Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:Rozmawiałam z księdzem, który wyjaśnił mi jakie wymagania musi spełnić chrzestny. Ale mamy lajtowego proboszcza u którego jeszcze nie byłam i mam cichą nadzieję że się zgodzi. Bo nie są to powody nie do przeskoczenia, no ale właśnie zależy na kogo się trafi.
No jak dla mnie to bez sensu, ze ktos nie moze zostac chrzestnym bo nie ma slubu.
Oboje jestesmy z mezem bardzo wierzacy i zalezy nam na chrzcie, ale nie wyobrazam sobie sytuacji, ze ksiadz odmawia wlasnie z takiego powodu.
Mysle, ze moglby zasugerowac ponowne przemyslenie wyboru jesli ktos wybralby na chrzestnego kogos, kto ewidentnie sie do tego nie nadaje (huligan,narkoman,ktos maksymalnie nieodpowiedzialny, agresywny itd), ale jesli to dobra osoba i nie wyobrazasz sobie innej to jak dla mnie ksiadz nie moze odmowic i kropka.
-
u mnie jest tak, że moi rodzice jako "prezent" przygotowują chrzciny u siebie w mieszkaniu i robią jedzenie (wszystkim wnukom tak robili do tej pory), więc się nie martwię. a że całej trójce zrobimy razem to i taniej wyjdzie, bo osoby te same, a jedzenie jednak tylko raz się będzie robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 10:53
Misiabella, malutka_mycha, martusiawp lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
nick nieaktualnySłuchajcie.. Dzwonie do malza się pochwalić sukcesem!! Wy mnie chociaz zrozumiecie.
Mówię :nie dość że wzięłam prysznic.. Umylam głowę... Ogolilam się cała!! To jeszcze po wyjściu wysmarowalam się balsamem!!
I to chyba był przedostatni raz przed porodem bo już na taki wysiłek się nie pisze...
A ten "aha..." i nic... W ogóle nie rozumie co my czujemy 😭😭
Misiabella, malutka_mycha, espoir, mysla.nieskalana, Tunia76, stresant, Natalia-tosia, Kiwona, Lolka30, Kasiulka90, martusiawp, valetta94, Franka2104, Fasolka77, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Też mi się wydawało że najważniejsze żeby był dobrym człowiekiem który przekażę dziecku odpowiednie wartości. Ale zostałam wprowadzona z błędu i jak zwykle ta instytucja mnie zawiodła. Tak jakbym nie miała dosyć problemów z końcówką ciąży a później dzidziusiem to jeszcze się martw o chrzestnych. Szkoda gadać.
-
Haha, no niestety facet tego nie ogarnie. Ale ja podziwiam, balsam już bym sobie odpuściłaMama36 wrote:Słuchajcie.. Dzwonie do malza się pochwalić sukcesem!! Wy mnie chociaz zrozumiecie.
Mówię :nie dość że wzięłam prysznic.. Umylam głowę... Ogolilam się cała!! To jeszcze po wyjściu wysmarowalam się balsamem!!
I to chyba był przedostatni raz przed porodem bo już na taki wysiłek się nie pisze...
A ten "aha..." i nic... W ogóle nie rozumie co my czujemy 😭😭
Mąż czasami jak wraca z pracy to w zartach rzuca w jakim stopniu się dzisiaj obijalam. I nie rozumie że to jest walka o przetrwanie. Zrobisz obiad, coś ogarniesz, wyjdziesz do sklepu i koniec, siły się kończą
-
To moje szanse na super plaster maleją, skoro tam same pacjentki lekarzy ze szpitala. 😉Karmelllka90 wrote:Pamiętam że poza Tunia ktoś chce rodzić na Koperniku. To właśnie od ordynatora dostałam informację, że im wszystkich odsyłają z Kopernika. Jeśli jesteś prowadzona na patologii ciąży na Koperniku to cie przyjmą do porodu i druga opcja tylko jeśli twój lekarz prowadzący jest z Kopernika i jesteś z nim umówiona na poród i ci załatwi. Każda inna rodzącą odsyłają. Jeśli ciąża donoszona to Żeromski Narutowicz lub Rydygiera Ujastek tylko jeśli dziecko wymaga III stopnia.
No mój gin też coś takiego mówił, żebym się pojawiała na patologii, to mnie nie odeślą gdyby coś nagle zaczęło się dziać.
-
tak sobie myślę - jak któraś się rozpakuje, to niech te wszystkie dane o dziecku (waga, wzrost itp) pisze pogrubioną czcionką, to wtedy Lili90 będzie łatwiej wyłapać, bo z małym dzieckiem różnie bywa i żeby nie musiała przeglądać każdego posta...
martusiawp, Lili90 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
A jeżeli chodzi o wymagania co do chrzestnych... czy wiecie czy jest jakiś wymóg co do wieku? Wiem że musi być bierzmowana taka osoba, ale czy zaraz po bierzmowaniu może zostać chrzestnym?
👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Tak, ważne że jest ten sakrament.DorotaAnna wrote:A jeżeli chodzi o wymagania co do chrzestnych... czy wiecie czy jest jakiś wymóg co do wieku? Wiem że musi być bierzmowana taka osoba, ale czy zaraz po bierzmowaniu może zostać chrzestnym?
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem chrzestna dwójki dzieci i zostałam chrzestna w trakcie tzw konkubinatu. Co do jednego chrztu nie chcieli zaświadczenia a przy drugim poszłam do proboszcza mojej parafii i wystawił bez gadania. Teraz mamy ślub cywilny.
Do komunii nie szłam. W przypadku pierwszej chrzesniaczki ojciec dziecka jest niewierzący i nie ochrzczony. Również nie robili z tego powodu problemu. Trzeba było tylko podpisać że zgadza się na wychowanie w wierze katolickiej.
A jak nie będą chcieli ochrzcić w jednym kościele to się idzie do innego. Na lokalnych forach na FB często pojawiają się pytania który proboszcz liberalny i jest ich coraz więcej. -
A ja jestem po ktg i zle trollasy, jak mawia moj syn mnie nie zatrzymaly Ktg w porządku, ruchy w porzadku, plyn owodniowy w porzadku, choc niewiem na jakiej podstawie to ocenili
Popatrzyli na moja ksiazeczke z cukrami, gosc spojrzal tylko na pierwsza strone gdzie mialam najwyzsze cukry na czczo, bo dopiero eksperymentowalam co jesc i kiedy mierzyc, zapytal ile insuliny biore, powiedzialam ze aktualnie 9j ale chce zejsc do 8j, a on ze to taka dawka homeopatyczna i cukry dobre. Powiedzialam ze obecnie to moje cukry na czczo to takie do 85, bo te z pierwszej strony to te najwyzsze, ktore mialam Moze w tym szpitalu nie dostalabym insuliny. Bo zapisalam sie na ktg Karowa. Mialam taki chytry plan ze jakby chcieli mnie znow zapuszkowac z 10 centylem, to bym nie zgodzila sie, chyba zeby ktg wyszlo zle. Wtedy moglabym wrocic do Orlowskiego w razie co. Jesli ktg dobre przeplywy dobre a maly jest na 10 tym centylu albo na 40stym ktoryms, to nie zgadzam sie na hospitalizacje profilaktycznie, przynajmniej nie w ciagu 2 tygodni przyszlych. Chyba bede chodzic raz w tygodniu na te ktg.
malutka_mycha, AniaKJ, DorotaAnna, Lolka30, Rudzik1, martusiawp, Fasolka77 lubią tę wiadomość
Nie wytrzyma człowiek mały, jak dorosły skamieniały
-
nick nieaktualnyTak. Chyba nawet nie ma jakiegoś specjalnego wieku, bo bierzmowanie można zrobić sobie szybciej, ale zwyczajowo robi się w 8 klasie.DorotaAnna wrote:A jeżeli chodzi o wymagania co do chrzestnych... czy wiecie czy jest jakiś wymóg co do wieku? Wiem że musi być bierzmowana taka osoba, ale czy zaraz po bierzmowaniu może zostać chrzestnym?
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
Ja byłam chrzestna zaraz po bierzmowaniu.DorotaAnna wrote:A jeżeli chodzi o wymagania co do chrzestnych... czy wiecie czy jest jakiś wymóg co do wieku? Wiem że musi być bierzmowana taka osoba, ale czy zaraz po bierzmowaniu może zostać chrzestnym?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 11:12
DorotaAnna lubi tę wiadomość
-
Paula no właśnie mój jest spoko, przy ślubie też nam pomógł i trochę nagial przepisy. Jak na razie że zwykłym księdzem z naszej parafii rozmawiałam jakie są ogólne zasady.
Podobno z rodzicami dziecka to nie ma takich restrykcji, właśnie może być niewierzący, nie przystąpić do komunii. Tylko chrzestny są brani pod lupę. Ale dobrze wiedzieć że są przypadki naginania zasad w tych przypadkach które mnie by interesowały. Może jednak nie będzie tak źle
-
Ja nie ogarniam tych wszystkich wymogow… No dla mnie to nie do pojecia, ale byc moze dlatego, ze na swojej drodze trafiam na samych 'ludzkich' ksiezy.
Juz teraz nie moge doczekac sie rekolekcji 23 marca bo przyjezdza jeden z moich ulubionych ksiezy. Zawsze sie u niego spowiadam, a wyglada to jak najszczersza rozmowa w cztery oczy. Gadamy zawsze przez dobre pol godziny.
Rekolekcje to nie jest u niego pouczanie a wyklad motywacyjny po ktorym az chce sie zyc i dzialac!
Bardzo mi pomogl, gdy staralalismy sie z mezem o dziecko. Przyznalam sie wtedy, ze myslimy o in-vitro i on wcale mnie nie ocenial. Duzo mi pomogl - podal mi mi kontakty do dobrych lekarzy i zwyczajnie mnie wspieral.
Az mnie telepie jak slysze o ksiezach, ktory mysla tylko o 'kopercie' i zamiast pomoc i probowac zrozumiec to z gory oceniaja
Kasiulka90, martusiawp, Tunia76, Fasolka77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasiu Ujastek. Dzisiaj rozmawiałam z ordynatorem jak to wszystko wygląda. Wczoraj sobie porozmawiałam z poloznymi, no jest kilka elementów które nie są po mojemu. Ale już nie chce kombinować. Oni mają cała historię moja z dwóch pobytów w szpitalu i kilku odwiedzin na IP więc nawet jak przyjadę do porodu wklepia nazwisko i wiedza z czym mają do czynienia. mąż zna szpital i dla niego to też komfort.B_002 wrote:Karmelka super że już wychodzisz. Badania ci dobre powychodziły to najlepiej spędzić czas pozostały do porodu w domu
I co, planujesz w końcu rodzić w Ujastku czy w Żeromskim?
Ja dziś mam wreszcie USG, ostatnio byłam prawie 8 tygodni temu! Co prawda moja gin na wizytach mi robiła USG, ale sprawdzała sobie tylko ułożenie dziecka i poziom wód, nie robiła pomiarów. Dowiem się ile moje dziecko waży na tym etapie
Wg tego terminu z 12tc to już dziś mam skończony 38tc, zapytam jeszcze z ciekawości kolejnego lekarza który termin jest bardziej prawdopodobny, czy ten wyznaczony w 7tc czy w 12tc -
Chce_byc_mama to faktycznie jak masz takie wsparcie ze strony księży to nie ma się co dziwić że nie wiesz jak mogą pod górkę robić. Ja trafiłam raczej na takich średnich, ani rewelacyjnych ani beznadziejnych ale były proboszcz z parafii mojego męża albo proboszcz w parafii gdzie moja mama pracuje i niestety musi z nim czasami współpracować to są porażki. Chamscy, wredni, o baaaardzo wysokim mniemaniu na swój temat. Dorwali się do wladzy i im odbiło.
