Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KULINARIA czyli pyszna i zdrowa ciąża
Odpowiedz

KULINARIA czyli pyszna i zdrowa ciąża

Oceń ten wątek:
  • Ma ja Ekspertka
    Postów: 126 136

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... jestem na samym począteczku mojej ciążowej przygody. Oczywiście, że jestem pełna obaw, strachów... ale postanowiłam mysleć tylko pozytywnie!
    Uwielbiam gotować... ale nie zawsze mam pomysł na pyszne i zdrowe ciążowe potrawy. Podzielmy się naszymi kulinarnymi, ciążowymi przeżyciami. Jakie obiadki przygotowujecie? A co na sniadanko? ... no i jak zaspakajacie swoje zachcianki?

    7v8r90bvus29kyhn.png
  • agga84aa Autorytet
    Postów: 4575 3366

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku jadłam wszystko na co miałam ochotę i tak jest do teraz:) Nic specjalnego nie gotuję, jem to, co wcześniej, no może trochę więcej nabiału, za którym teraz przepadam.
    U mnie dzień rozpoczyna się od kilku kanapek przed godz. 8.00. Potem około 10 jakiś pączek lub bułka, albo np. płatki owsiane na mleku. Potem ok 12-13 obiadek, po południu znowu jakieś kanapki (np. z serem białym i rzodkiewką + szczypiorek), potem owoce i wieczorem zazwyczaj jakaś przekąska jeszcze.
    Tak więc jem naprawdę sporo:) Widocznie Laura tego potrzebuje.

    relg8ribvm9efdtp.png84c7918c0e711886.png
  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, jestem w 28 tyg ciazy.w pierwszym trymestrze nie ma wiekszego zapotrzebowania na jedzenie niz przed ciaza,ale warto jesc zdrowo i nie ulegac zachciankom zbyt bardzo-ja mialam wstret do wszystkiego co slodkie, za to czesto gotowalam zupe pomidorowa:-)od drugiego trymestru jadam okolo 5-6 posilkow dziennie (oczywiscie nie sa one ogromne, ale w rownych odstepach czasu). Jesli wstane o 8 rano zjadam 6 posilkow ,jesli po 9 (co mi sie zdarza czesciej) jem tylko 5, co 3 godzinki i nie podjadam. Warto przed snem cos zjesc, zeby sie w nocy nie budzic (lepiej zeby to nie byly owoce- te najlepiej jadac do 18.00 i zawsze po jakiejs przekasce, bo gdy je sie same owoce to bardzo skacze cukier i jest sie szybciej glodnym- to tez dobra rada w razie ,gdy ma sie klopoty z cukrzyca).3 porcje owocow wystarcza, najlepiej te nasze polskie i sezonowe.Pozniej 3-4 porcje nabialu w pozniejszych trymestrach.
    Ja do kazdeego posilku staram sie dodawac warzywa- na sniadanko zawsze jem chleb zytni razowy,serek smietankowy, salate, szpinak, rzodkiewki, pomidory, papryczke, rukole- robie sobie taki mix, plus jakas wedlinka chuda, lub jajko, ser zolty, badz twarog plus herbatka owocowa.Na drugie sniadanko zazwyczaj mleko z kawa inka i tez jakas przekaska z chlebem chrupkim i warzywkami, rzadko musli z mlekiem ,bo jest slodkie.Na obiadek wolowinka, kurczaczek itp- raczej staram sie piec w folii w piekarniku badz na parze, podobnie warzywka- sa pyszne z pary.Prawie codziennie zupka ,ale nie na kostkach rosolowyh ,bo to sama chemia, plus pietruszka do zupek -ma duzo zelaza.Raczej lekkie zupki z dodatkiem jogurtu badz ziol.
    Warto jesc na przemian ciemne makarony, ryz, ziemniaczki, kasze gryczana, plus ryby 2 razy w tyg na obiad i na kanapki np losos.Od czasu do czasu suszone sliwki i morele-w malych ilosciach, bo kaloryczne.
    Ja tak jem i pije okolo 2 litrow plynow dziennie i do tej pory nie mam problemow z zaparciami, tyje tyle ile potrzeba, codziennie okolo 40 minutowy spacer, plus zakupy i wchodzenie po schodach na 3 pietro.Dzidzia rozwija sie dobrze, ja czuje sie ok.
    Oczywiscie mialam zachcianki 3 razy na pizze i kebab wiec zjadlam ,ale juz mi przeszlo, a ciasto jesli jem to tylko takie zrobione przez babcie i czasem siegne po czekolade gorzka, badz ciasteczka owsiane.Ale sie rozpisalam.

    benitka, Ann_, mychowe lubią tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA również jem to co przed, no może wiecej jem warzyw i owoców.
    Jesli chodzi o śmieciowe zachcianki to mąż wyznaczył mi limit :)
    I np. mogłam zjeśc dwa lody z mc donalda w tygodniu.
    Pizza, również jeden kawałek raz w tygodniu i przed godzina 16 itp.
    Starałam się nie ulegać jakiemus obłędowi, ale jak miałam ochote na maca to chocbym bardzo chciała to stłumic nie dało się i jadłam ale rozsadnie.
    Teraz, mam wieksze zapotrzebowanie.
    Wiec jadam 5 posiłków dziennie.
    Sniadanko - w pracy paróweczki z pieczywkiem, w domu kanapeczki.
    II sniadanie-praca jogurt z musli, platkami itp, w domu to samo.
    Obiad, to na co mam ochote9dziś schabowy z purre.
    Kolacja płatki owsiane.
    Pozniej owoc badz shake jogurtowo owocowy.

    mhsvj44jngo177cq.png
  • Antolka Ekspertka
    Postów: 168 98

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patii, ja odradzałabym kurczaka. Te dostepne w sklepie sa faszerowane hormonami, wiec zaburzaja nam nasz gospodarke hormonalna.
    ja jadam ale tylko jak tesciowa zabije i nam da:)

    mhsvj44jngo177cq.png
  • Ma ja Ekspertka
    Postów: 126 136

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co myslicie o łososiu i tuńczyku?
    W większości poradników piszą, że dużych ryb (jak tuńczyk) nie należy jeść bo mają ołów itp... a w tych samych książkach kilka stron dalej... jedz tuńczyka bo jest zdrowy. O co chodzi? Steków z tuńczyka unikaj... ale tuńczyka z puszki jedz jedną lub dwie tygodniowo... Jak to rozumieć???

    7v8r90bvus29kyhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie tych puszkowanych należy unikać, bo po pierwsze zawierają ołów, a po drugie nie wiesz, z jak dużej ryby pochodzą. Mi lekarka mówiła, że jeśli chcę jeść łososia lub tuńczyka, to tylko świeże i tylko z niewielkich ryb - takie jak widzisz świeże na stoiskach z rybami.

    Aczkolwiek nie należy popadać w paranoję, puszkę też czasem zjem i mam się dobrze i moje dziecko też.. ;)

  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oto kilka moich zestawow dan: warzywka na patelnie, podlewa sie tylko troche oleju rzepakowego i dochodza do siebie na patelni, plus np omlet z pomidorkami do tego, badz jajko sadzone, plus ogorki kwaszone.brazowy makaron z kurczakiem i szpinakiem- pycha ,tylko zeby bylo lzejsze lepiej nie dodawac smietany 36% i makaron al dente ,bo taki zdrowszy, plus oczywiscie cebulka i czosnek jesli Wam nie szkodzi.Bardzo lubie dorsza lub pstraga pieczonego w folii w piekarniku, razem z marchewka i pietruszka, a jako dodatek ziemniaczki tluczone z groszkiem zielonym i brokulami. Filet z lososia smakuje super jesli zrobiony jest w foli aluminiowej na parze-tylko 10 min, nie trzeba go solic nic i pycha-mozna podac z jakas salata plus pieczywko badz ziemniaczki.Ryz brazowy-mozna zabarwic go curry przy gotowaniu i pozniej wymieszac z kurczaczkiem ,pieczarkami, cukinia i papryka -danie gotowe.Moje ulubione danie wolowina z pary-tylko ze to musi byc mloda wolowinka ,ktora sie szybko ugotuje-45 minut na parze w folii aluminiowej i z przyprawkami bez soli-doprawiamy po ugotowaniu.Do tego robie ziemniaki w plasterkach z pary, brokuly, marchewki i pory -bardzo smaczne z majonezem.Czasem robie spaghetti, bo maz lubi.Klopsiki z miesa z kurczaka, gotuje sie w wodzie i robi do tego sos pomidorowy, mozna podawac z kasza jeczmienna plus salatka z kwaszonej kapusty ,marchewki i jablka.
    Jak mam ochote na kebab to robie sobie kurczak kebab w domu z plackami pita- wypelniam salata z pomidorkami i polewam sosem z jogurtu naturalnego z dodatkiem czosnku.
    Zupki robie ze swiezych warzywek z targu i zazwyczaj z jednego skrzydelka, jak mi brakuje czasu z mrozonek-jarzynowa, ogorkowa, pomidorowa, kalafiorowa,barszczyk czerwony, zupki kremy czasem.
    Oto kilka moich dan, mam nadzieje ,ze ktores Ci zasmakuje.pozdrawiam

    Ma ja, Lilka lubią tę wiadomość

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antolka wrote:
    Patii, ja odradzałabym kurczaka. Te dostepne w sklepie sa faszerowane hormonami, wiec zaburzaja nam nasz gospodarke hormonalna.
    ja jadam ale tylko jak tesciowa zabije i nam da:)

    ja wlasnie jadam tylko takie, plus jajka podobnie, wolowinka i wedliny...wiem, ze te sklepowe sa okropne

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • patti Autorytet
    Postów: 2928 3285

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma ja wrote:
    Dziewczyny a co myslicie o łososiu i tuńczyku?
    W większości poradników piszą, że dużych ryb (jak tuńczyk) nie należy jeść bo mają ołów itp... a w tych samych książkach kilka stron dalej... jedz tuńczyka bo jest zdrowy. O co chodzi? Steków z tuńczyka unikaj... ale tuńczyka z puszki jedz jedną lub dwie tygodniowo... Jak to rozumieć???

    o tunczyku slyszalam ale robie czasem spaghetti z tunczykiem,nie ma chyba co panikowac, wazne ,zeby nie jesc codziennie takiego tunczyka.

    relgj44jue1dlo58.png
    1usajw4z7ftqbyah.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w programie Wiem co jem mówili kiedyś, że kurczaki na jakiś czas przed ubojem nie są już karmione hormonami, więc ilości hormonów, które znajdują się w sklepowym kurczaku, są tak naprawdę śladowe.. Ja czasem jadam, bo lubię kurczaka pod różnymi postaciami. Więc tak ze 2 razy w miesiącu mi się zdarza. Również dlatego, że się łatwo i szybko przygotowuje.

    Tu można obejrzeć ten odcinek:

    http://tvnplayer.pl/programy-online/wiem-co-jem-odcinki,122/odcinek-5,kurczak,S03E05,3942.html

  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem wszystko na co mnie najdzie w rozsadnych ilosciach o normalnych godzinach.jedyne co unikam to surowe mieso i surowe ryby a i watrobka. :-)
    Mysle ze jak sie zje delikatna kolacje o 18-20stej to sie nic nie stanie.nie trzeba az tak sie pilnowac jak w normalnej diecie zeby zjesc ostatni posilek do 18stej bo tak jak ja chodze spac o 22 -23 to nie usne glodna od 18stej.hehe

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasia, i nie wychodzą Ci ketony (++) w moczu?

  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma ja wrote:
    Dziewczyny a co myslicie o łososiu i tuńczyku?
    W większości poradników piszą, że dużych ryb (jak tuńczyk) nie należy jeść bo mają ołów itp... a w tych samych książkach kilka stron dalej... jedz tuńczyka bo jest zdrowy. O co chodzi? Steków z tuńczyka unikaj... ale tuńczyka z puszki jedz jedną lub dwie tygodniowo... Jak to rozumieć???

    Ja slyszalam wlasnie, ze mozna zjesc puszeczke tunczyka na tydzien.
    Nie wiem co mowia o lososiu, ale ja jem zapiekany filet z piekarnika tak raz na 1-2tyg. I nie slyszalam nic zlego na temat jedzenia lososia :)

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Pasia, i nie wychodzą Ci ketony (++) w moczu?

    m f mam od poczatku ciazy bardzo dobre wyniki moczu i krwi(robie co 3tyg) nie biorac zadnych witaminek :-) procz kwasiku i lekarz nie widzi potrzeby zeby cokolwiek mi zlecac na ten moment :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2013, 15:54

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jedyne co mialam pojedyncze szczawiany ale to od pomidorkow wlasnie :-)

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • pasia27 Autorytet
    Postów: 13367 11933

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mf tak na marginesie ale ladny brzusio :-) ale doczytalam ze nie twoj osobisty hihi :-) ale sweet :-)

    3i498u698lx7etrf.png
    zrz6sg189ii5w2ru.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 25 kwietnia 2013, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja musialam swoja dietke albo napisze lepiej spisob zywienia zmienic :( tylko i ze wzgledu na spadajacy poziom zelaza :( :(
    Teraz zamiast kurczaka chude czerwone mieso,duzo zielonych warzyw i przypraw.Wszystko pod zegarek...
    Dwie godziny przed i po zjedzonym posilku gdzie bylo zelazo nie nalezy jesc nabialu,czekolady,pic czarnej herbaty czy kawy :( bo hamuje to przyswajanie i nie nalezy dwie godz przed i po jesc tab. z magnezem
    (male info dla tych ktore beda potrzebowaly ;) )

    A tak staram sie jesc duzo warzyw i owocow za nabialem zbytnio jak narazie nie przepadam jedyne co to mleko sojowe mi podchodzi ;)
    Na sniadanie staram sie jesc zawsze pelnoziarniste produkty.
    Z piciem wody sie juz zaprzyjaznilam ;)

    Juz nie moge sie doczekac lata czeresni,wisni,arbuzow,truskawek hmmmmmmmmm <3 <3 <3

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Ma ja Ekspertka
    Postów: 126 136

    Wysłany: 27 kwietnia 2013, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może wpisujmy w tym wątku również konkretne przepisy? :)

    Czy znacie potrawę "pyry z gzikiem" ? ... dziewczyny z Wielkopolski na pewno!

    Mega proste i baaaardzo smaczne!

    pyry = czyli ziemniaki gotujemy w mundurkach
    gzik = czyli twarożek (ja z mężem mieszamy ser półtłusty ze śmietankowym) ...
    i dodajemy śmietanę, szczypiorek, cebulkę, odrobinę świeżego czosnku...
    można tez dodać inne pyszności np. rzodkiewki
    Tak przygotowany gzik solimy, pieprzymy i do lodówki (najlepiej na minimum 2-3 godzinki, żeby sie przegryzło)

    Ziemniaki po ugotowaniu obieramy ze skórki rozkrajamy na pół i układamy na talerzu, na ziemnaczki nakładamy masło i duuuużą kołderkę z przygotowanego wcześniej gziku... GOTOWE!

    PS. Najlepiej jak ziemniaki sa bardzo duże (najładniej wygladaja na talerzu), a gzik najlepiej przygotować rano... zeby na obiad przegryzł się.

    co Wy na to?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2013, 11:46

    yoku, iśka, Adka, megan8, Lilka lubią tę wiadomość

    7v8r90bvus29kyhn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2013, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektórzy twierdzą, że w ciąży nie powinno się jeść kupnego pasztetu jest w tym trochę racji bo to tłuste i nie wiadomo jakie mięso w tym siedzi.
    Podaję zatem przepis na pasztet wegetariański, prosty ale przede wszystkim smaczny i zdrowy :)

    1 ugotowany seler
    3 ugotowane marchewki
    1 duża cebula
    5 pieczarek
    2 jajka
    1/2 szkl. bułki tartej
    sól
    pieprz
    papryka ostra (jak ktoś nie lubi pikantnych rzeczy, może być słodka)
    szczypta chili

    zmiksować, wymieszać, piec 40-50 minut w 180 stopniach

    iśka, mychowe lubią tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ