Krakowianki w ciąży.
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelllka90 wrote:Dziękuje dziewczyny za opinie. Umówiłam ów do dr Zarotyńskiego na 26 wrześniaAntoś
-
Asiaf wrote:Ok, dziękuję ja jestem po wizycie. W 30 tyg. Synek wazy 3800 gr :o chciałabym już rodzic zeby nie przekriczyc 4 kg
Urodziła się mając 3160Asiaf lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Ja mam na zapisie 3800 gr +/- 550 gr, wiem , ze to tylko szacunkowa waga, ale jesli tyle jest juz rzeczywiście teraz, to co bedzie za 2 tyg. Albo gdy przenosze lekarz mowil, ze jesli boje się komplikacji to zastaniwic się nad wywołaniem w 39 tyg., ale tego tez sie boje. Cc planowe na skierowanie jest dopiero id 4800 jesli nie ma sie cukrzycyAntoś
-
Ja na dni otwarte do Siemiradzkiego jutro się wybieram, to już drugi raz, tylko teraz z mężem co do wagi, mi na izbie przyjęć córkę zmierzyli na USG i wyszło im 3800-3900g a urodziła się 3450g także średnio bym się przejmowała tymi pomiarami
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Tez sie chetnie dowiem czy dowiedziałas sie czegos ciekawego, my z mężem niestety nie dotarliśmy. Ja mam 10 dni do tp, a dalej nie jestem co do szpitala zdecydowana, z krakowskich bierzemy 2 pod uwage.. Torba spakowana mniej wiecej pod kazdy.Antoś
-
Ogólnie, kolejna wizyta w tym szpitalu raczej mnie do niego przekonała, powiedzmy że na 90% chce tam rodzić. Z wyglądu może szpital nie najnowszy, ale czysto. Personel też dosyć sympatyczny, przynajmniej na tych dniach otwartych takie wrażenie robią dziewczyny co was interesuje? Bo info dużo podawali, to wam napiszę.
-
Sal do porodów rodzinnych, jest bodajże trzy, a boxow chyba 4, ich nam nie pokazywali ale.najwieksza różnica jest taka że w sali masz łazienkę dla siebie a w boksach jest jedna na 4. Oprócz tego mają salę przedporodową też na kilka łóżek, więc jak na porodówce jest tłok to z wczesną fazą porodu można tam trafić. Pozycje podobno dowolne - jest łóżko sterowane, są worki sako, piłki, krzesełka porodowe. Te położne mówią że starają się aktywizować rodzące ale że z doświadczenia wychodzi że część kobiet jest pot na tyle zmęczona że woli dużo leżeć, ale generalnie możliwości są, nawet fazę parcia można na boku, kolankwo łokciowy itp. podobno nawet po podaniu zzo (do którego namawiają i chętnie dają, podobno 85 procent kobiet bierze) można się poruszać o ile samopoczucie pozwala. W jednej sali rodzinnej jest wanna, jest możliwość porodu do wody, ale wtedy trzeba wykupić opiekę indywidualnej położnej i mieć zdrowie idealne (nagatywny gbs, brak innych przeciwskazan). Co do cesarki to sala operacyjna jest zaraz obok sal porodowych, jest anestezjolog do dyspozycji wyłącznie rodzących, wg ich słów jeżeli sytuacja w czasie porodu tego wymaga to kierują i robią cesarkę bez problemu, na ile tak jest naprawdę nie wiem. W razie jezeli brak jest akcji skurczowej to indukują poród, wtedy jest ściślejszy nadzór, więcej ktg i badań, no i więcej czasu się spędza na tej przedporodową, dopóki się jakieś poważniejsze rozwarcie nie pojawi.
Asiaf, Agnessa lubią tę wiadomość
-
Asiaf, moim zdaniem największą zaletą Zeromskiego, która wyróżnia go spośród innych szpitali, jest to, że po cc masz dziecko od razu ze sobą i nie ma problemu z florą bakteryjną, a i z laktacją jest wtedy lepiej. Ja byłam w szoku, bo moja zassała się od razu, kiedy mi ją przywieźli, i tak sobie leżała i ciumkała. Podobno od wyjęcia aż do tamtego momentu wydzierała się wniebogłosy (mąż z nią był podczas ważenia itp.)
A w innych kwestiach myślę, że warunki porodu i opieka są porównywalne. Może tyle różnic, że moje trzy koleżanki, które rodziły w poprzednim roku, były niezadowolone z doradztwa laktacyjnego na Siemiradzkiego, ale to nie przekreśla tego szpitala wg mnieAsiaf lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
My mamy 3 dni do planowanego terminu. Synek mocno uciska, ledwo wysiedziec moge. Jutro wizyta u prowadzacego. Wlasnie wychodze z patologii na Żeromskiego. Wszystko co pisała Mi88 jest prawda tyle ze na upały nie trafiłam, no i jestem w sali 3 os. Gdzie pierwsza noc bylam sama. Położne bardzo mile i pomocne. Przyjechalam w pt w nocy, bo przestraszylam sie mocnych boli, okazalo sie, ze to nie skurcze, ale na ktg wyszlo za wysokie tetno plodu. Teraz niby jest ok, ale czesto w górnej granicy, pediatra bedzie to musial skontrolowac po porodzie
mi88 lubi tę wiadomość
Antoś