Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagodzianka19 wrote:Miałam dwa razy na czczo. Pierwszy 113 mg/dl, drugi 99mg /dl. Lekarz powiedział, żeby na razie nic z tym dalej nie robić. I powtórzyć za 2 tyg. Niepokoi mnie to...
Miesiąc przed ciążą mialam 4,77. Mam nadzieje, że jutro wszystko bedzie ok.
tvisha, dzięki za info a dużo tej krwi pobierają za każdym wkłuciem? Bo ja to z pobieraniem krwi na bakier jestem.. boje się, że będzie mi słabo od pobierania krwi i od tej glukozy..07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
https://zapodaj.net/03c62c891b02e.jpg.html
Jestem po wizycie. Myślałam, że ze stresu serce mi wyskoczy, ale jest!
Kropek 6,7 mm z bijącym serduszkiem. Wszystko jak na ten czas wygląda prawidłowo. Wychodzi mi 6t+4d, czyli ciąża jest około tygodnia młodsza
Ulżyło mi bardzo ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 16:52
Emka1234, olciaa, Inga28, Jagodzianka19, kingus0x, Kropkaa87, Jeżowa, Glonojadek, gucha, Kitaja, Kokaina lubią tę wiadomość
-
Mała panda wrote:https://zapodaj.net/03c62c891b02e.jpg.html
Jestem po wizycie. Myślałam, że ze stresu serce mi wyskoczy, ale jest!
Kropek 6,7 mm z bijącym serduszkiem. Wszystko jak na ten czas wygląda prawidłowo. Wychodzi mi 6t+4d, czyli ciąża jest około tygodnia młodsza
Ulżyło mi bardzo ♥️
Wspaniałe wieści!!! Ja jeszcze dwie godziny i wizyta, o ile nie będzie opóźnień.Mała panda lubi tę wiadomość
-
Mała panda wrote:https://zapodaj.net/03c62c891b02e.jpg.html
Jestem po wizycie. Myślałam, że ze stresu serce mi wyskoczy, ale jest!
Kropek 6,7 mm z bijącym serduszkiem. Wszystko jak na ten czas wygląda prawidłowo. Wychodzi mi 6t+4d, czyli ciąża jest około tygodnia młodsza
Ulżyło mi bardzo ♥️Mała panda lubi tę wiadomość
-
Panda super wiadomość! Mi też termin między tym z ostatniej miesiączki a usg różni się o 5 dni 😊 oni zawsze liczą, że cykl trwa 28 dni a owulacja występuje w 14 dni. Ja akurat byłam na wizycie w 14 dc i wtedy pęcherzyk miał 13mm, wiec u mnie owulacja wypadła w 19/20 dc
Mała panda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuper mała panda
A ja dzisiaj jakiś problem miałam Niestrawność mega W brzuchu kręciło mi się . A teraz wyszło mi plamienie lekko brązowe ... dziwne i lekkie bóle jajników i brzucha .Pisałam do lekarza ale na tym etapie wczesnej ciąży tylko daje się duphaston a ja go już biorę.... zobaczymy co będzie sie działo Ktoś miał takie anomalia ? Mnie już głowa z nerwów boli:/ -
Witajcie. Nie mam tak dużo czasu żeby pisać, bo mam 3 dzieci... Jedno w 1 kl więc lekcje i lekcje...potem 5 lat i niecałe 3😁jeżeli chodzi o widoczność pęcherzyka lub zarodka to w tej ciąży przy becie 5900 nie było na usg widać kompletnie nic... Też już myślałam że po wszystkim a jednak nie... Ja wizytuje już u swojego lekarza 7 maja
-
Kropkaa87 wrote:Super mała panda
A ja dzisiaj jakiś problem miałam Niestrawność mega W brzuchu kręciło mi się . A teraz wyszło mi plamienie lekko brązowe ... dziwne i lekkie bóle jajników i brzucha .Pisałam do lekarza ale na tym etapie wczesnej ciąży tylko daje się duphaston a ja go już biorę.... zobaczymy co będzie sie działo Ktoś miał takie anomalia ? Mnie już głowa z nerwów boli:/
Ja też miałam plamienia kilka razy, na początku brązowe, potem różowe. Od kilku dni całe szczęście nic. Krwiaka żadnego nie mam, lekarz nie potrafi powiedzieć z czego to wynika i twierdzi, że to się zdarza we wczesnej ciąży. Też biorę duphaston i czekam z niecierpliwością do drugiego trymestru.Trzecia ciąża, termin na 14.12
Córka 2012
Synek 2014 -
Mała panda, Emka1234 😍😍😍😍😍😍😍 super!!!!! Cieszę się!
Ja dziś obudziłam się na żarcie zjadłam - a potem jak wąż trawiłam podczas snu. Obudziłam się o 17.00 na leki i zastrzyk. Teraz wysłałam chłopa po zakupy, on to biedny.. nie dość że mu wymyślam a on w tym koronawirusie musi biegać po sklepach.
Ja mam straszne parcie na kiśle. Teraz mam fazę na brzoskwinie z puszki.
Moja siostra miała termin na 27 kwietnia rodzić. Chodzi jak bomba zegarowa.
Moja mama mówi że jeszcze jednej ciąży nie skończyła a ja jej mówię o kolejnej i mówi że jak u słonicy ciąża a jeszcze nie będzie mogła wnuczki zobaczyć szybko. Żaliła się że wnuków nie ma to tera jeden a potem drugi xD.
Moja mama mieszka od nas 400 km.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 19:13
Mała panda lubi tę wiadomość
-
Panda i Emka gratuluję udanych wizyt! Bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku
Kropka hmm a może po prostu byś potrzebowała brać odrobinę więcej dupka? Brązowe plamienie jest dość częste w ciąży, ale oczywistym jest, że głowa jest spokojniejsza gdy nie ma takich "atrakcji"
Glonojadku ja wyhodowałam bardzo dorodną córkę na kisielach, więc może niech to będzie pierwsza wróżba co do płci Twojego dziecka
Zbadałam dzisiaj ponownie progesteron, wynik 14,5 więc jest trochę lepiej. Ale to po 200mg luteiny wczoraj wieczorem i 200mg dzisiaj rano. Czy któraś z Was orientuje się jak szybko taka luteina wychodzi w badaniach? Bo jestem ciekawa czy ten wynik to moje jajniki czy to tabletki?Mała panda, Glonojadek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do plamień to wiem, że pewnie to czytałyście nie raz, ale mnie to zawsze trochę uspokaja. https://mamaginekolog.pl/krwawienie-w-pierwszym-trymestrze-czy-oznacza-poronienie
Jagodzianka19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała panda wrote:Co do plamień to wiem, że pewnie to czytałyście nie raz, ale mnie to zawsze trochę uspokaja. https://mamaginekolog.pl/krwawienie-w-pierwszym-trymestrze-czy-oznacza-poronienie
Tez to czytałam. Dziękuje
Ponoc plamienie często w terminie miesiączki występują a ja według kalendarza za dwa dni powinnam mieć albo już teraz bo u mnie cykle różnie wyglądały..... Przez chwile tez myślałam ze to po tej cytologi jeszcze oczyszcza się jak krwawiłam ale nie wiem. Lekarz duphastonu nie kazał więcej brać i biorę 2x1. -
nick nieaktualnyGlonojadek wrote:Jeżowa może coś w tym jest moja mama powiedziała że ten kisiel to chyba zapobiegawczo na dziewczynkę
Ja biorę duphaston 2x2 gdzie progesteron miałam 91.
Kisiel chciałam dzisiaj zjeść ale miałam tylko kasze mannę truskawkowa
No to ja jak badałam proga to miałam 32. Kurde to dużego proga miałaś i duże dawkowanie. -
kingus0x wrote:Moj lekarz powiedział, że obecny wynik jest nieprawidłowy i trochę się tym zmartwiłam.
Miesiąc przed ciążą mialam 4,77. Mam nadzieje, że jutro wszystko bedzie ok.
tvisha, dzięki za info a dużo tej krwi pobierają za każdym wkłuciem? Bo ja to z pobieraniem krwi na bakier jestem.. boje się, że będzie mi słabo od pobierania krwi i od tej glukozy..
Ja miałam akurat sporo, bo 8 fiolek;) ale robiłam tez inne badania od razustarania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
nick nieaktualnyMamba91, Glonojadek jesteśmy ten sam rocznik
Od wczoraj zaczęły się nudności.. Jedyne co to ogórki kiszone i czarna herbata trochę pomagają.
Też mam segregator mamyginekolog Myślę, że się przyda z moim roztargnieniem i porzucaniem wszystkiego gdzie popadnie.
Już nie mogę się doczekać wizyty i serduszka, chyba się popłaczę.
A kiedy dziewczyny macie zamiar najbliższej rodzinie powiedzieć o ciąży?
Ja się cały czas waham.. Najbardziej boję się mojej mamie powiedzieć, nigdy nie można jej reakcji przewidzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 21:20
Glonojadek, Dolores lubią tę wiadomość
-
Kropkaa87 wrote:Kisiel chciałam dzisiaj zjeść ale miałam tylko kasze mannę truskawkowa
No to ja jak badałam proga to miałam 32. Kurde to dużego proga miałaś i duże dawkowanie.
Na poczatku to myślałam że normalne że tyle dostałam ale potem poczytałam że 2x2 to dużo a proga wysokiego. Ale biorę jak każe. Nawet się potem upewniłam. Ale to może wynika z tego że moja mama siostrę urodziła i już wtedy miała problemy z zielonymi wodami płodowymi. Potem poroniła, trzecia byłam ja i cała ciążę mamie mówili że serce nie bije. W skali apgar miałam 1/10, wczesniak w 6 msc 1300kg. A moja mama im tłumaczyła że ja się ruszam ale uznali ja za wariatkę. Jakie poruszenie było podobno na porodówce że latali jakby im własne dziecko się urodziło. A potem mama już nie mogła mieć dzieci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 21:35