Kwietniowe maluszki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarmeLoVe wrote:Mam znajomych z podobną sytuacja, rozstali się w ciąży, jeszcze niby była próba zaręczyn, jakiegoś ogarnięcia sytuacji, ale dziewczyna zobaczyła, że nie ma co. Jej córka ma teraz dwa lata, z tego co mi wiadomo, mają się obydwie świetnie i znalazł się ktoś kto pokochał je obie. A z tym facetem... Męczy się teraz druga babka i z tego co wiem, wcale nie jest tam kolorowo
oj jak się z moim ex laska męczy... nawet mi się kiedyś żaliła, że ma depresję i że tylko taka silna osoba jak może z takim facetem wytrzymać
Fasolka77
-
KarmeLoVe wrote:Może i nie, ale w przypadku kiedy Ty np. Jesteś niezdolna do podejmowania decyzji o Marcelinie, on też nie może podjąć żadnej decyzji. Nie ma prawa głosu. Poza tym jak mas zuznane przed porodem, już prawnie musi ci zapewnić pieniążki. Ja bym go o to pocisnela
Może on nie chce dziecku zapewniać pieniążków ? Przecież wszystko ma, to co jej trzeba 😁
Menka888 lubi tę wiadomość
-
Bubek no wlasnie masakra... tyle sie nawyginalam, zeby pomalowac te paznokcie, ze masakra. Jakos pomalowalam, ale chyba w zyciu nie mialam tak niedokladnego pedicure. No nie da rady... zastanawiam sie wlasnie, czy olac i zostawic tak jak jest, czy moze zmyc i zrobic drugie podejscie
-
martusiawp wrote:Mam pytanie z całkiem innej beki : zostało kupione radio w sklepie stacjonarnym, jednak sprzedawca wprowadził w błąd odnośnie funkcji radia. A sprawdzić w sklepie nie chciał, tłumacząc się że w ich budynku radio nie złapie fal...
Pytanie czy jest szansa zeby zwrócić to radio, ewentualnie wymienić na inne w sklepie stacjonarnym ale w innym mieście?
Fasolka Ty jesteś oblatana w takich tematach , może coś poradzisz? 😀
a jakie są zasady zwrotów w sklepie? co to za radio co nie łapie fal? to gdzie masz go słuchać? na ulicy? Próbowałaś dokonać zwrotu i odmówiono? o jaką funkcję chodzi? masz zamówienie z info jaką funkcję chcesz mieć? można się powołać na niezgodność towaru z umową. Jeśli nie próbowałaś zwracać to jedź do sklepu- jak to jest sieciówka to nie sądzę aby robili problem....
Fasolka77
-
Karmelka nie rob tego ...nie chce Ci radzic.....ale nie odciagaj mleka i nie podawaj w butelce bo to jest zamykanie drogi do naturalnego karmienia.....
KP to jest ciezka praca zarowno dla dziecka jak i dla matki.....udusic cykckiem na pewno nie udusisz ....a dziecie zeby sie dobrze napic musi miec wargi wywiniete i buzke pelna twojego cyca....
zeby pokarm plynal z piersi dzisia sie musi ciezko naciagnac ...a z butelki jej raci zaraz......
zreszta co Ci mowi polozna macie tam jakas poradnie laktacyjna?
B_002, Tunia76, martusiawp, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
DorotaAnna wrote:Bubek Fasolka króliki są z AliExpress! Za 25 zł jeden mało tego zamówiłam 9 marca i przyszły dzisiaj
24,63 zł 36％ zniżki | 30 CM śliczne pluszowe króliczki-zabawki króliczek nadziewane i pluszowe zwierząt zabawki dla dzieci lalki dla dzieci towarzyszyć snu zabawki prezenty dla dzieci WJ491
https://s.click.aliexpress.com/e/coooV57a
Fasolka ja dobrze nie ogarniam Ali wiec nie wiem czy będę umiała chociażby zmienić adres dostawy xd ale jakby ta koleżanka nie mogła Ci zamówić to powiedz to jakoś to ogarniemy jakbyś chciała
kupuje się jeden czy cały komplecik? tylko te 3 kolorki są do wyboru?
Fasolka77
-
DorotaAnna wrote:Bubek Fasolka króliki są z AliExpress! Za 25 zł jeden mało tego zamówiłam 9 marca i przyszły dzisiaj
24,63 zł 36％ zniżki | 30 CM śliczne pluszowe króliczki-zabawki króliczek nadziewane i pluszowe zwierząt zabawki dla dzieci lalki dla dzieci towarzyszyć snu zabawki prezenty dla dzieci WJ491
https://s.click.aliexpress.com/e/coooV57a
Fasolka ja dobrze nie ogarniam Ali wiec nie wiem czy będę umiała chociażby zmienić adres dostawy xd ale jakby ta koleżanka nie mogła Ci zamówić to powiedz to jakoś to ogarniemy jakbyś chciała
No to deal zycia bo te 30cm na Effiki kosztuja po 145zl za sztuke
-
Karollinax26 wrote:Fasolka ale ja sama tego nie ogarnę przecież. Mówiłam mu, twierdził że można to równie dobrze zrobić po porodzie.
no pewnie.. można też ogarnąć jak Marcepan skończy 18 lat.. no co za człowiek... ja bym go o takie alimenty pogoniła, żeby mu w pięty poszło... MUNDRALA się znalazła.. za nic ma Twoje samopoczucie, obawy, etc.... szkoda gadać
KarmeLoVe lubi tę wiadomość
Fasolka77
-
Kasiulka90 wrote:Dziewczyny, ja się tak strasznie boję tej depresji poporodowej... Zwłaszcza po cc to jestem pewna, że będę miała załamkę, bo moja mama pół życia narzekała, że lekarz ją tak bardzo okaleczył i ona się tak bardzo źle czuła po cc, długo dochodziła do siebie. Wiadomo, to było sto lat temu, ale ja wychowana w takim narzekaniu to cały czas o tym myślę 😕
Staram się być silna i nie dać się smutkom, ale wiem, co robią ze mną hormony. Przeszłam straszny kryzys podczas starań. Oj, było bardzo źle. Mój mąż nie rozumie takich rzeczy niestety, a wiem, że powinien był wtedy wysłać mnie do psychologa. Ryczę już na samą myśl.
Trochę też liczę na Was... Pomożecie mi w razie czego? 😘 Jak będę pisała i wyczujecie, że to ten moment, to lejcie mnie po tyłku i wysyłajcie po pomoc. Nie chcę kolejny raz w życiu tego przeżywać, bo zniszczę i siebie i rodzinę.
Kasiulka! ale pierdolisz za przeproszeniem! To, że mama miała traume nie znaczy, że Ty tez będziesz miała! po co o tym myslisz? i uprawiasz czarnowidztwo!??? a co z pozytywnym mysleniem? heloł! Trza brać życie za barki! Ja poroniłam 2 razy i czas uciekał.. ale się udało!!! Tobie również! a uwierz! nie każdemu się udaje!!! Przytulisz dzidzię i zapomnisz o wszystkim!
Bubek, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Fasolka77
-
Kasiulka zarówno Ty jak i każda z dziewczyn może tutaj liczyć na wsparcie reszty, a i kopniaka aktywującego można dostać! Opole niedaleko także uważaj na dupkę 😉.
Laski pierdyknelam 115 pulpetow 😂😂😂. Normalnie królowa wieprzowiny 😂😂😂.
Bubek, Fasolka77, Syska2202, Kasiulka90, mysla.nieskalana, Tunia76, B_002, martusiawp, AniaKJ, Paula 90 lubią tę wiadomość
-
Kasiulka90 wrote:Dziewczyny, ja się tak strasznie boję tej depresji poporodowej... Zwłaszcza po cc to jestem pewna, że będę miała załamkę, bo moja mama pół życia narzekała, że lekarz ją tak bardzo okaleczył i ona się tak bardzo źle czuła po cc, długo dochodziła do siebie. Wiadomo, to było sto lat temu, ale ja wychowana w takim narzekaniu to cały czas o tym myślę 😕
Staram się być silna i nie dać się smutkom, ale wiem, co robią ze mną hormony. Przeszłam straszny kryzys podczas starań. Oj, było bardzo źle. Mój mąż nie rozumie takich rzeczy niestety, a wiem, że powinien był wtedy wysłać mnie do psychologa. Ryczę już na samą myśl.
Trochę też liczę na Was... Pomożecie mi w razie czego? 😘 Jak będę pisała i wyczujecie, że to ten moment, to lejcie mnie po tyłku i wysyłajcie po pomoc. Nie chcę kolejny raz w życiu tego przeżywać, bo zniszczę i siebie i rodzinę.
duzy wplyw ma to jak mama Ci to przedstawiala cale zycie, musisz zmienic nastawienie - tak wiem latwo mowic. Pomysl ze to Twoje szczescie sie rodzi Na pewnie bedzie dobrze, a tu dziewczyny tez sa nie od parady
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
❤️❤️❤️❤️ -
o zesz....Lolka30 wrote:Kasiulka zarówno Ty jak i każda z dziewczyn może tutaj liczyć na wsparcie reszty, a i kopniaka aktywującego można dostać! Opole niedaleko także uważaj na dupkę 😉.
Laski pierdyknelam 115 pulpetow 😂😂😂. Normalnie królowa wieprzowiny 😂😂😂.
i jeszcze liczylas?
pieczone czy gotowane czy jakie?
❤️❤️❤️❤️ -
B_002 wrote:Właśnie wróciłam.
Pogoda ładna, bo świeci słońce, ale jest chłodniej niż myślałam, 7 stopni i wiatr, więc zrezygnowałam z lodów podczas spaceru, za to mam takie co zjem w domu (bakaliowe i sorbet cytrynowy).
Kupiłam też kremówkę do kawy na później 😊.
Zaraz zabieram się za obiad. Mi chyba to słońce wpadające przez okno dodaje energii. Dobrze że kupiliśmy słoneczne mieszkanie bo ja jestem ciepłolubna i jak tylko przychodzi zima i jest ponuro to ja tracę energię. A na wiosnę to czuję że mogę wszystko!
A może to przypływ energii przez porodem? Kto wie
Zabieram się za gotowanie, będę was próbować nadrabiać potem.
ja zjadłam obiad ale popchnęłabym czymś jeszcze... byłam w sklepie i patrzyłam na lody ale nie miałam wtedy ochoty... a teraz mam
ale lodów nie mam
Fasolka77
