X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)
Odpowiedz

JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)

Oceń ten wątek:
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 5 kwietnia 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Cię pocieszę Plumb, co prawda każdy ma inne granice bólu i wytrzymałości, ale najbardziej zdziwiła mnie moja kuzynka. W ogóle nie bała się porodu, nie chciała słuchać żadnych opowiadań na ten temat, koniec końców, zrobili jej cesarkę :P Urodziła w niedzielę, w czwartek wychodziły ze szpitala, w piątek była już na zakupach, a jak byłam w niej w niedziele na chwilkę czyli tydzień po porodzie, to stwierdziła że troszkę boli, ale to nic, w porównaniu do skurczów porodowych :P
    Także można rzecz, w dzień "po" była już sprawna, a sądzę nawet że prędzej :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę,że mój próg wytrzymałości na ból jest dość wysoki.Dwa razy rodziłam bez żadnych znieczuleń i bez krzyku.Boję się tylko o taką ranę i pierwszy ból po tym,jak znieczulenie przestanie działać.Podobno najgorsze jest pierwsze wstanie z łóżka.Niebawem się okaże i będę miała porównanie z wcześniejszymi porodami ;)
    Jutro uderzam do lekarza,bo głowa boli już 14 dzień,co dla mnie nie jest już normalne.Niech sprawdzą przyczynę bo Apap już nie pomaga.Na wtorkowej wizycie kazali mi brać tabl przeciwbólowe.Ale to już zbyt długo trwa :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 22:20

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb a próbowałaś paracetamol? Wiem, że składnikowo to niby to samo, ale mi apap nie pomagał a paracetamol czasami tak, mimo że niby to samo

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 842

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to fakt. Pierwsze podniesienie sie po cc to nielada wyzwanie (przynajmniej u mnie tak bylo). Ja bylam z takiej sytuacji, ze wypisali mnie na 2 dzien po cc ze szpitala bo nie mialam przy sobie dziecka i stwierdzili, ze po co maja mnie trzymac...Julka lezala w innym szpitalu i od samego wypisu jezdzilam do niej codziennie wiem czy chciala czy nie musialam jakos podniesc sie z lozka, wsiasc z auto i zajechac. Nie bd ukrywala, ze nie raz mialam lzy w oczach jak wjechalam autem w jakas dziure i myslalam, ze chyba mi ta rana sie rozwali...

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    No to fakt. Pierwsze podniesienie sie po cc to nielada wyzwanie (przynajmniej u mnie tak bylo). Ja bylam z takiej sytuacji, ze wypisali mnie na 2 dzien po cc ze szpitala bo nie mialam przy sobie dziecka i stwierdzili, ze po co maja mnie trzymac...Julka lezala w innym szpitalu i od samego wypisu jezdzilam do niej codziennie wiem czy chciala czy nie musialam jakos podniesc sie z lozka, wsiasc z auto i zajechac. Nie bd ukrywala, ze nie raz mialam lzy w oczach jak wjechalam autem w jakas dziure i myslalam, ze chyba mi ta rana sie rozwali...

    Mam nadzieję,że najgorsze są pierwsze 2 doby, a później jest już łatwiej. Zobaczymy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Plumb a próbowałaś paracetamol? Wiem, że składnikowo to niby to samo, ale mi apap nie pomagał a paracetamol czasami tak, mimo że niby to samo

    Tak próbowałam tez Paracetamol, bo tutaj w Anglii tylko to mają, Apap miałam sama i brałam, jak Paracetamol nie działał.

    Dzisiaj popołudniu mam wizytę u neurologa, bo nadal męczą migreny i ból głowy. Do tego doszły zawroty i krew z nosa. Wczoraj przy nocnym ataku bólu nie mogłam otworzyć prawego oka, jakby powieka była nieruchoma. Po godzinie przeszło :/ Mam nadzieję, że w końcu coś pomogą i już odejdą od pomysłu brania Paracetamolu i czekania na rozwój zdarzeń, bo już wysiadam...

    U nas pada, ciśnienie skacze, beznadzieja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyta zaliczona.
    Na 100% wg lekarza są to bóle migrenowe,a nie od ciśnienia,chociaz robił mi 6 pomiarów i za każdym razem było 154/80 puls 124.
    Dostałam na receptę silniejszy Paracetamol,do rozpuszczenia w wodzie.Jeśli po 2 dniach nie będzie poprawy,mam wrócić.Innych leków nie przepisze,bo te typowe na migrenę są niebezpieczne dla dziecka.

    Z ciekawostek - przy okazji tej wizyty dowiedziałam się,że wczesniej przez 2 lata brałam lek na migrenę,który jest niebezpieczny,bo powoduje wylewy,zawał mózgu i osłabienie czucia i drętwienie w palcach rąk.Po porodzie mam natychmiast zmienić lek na inny,bezpieczny.Masakra,a ja tyle czasu go już brałam :/ Co lekarz to inna diagnoza.No ale najważniejsze,że już to wiem i będę zmieniać lek.

    Pozdrawiam dziewczyny.

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 842

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 wrote:
    Mam nadzieję,że najgorsze są pierwsze 2 doby, a później jest już łatwiej. Zobaczymy...


    Damy jakos rade :) Ja to sie bardziej boje samej tej cesarki niz tego bolu po niej :P

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaa wrote:
    Damy jakos rade :) Ja to sie bardziej boje samej tej cesarki niz tego bolu po niej :P

    Wiesz co, ja tez mam jakieś schizy w tej kwestii. Mimo że to pewnie śmieszne i głupie, to ciągle myślę i boję się tego, że lekarz zacznie mnie ciąć zanim znieczulenie zacznie dobrze działać i wszystko będę czuć. I chociaż wiem,że tak nie będzie, bo dla lekarzy to kolejna operacja z wielu przeprowadzanych, to jakoś tak dziwnie się czuję, myśląc o cięciu :O Ech, wyobraźnia płata figle :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 21:35

  • Klaudiaa Autorytet
    Postów: 1685 842

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plumb80 wrote:
    Wiesz co, ja tez mam jakieś schizy w tej kwestii. Mimo że to pewnie śmieszne i głupie, to ciągle myślę i boję się tego, że lekarz zacznie mnie ciąć zanim znieczulenie zacznie dobrze działać i wszystko będę czuć. I chociaż wiem,że tak nie będzie, bo dla lekarzy to kolejna operacja z wielu przeprowadzanych, to jakoś tak dziwnie się czuję, myśląc o cięciu :O Ehhhh, wyobraźnia płata figle :/

    Hehe no to nie jestes sama :P Bo ja wlasnie tego samego sie boje. Z jednej str nie umie sie juz doczekac i mam wrazenie, ze nigdy nie nadejdzie ten 38tydz a z 2 im blizej tym coraz wiekszy strach

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    c55fgywlzep4egh7.png

    bi7ym6k55zajyuk9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie pocieszylaś,że nie świruję i nie biję się sama z tymi myślami haha :D

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitko mi powiedzieli to samo, ewentualnie jedna lekarka stwierdziła, że mogę spróbować amol, ale na mnie on działa tylko przy lekkim bólu

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anita będzie dobrze ten ból po cc przejdzie gdy maluszka zobaczysz!! A wogole co tam u was słychać ja coś czuje ze mój mały w lipcu wyskoczy

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Mamusie, ja zauwazylam ze jak leze na pleckach mój Mały sie rusza-widoczznie nie lubi tego ehh ale ile mozna lezec na lewym bokuuu...jak to u Was jest??spicie czy lezycie tylko na lewym boku??
    Poza tym znowu mnie przeziebienie dopadlo...masakra jakas, bo przeszło rok było ok a w ciazy już drugi raz się męczę i leze.
    Jutro do pracy i w czwartek ostatni dzien i L4:):) w piatek krzywa cukrową robie .

    Milego dnia Kochane.

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, a dlaczego wnioskujesz, że jak się rusza, to tego nie lubi, bo jak ja leżę na plecach, to moja mała też się rusza i interpretowałam to w ten sposób że jakoś jest jej wtedy wygodnie i się przekręca, a poza tym leżę w sumie jak idę spać lub wieczorami, a wtedy dzidzie się uaktywniają. A co do leżenia na boku, ja całe życie spałam na prawym, więc częściej właśnie na nim leżę, aczkolwiek staram się leżeć też na lewym coraz częściej :)

    Plumb80, lolka83, misia_k1 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała też częściej kopie jak leże na plecach , tyle że ja na plecach mogę zaledwie parę minut, potem zaczynają się problemy z oddychaniem, nie mogę złapać oddechu i muszę się przekręcić. Jak chce dłużej się z nią pobawić na plecach muszę być w pozycji półsiedzącej

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola:) wrote:
    Misia, a dlaczego wnioskujesz, że jak się rusza, to tego nie lubi, bo jak ja leżę na plecach, to moja mała też się rusza i interpretowałam to w ten sposób że jakoś jest jej wtedy wygodnie i się przekręca, a poza tym leżę w sumie jak idę spać lub wieczorami, a wtedy dzidzie się uaktywniają. A co do leżenia na boku, ja całe życie spałam na prawym, więc częściej właśnie na nim leżę, aczkolwiek staram się leżeć też na lewym coraz częściej :)


    karola ma rację, u mnie dokladnie, u mnie to samo i u wielu innych dziewczyn, jak leze na plecach to mala najbardziej sie uaktywnia...dlaczego to ma sie nie podobac. Wiadomo, ze jak chodzisz to dziecko raczej wtedy spi itd, a jak znow ty sie polozysz to ono zaczyna szalec, u mnie najczesciej jest tak rano i przed zasnieciem.
    Dzieki rogalowi, praktycznie spie cala noc na lewym boku, czasem sie chyba przekladam na prawy lub na plecy, wiec na razie nie narzekam :)

    Karola:), Paula_29 lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie,dziecko kręci się mocniej,kiedy leżymy na plecach,bo ma wtedy najwięcej miejsca.A aktywność kopnięć nie ma nic wspólnego z tym,że mu niedobrze.Teraz dzieci po 20 tyg będą coraz mocniej rozrabiały w brzuchu.Przecież muszą się ruszać ;)
    Wczoraj wieczorem Victor tak się wiervił,że nie czuliśmy z mężem samych kopniaków,ale też każdy ruch główki i cały brzuch aż drgał :)

    Kada,u nas ok.Myślę pozytywnie i pięknie byłoby nie czuć bólu po cesarce na sam widok dziecka,ale tak się nie da ;) Ale wierzę że nie będzie źle.

    Paula,na mnie Amol też nie działa.Ale ten nowy Paracetamol jest dobry.Wczoraj pomógł,a dziś 1-szy dzień bez migren.Może już koniec tego maratonu ;)
    Pozdrawiam dziewczyny!!!

    lolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość

  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, ja nie mam az chyba takich napadów bóli, ale jak posmaruje amolem to przechodzi.
    Na poczatku 2 trymestru to byl dramat, te bole mnie wykończały, dobrze ze odeszly, akysz, niech nie wracaja! :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dzisiaj też mam spokój,oby na dobre ;)
    U mnie od ponad tygodnia pojawia się już wyciek z piersi przy naciśnięciu brodawek - czyli siara.Cieszę się,bo to dobry znak.Piersi rozpoczynają produkcję mleka,nie powinno być problemu z laktacją.Też już któraś z Was ma?

‹‹ 181 182 183 184 185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ