♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jem wuchtę słodyczy, mąż mi nawet nie ględzi, że nie mam jeść ( też miałam/mam stwierdzoną insulinooporność), bo waga od 20 tygodni stoi w miejscu. A to daje w głowie przyzwolenie, żeby żreć to, na co ma się ochotę
Ale z minusów okropnie mnie odrzuca od mięsa i jedyna forma, w jakiej bym je jadła to boczek w formie spalonego bekonualbo ewentualnie jakieś salami. Byłam na kanapce drwala w zeszłym tygodniu w maku i żenada
zjadłam 3/4 w duchu odrzucając myśli "zaraz się porzygam", a potem już nie dało rady - wywaliłam mięso i z plackiem serowym potem wymęczyłam do końca
Ale co to za przyjemność?! A na samym początku miałam straszną fazę na prawdziwe burgery, co tydzień jeździliśmy na takie wielkie byki.
Poza tematem jedzenia, to mam dzisiaj strasznie płaczliwy dzień - wzrusza mnie, że pada śnieg (...), jak myślę, że wezmę mojego dzidziusia w ramiona po porodzie to aż szlocham z miłości xd niby fajnie, ale trochę za bardzoI byłam dzisiaj na obiedzie u mamy (u nas dalej remont kuchni), wzięliśmy ze sobą psa i mój ojciec kazał go wywalić, to rozryczałam się na maxa, że co z nim zrobimy jak pójdę rodzic...
Ech, cięzko jak tak dowalą hormony
-
Ja przytyłam na razie 6 kg i ważę 71kg przy wzroście 175 cm. Trochę sporo ale liczę że jeszcze max 8 przytyje, czyli łącznie 14 kg jak w pierwszej ciąży. Liczę też że nie będę mieć zakazu na bieganie po porodzie i szybko wrócę do formy, oby bo nie ukrywam że jak jestem szczupła to po prostu lepiej się czuje. Staram się zdrowo odżywiać, ale raz jest lepiej a czasem zdarzają się grzeszki. Moją słabością są słodycze
. Dziś zrobiłam twarogowo kokosowe kulki
w ramach łakoci dla moich chłopaków i siebie oczywiście
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
A ja dzisiaj mam kiepsko dzień, boli mnoe cały dol brzucha, taki ucisk mam blizny, pewnie dziecko tak ułożone...wczoraj było poprzecznie i było lżej.
Odpukać mega bolesne i skręcające skurcze odpuścili po leku... oby na jak najdłużej 🙏
W ogóle patrzę, a 6 miesiąc zaczelam oOAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Ja przytylam od początku ciąży 2 kg . Przynajmniej tak było 3 tygodnie temu .
😂Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Lucy, więcej się nie waż, dłużej będziesz miała dobry humor
Dobra dziewczyny zbieram się, jadę po ten rower spinningowy. Będę sobie robić rezerwę kaloryczną na te moje ukochane ciastka holenderskie z czekoladą
A propos grzeszków, to właśnie wczoraj w ramach poprawiania sobie humoru (a dbanie o kondycję psychiczną to obowiązek ciężarnej) piłam korzenną inkę (bez mleka, jest pyszna) i podjadałam płatki śniadaniowe Nestle cookie crisp takie z czekoladą i byłam szczęśliwaWprowadziłam sobie do duszy klimat świąteczny
p o l e c a m
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 15:53
Gemma19, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Trzeba sobie trochę dogadzać i tworzyć dobry klimat. Byłam się przejść i się rozczuliłam, bo taki fajny klimat z tym śniegiem i jak pomyślę, że za rok już będziemy z malutkim i kiedyś na sanki pójdziemy... aż płakać się chce ze wzruszenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 16:04
zokeia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
1Malinka1 wrote:Belldany tak mnie trochę boli, czuje już ciężar i rozciąganie dziecka. Do tego doszedł ból na dole przy chodzeniu. Ale do przeżycia.
Ja mam wrażenie zr jak wkładam luteinę czy latam milion razy do wc I się wycieram to podrażniam... plus czeste badania i usg dopochwoweAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
U nas spadł pierwszy snieg, miałam umówiona wymianę opon czekaliśmy 2 h i mąż się wkurzył ze nas robią w konia i nie wymieniliśmy...w drodze do domu rozbiłam auto..na szczęście nie mocno ale z tej bezsilności przepłakałam pół dnia 😞 wiec chyba hormony robią swoje...dobrze ze nic powaznego się nie stało...w ramach poprawy humoru pojechaliśmy z mężem do smyka
Rozczulaja mnie te ciuszki..będzie nasz mały króliczek okolowielkanocny ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 20:00
-
Ja po każdym badaniu ginekologicznym czuje lekki bol lub dyskomfort. Tak samo jak po seksie. Od drugiego trymestru zliczyłabym na palcach ile razy sie kochaliśmy. Poza tym w ciazy czuje się nieatrakcyjnie, brzuch mi przeszkadza i czuje się aseksuaknie 🤣 tylko pilnuje i kontroluje sytuacje czy gdzieś brzucha nie ściskamy 🤣 startowałam z waga 80 teraz 87 , wzrost 173. Boze jak już przekrocze 90 to nie wiem. Większość z Was ma wage końcowa niższa niż ja startowa wiec mogę Was pocieszyć.
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
W ogole powiela się u mnie to co było w 1 ciazy czyli im bliżej końca tym większe skoki wagi mimo ze nie miałam auta latałam wszędzie na piechotę i robilam dwa kierunki.w 1 ciazy przytyłam 15 kg , wieczorami mialam mega zgagę wiec słodycze odrzuciłam mimowolnie i wieczorne objadanie tez. Chyba jestem z tych co tyją na sam widok jedzenia. Mój mąż jest szczupły a wpieprza jak dla wojska, nigdy tego nie zrozumiem
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
nick nieaktualnyDziewczyny co byście na moim miejscu zrobiły mąż mi dzisiaj się zapytał czy kolega jego może przyjść na wigilie w zasadzie nie zapytał tylko powiedział że kolega się wprasza zapytał meza czy może wpaść trochę dla mnie nie zręczna sytuacja bo wigilie robimy u taty wiem że kolega bedzie w tym czasie sam jednak wiem też że moj tata bedzie czuł się nie zręcznie a ja tym bardziej. Nie powinnam mieć teraz takich dylematów naprawdę jest mi to nie potrzebne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 21:15
-
Zosla88 powiem Ci że dla mnie takie coś to normalka. Wiecznie kogoś przygarniamy.. u nas zawsze jak na dworcu:) ale jeśli to dla Ciebie to dyskomfort to może powinnaś porozmawiać o tym z mężem i powiedzieć że wigilia to dla Ciebie rodzinny czas i wolisz zeby nie było obcych osób? W ramach kompromisu możesz zaproponować np spotkanie w pierwszy dzień świąt?
-
nick nieaktualnyKoffy powiedziałam mężowi żeby kolega przyszedł ale po wieczerzy to maz rzucił fochy ze po co to nakrycie stołu, kolejna inna sprawa to ja staram się teraz unikać ludzi- siostry prawie miesiąc nie widziałam żeby się tylko nie zarazić tym covidem
a kolega najpierw ma jechać do jakiejś rodziny do Krakowa a potem chce do nas wpaść. Maz mi działa ostatnio bardzo na nerwy. Juz kiedyś pisałam ze nie fajnie się zachował a teraz stawia mnie w niezręcznej sytuacji i powoduje wyrzuty sumienia. Kolega jest dosyć specyficzny ostatnio był u nas i pierdzielił takie rzeczy że go opierniczyłam bo mnie to krępowało co mówił.
Ostatnio mnie poddenerwował mąż niby blachostka ale mnie wkurzył bo dostalam od siostry w prezencie deskę na pizze z nożem kuzyn był akurat u nas a mnie nie było i on mu to dał bo stwierdził że tego nie używamy a kuzynowi się podoba chyba tydzień mi zajęło szukanie tej deski nie znalazłam ale potem się przyznał do tego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2020, 22:43
-
No to faktycznie specyficzna sytuacja.. myślałam że to powiedzmy ktoś kto nie ma rodziny albo ma ja daleko i nie ma z kim spędzać świat. Ja takie osoby bardzo często zapraszam do domu i moi rodzice tez tak robili więc żadko było tak że jest tylko rodzina. A po kolacji to już wogole pol okolicy się schodzilo więc ja jestem przyzwyczajona do czegoś takiego że ktoś wpadnie nawet bez zapowiedzi.. w tym roku pewnie będzie inaczej właśnie przez covid i trochę mi już żal
uwielbiam to zamieszanie ale tak jak mówisz trzeba uważać. Ogólnie ciężka sytuacja, a wspominałaś mężowi o obawach przed pandemia i o tym że np. Twój tata może nie chce mieć obcej osoby w domu w związku z covid?
-
nick nieaktualny