WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe mamusie 2014:)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas Tymek ma ogólnie otwarte rączki i podczas zabawy i snu.
Doris Zosoa Cudna kocham błękitne oczy i ciemne włosy:)
Lukaszek tez cudo:)
Lissa mój tez za mata nie przepada jakos zero zainteresowania za to przczole od babci i łańcuch ma lozeczku bardzo lubi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2014, 08:38
Lissa, Bea_tina, walabia, Miriam, Karina1989, doris85, Niesmiala, MoniaT lubią tę wiadomość
-
Cudowne Wasze chłopaki i ZOsia! Proszę częściej zamieszczać ich zdjęcia!!!!
Kozgo, przepraszam za pytanie o basenie - faktycznie, przypomniałam sobie tę historię z przebieraniem Tymka na śpiocha. Coś mi mózg szwankuje;)
Udało mi się poćwiczyć 30 minut na macie do ćwiczeń, Franek patrzył z zaciekawieniem:)
Bea_tina lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
Lissa wrote:doris, widze ze Twoja tez ma pod szyjka zaczerwieniona line, moja mama jak to u Ryana zobaczyla to myslalam ze mi wpierniczy hahaha i kazala bepamptenem smarowac i zeby bylo smiesznie to po kazdej kapieli pilnowala czy to robie i faktycznie maly juz niema tej czerwonej lini
No u nas też ciężko z szyją. Nie wiem jak ją myć
w wanience Franek przyciska brodę do klatki piersiowej i robi tak za każdym razem jak chcę wacikiem mu szyję przetrzeć... macie jakieś pomysły?
NataliaK lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73157.png -
nick nieaktualnyMy juz w domu jesteśmy chore tzn Zojka
ma jakiegoś wirusa albo bakterie dostaliśmy leki hidrasec 30 mg i AvidoLit i wrazie potrzeby dopakac woda jak mi sie tyle pokarmu nie uda odciągnąć Moja pediatra za głowę sie złapała ze nas w poniedziałek inny lekarz do szpitala wysłał powiedziała ze najwaNiwjsze ze karmie piersia bo to najlepsze lekarstwo
o acisolit mam jej wciskać jak najwiecej pokarmu i leki z moim pokarmem dopakac woda jak nie uda mi sie ściągnąć tyle so tego biogaje 2x dziennie jak wystąpi gorączka powyżej. 38 to czopek ... Od wczoraj spadła 250g!! Masakra jakaś
Walabia kurde ale historia rodzinna chciała bym miec swoją kamienice. Nawet wynajmować swoją dawna.
Lisa ale samolot. my tez z Zojka latamy i śpiewamy piosenkę "mucha w mucholocie" nie mam zdjeć niestety zdrowie jak Czarek wróci z Anglii a nasza muszka wyzdrowieje bo póki co tylko śpi i płacze
Co do położnej to ze mną nigdy sie nie umawila zawsze z nienacka ... Ale moja położna to porażka ... Chyba juz kiedys pisałam o niej. ...
Słodziki te wasze dzieciaki
A Zosia i jej czupryna no poprostu boska!!!
Doris who zaleca wyłączne karmienie piersia do 6 miesiąca
A karmienie piersia i produktu stałe do 2 lat i dłużej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 18:41
-
hehehe problem z szyją... kto go nie zna u nas dodatkowym problemem sa fałdziochy podbródkowe
Lissa moja mama identycznie jak Twoja kazała smarować bepanthenem hehehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 23:06
Lissa, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Ja myję z mężęm, bo sama się boje hihi:D Ale robimy tak, że mąż Go trzyma, to odchyla mu głowę, ale tylko jak myjemy we dwójkę, bo sama to póki on nie będzie stabilny to będę unikać jak ognia:P Ale zgadzam się, mycie szyji dziecka to nie lada wyzwanie:P
-
ale śliczne te dzieciaczki wszystkie, ja też uwielbiam oglądać zdjęcia:)
Na szczepieniu mały się najpierw nie zorientował, jakby nie poczuł ukłuci przytuliłam go mocno i było ok, dopiero jak go ubierałam to dotarło do niego no i był lament niesamowity. Mój wielokolud ma 64 cm i waży 5400:))) chyba w kocu zaczyna gonić rówieśników.
Pani doktor potwierdziła, że dolny ząbek zaczyna wychodzić, ale może to potrwać zanim się przebije, czeka mnie więc jeszcze wiele miłych dni z bólem brzuszka i dziąsełek równocześnie:(
jak wróciliśmy do domu to znowu był straszny ryk a później nagle jak z ni "gadałam" to tak się w głos rechotał, że aż siostrą przestraszyłyśmy g wybuchem naszego śmiechu. Teraz też odsypia.
Walabia mieszkanko super tylko smutna historia ale duszę ma. mój mąż całe szczęście taka złota rączka, więc sam robi wszystkie remonty łącznie z tym pierwszym generalnym z przebudową ścian itd.
Doris pytałaś o mm. ja daję raz dziennie bebiko komfort takie na kolki, ale tak za miesiąc przerzucam się na zwykłe bebiko. Jestem z niego zadowolona, po hippie mały ulewał fontannami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2014, 18:48
doris85 lubi tę wiadomość
-
walabia wrote:No u nas też ciężko z szyją. Nie wiem jak ją myć w wanience Franek przyciska brodę do klatki piersiowej i robi tak za każdym razem jak chcę wacikiem mu szyję przetrzeć... macie jakieś pomysły?
E ja tam niemam z tym problem, przytrzymuje mu kark lewa reka i tak troche sie odchyla i szoruje prawa reka szyje
sprobuj z pewnosia podziala . Szyjka wazna sprawa zawsze cos zostanie jak sie uleje a u nas to od pocenia bo upaly sa juz straszne, bez klimy nie ma szans .
-
Nasz szyjkę jakos udostępnia i problemu nie robi. Spi po szczepieniu juz 2h na brzuszku.
Miriam współczuje wirusa ale lekarz ma racje cyc to najlepsze lekarstwo na każda chorobę malucha oczywiście o ile się karmi.
U nas położna była łaskawie raz i tez nie byłam zachwycona wiec w sunie moze lepiej ze nie wpada mimo ze mam w książeczce napisane ze ma obowiązek byc 4 razy:/ a wie ze mamy problemy brzuszkowe bo raz dzwoniłam kazała mi
Dac herbatke koperkowa z duża ilością cukru bo inaczej mały nie wypije i po tym tekście juz nie chciakabym się z tą Panią spotykać. -
nick nieaktualnyWalabia myśle ze to nie od basenu na 100% bo gdyby to
Miał być basen to juz dawno była by chora ... Obstawiam to ze ktoś i teściów miał jakiś katar czy cos i sie nie przyznał. albo i znajomych ale w sumie u znajomych były 3 maluszki dwa i miesiąc starsze od Zojki i Zojka ... Problem z naruszeniem i dziwnym marudzeniem zaczęły sie w niedziele a ja zagonilam to na skok rozwojowy ... Obstawiam ze teściowa była chora bo pierwsze co to powiedziała ze to nie przez nia jest Zojka chora tylko przez tego mojego loda .... Albo ja przegrzała.... Przeciez tak ja opatulala
-
nick nieaktualnyTo juz druga wizyta Zojki u teściów i za każdym razem wraca chora
Do tego w szpitalu jak powiedziałam jak była leczona na zapalenie układu moczowego w krasniku i teściów to za głowę sie złapali i pytali sie czy u znachora byłam czy u lekarza ... Mogłam dxiecko wykończyć tym furaginem. wrrr teściowa i jej wspaniałe koleżanki lekarze średniowiecze normalnie.
Mam skierowanie do nefrologa przez ten furagin z Zojka a termin na 29 października prywatnie tez jakieś mega kolejki na wrzesien
