Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie nie mam jak, jestem w Anglii, ten co przyjmuje prywatnie polski ginekolog, najwcześniej będzie w przychodni jutro na wieczór, przychodnia w dodatku godzinę drogi ode mnie. Miałam już z córką takie bóle to mi mówili, że może to być od blizny po cesarce, jak macica się rozciąga, ja jestem po 3 cesarkach, no ale strach zawsze jest przy takim bólu w ciąży. Nospe i paracetamol wzięłam, ale nospa, jakoś nigdy mi nie pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 21:50
-
nick nieaktualnyMam identycznie. Boli brzuch i nospa ani paracetamol nie pomaga. Tez jestem po 2 porodach sn i dwóch cesarkach. Ale wiesz Pomógł mi dzisiaj nieduźy dzbanek świeźo parzonej mięty.Kasia*_* wrote:No właśnie nie mam jak, jestem w Anglii, ten co przyjmuje prywatnie polski ginekolog, najwcześniej będzie w przychodni jutro na wieczór, przychodnia w dodatku godzinę drogi ode mnie. Miałam już z córką takie bóle to mi mówili, że może to być od blizny po cesarce, jak macica się rozciąga, ja jestem po 3 cesarkach, no ale strach zawsze jest przy takim bólu w ciąży. Nospe i paracetamol wzięłam, ale nospa, jakoś nigdy mi nie pomaga.
-
Kitaja Twoja historia mnie cieszy, że jednak cierpliwość jest cnotą i doczekałyśmy się swojego szczęścia, a ja te szczęście chcę pielęgnować ile będę mogła. Biorę sobie do serca Twoje słowa i zamierzam cieszyć się nadrabianiem seriali
.
Dzisiaj mam trochę smutny dzień, może przez hormony ale nie mam się komu wygadać
Mieszkałam z teściami (tak dobrych ludzi w całym swoim życiu nie spotkałam) i moim, bardzo się dogadywaliśmy. 23 grudnia 2019 zmarła teściowa nagle i niespodziewanie a ja nigdy nie będę miała okazji jej powiedzieć o ciąży. Dwóch wnuków od córek się doczekała.
Ale myślę że to ona z góry nam zesłała to szczęście na które tyle czekaliśmy.. Jak teściu się dowiedział to płakał z dobre półtorej godziny, ale chodzi dumny i szczęśliwy.
Kasia*_* - ja jeszcze dodatkowo mam od lekarza relanium.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 11:26
Trzecia, olciaa, Kitaja lubią tę wiadomość
3 lata starań
24.03.2020r. - ⏸️
-
Dzisiaj mam trochę smutny dzień, może przez hormony ale nie mam się komu wygadać Mieszkałam z teściami (tak dobrych ludzi w całym swoim życiu nie spotkałam) i moim, bardzo się dogadywaliśmy. 23 grudnia 2020 zmarła teściowa nagle i niespodziewanie a ja nigdy nie będę miała okazji jej powiedzieć o ciąży. Dwóch wnuków od córek się doczekała.
Ale myślę że to ona z góry nam zesłała to szczęście na które tyle czekaliśmy.. Jak teściu się dowiedział to płakał z dobre półtorej godziny, ale chodzi dumny i szczęśliwy.
Smutna, ale piękna historia
Myślę, że Twoja teściowa będzie czuwać nad maleństwem.
U mnie dziś w miarę spokojnie, choć czuję się ciężarnie, najchętniej bym cały czas leżała, nie mam na nic siły. Już łapię się na tym, że liczę każdy dzień do kolejnego tygodnia. Tak bym już chciała dojść do drugiego trymestru...
Glonojadek, gucha lubią tę wiadomość
Trzecia ciąża, termin na 14.12
Córka 2012
Synek 2014 -
olciaa wrote:Dziś wstałam i piersi przestały mnie bolec. Wiem ze w poprzedniej ciąży tez piersi przestały mnie bolec tak nagle z dnia na dzień i bardzo się tym martwiłam. Dobrze ze w czwartek wizyta!
Wczoraj tez mnie nie bolały, ogólnie wczoraj miałam kiepski dzień, strasznie zmartwiona byłam. Dziś już znów bolą, a nastrój lepszy. Oby do środy 😉✊ a Ty do czwartku!
-
Glonojadek piękna i smutna historia. Dziecko w niesie do domu dużo szczęścia. Macie swojego Aniołka ktory nad Wami czuwa. Lez, odpoczywaj i nadrabiaj seriale, napewno wszystko się ułoży i będzie dobrze 🤗
U mnie z dnia na dzień coraz gorzej, czuję się okropnie jak na 24godzinnym kacu. Z bardzo aktywnej osoby zrobiłam się ledwo żyjąca osoba, oby przetrwać ta magiczna granice 12tyg i będzie lepiej. Wczoraj rano dwa razy tuliłam kibelek czułam się fatalnie, chłopcy moi wyciągnęli mnie popołudniu na lodki, zawzięłam się i mówię muszę w końcu się ogarnąć i jakoś przez to przejść.... A na łódce zasnęłam, taki teraz pożytek mają że mnie 🙈
Miłego dnia dziewczynkiCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
nick nieaktualny
-
Spróbuję z mięta, czemu nie, ale z uspokajających mam tylko hydroksyzyne, sama wolę nie brać, poczekam do wizyty, po 1 w nocy już prawie nie bolało, a dziś od rana znowu to samo, wstawiam rosół w wolnowarze i będę starać się odpoczywać o ile dzieci pozwolą 😉. Ja biore pregnacare max z omega3 i aspirynę 150mg jak kazał gin.
-
Z tego co mam info:
27.04 poniedziałek - potrójnamama
28.04 wtorek - jusci
29.04 środa - mała panda, emka1234
30.04 czwartek - olciaa, gilmoregirl(9+0)
Ktoś jeszcze w tym tygodniu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 10:38
potrójnamama lubi tę wiadomość
3 lata starań
24.03.2020r. - ⏸️
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:Dziewczyny, jakie suple łykacie?
Ja biorę na razie BiCaps B Complex, Acard, D3+K2, witaminę C. Co jeszcze dorzucić?
Ja biorę: folik, floradix, tran norweski,jodavit, d-vitum forte 4000,wit. C
No i duphaston
Ja druga wizytę mam dopiero na 27maja -
nick nieaktualnyolciaa wrote:Dziś wstałam i piersi przestały mnie bolec. Wiem ze w poprzedniej ciąży tez piersi przestały mnie bolec tak nagle z dnia na dzień i bardzo się tym martwiłam. Dobrze ze w czwartek wizyta!
Nie przejmuj się tez tak mam to chyba nasze hormony tak działają. Im bliżej 2trymestru tym bardziej organizm przyzwyczaja się do stanu ciąża i dolegliwości ustępują
-
Ja kolejną wizytę mam za 2 tygodnie, u mnie wizyty częściej ze względu na mięśniaka. Nie wiem jak przetrwam te dwa tygodnie 😩 Ja czuje się ogólnie w miarę dobrze, mdłości pojawiają się tylko niekiedy. Gorzej z jedzeniem, bo szybko się robię głodna i to od razu mam taki wilczy głód że nie idzie wytrzymać 😅
-
nick nieaktualnyInga28 wrote:Ja kolejną wizytę mam za 2 tygodnie, u mnie wizyty częściej ze względu na mięśniaka. Nie wiem jak przetrwam te dwa tygodnie 😩 Ja czuje się ogólnie w miarę dobrze, mdłości pojawiają się tylko niekiedy. Gorzej z jedzeniem, bo szybko się robię głodna i to od razu mam taki wilczy głód że nie idzie wytrzymać 😅
A ja miesiąc czekania mam.... to dopiero.Ja tez mam tylko wilczy apetyt a mdłości w momencie jak głodna jestem:) Ale ja tam mogę przytyć zreszta chyba muszę bo wagę mam 47kg Przy wzroście 166 ale już idzie powoli do góry
-
Kropkaa87 wrote:A ja miesiąc czekania mam.... to dopiero.Ja tez mam tylko wilczy apetyt a mdłości w momencie jak głodna jestem:) Ale ja tam mogę przytyć zreszta chyba muszę bo wagę mam 47kg Przy wzroście 166 ale już idzie powoli do góry
To oczekiwanie na wizyty najgorsze
Ja też ważę 47 kg ale przy 160cm, moje siostry nawet sporo tyły w ciąży ale potem szybko gubiły dodatkowe kilogramy 😊 Ja się wagą nie przejmuje, byle by wszystko było dobrze 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2020, 11:23
