♥️ Kwiecień 2021 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
A może te plastry sutricon ?Butterfly02 wrote:Gratulacje Annie! Piekne chwile 🥰
Czym smarujecie bliznę po cc? Mi położna poleciła Cepan, ale nie wiem czy ram rade ten smród jest okropny🤣 w 1 ciazy stosowałam contractubex i nie przypominam sobie zeby tak śmierdział
Czekam już trzeci dzień na laktator elektryczny, mam nadzieję, że jutro dojdzie. Mam cieśnie nadgarstka i jak ściągam ręcznym to jeszcze bardziej boli a lewa nie potrafię 🙁
-
Hej, ale ten czas leci. U nas super, Tymuś jest kochany. Dziewczynki są w nim zakochane. Uwielbiam sobie z nim leżeć i patrzeć na niego. Aż nie chcę żeby rósł , taki fajniutki jest teraz ❤️
zokeia, Annie1981 lubią tę wiadomość
❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
Beti też tak masz, że nacieszyć się tym maluchem nie możesz? Ja mam wrażenie, że przez tę świadomość, żę to ostatni raz to jakoś tak się rozpływam nad nim. No i opieka przy 3 razie jest łatwiejsza.beti97 wrote:Hej, ale ten czas leci. U nas super, Tymuś jest kochany. Dziewczynki są w nim zakochane. Uwielbiam sobie z nim leżeć i patrzeć na niego. Aż nie chcę żeby rósł , taki fajniutki jest teraz ❤️
-
A ja czuję, że za mało poświęcam mu czasu. Siedzimy wszyscy w domu, wiec córka chce mojej uwagi prawie cały czas, jedyne momenty mamy wtedy kordy karmie i biorę go do łóżka w nocy.
Dobija mnie ten wirus, bo boje się, że Antoś się zarazi, już mieliśmy epizod z katarem, poki co się nie rozkręciło. Poza tym znacie jakiś patent na uporczywy kaszel ? (Dla dziecka)
Do tego wszystkiego straciłam smak i węch- jejku dla mnie to tragedia ! Zjedliśmy wczoraj urodzinowy tort męża i nic nie czułam.
Poza tym bałam się opieki nad chłopcem, a powiem wam, że to taki mój mały cycuś jest. Zakochana w nim jestem na maksa i dla mnie może być synusiem mamusi. Mąż na mnie już krzywo patrzy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 12:14
Mańka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś używała żelu hialuronowego przy CC przeciwko zrostom?
👧29: PCOS, KIR Bx, problem z cytokinami, ANA 2 1:160, NK 14%.
👦40: mSome 0%.
Starania od 2017.
IVF 10.2019: 21 pobranych, 6 zaplodnionych, tylko 1❄.
Przygotowania do FET od 11.2019
Immunosupresja 02.2020, 06.2020.
1FET 12.08.2020. (5dniowa blastka)
5dpt bHCG 21.6
7dpt bHCG 71.71
9dpt bHCG 203.38
12dpt bHCG 784.93
15dpt bHCG 2720.33
19dpt bHCG 9031.00
35dpt ❤
14w6d córeczka 🙎😊
38w3d Iga 👶👨👩👧💕
-
Ja póki co niczym, bo wydaje mi się,że mam tam strupki. Potem będę stosować plastry sutricon. Ważne jest wietrzenie. Ja nadal chodzę w siateczkowych majtkach i koszuli albo szlafroku.Butterfly02 wrote:Gratulacje Annie! Piekne chwile 🥰
Czym smarujecie bliznę po cc? Mi położna poleciła Cepan, ale nie wiem czy ram rade ten smród jest okropny🤣 w 1 ciazy stosowałam contractubex i nie przypominam sobie zeby tak śmierdział
Czekam już trzeci dzień na laktator elektryczny, mam nadzieję, że jutro dojdzie. Mam cieśnie nadgarstka i jak ściągam ręcznym to jeszcze bardziej boli a lewa nie potrafię 🙁 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMąkę ziemniaczana używałam ale coś nie bardzo pomagała na ciemieniuche stosuje narazie olej ze słodkich migdałów ale tez rewelacji nie ma dzisiaj sobie zamówiłam coś innego juz mi się sporo robi tych kosmetyków
czy teraz to juz zawsze będzie tak wyglądać ze te problemy będą się kumulować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 13:52
-
Ja mam córkę, która cierpi na ŁZS i stosowałam różne preparaty na ciemieniuche, oliwki, napisany przez Ciebie olejek z migdałów, dedykowane kosmetyki do tego i nic, jedynie linomag super zmiekszyl to, a sama „skorupkę” podwazalam paznokciem bo za nic grzebykiem nie chciało zejść. Mam nadzieje, że U Was szybko zejdzie.
A potowki pewnie same zejdą.
zOsIa88 lubi tę wiadomość
-
Boże, Dziewczyny, nie nadrobię Was.. Wszystkim rozpakowanym gratuluję ❤️
My jesteśmy po cc ostatecznie 12.04. Lekarz nie chciał czekać dłużej przez moje nadciśnienie przed ciążowe i cukrzycę i kazał rozwiązać w 38+1.
Cesarka - no ciężko było, ale byłam z mężem cały pobyt, bez niego sobie nie wyobrażam, największe wsparcie! ❤️
Bartuś ważył 3150, przy wyjściu 3100 (48h) tylko na piersi. Byłam w szoku,bo jak mi go podali pół godziny po porodzie to zassał jak odkurzacz i pokarm był od razu mimo,że cc na zimno, także byłam mega szczęśliwa. Super udało się rozkręcić laktacje, bo Bartuś dzielnie ssał po 20-30 minut bardzo często także w 4 dobie jego życia jak karmimy się z jednej piersi, to leci z drugiej już całkiem sporo (połowa muszli laktacyjne).
Pozdrawiamy serdecznie Ciocie i będziemy już teraz czytać, bo czasu więcej)
Annie1981, Roksi, Kora88, Mańka, Umka, zokeia, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny po cc - w co się zaopatrzyć? Brałyście leki przeciwbólowe w domu? W czym wyjść ze szpitala- legginsy ciążowe wysoko z pasem na brzuchu mogą być czy lepiej spodnie dresowe niiiisko założone? Coś do smarowania rany? Probiotyk dla dziecka? I nosicie specjalną bieliznę, jakąś z wyższym stanem albo coś?
Wcześniej nie myślałam nad tym, bo nie brałam pod uwagę cc 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 15:07
-
KORRALIKK wrote:Dziewczyny po cc - w co się zaopatrzyć? Brałyście leki przeciwbólowe w domu? W czym wyjść ze szpitala- legginsy ciążowe wysoko z pasem na brzuchu mogą być czy lepiej spodnie dresowe niiiisko założone? Coś do smarowania rany? Probiotyk dla dziecka? I nosicie specjalną bieliznę, jakąś z wyższym stanem albo coś?
Wcześniej nie myślałam nad tym, bo nie brałam pod uwagę cc 🙄
Leki przeciwbolwe brałam tylko w szpitalu, bodajże do 2-3 doby. Nie sądzę że będą Ci w domu potrzebne 😊
Ja wychodziłam w leginsach ciążowych z lidla i tunice, ale dziewczyny z sali po cc wychodziły w jeansach ciążowych 😊
Do smarowania rany to podobno octanisept, ale ja szczerze powiedziawszy nic nie stosowałam po za woda z mydłem 🙈 bliznę mam cienka jak kreska i praktycznie niewidoczna.
Probiotyk zaczelam stosować dopiero jak się dziecku problemy z brzuszkiem zaczęły, ok. 4 tygidnia- bierzemy vivomixx.
Podczas coazy kuoilam sobie przez przypadek rozmiar większe figi bawełniane z H&M, takie trochę poniżej pepka soe kończą, także nosiłam na początku pologu. Teraz noszę już normalna bieliznę. Ogólnie kaza w szpitalu nosic taka bieliznę,żeby szew nie kończył Ci się na wysokości cięcia.
No i najważniejsze! Nie boj sie😊 domyślam się co czujesz, jakie masz obawy itd. Jak weszłam na sale cc I anestezjolog zapytał się mnie dlaczego jestem taka blada i czego się boję najbardziej, to moja odpowiedź brzmiała: ze umrę 😅😅😅 to była moja pierwsza operacja ,pierwszy pobyt na sali operacyjnej, ale cala załoga na sali byla tak cudowna tak się mną zaopiekowali, że nie wiem nawet kiedy usłyszałam jak Aniela płacze. A jak zobaczyłam ją i mi ja przylozyli do twarzy to potem było mi juz wszystko jedno. Lekarz mnie zszywał a ja ryczałam że szczescia😊 będzie dobrze 😊😊😊 trzymam kciuki!
Kora88, Annie1981, Umka lubią tę wiadomość
12.19 // 6tc 💔
04.20 // 5tc 💔
-
Dziękuję kochana 😘 już trochę się oswoiłam, ale na początku to był szok, bo lekarka całą ciążę mówiła, że duży nie będzie i naturalny poród jak najbardziej. Ale lepiej cc niż problemy z przejściem przez kanał i późniejsze komplikacje. Wy macie okruszki, ja będę mieć klocka, nie dogodzi się 😁😅 jutro już będę go tulic 🥰 mąż może wejść tylko na chwilę go zobaczyć, po oplacie jak na poród rodzinny i pobraniu wymazu covid, ale dobre i to.
Mańka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
