Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyciak mam tak samo. Brzuszek niżej i wieczorem brzuch twardy jak skala ale nie mam skurczy. A nie mogę się już doczekać i najchętniej już bym poszla rodzic
Emigrantka lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Przestań bać się tego, co może pójść źle.
Skup się na tym, co może pójść dobrze.
Amh 0.42 -2019
Amh 0.84- 2018
Jeden drozny jajowod
06.2018 ivf 2/5 😕😕
12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
06.2019 icsi- 0 zaplodnionych
Od 07.2019 - Novum
Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
Od 12.2019- antykoncepcja
02.2020-punkcja torbieli 😟
04.2020
31dc- beta hCG 251
33 dc.-635
04.05. 6+1 ❤💍
Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
20.07-185gram 💗
23tc- 448 g
26tc-710g
30tc-1240g
33tc-1500g
35tc- 2240g -
Ja kupiłam. Póki co leży w szafie. Nie mam doświadczenia wiec nie wiem czy się przyda ale dla własnego spokoju kupiłam bo raczej należę do ludzi przewrażliwionych. Opinie są różne co do monitora ale ja znam dziewczynę, którą spotkało takie nieszczęście i wole dmuchać na zimne
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Przestań bać się tego, co może pójść źle.
Skup się na tym, co może pójść dobrze.
Amh 0.42 -2019
Amh 0.84- 2018
Jeden drozny jajowod
06.2018 ivf 2/5 😕😕
12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
06.2019 icsi- 0 zaplodnionych
Od 07.2019 - Novum
Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
Od 12.2019- antykoncepcja
02.2020-punkcja torbieli 😟
04.2020
31dc- beta hCG 251
33 dc.-635
04.05. 6+1 ❤💍
Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
20.07-185gram 💗
23tc- 448 g
26tc-710g
30tc-1240g
33tc-1500g
35tc- 2240g -
Urodziłam wczoraj przed 7.00. 😉
Koło północy odeszły mi wody, zajechałam do szpitala z rozwarciem, które miałam już jakiś czas - 1,5 cm. Decyzja o indukcji rano oksytocyną, ale zaczęło się wkrótce samo. 😊
Poród był fantastyczny ❤
Oluś dostał 10 pkt, waga 3220 g, 55 cm 💞Emigrantka, Chcę być mamą, Magdoczka, kingus0x, juudi, Majorka, mon!ta^, Kinaa lubią tę wiadomość
-
Edyciak, gratulacje! Witamy Olka na świecie
My wyszliśmy ze szpitala w piątek, Lesio odpowiednio przybrał na wadze i nareszcie jesteśmy w domu Synek ma już tydzień. W dzień anioł, w nocy bestia, ale powoli się do tego przyzwyczajamy..
edyciak., Emigrantka, Kinaa lubią tę wiadomość
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
Szalona 27 wrote:Dziewczyny tak z innej beczki zapytam, maciej zamiar albo korzystalyscie już może z monitora oddechu? Chciałabym poznać opinię, zastamawiam się nad kupnem.
Edycja grayluje
Kimgus mam podobnie a zaraz będzie miesiąc 😂 aktulanie przechodze kryzys laktacyjnyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 10:25
edyciak. lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Czyli teraz zostało większość dziewczynek ❤
Ja też bylam dzis na kontroli ale nadal cisza. Oprócz rozchwiania emocjonalnego 🤣
Emigrantka lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Przestań bać się tego, co może pójść źle.
Skup się na tym, co może pójść dobrze.
Amh 0.42 -2019
Amh 0.84- 2018
Jeden drozny jajowod
06.2018 ivf 2/5 😕😕
12.2018 ciąża- 7 tyg.- poronienie
06.2019 icsi- 0 zaplodnionych
Od 07.2019 - Novum
Tsh 1.8, podwyższona prolaktyna, torbiele
Od 12.2019- antykoncepcja
02.2020-punkcja torbieli 😟
04.2020
31dc- beta hCG 251
33 dc.-635
04.05. 6+1 ❤💍
Bądź silny maluszku 🙏 walcz...
20.07-185gram 💗
23tc- 448 g
26tc-710g
30tc-1240g
33tc-1500g
35tc- 2240g -
To i ja się pochwalę, że urodziłam
W sumie dwa dni mi ten poród zajął, bo niestety wywoływany.
Waga idealnie się zgadza z tą podana przez lekarza ze szpitala po USG.kingus0x, Chcę być mamą, edyciak., Emigrantka, Magdoczka, Kinaa, mon!ta^ lubią tę wiadomość
Starania o rodzeństwo od 08.2024
♀️PCOS, stan przedcukrzycowy
♂️ Astenoteratozoospermia
💊 Metformina, NAC, Inozytol
🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
👶 12.2020 -
gratuluję wszystkim rozpakowanym :*ja niestety dalej się męczę, 2 tygodnie temu byłam na sor ze wzgledu na mocne skurcze, lekarka stwierdziła rozwarcie na 1 cm ale ze to jeszcze nie porod i zebym podjeła decyzje czy zostaje czy wracam do domu ale z zaznaczeniem ze do tygodnia powinnam urodzic. Wróciłam bo nadal byłam przeziębiona i osłabiona i wolałam w domu siedzieć i czekać i tak doczekałam do teraz .. 22 miałam wizyte u swojego lekarza i ku mojemu zaskoczeniu pomimo ze od 2 tygodni mam bole jak okresowe mocne i ciezko mi spac w nocy, bole krzyza i czasem skurcze ale nieregularne - okazało się że szyjka jak trzymała tak trzyma, rozwarcie minimalnie większe.. dlatego jak do wtorku nic sie nie podzieje ( a raczej pomimo, że co chwilę boli mnie brzuch skurcze regularne nie przychodzą) to na 8 rano mam stawic sie w szpitalu ze skierowaniem i mój lekarz bedzie wywoływał
Kocia lubi tę wiadomość
-
Kocia-gratulacje!
Ja też jeszcze czekam. Jutro jadę na SOR żeby zobaczyć czy w ogóle coś w temacie się ruszyło. Nawet trudno mi powiedzieć czy mam skurcze bo oprócz twardniejące go brzucha podczas spacerów to tylko Mała się wierci i tyle. To moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuje czy z Małą wszystko w porządku.A
boje się,że im bardziej się stresuje tym bardziej opozniam poród.
Kinia-trzymam kciuki żeby sie rozwiązało do wtorku.Kocia lubi tę wiadomość
-
Emigrantka dziekuję :* tobie też życzę żeby szybko się rozwiązało :* na kiedy masz/ miałaś termin? może dasz radę załatwić tak jak ja z lekarzem? bo ja mam termin na 30 i 29 jak coś będzie wywoływać bo z nim szczerze porozmawiałam i powiedziałam że coraz bardziej się stresuje bo to 6 ciaza i chciałabym żeby w koncu się udało i chciałabym żeby już był pozamoim ciałem bo wtedy bede spokojna że zyje a tak to boje sie ze cos przegapie..
-
No i byłam na monitorowaniu. Wszystko w porządku ... Pani położna po zapoznaniu się z dokumentacją przeliczyła i dała termin na jutro( Termin z pierwszego USG był na 20.12) Zatem jutro znowu jadę na monitoring,USG. Czas mam do 1.01 potem będą próbowali wywołać poród. Ale warto było się przejechać.. mam teraz spokój ducha a przy okazji zaliczyłam zwiedzanie szpitala.
Trzymam kciuki za wszystkie mamy !Kinaa, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
edyciak. wrote:Tortie, pochwal się, pochwal. 😉 Kiedy urodziłaś? Jak było? Jesteście już w domu?
Urodziłam 25.12
Poród wywoływany, pierwszego dnia cewnik Foleya założony przy rozwarciu 1,5 albo 2 cm. Samego zakładania zupełnie nie czułam i później przez cały dzień też jakby go nie było. W nocy zaczęły się skurcze dość regularne i coraz częstsze. Doszły do takich co 5 minut i niestety później zaczęły się te odstępy wydłużać. Cała noc nie przespana.
Rano wzięli mnie na badanie i stwierdzili, że rozwarcie jest na 4 cm a cewnik wypadł. Decyzja o przeniesieniu na porodówkę mimo, że skurcze mi całkowicie ustały.
Na porodówce pierwsze dwie godziny leżałam pod KTG i w sumie była cisza, więc decyzja o oksytocynie.
Po kroplówce zaczęły się mocne skurcze, powoli robiło się coraz większe rozwarcie. W sumie to 10 godzin się męczyłam z tymi skurczami, a pełne rozwarcie nie chciało się zrobić. Wody odeszły podczas badania przez ginekologa. Zwiększano mi dawki oksy ale niestety tylko większy ból a nie rozwarcie. Po chyba 10h męki już przy pełnym rozwarciu nie miałam skurczy partych i się zastanawiali czy mnie wziąć na cc.
Położna stwierdziła że mam spróbować przeć bez tych skurczy i na szczęście po jakimś czasie się rozkręciło i sama faza skurczy partych była dla mnie wybawieniem po tylu godzinach z kroplówką.
Zrobili mi nacięcie, a na koniec jeszcze łyżeczkowanie, bo nie urodziłam całego łożyska.
Jak mi dali małego to byłam w szoku i nie wiedziałam co z nim robić 😅, ale od razu zapomniałam o całym bólu 😍
Magdoczka, Emigrantka, kingus0x, edyciak., mon!ta^ lubią tę wiadomość
Starania o rodzeństwo od 08.2024
♀️PCOS, stan przedcukrzycowy
♂️ Astenoteratozoospermia
💊 Metformina, NAC, Inozytol
🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
👶 12.2020