Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mi lekarz proponował zwolnienie właśnie ze względu na pracę w laboratorium, ale póki co odmówiłam i wzięłam jeszcze opiekę na córkę jak we czwartek będzie serduszko to wtedy wezmę już ciążowe L4
Glonojadek mam nadzieję, że krwiak szybko się wchłonie! Masz rację, że najważniejsze, że nie krwawisz ani nie plamisz.
Trzecia bardzo się cieszę, że plamienia się uspokoiły! Oby to były ostatnie tego typu atrakcje
Miłej niedzieli dziewczynyTrzecia lubi tę wiadomość
-
Glonojadek wrote:Mały wielki człowiek 1,3 cm. Planowany termin porodu na 7 grudzień 2020
Widziałam serduszko na monitorze maleństwo dobrze się rozwija, na podsłuchanie serduszka za wcześnie. Ale był to piękny widok.
Niestety podczas badania został uwidoczniony krwiak podkosmówkowy, bezwzględny nakaz leżenia plackiem, clexane (zastrzyk raz dziennie) - właśnie jestem po swoim pierwszym razie.
Wizyta za dwa tygodnie 8 maja.
No i człowiek miał się uspokoić, a znowu nerwówka do kolejnego badania >.<
Super, że jest serduszko ♥️ krwiaka trzeba przeleżeć, ale zazwyczaj nie zagraża on ciąży
Ja mam wizytę w środę i też czekam. Na ostatniej wizycie tylko pęcherzyk 7,8 mm. Mam nadzieję, że teraz zobaczę dzidzię i ♥️. Stresujące jest to, że oprócz wilczego głodu i bardzo delikatnych mdłości nic mi nie jest. W poprzednich ciążach umierałam od 5 tygodnia, a teraz cisza 🙈Glonojadek lubi tę wiadomość
-
Glonojadek, ja w pierwszej ciąży tez miałam krwiaka, który się wchłonął bardzo szybko , trzymam kciuki, żeby u Ciebie tez tak było ✊😊
W środę mam wizytę, już nie mogę się doczekać, a jednocześnie zastanawiam się czy będzie już iść serduszko, mam ogromna nadzieje, ze wszystko będzie w porzadku.Glonojadek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez jestem na L4 od pierwszej wizyty u lekarza. Ten czas mam zamiar bez stresu spędzić w domu.
Edyciak ja pierwsza betę teraz miałam 1707 w 15dc ciąża pojedyncza. Poprzednia miałam bliźniaczą i miałam 890 wiec to chyba nie ma zależności . Późniejsze bety mega rosły przy bliźniaczej, ja tak miałam nawet jak już w szpitalu byłam na lekach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 14:23
Edyciak lubi tę wiadomość
-
Mała_panda, Emka1234 trzymam kciuki za środową wizytę.
Do mnie dzisiaj mdłości wróciły ponownie z potężną siłą.
Ja jestem na L4 dopiero od tej wizyty w piątek, bo tak to byłam cały czas na postojowym w pracy a chciałam być pewna że będzie wszystko ok. Akurat od poniedziałku ruszają z ponownym otwarciem sklepu sportowego i kierowniczka już mi dziamgała że mam brać. No i za duży kontakt z Klientami. A po za tym i tak mam leżeć i jak doktor powiedział (nawet zmywać nie można). -
nick nieaktualnyGlonojadek wrote:Mała_panda, Emka1234 trzymam kciuki za środową wizytę.
Do mnie dzisiaj mdłości wróciły ponownie z potężną siłą.
Ja jestem na L4 dopiero od tej wizyty w piątek, bo tak to byłam cały czas na postojowym w pracy a chciałam być pewna że będzie wszystko ok. Akurat od poniedziałku ruszają z ponownym otwarciem sklepu sportowego i kierowniczka już mi dziamgała że mam brać. No i za duży kontakt z Klientami. A po za tym i tak mam leżeć i jak doktor powiedział (nawet zmywać nie można).
Ty masz wizytę Teraz w maju z uwagi na krwiaka ? Jestesmy na podobnym etapie ciąży a ja mam dopiero spotkanie za miesiąc w 12 tc i się zastanawiam czy to nie za pozno bo teraz fasolkę widziałam z serduszkiem tylko a przyzwyczajona do kontrolowania ciąży w pierwszym tc zastanawiam się czy nie za mało 😁taka schiza mnie dopadła. -
nick nieaktualnyKropkaa87 wrote:Ja tez jestem na L4 od pierwszej wizyty u lekarza. Ten czas mam zamiar bez stresu spędzić w domu.
Edyciak ja pierwsza betę teraz miałam 1707 w 15dc ciąża pojedyncza. Poprzednia miałam bliźniaczą i miałam 890 wiec to chyba nie ma zależności . Późniejsze bety mega rosły przy bliźniaczej, ja tak miałam nawet jak już w szpitalu byłam na lekach... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dolores wrote:Właśnie dziewczyny kiedy zalecacie odbyć pierwszą wizytę u lekarza? Czy brać od razu zwolnienie?
Jesli nic sie nie dzieje to pewnie koło 7 tygodnia. Bedzie juz przynajmniej widać zarodek i serce;) ja poszłam troche wczesnie, bo moje pierwsze, wiec troche chyba panika i obawa pozamacicznej wzięła gore(nie do końca sprawny jajowod mam), tylko pęcherzyk był widoczny i nic wiecejWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 18:48
starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Kropkaa87 wrote:Ty masz wizytę Teraz w maju z uwagi na krwiaka ? Jestesmy na podobnym etapie ciąży a ja mam dopiero spotkanie za miesiąc w 12 tc i się zastanawiam czy to nie za pozno bo teraz fasolkę widziałam z serduszkiem tylko a przyzwyczajona do kontrolowania ciąży w pierwszym tc zastanawiam się czy nie za mało 😁taka schiza mnie dopadła.
1) Wizyta 8 maja - ze względu na krwiaka.
2) Doktor powiedział mi że jak mam się stresować w domu to mogę częściej przychodzić
3) Staraliśmy się 3 lata, mieliśmy mieć pierwszą wizytę niepłodnościową w klinice (czekaliśmy 2 msc) a wyszła ciąża (doktor się śmiał) no i zależy nam na tym żeby chuchać i dmuchać. Wiem, może to nienormalne. Ale co ja poradzę -
Glonojadek łez i odpoczywaj ile się da, bo potem jak się dzidzia już urodzi to uuuuu.... Nie poleżysz już.Ja po pierwszym poronieniu staralam się z mężem ok roku i ciągle nic, w końcu lekarz kazał mi przyleciec do Polski na tydzień by porobić badania, jak przyleciałam do niego na wizytę po jakimś miesiącu, dowiedziałam się u niego w gabinecie że jestem w ciąży, szok i nie dowierzanie.Takze gratuluję Tobie, że po tylu latach się udało i jak najbardziej dmuchanie i chuchanie zalecane ❣️
Kasia może masz jakąś nospe w domu albo magnez, odpoczywaj kochana.Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Edyciak wrote:Ja się zastanawiam, kiedy iść na pierwszą wizytę. Początkowo myślałam, że w 7tc. Tylko że wyszły mi niedawno mutacje MTHFR i PAI-1 i biorę na własną rękę Acard, a może powinnam to z lekarzem skonsultować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 20:29
-
cześć dziewczyny! Mój termin to 16.12. Kolejną wizytę mam 4.05 i też uciekam na L4, dotąd pracowałam zdalnie, ale jestem ostatnio coraz bardziej zmęczona i te 8 h przy komputerze są strasznie ciężkie
Glonojadek, olciaa lubią tę wiadomość
termin porodu: 9.12.2020