Grudzień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnytvisha wrote:Ja miałam na samiutkim początku ciazy cukier 101 wiec gin skierował mnie szybko na krzywą i wszystko okazało się jednak w porządku. Norma jest do 99, wiec wstrzymaj sie i poczekaj na to co powie lekarz.
Co do moczu, tez wyszły mi ostatnio bakterie i jakies inne atrakcje w moczu, a dolegliwości zero, nie zawsze musisz czuć cos, zapalenie moze byc bezobjawowe. W ciazy kontrola moczu jest wazna, umow sie do rodzinnego z tym wynikiem, niech da Ci na posiew moczu skierowanie.
Zastanawiam się czy to może laboratorium bo badania robiłam w sobotę i oni dopiero w poniedziałek ogarniają wszytsko i może pudełko było złe przetrzymywane jak byłam od 7 na badaniu. No ale pojadę do apteki po pojemnik sterylny i zrobię sobie badanie Jeszcze raz ale na posiew(wszystkie badania prywatnie robię w labo wiec mogę bez skierowania ) a co do cukru to norma dla kobiet w ciąży jest 92 wiec mam trochę za dużo
) wiecie jeszcze dziwna anomalie zauwazylam Tsh w marcu miałam 2,05 a teraz w ciąży 1,2 cały czas byłam pewna ze w ciąży rośnie może to przez picie ustronianki z jodem ))))) -
Kropkaa87 wrote:Dziewczyny zrobiłam badania krwi i glukozy wynik mam 96 (w marcu przed ciąża miałam 101). Oczywiście wbić się nie potrafiła kobieta i jak zwykle stres i znowu z dwóch rąk pobieranie
Czy taki wynik już mnie kwalifikuje do krzywej cukrowej?
Zastanawiam się czy przed druga wizyta już nie zrobić tej krzywej dla lekarza.
A w moczu jakieś liczne bezpostaciowe fosforany mi wyszły i wysokie pH plus pojedyncze bakterie ale nie czuje sie jakoś inaczej jeżeli chodzi o układ moczowy..
Moja obecna gin podała mi, że norma na czczo dla ciężarnych to 92 i każdy wynik powyżej jest kwalifikacją do krzywej. Ja balansuje na granicy według niej bo mam 90. Myślę, że po prostu musisz skonsultować to ze swoim lekarzem. Ja w poprzedniej ciąży miałam ponad 100 i innego lekarza prowadzącego i dla niego było ok. Ale myślę że on miał nieaktualną wiedzę szczerze mówiąc. Krzywa cukrowa to wbrew pozorom dosyć obciążającego badanie i nie powinno się go robić za często. A jak długą przerwę miałaś pomiędzy badaniem a ostatnim posiłkiem jaki jadłaś? Mi zawsze radzono zjeść jakąś niewielką drugą kolację koło 22 jeśli miałam mieć badania koło 7.
A co do badania moczu - powtórzyłabym. Ja średnio co drugi wynik moczu miałam tragiczny, a jak miałam powtórzyć - to nagle idealny. Magia hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 14:40
-
Kropkaa87 wrote:Zastanawiam się czy to może laboratorium bo badania robiłam w sobotę i oni dopiero w poniedziałek ogarniają wszytsko i może pudełko było złe przetrzymywane jak byłam od 7 na badaniu. No ale pojadę do apteki po pojemnik sterylny i zrobię sobie badanie Jeszcze raz ale na posiew(wszystkie badania prywatnie robię w labo wiec mogę bez skierowania ) a co do cukru to norma dla kobiet w ciąży jest 92 wiec mam trochę za dużo
) wiecie jeszcze dziwna anomalie zauwazylam Tsh w marcu miałam 2,05 a teraz w ciąży 1,2 cały czas byłam pewna ze w ciąży rośnie może to przez picie ustronianki z jodem )))))
Kropka, ja jestem pod stala kontrola endokrynologa i tlumaczyl mi ze Tsh moze w ciazy byc duzo nisze, bo Twoja tarczyca obsluguje 2 organizmy ☺️ najwazniejsze ze jedt w normie.Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Co do wyników każde laboratorium ma swoją normę dodatkowo dlatego może się różnić troszke, najlepiej nie panikować bo może to zaszkodzić fasolce - wiem łatwo się mówi gorzej tak zrobić 😊 najlepiej skonsultować ze swoim lekarzem bo on też zna cała historię zdrowia i na tych podstawach określa czy wynik w normie, mam nadzieję że chociaż troszkę was uspokoiłam 😁, co do USG co tydzień jestem za aczkolwiek bym zbankrutowała dlatego w miarę zdrowych zmysłów umawiam się z moim gin co dwa tygodnie 😅 a i tak ciężko usiedzieć na dupie 😅. A tak z innej beczki myslalyscie żeby stworzyć grupę na FB ? Dwa lata temu dziewczyny z tej str stworzyły na FB i fajnie to prosperowało 😊 to oczywiście tylko zapytanie bo wiem że nie każdy może mieć FB
-
nick nieaktualnyJeżowa wrote:Moja obecna gin podała mi, że norma na czczo dla ciężarnych to 92 i każdy wynik powyżej jest kwalifikacją do krzywej. Ja balansuje na granicy według niej bo mam 90. Myślę, że po prostu musisz skonsultować to ze swoim lekarzem. Ja w poprzedniej ciąży miałam ponad 100 i innego lekarza prowadzącego i dla niego było ok. Ale myślę że on miał nieaktualną wiedzę szczerze mówiąc. Krzywa cukrowa to wbrew pozorom dosyć obciążającego badanie i nie powinno się go robić za często. A jak długą przerwę miałaś pomiędzy badaniem a ostatnim posiłkiem jaki jadłaś? Mi zawsze radzono zjeść jakąś niewielką drugą kolację koło 22 jeśli miałam mieć badania koło 7.
A co do badania moczu - powtórzyłabym. Ja średnio co drugi wynik moczu miałam tragiczny, a jak miałam powtórzyć - to nagle idealny. Magia haha
Ja ostatni posiłki jem o 21:30 max bo o 22 już śpię w dzień prawie już w ogóle nie mam drzemek i wieczorem mnie ścina szybko.wiec długa przerwę miałam pomiędzy badaniem.
-
nick nieaktualnyKinaa wrote:Co do wyników każde laboratorium ma swoją normę dodatkowo dlatego może się różnić troszke, najlepiej nie panikować bo może to zaszkodzić fasolce - wiem łatwo się mówi gorzej tak zrobić 😊 najlepiej skonsultować ze swoim lekarzem bo on też zna cała historię zdrowia i na tych podstawach określa czy wynik w normie, mam nadzieję że chociaż troszkę was uspokoiłam 😁, co do USG co tydzień jestem za aczkolwiek bym zbankrutowała dlatego w miarę zdrowych zmysłów umawiam się z moim gin co dwa tygodnie 😅 a i tak ciężko usiedzieć na dupie 😅. A tak z innej beczki myslalyscie żeby stworzyć grupę na FB ? Dwa lata temu dziewczyny z tej str stworzyły na FB i fajnie to prosperowało 😊 to oczywiście tylko zapytanie bo wiem że nie każdy może mieć FB
Ja usunęłam fb i raczej nie będę zakładać nowego ... siedzę tylko na instaKinaa lubi tę wiadomość
-
Do 92 norma glukozy. Miałam dużo wyższą. Ale mój gin mówi, że na poczatku często się zdarza, że jest podwyższoną. Ale... to nie jest moja pierwsza ciąża i nigdy nie miałam podwyższonej glukozy. Bardziej szłam w kierunku hipoglikemii. No nic z tego baczyhny jak będzie dalej.
Co do bakterii w moczu, nieliczne to nic złego. Żeby się nie martwic powtórz sobie mocz ogólny. A do tego czasu by obnizyc pH warto brać wit C i pić sok z żurawiny i dużo wody.Kropkaa87 lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie nowe dziewczynki :*
Dziś umówiłam się na usg prenatalne i test pappa za tydzień. Jak zaczynam o tym myśleć to się trochę stresuje , wiec staram się nie myśleć Jakie jest wasze zdanie o teście pappa? Będziecie robić? Zastanawialiście się już nad tym?
-
nick nieaktualnyKinaa wrote:Cześć dziewczyny! Dopisuje się do was jak mogę 😊 termin według gin na 30 grudnia, długo czekałam zeby się do was dopisać oczywiście z powodów osobistych ale czytałam was coś o mnie a raczej o moich staraniach: 6 lat z mężem staramy się w ciągu tego czasu miałam laparoskopie zwiadowczą z usunięciem torbiela i udrożnieniem jajowodów, torbiel krwotoczną po stymulacji (pół roku bez owu), 5 ciąż z czego 3 samoistne poronienia przed 6 tyg ( stąd moje czekanie na wpis) i 1 usuwanie w 11 tc z powodu braku bicia serca ( jak okazało się ciąża obumarła już w 7-8 tc ok 2 dni po wizycie ) i w tamtym roku usunięcie ciąży ektopowej wraz z jajowodem. Jestem pełna optymizmu że ta ciąża dojdzie do końca 😁 Na razie miałam wizytę w piątek i widać piękny duży pecherzyk, kolejna wizyta 15 Maja do tej pory jestem na urlopie potem przechodzę na l4, w poprzednich ciążach brałam duphaston, acard i clexane/ fraxiparyne- w tej dhuphaston acard i steryd ( okazało się że na zastrzyki do brzucha jestem uczulona ) tyle o mnie 😁mam nadzieję że was nie przeraziłam ♥️
-
nick nieaktualnyolciaa wrote:Witam wszystkie nowe dziewczynki :*
Dziś umówiłam się na usg prenatalne i test pappa za tydzień. Jak zaczynam o tym myśleć to się trochę stresuje , wiec staram się nie myśleć Jakie jest wasze zdanie o teście pappa? Będziecie robić? Zastanawialiście się już nad tym?
Mam badanie na 1 czerwca i myśle ze to jest dobra opcja nie zastanawiam się co będzie ale bardzo chciałam go zrobić. Dla mnie to trochę jak standard badań. Niestety nie zaliczałam się do refundacji troszkę szkoda ale trudno Ważne badanie. Wiem ze nie daje 100%pewnosci ale już coś wykazuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 18:16
-
Kinaa fb dobra sprawa. Jesteśmy tan wtedy tylko my Do tej pory pisze z dziewczynami z czasów ciąży a synek już 5 lat ma
Olciaa ja robię pappe. W zasadzie to lekarz mnie nie pytał czy chce ja po prostu muszę (przez ostatnie doświadczenia) ale wiem, że mówią o tym różnie.Kinaa lubi tę wiadomość
Pierwsza ciąża 8tc poronienie
Synek 2015
Córeczka 2017
Synek 05-16.03.2019 💔
-
Mi wyszla glukoza na czczo 101 i mnie lekarka od razu wysłała na OGTT.
Myślę żeby iść do jakiegoś polecanego ginekologa za tydzień na jeszcze jedno usg, bo chyba nie wytrzymam psychicznie 2 tyg oczekiwania.Starania o rodzeństwo od 08.2024
♀️PCOS, stan przedcukrzycowy
♂️ Astenoteratozoospermia
💊 Metformina, NAC, Inozytol
🤱1 ciąża po ponad 2 latach starań
👶 12.2020 -
Kropkaa87 wrote:Mam badanie na 1 czerwca i myśle ze to jest dobra opcja nie zastanawiam się co będzie ale bardzo chciałam go zrobić. Dla mnie to trochę jak standard badań. Niestety nie zaliczałam się do refundacji troszkę szkoda ale trudno Ważne badanie. Wiem ze nie daje 100%pewnosci ale już coś wykazuje.
Kropkaa87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
olciaa wrote:Witam wszystkie nowe dziewczynki :*
Dziś umówiłam się na usg prenatalne i test pappa za tydzień. Jak zaczynam o tym myśleć to się trochę stresuje , wiec staram się nie myśleć Jakie jest wasze zdanie o teście pappa? Będziecie robić? Zastanawialiście się już nad tym?
Ja skłaniam się raczej ku nifty, o ile pappa daje 90% pewności, tak nifty 99.starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
tvisha wrote:Ja skłaniam się raczej ku nifty, o ile pappa daje 90% pewności, tak nifty 99.
Również myśle o nifty, narazie nie zagłębialam się w temat. Po drugiej wizycie jak już lekarz stwierdzi bijące serduszko napewno bardzo się nad tym zastanowię. -
hej ! ja właśnie dziś po wizycie moja dzidzia rośnie jak na drożdżach, już ma 19 mm wg usg 8t3d i 176 uderzeń serduszek na minutę, także trochę wyprzedziła wyliczenia prenatalne mamy za miesiąc, ale myślę że najpierw tak jak gin radzi zrobię te podstawowe, a dopiero potem ewentualnie się zastanawiać nad pogłębianiem diagnostyki w razie czego
olciaa, Glonojadek lubią tę wiadomość
termin porodu: 9.12.2020 -
nick nieaktualnyjjs wrote:hej ! ja właśnie dziś po wizycie moja dzidzia rośnie jak na drożdżach, już ma 19 mm wg usg 8t3d i 176 uderzeń serduszek na minutę, także trochę wyprzedziła wyliczenia prenatalne mamy za miesiąc, ale myślę że najpierw tak jak gin radzi zrobię te podstawowe, a dopiero potem ewentualnie się zastanawiać nad pogłębianiem diagnostyki w razie czego
Super:)
Tez myśle ze najpierw podstawowe prenatalne a jak coś nie tak to wtedy pogłębienie badań na bardziej szczegółowe i droższe.