ale powiem szczerze ze przy poprzedniej ciąży użyłam tylko kilka razy. U mnie raczej się nie przydał.Tortie lubi tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
nick nieaktualnyMi się przydał bardzo przy rozkręceniu laktacji w szpitalu. Tylko to skrajny przypadek, bo miałam cc w 8 miesiącu i zero kontaktu z dzieckiem przez 4 dni. Jeśli będziesz rodzic naturalnie nie ma sensu moim zdaniem jak jesteś nastawiona na kp, przy cesarce różnie to bywa czasem się przydaje do rozbujania laktacji czasem udaje się bez. Jak masz dziecko wystarczy się dużo tulic i przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać. Ale jak będziesz zmuszona do zakupu to polecam gorąco lansinoh elektryczny, wystarczy taki na jedna piers. Ten laktator uratował mi kp w szpitalu. Zawsze można go szybko dokupić. W szpitalach o wyższej referencyjności tez najczęściej są laktatora oddziałowe, wtedy trzeba mieć taki zestaw końcówek swoich z apteki tylko. Ale przez korone może być cieżko je w szpitalu od razu dostać, bo jest zakaz wychodzenia poza swój oddział.
-
Hej dziewczyny. Jak wasze samopoczucie? Jakie macie dolegliwości? Mi powoli coraz ciężej mam dni ze brzuch mnie ciagnie i ciezko sie chodzi a gdzie to do końca 🙈
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Ja uważam, że dobrze jest mieć laktator w zapasie. Kp wbrew pozorom nie jest wcale takie łatwe. Mogą być różne problemy, a latator może wtedy pomóc. Ja przy pierwszym dziecku nie miałam - w szkole rodzenia mówili, żeby nie kupować, oni w spzitalu pomogą i będzie super. Guzik prawda. W szpitalu średnio pomogli, wypisali mnie przed samymi świętami i tak zostałam sama na święta z problemem. Po świętach kupiłam laktator elektryczny, ale było już za późno, przeszłam zapalenie piersi i kp szybko się skończyło.
-
Mysza1990 wrote:Hej dziewczyny. Jak wasze samopoczucie? Jakie macie dolegliwości? Mi powoli coraz ciężej mam dni ze brzuch mnie ciagnie i ciezko sie chodzi a gdzie to do końca 🙈
Ja osobiście czuję się jak słoń Ważę obecnie tyle, ile miałam przy porodzie pierwszego dziecka. Tylko tym razem zaczynałam z wyższej wagi, bo nie zrzuciłam wszystkich kg po pierwszym dziecku.
Generalnie to ciężko, zadyszka i zgaga.
-
nick nieaktualnyMysza, u mnie kondycyjnie jeszcze jest w miarę ok, zależy od dnia, trochę staw krzyżowo-biodrowy mnie pobolewa, raz jeden, raz drugi, ale chodzę do fizjoterapeuty, rozciągam się, dziś nakleiłam sobie tejpy i jest w miarę dobrze.
Wczoraj trochę przeholowałam z chodzeniem i jazda samochodem. Wieczorem miałam skurcze macicy. Nie dało się tego pomylić, bo były dosyć dobrze odczuwalne. Ale dziś nic nie czuję.
Magdoczka, przykro mi, że tak się stało. Ja cały czas się waham nad zakupem laktatora, choć na pewno mi się przyda nieco później, gdy będę chciała wrócić do pracy po 2-3 miesiącach. Więc z drugiej strony, skoro wiem, że będzie potrzebny, to po co czekać z zakupem.. ? Podobno na początku można sobie odciągać ręcznie, ale trzeba się tego nauczyć. Jeszcze znajoma podpowiedziała mi taki patent, że czasami odciągała pokarm na wieczór i szła spać zaraz jak dziecko zasnęło, a gdy się mała wybudziła, to mąż karmił ją tym odciagnietym mlekiem, przez co ona mogła przespać ciągiem te 3-4 godziny. Ten argument też do mnie przemawia.. -
Ja się teraz dobrze czuję tak od trzech może
czterech tygodni mam o wiele więcej energii i zapału do wszystkiego. Na początku ciąży mi kręgosłup i duże zmęczenie dokuczały no i też byłam przejęta świeżo wykryta cukrzycą ciążową, a teraz się przyzwyczaiłam do ciągłych pomiarów i trzymania diety.
Zastanawiam się czy zostawić sobie coś do kupienia na Black friday i czy będą jakieś fajne promocje, np. na laktatoryStarania o rodzeństwo od 08.2024
♀️PCOS, stan przedcukrzycowy
♂️ Astenoteratozoospermia
💊 Metformina, NAC, Inozytol
🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
👶 12.2020 -
Ja również mam laktator elektryczny lansinoh pojedynczy mi ratował życie kiedy po powrocie że szpitala mleko się lało a córka wypijała tyle ile potrzebowała i szła spać a ja piersi jak kamienie ściągałam trochę do uczucia ulgi i mroziłam...
Ja się czuję ogólnie dobrze pod warunkiem że młody się nie ułoży jakoś kiepsko np pod żebrami albo nie skacze mi po kroczu🙈 od początku był ułożony poprzecznie a ok 3 tyg temu głowa do góry także wpycha mi nogi w szyjkę ale gin mówi że może jeszcze się przekręcić milion razy chociaż nie zależy nam na tym bo i tak cc... -
nick nieaktualnyPrzy nawale generalnie lepiej unikać laktatora, bo można łatwo napędzić laktację. Dużo lepiwj sprawdza się ciepły prysznic i odciąganie ręczne do ulgi pod prysznicem, ale właśnie nie za dużo żeby nie napędzić laktacji.
U nas jest bardzo słabo. Mam już skrajna maloplytkowosc (poniżej 53 tys) we wtorek wizyta, pózniej hematolog i prawdopodobnie szpital. Strasznie sie boje co dalej. W dwa tyg spadło mi ze 100 na 50, a gdzie dalej 😭 -
Mi właśnie laktator pomógł najbardziej miałam zapas mleka a po kilku dniach się wszystko ustabilizowalo bo córka była prawdziwym ssakiem, kompresy które się mrozi lub rozgrzewa przynosiły ulgę ale nie rozwiązywały problemu, karmiłam prawie 2lata mam nadzieję że i teraz synek załapie pierś...
-
hej dawno nie pisałam tydzień temu miałam wizytę Alojzy ważył 822g i ułozony był posladkowo - był bo od tygodnia kokosi się i obraca po za tym w sobotę i niedzielę byliśmy na weselu, w poniedziałek dochodziłam do sił bo bardzo wyczerpały mnie te dwa dni.. a tak to codziennie piorę jedną partię ubranek i załatwiam formalności związane z działką itp także cały tydzień na chodzie- póki jeszcze daje radę chcę jak najwięcej rzeczy pozałatwiać ale od dwóch dni już czuje plecy także muszę przystopować ze wszystkim