Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnetaaa7 wrote:Dziewczyny, w ciąży nie pobiera się materiału do cytologii z szyjki!!
A ja wszędzie słyszę,że to ściema że nie można pobierać cytologii. Nawet mamaginekolog u siebie zamieściła na ten temat artykuł . Przez chwile tez wątpiłam w to ale diagnostyka nowotworowa ponoć powinna być na każdym etapie ciąży. -
Emka1234 wrote:W poprzedniej ciąży miałam pobierana cytologię.
Dziś wynik bety - 1102
W poniedziałek - 353
Chyba w porzadku?
To że Tobie się nic nie stało niewiele znaczy. Poronienia po takim badaniu zdarzają się rzadko. Tylko nikt nie chciałby być tym procentem w statystyce -
nick nieaktualnySprawdziłam i na karcie ciąży tez mam badania do 10tc zapis ze trzeba cytologię zrobić . W segregatorze ciążowym mamaginekolog tak samo. Lekarz chyba wie co robi ... kuzynka mieszkając za granica Z badan jakie miała to: usg w 12tc i teraz w 21tc, jedno pobieranie krwi bez moczu bez wymazow. Lekarz stwierdził, że zobaczą się na porodówce i tyle Takie podejście może zalecenia światowej organizacji zdrowia są inne niż te które obowiązują przy rozporządzeniu polskim i lekarze stosują się do nich robiąc cytologię w ciąży.
-
Kropkaa87 wrote:Sprawdziłam i na karcie ciąży tez mam badania do 10tc zapis ze trzeba cytologię zrobić . W segregatorze ciążowym mamaginekolog tak samo. Lekarz chyba wie co robi ... kuzynka mieszkając za granica Z badan jakie miała to: usg w 12tc i teraz w 21tc, jedno pobieranie krwi bez moczu bez wymazow. Lekarz stwierdził, że zobaczą się na porodówce i tyle Takie podejście może zalecenia światowej organizacji zdrowia są inne niż te które obowiązują przy rozporządzeniu polskim i lekarze stosują się do nich robiąc cytologię w ciąży.
-
nick nieaktualny
-
Kropkaa87 wrote:Może się nie znam ale prawidłowo pobrana cytologia to chyba z szyjki macicy i taka specjalna szczoteczka. A wymazy robi się z pochwy na obecność bakteri, zwykła szpatułką. Mniejsza o to każdy decyduje za siebie
-
Cytologia w ciąży nie różnicy się od rutynowej cytologii. Czyli jest pobierana z tego samego miejsca. U mnie zawsze po cytologii było lekkie plamienie przez kilka dni a potem ustępowało i jest to zupełnie normalne. Myślę że kobieta która ma zaufanie do swojego lekarza nie odmówi badania które może uratować. Rozumiem Aneta twoje obawy przed takim zabiegiem, ale każdy zabieg nawet znieczulenie może mieć powikłania ale ta są małe procenty wystepowan, także nie ma co wzbudzać niepotrzebnie niepokoju
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
Miałam dziś pierwszą wizytę... Chciałam jeszcze poczekać, ale wczoraj pojawiło się brązowe plamienie i to mnie zaniepokoiło. Okazało się, że wszystko jest dobrze, Przecinek ma 3 mm i jest serduszko. Jest obecnie skończony 6 tc. Lekarz nie wie skąd to plamienie (w poprzednich ciążach tego nie miałam), ale zapisał mi zapobiegawczo progesteron. Twierdzi, że nie zaszkodzi a pomóc może.
Co do cytologii to ja zawsze miałam pobieraną w ciąży właśnie z szyjki macicy, nawet nie wiedziałam, że to niesie jakieś ryzyko. Teraz jeszcze nie miałam. Muszę zrobić badania i następna wizyta na telefon. Lekarz twierdzi, że wizyty pewnie będą rzadsze niż raz na miesiąc przez tą epidemię, o ile wszystko będzie dobrze.olciaa, Glonojadek, Jeżowa, Kitaja lubią tę wiadomość
Trzecia ciąża, termin na 14.12
Córka 2012
Synek 2014 -
Oj kurcze się rozpisałyście, musiałam trochę nadrobić, ja niestety bety nie mam jak zrobić żeby sobie sprawdzić, muszę cierpliwie czekać do 4maja na usg prywatne 😪 we wtorek z przychodni GP dzwonił do mnie i dzisiaj sms dostałam, że położna zadzwoni do mnie dopiero 20.05 żeby książkę ciąży założyć itd, to już będzie 8t2d ciąży,i tylko telefon bez wizyty póki co 🙄 gdybym nie miała możliwości prywatnie pojechać do polskiego ginekologa, to bym chyba do głowy dostała, same niepotrzebne nerwy tylko i zamartwianie się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 17:26
-
Kasia to naprawdę długo każą czekać... Ja wiem, że w dużej ilości państw europejskich tak jest, ale właśnie w takich momentach doceniam Polskę, bo ja bym prędzej do psychiatryka trafiła niż dotrwała np. do 12 tygodnia bez USG 🤔 tak swoją drogą to w przypływie paniki już się dzisiaj umówiłam na wizytę na dzisiaj, ale jednak odwołałam. Wolę jednak iść żeby już było pewne, że serduszko musi już być... Nie chcę się stresować dwukrotnie.
Trzecia gratuluję udanej wizyty i serduszka!
Emka piękny przyrost!Trzecia, Kasia*_* lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, dzisiaj miałam pierwszą wizytę. Miałam pobraną cytologie, ale po Waszych wpisach jestem przygotowana na ewentualne plamienia. Niestety serduszka nie było widać. Niby wychodzi, że zaczynam 7 tydzień jednak tak jak podejrzewałam ciąża jest młodsza. Za 2 tygodnie mam się stawić na wizycie, wtedy ma być widać i ma mi zlecić jakieś badania. Pani Doktor chciała mi już dzisiaj wystawić zwolnienie do pracy, ze względu na obecną sytuację... Póki co dobrze się czuję to raz, a dwa umowa w pracy mi się kończy w połowie lipca, więc też się trochę obawiam wcześniej odchodzić.. Czy któraś z Was orientuje się jak to jest w takiej sytuacji w pracy?
-
Gucha będziesz miała automatycznie przedłużoną umowę do dnia porodu (oczywiście nie musisz pracować, normalnie możesz być na L4), a potem niestety brak macierzyńskiego - ale może firma pójdzie Ci na rękę i zmieni Ci umowę na czas nieokreślony? Słyszałam o takich sytuacjach, nie wiem jakie podejście ma Twój pracodawca.
Trzymam kciuki żeby dwa tygodnie szybko minęły i żebyś zobaczyła małego człowieka z serduszkiem na kolejnej wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 07:01
-
Macierzyński przysługuje:
"Z dniem porodu przedłużona umowa automatycznie ulega rozwiązaniu, ale nie wpływa to na uprawnienie do zasiłku macierzyńskiego. Co prawda kobieta traci status pracownika i w związku z tym urlop macierzyński (rodzicielski) już jej nie przysługuje, ale zasiłek za te okresy owszem. Jest on wypłacany przez ZUS przez cały okres urlopów: macierzyńskiego i rodzicielskiego, które przysługiwałyby pracownicy, gdyby pozostawała w stosunku pracy, tj. 20 plus 32 tygodni (przy urodzeniu jednego dziecka)."Kokaina, Mała panda lubią tę wiadomość
Pierwsza ciąża 8tc poronienie
Synek 2015
Córeczka 2017
Synek 05-16.03.2019 💔
-
O to przepraszam, nie chciałam wprowadzać w błąd. Ale ten zasiłek to jakaś forma pomocy państwa czy ma związek z wysokością wynagrodzenia u pracodawcy? 🤔
A no i na pewno za brak umowy o pracę przysługuje "kosiniakowe" 1000 zł miesięcznie przez 12 miesięcy po urodzeniu dziecka. Teraz mi się przypomniałoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 09:30