♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKORRALIK ja miałam cc w znieczuleniu ogólnym to juz moj 3 zabieg w znieczuleniu ogólnym i zawsze ta sama myśl czy się wybudze i przy założeniu maski tlenowej czy się nie uduszę anestezjolog mówi i zaraz Pani zaśnie a ja taaa napewno i budze się i juz po wszystkim taki poród
Ja stosowałam na rane octanisept i mylam szarym mydłem octanisept mi przynosił ulgę wietrzyłam tez w majtkach siateczkowatych chodziłam chyba jeszcze sporo czasu po porodzie nie dawno założyłam bieliznę i coś mnie uciskala w miejscu szwu i teraz raz chodzę bez narazie. Na bliznę nic teraz nie stosuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 16:46
-
KORALIK, jestem przerażona też, ale może nie taki diabeł straszny. Jak będziesz miała sile za jakiś czas, napisz proszę jak było. Tymczasem trzymamy ✊🏻✊🏻✊🏻🍀🍀🍀
-
Ja samej blizny z zewnątrz nie czuje w ogóle. Czasami czuje w środku taki jakby bol,ale to tylko przy mocniejszym wysiłku fizycznym. Wczoraj miakam wizyte popologowa. Wszystko zagojone,lekarz się pytał kiedy widzimy się następnym razem😅 w ogóle to takie dziwne było jaki lekarz włożył głowice od usg a w macicy nie było dzidziusia 🙈 jakby ta ciąża nie była, z niecierpliwością czekam na nastepna😊
Zosla88 my już 62 nosimy. 56 tylko polspiochy pasują (Anielka nie ma nóżek modelki 😅😅). Pajace, body, koszulki juz za krótkie. Ubranek idzie tyle że masakra 🙈 dzisiaj 3 razy ja przebierałam, bo mi takie kupy robila, że wszystko po pachy brudne🙈 po 6 tygodniach stwierdzam, że najbardziej lubię w dzien ubierać ją w body z długim rękawem i polspiochy a na noc pajac, no i tych ubranek idzie mi najwięcej. -
Tysia89 wrote:Nesssssa powiedz mi jakiego CDL polecasz, albo ewentualnie kogoś od wędzidełka? Szukam na zaś
Mi cudownie pomogła CDL Sylwia Jeż. Ma swoją stronę na fb Sylwia Jeż - porady laktacyjne i można poczytać fajne rzeczy. Podobno też podcina w razie czego, ale wiadomo najlepszy specjalista to dr Babiak i u niego podcinałam córce. Niestety teraz ma jakieś koszmarne terminy. Ale pamiętam, że ja codziennie wydzwaniałam na rejestracje i znalazłam termin w tydzień. Teraz wiem, że też polecają dr Lepka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 19:48
Tysia89 lubi tę wiadomość
-
Emocje już mi opadły związane z szokiem, że mały taki duży nagle. Teraz jestem podekscytowana, wzruszam się jak pomyślę, że jutro będę tulić bąbelka, że to już ten dzień nadszedł. Boli mnie brzuch, skurcze jakieś tam są, ale do jutra raczej wytrzymam. Jestem strasznie głodna, bo zjadłam o 13.00 i o 17.00 po filiżance zupy i nic więcej nie mogę do jutra. A torba pełna przekąsek 😅
-
Gratuluję kolejnym maluszkom, dzielnym mamom i dumnym tatusiom ❤
W pierwszej ciąży zafiksowana byłam na punkcie sn, wręcz panicznie nie dopuszczałam myśli o innej opcji. Teraz nie obraziłabym się na cc, jeśli oczywiście byłyby do tego wskazania i było to dla nas obojga bezpieczne. Dlatego Korralikku, trzymam kciuki i ufam, że to najwłaście dla was rozwiązanie. Swoją drogą jutro fajna data 😁
A ja byłam wczoraj na swojej ostatniej wizycie. Tuz przed, już w poczekalni skorzystałam z toalety a tam częściowo zauważyłam odchodzącego czopa. Dzisiaj też widziałam jakieś glutki, wiec coś już jest na rzeczy. Sama wizyta ok, lekarka mówi, że szyjka jeszcze jest, ale rozwarcia na palca no i wyczuwa w badaniu główkę 🙆♀️
A zatem mam niecny plan. Jeśli nic się nie wydarzy, to w sobotę pokuszę męża swym wielorybim ciałkiem i może małżeńskie igraszki coś przyspieszą. Mały waży ok 3200, więc nie obraziłabym się, gdyby na tym stanęło 😅Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Wpadam tylko dać znać, że ja wciąż w ciąży.
Rano tak jak pisałam skurcze zaczęły delikatnie boleć. O 11 badanie, tak wyszło że zbadały mnie 3 osoby i każdy coś gmerał przy szyjce. Rozwarcie 3cm. Po tym się rozkręciło, skurcze zaczęły być naprawdę nieprzyjemne, bolesne. Nieregularne, czasem co 10 minut, czasem nawet co 3, zmiennie. O 17 kolejne badanie, rozwarcie takie samo. Dostałam zastrzyk domięśniowy na rozluźnienie szyjki. Tak się cieszyłam, że teraz już pójdzie... Tsaaaaa, o 20 wciąż 3 cm 🤦🏻♀️ koniec działań na dziś. Skurcze wciąż są, wciąż nieregularne i wciąż bolesne. Jestem już tak zmęczona psychicznie, że nawet nie umiem tego opisać słowami. Z jednej strony się cieszę, że zaczęło się samo, z drugiej jestem załamana, że nie idzie do przodu i nawet ten zastrzyk nic nie zdziałał. Szyjka kuźwa ze stali...🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Mnie strasznie ciśnie mała w dół. A brzuch starczy nadal wysoko. Któraś z Was odczuwala takie parcie na dół pleców i dupe za przeproszeniem? 😂 nie mówię o partych hehe. Tylko zanim to się wszystko zaczęło. Bo nam wrażenie że zaraz mi tylkiem wyjdzie
-
nick nieaktualnyParachute ja to nie patrze czy dzień czy noc ubieram ja w to co mam juz myślałam że ja jakas nie udolna jestem bo zdarza się ze mała taka kupke walnie ze ubranko jest do zaprania moja to wchodzi dopiero w 56 pajace 50 musialam juz schować bo ciasne a jeszcze dobre są niektóre body 50 i spodnie ja najbardziej lubię właśnie body plus gacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 00:04
-
Heeej! Gratuluje wszystkim rozpakowanym i 3mam kciuki za dziewczyny, które jeszcze czekają na swojego bobaska.
Nigdy nie rozumiałam o co ludziom chodzi ze bobaski maja taki swój zapach. Już doskonale wiem o jaki zapach chodzi!
Mam pytanie - jaka dostawkę polecacie? Ma któraś z Was lionteo? Muszę kupić cito 😅.
Ogólnie okazało się, ze moja wizja macierzyństwa znacznie różni się od rzeczywistości. Muszę się z tym trochę ogarnąć i wypracować nam jakaś normę. Mąż wyeksmitowany do salonu - gdzie zawsze mówiłam ze nigdy nie będę spała z dzieckiem w jednym łóżku.. oczywiście nigdy miałam tez nie dawać smoczka 😅 i wiele takich.🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
nick nieaktualnyOlciak mój tez mąż wyeksmitowal ale to dobrze bo chociaż niech on siebwyspi chociaż on też wstaje na nocne pobudki bo słyszy wszystko. Ja tez myslalam ze dziecko będzie stało obok w łóżeczku ale jak mam wstawać co pare minut to o kij z tym lezeniem osobno moja mała pragnie bliskości i teraz nawet rano ciężko jej spać bez mojego oddechu dotyku wczoraj mało zrobiłam w domu a sterta ubran czeka do wyprasowania dzisiaj ciekawe czy mi pozwoli wczoraj nie byłyśmy na spacerze bo pogoda okropna cisgle lało mam nadzieje że dzisiaj będzie lepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 04:17
-
Trzymam kciuki, żeby dzisiejszy dzień przyniósł radosne rozwiązania
Mój młody od wtorku daje oznaki kolki, a dzisiaj to już było ciężko. Polożna i pediatra obie napisały, zebym kupila espumisan i dała malutką dawkę. Rano wyniorę się do apteki. I kupię smoczek. Maly w tych bólach co trochę rzuca się na pierś, ale jak ma brzuch twardy jak skala, to chcę mu zaoszczędzić dolewania tam mleka. No i moje piersi zaczynają cierpieć. O laktację się nie boję, mialam już jedno dziecko smoczkowe. Smoczek pomógł nam przetrwać chorobę w szpitalu. I teraz tez jest to dla mnie uzasadniona sytuacja.
https://www.hafija.pl/2015/01/piers-kciuk-i-smoczek-czyli-swieta-trojca-ssania.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 04:41
-
To już dzisiaj 😁 moj magiczny wyjątkowy dzień. Q nocy spałam może łącznie 2 h, jak zasnęłam.jak skała to przyszły położne dać antybiotyk, potem nie mogłam zasnąć z dwie godziny, zasnęłam na chwilę i się obudziłam i q kółko. Zaraz będą i tak budzić, bo czekają badania, lewatywa, o 7.00 trzeba być już umytym, przebranym i czekać na swoją kolej na cc. Boje się, ale i ekscytuje. Trzymajcie kciuki, odezwę się jak już będę w stanie.
Roksi, zokeia, Kora88, Rodzina, Annie1981, Olciak, Mańka, Umka lubią tę wiadomość
-
KORRALIKK wrote:To już dzisiaj 😁 moj magiczny wyjątkowy dzień. Q nocy spałam może łącznie 2 h, jak zasnęłam.jak skała to przyszły położne dać antybiotyk, potem nie mogłam zasnąć z dwie godziny, zasnęłam na chwilę i się obudziłam i q kółko. Zaraz będą i tak budzić, bo czekają badania, lewatywa, o 7.00 trzeba być już umytym, przebranym i czekać na swoją kolej na cc. Boje się, ale i ekscytuje. Trzymajcie kciuki, odezwę się jak już będę w stanie.
Trzymamy mocno kciuki! Od razu mi się moj porod przypomina jak piszesz o tym czekaniu i przygotowaniu 🥰
Olciak, ja mam lozeczko lionelo timon i jestem nim zachwycona. Przede wszystkim mimo, że jest większe od chicco baby hug to tez ma kola i naprawdę łatwo przemieścić się po chacie. Hamulce tez dobrze trzymają więc jak robie z niego dostawkę to nie muszę przypinać pasów tylko blokuje koła. Super regulacja Góra dol i tez łatwo zrobić żeby główka była lekko wyżej. No i ten kosz na dole gdzie upycham pampersy i inne potrzebne rzeczy.
Chciałam kupic jakiś lezaczek/bujaczek zeby na płasko mała leżała ale mogą sobie obserwować. Kupilam przez internet kinder kraft unimo 5w1 ale mi nie przypasował , więc szukam dalej moze cos polecicie?Olciak lubi tę wiadomość
4 cykl 🍀
28 dc ⏸️
27.07. 💉 Beta 6,720 mIU/ml
03.08. 💉 Beta 277,600 mIU/ml
-
KORRALIKK wrote:To już dzisiaj 😁 moj magiczny wyjątkowy dzień. Q nocy spałam może łącznie 2 h, jak zasnęłam.jak skała to przyszły położne dać antybiotyk, potem nie mogłam zasnąć z dwie godziny, zasnęłam na chwilę i się obudziłam i q kółko. Zaraz będą i tak budzić, bo czekają badania, lewatywa, o 7.00 trzeba być już umytym, przebranym i czekać na swoją kolej na cc. Boje się, ale i ekscytuje. Trzymajcie kciuki, odezwę się jak już będę w stanie.
Roksi, Dorciax lubią tę wiadomość
-
My już po 🥰
Edward urodził się w środę, 14.04.2021 roku przez cesarskie cięcie po nieudanej próbie indukcji
53 cm i 2780 g, czyli maluszek chudziutki 🥺 uczymy się karmić piersią, jest lepiej, ale mały cały czas by spał. Jesteśmy przeszczęśliwi i mega zakochani, mimo ze porod był okropny
Powodzenia dla nierozpakowanych!Kora88, Dorciax, Butterfly02, zokeia, Annie1981, Mańka, Umka, Jaszczureczka lubią tę wiadomość