JESTEM W CIĄŻY !!! - LISTOPAD 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
izabelka04 wrote:jednak przeniosłyście wątek??? dałyście uciechę zazdośnicom ale może to i lepiej dla was bedziecie spokojniejsze
No niech maja troche radosci z zycia i moga byc dumne z siebie:)
PS. Moga nas znow obgadac na ich watkuPaula_29 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a co do plamien to ciezko mi cokolwiek na ten temat powiedziec bo i w pierwszej ciazy i teraz nie mialam ich. Wiem tylko tyle, ze zadnego plamienia w czasie ciazy nie nalezy lekcewazyc i kazde powinno sie skonsultowac z lekarzem. To fakt. Niektore maja taka "urode" i plamia w terminie spodziewanej @ ale zalezy kto co ma na mysli pod slowem plamienie. Bo jezeli jest to plamienie brazowane, jasno rozowe to nic zlego nie powinno sie dziac. Problem zaczyna sie jak pojawia sie zywa krew. Napewno w takim przypadku zero stresu, duzo odpoczywac, nie drzwigac nic ciezkiego i nie robic gwaltownych ruchow i cierpliwie czekac do kolejnej wizyty u ginekologa. Mam nadzieje, ze te plamienia u Was ustana i wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku Trzymam za Was kciuki
-
Klaudiaa wrote:Hej kochane:) Ja wlasnie wstalam i co pierwsze zrobilam? Odpalilam kompa i zaraz na forum. Kurde ja to chyba juz uzalezniona od niego jestem:P Co do masazu to byl super!! Szkoda tylko, ze tak zadko wpada na takie pomysly
Klaudia ja mam tak samo, wstałam 15 min temu a już jestem na forum:)
Mój mąż mówi, że mi komputer zabierze bo to się robi niebezpieczne:)mindusia, mindusia lubią tę wiadomość
-
Witam ja również niedawno wstałam. w wt wizyta u lekarza, mam nadzieje, że pan dr będzie miał dla mnie same dobre wiadomości do przekazania innej opcji nawet nie dopuszczam do siebie, musi być dobrze nie ma innego wyjścia.
Mówie dzisiaj do męża że w ogóle nie czuje że jestem w ciązy, coś tą ciąże za spokojnie przechodze. Nic mnie nie boli nic mi nie dolega
podczas gdy moje koleżanki miały prawdziwe rewolucje ehhhhhhhh.
Chyba rzeczywiście ciąża, ciąży nie równa -
mindusia wrote:Witam ja również niedawno wstałam. w wt wizyta u lekarza, mam nadzieje, że pan dr będzie miał dla mnie same dobre wiadomości do przekazania innej opcji nawet nie dopuszczam do siebie, musi być dobrze nie ma innego wyjścia.
Mówie dzisiaj do męża że w ogóle nie czuje że jestem w ciązy, coś tą ciąże za spokojnie przechodze. Nic mnie nie boli nic mi nie dolega
podczas gdy moje koleżanki miały prawdziwe rewolucje ehhhhhhhh.
Chyba rzeczywiście ciąża, ciąży nie równa
Mindusia jak nic nie czujesz to tylko się cieszyć że przechodzisz bezobjawowo, ja chętnie odstąpię moją zgagę jakby co:) -
mindusia wrote:Witam ja również niedawno wstałam. w wt wizyta u lekarza, mam nadzieje, że pan dr będzie miał dla mnie same dobre wiadomości do przekazania innej opcji nawet nie dopuszczam do siebie, musi być dobrze nie ma innego wyjścia.
Mówie dzisiaj do męża że w ogóle nie czuje że jestem w ciązy, coś tą ciąże za spokojnie przechodze. Nic mnie nie boli nic mi nie dolega
podczas gdy moje koleżanki miały prawdziwe rewolucje ehhhhhhhh.
Chyba rzeczywiście ciąża, ciąży nie równa
No bo tak jest. Ja kilka str wczesniej napisalam, ze w pierwszej ciazy to czulam sie swietnie do samego konca. Nic mnie nie bolalo. Ubikacje zaliczylam moze z 3-4 razy rano i to wszystko bylo. Na poczatku bylam senna ale szybko mi przeszlo. A teraz. Zaczelam 11 tydzien a czuje sie okropnie. Najpierw meczyly mnie cholerne mdlosci i to wieczorami az nie moglam spac. Potem zlapalam ta jelitowke i lecialo ze mnie i gora i dolem...;/ Bo tego wszystkie nogi to mnie tak bola od kolan w dol, ze zastanawiam sie czy czasem sie juz nie przesiasc do tego wozka co czeka na malenstwo:P -
Hehe no chyba rzeczywiście tak to jest że jak kobieta nie ma objawów to już wymyśla niestworzone historie. No dobra przyznaje się panikara ze mnie straszna i nic na to nie poradze. dobrze że mój małż to ostoja spokoju przynajmniej się uzupełniamy
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Ja dzisiaj mam gorszy dzień.Boli głowa,senna jak cholercia.Do tego mam mdłości.Nie wymiotuję póki co,ale wszystko mi w gardle stoi i tyle śliny się zbiera,że aż nieprzyjemnie.W nocy przez godzinę tak mnie piersi rwały,że nie mogłam spać,potem minęło.
Oj dobrze,że wczoraj zrobiłam obiad,bo dziś nie mogę patrzeć na jedzenie w kuchni.mindusia lubi tę wiadomość
-
Plumb oj wierze ze musi ci byc ciezko ja podobne objawy mialam jakies 3 dni temu ze bylo tylko do męża
Nie zbliżaj się nie podchodź wszystko mnie boli, jak się zbliżysz to bede strzelaćPlumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWieczorkiem idziemy dziś do centrum na rynek,bo jest u nas Christmas Lights On - czyli włączenie światełek świątecznych.Będą koncerty,fajerwerki i inne atrakcje.No tutaj już na całego teraz zacznie się przedświąteczna gorączka.W sklepach już puszczać zaczną kolędy,w domach będą już u niektórych choinki.Angole teraz szaleją,a po świętach od razu cisza.W Polsce choinka stoi jeszcze długo po świętach.
Mam nadzieję,że wieczorem będzie u mnie już lepiej Ale na świeżym powietrzu pewnie nie będzie źle z mdłościami.Paula_29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŚpiochy
A ja w pracy ... jeszcze pół godzinki i do domu ...
Dziś czuję się dooobrze, nad ranem miałam tylko mały skurcz brzusia, teraz jest ok, choć jajniki co jakiś czas czuję jak grają w ping-ponga
Miłego dzionka Wam życzę :*Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle wiecie co...normalnie stałam się meeega szczera ...
Dziś napisałam taką wiadomość do koleżanki na fb, że nie wiem czy się jeszcze do mnie odezwie
Bo tak - wielce zawsze zajęta jest - próbuję od sierpnia się z nią spotkać - mieszkamy 10km od siebie ... to ona wiecznie coś ma , więc jej napisałam że jak będzie mieć czas ma mi dać znać ... więc czekam ... a ona do mnie pisze : co słychać , jakoś milczysz ... to jej odpowiedziałam co myślę ... że czekam na wiadomość od niej... A najbardziej boli że wiem że np. chodzi na aerobik czy coś, więc jej napisałam - że jakby chciała się spotkać wystarczyło by na tę rzecz poświęcić 1 aerobik ...
O drugiej koleżance też jej napisałam . Bo każdy ma chore pretensje, ale nie patrzy na to czy naprawdę ma o co i czy zachowuje się fair ...
Przykre, ale czasem inaczej no nie można ...Plumb80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzasem trzeba dobitnie komuś coś powiedzieć.Masz rację.Nie może być tak,że przyjaźń idzie tylko jednostronnie.Albo masz ochotę się spotkać,albo nie.Ale powiedz wprost i nie ściemniaj wiecznie.
Wiesz,ludzie często wykorzystują innych.I jest prawdą,że będąc dobrym trzeba mieć twardą dupę.
Ja już dawno przewertowałam znajomych i utrzymuję kontakty tylko z tymi,którym na mnie rzeczywiście zależy,a nie jak coś potrzebują tylko.Brawo !!!maximka84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny