Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia a to ok :p to masz kawal faceta
mój tez może miec po tatusiu chudość i brak zainteresowania jedzeniem po tatusiu :p Tesciowa mowila ze cale dzieciństwo walczyła z nim zeby cokolwiek zjadl.
Jupik na wypisie ze szpitala mam ze miedzy 4a 6tyg bioderka. My bedziemy w ponad 5tyg.
-
U nas bioderka beda w trakcie 7 tyg, wiec jak na nfz to nienajgorzej
Ja przez pierwszy tydzien w domu bylam sama,w drugim maz mial urlop i dobrze, ze akurat wtedy bo sama bym sobie nie poradzila, to byl najgorszy czas jesli o corke chodzi. Teraz maz tez juz pracuje a Zosia zrobila sie spokojniejszalepiej spi, ladnie je i dzis juz druga kupe zrobila
takze regularne i dluzsze posilki to chyba podstawa, bo wczesniej jadla co chwile a po kilka lykow. Teraz troche sie wybudza,przelozylam ja na plecki i w koncu nie protestuje, jestem w szoku
-
My nadal uczymy się zasypiania w łóżeczku i idzie nam coraz lepiej, choć protesty się zdarzają. Najważniejsze to się nie złamać jak dziecko marudzi (no chyba, że rozdzierająco płacze to biorę ją na ręce i jak się uspokoi to znów odkładam).
Teraz śpi sobie...w kuchni przy włączonym okapie. Czy u was sprawdzają się szumy? U nas Szumiś może sobie spadać (żaden rodzaj szumu nie pasuje), ale za to okap jest rewelacyjny! Jeszcze nie było sytuacji, żeby przy nim się nie wyciszyla. Chyba nagram go na telefon i może potem będę puszczać w kryzysowych sytuacjach poza domem
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Z 56 powoli też już Amelka wyrasta. A 56 z Pepco to już nie zakladamy bo za krótkie i za ciasne
. Zaczynamy używać body 62 ale jeszcze trochę rękawki za długie, no i trochę luźne.
W tamten wtorek mój klocuszek ważył już 3900, wiec teraz to już spokojnie ponad 4 kg. Jejku, jak te dzieciaczki szybko rosną...29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Nie uzywamy szumów. Jak probuje go uspokoić to robię takie ciiiiiiii dłuższe, prawie szumie wtedy:p Chciałabym aby zasypial sam bez takich "sztucznych" szumów bo potem będzie tylko gorzej. Ściągnęłam sobie na kom różne szumy i mam w razie czego. Widzę najlepsze dla niego sa naturalne dzwieki z pokoju, muzyka w tle, rozmowy, pralka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 12:20
-
darika wrote:My nadal uczymy się zasypiania w łóżeczku i idzie nam coraz lepiej, choć protesty się zdarzają. Najważniejsze to się nie złamać jak dziecko marudzi (no chyba, że rozdzierająco płacze to biorę ją na ręce i jak się uspokoi to znów odkładam).
Teraz śpi sobie...w kuchni przy włączonym okapie. Czy u was sprawdzają się szumy? U nas Szumiś może sobie spadać (żaden rodzaj szumu nie pasuje), ale za to okap jest rewelacyjny! Jeszcze nie było sytuacji, żeby przy nim się nie wyciszyla. Chyba nagram go na telefon i może potem będę puszczać w kryzysowych sytuacjach poza domem
.
U nas tez szumiś się nie sprawdził , działa tez tylko okap Haha najlepszy uspokajacz nawet jak już się mała rozkręci mocno z płaczem. A my nosimy jeszcze rozmiar 50, z pepco 56. Powoli w niektóre rzeczy 56 zaczynamy wchodzić ,także mamy kruszynkę . Chociaż tydzień temu ważyła 3700 , wiec myśle , ze już do 4kg może dobijać -
darika wrote:Z 56 powoli też już Amelka wyrasta. A 56 z Pepco to już nie zakladamy bo za krótkie i za ciasne
. Zaczynamy używać body 62 ale jeszcze trochę rękawki za długie, no i trochę luźne.
W tamten wtorek mój klocuszek ważył już 3900, wiec teraz to już spokojnie ponad 4 kg. Jejku, jak te dzieciaczki szybko rosną... -
Kinga. wrote:Zaczynam wam zazdrościć maluchów. Mi wychodzi 5,4 kg i 60 cm. W tym połowa ciuchów w rozmiarze 62 jest za mała. Za tydzień mamy wizytę u pediatry, to się zobaczy ile jest faktycznie (przyrosty na moje oko wynoszą 400g/tydz.)
Duza dziewczynka!
Moj to mikrus, maly po mnie, chudy po tacie ;p
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:Zaczynam wam zazdrościć maluchów. Mi wychodzi 5,4 kg i 60 cm. W tym połowa ciuchów w rozmiarze 62 jest za mała. Za tydzień mamy wizytę u pediatry, to się zobaczy ile jest faktycznie (przyrosty na moje oko wynoszą 400g/tydz.)
Ja po usg bioderek. My robilismy przed 4 tygodniem. Nie idzcie miedzy 6 a 12 bo to pozno... Tak najlepiej do 8 tyg. -
U nas USG bioderek wyjdzie równo kiedy mały skończy 6 tyg taka wyszła data na NFZ
U mnie np ubranka na 62 są luźne ale na długość dobre bo mały jest długi a nie gruby
No rosną te nasze malenstwa
Ja zauwazylam ze małemu oczko lzawi jedno i dzis miał lekko napuchniete przemywam solą fizjologiczna mam nadzieję ze pomoze.
Co do zasypiania mały zasypia bez większego problemu i nie potrzeba mu szumów tylko czasem zasnie szybko mocnym snem a czasem drzemie i jak smoczek wypadnie to awantura ale sen lekki ma po tatusiu -
U nas na razie jeszcze 56tki cały czas na chodzie
Mała ma obecnie 3850g
Szumiś się sprawdza, ale jak nie jest mocno pobudzona. Jak ma kryzys to szumiś może się w nos pocałowaćOstatnio ma właśnie takie kryzysy... co dzień około 19:30 zaczyna się awantura i kończy koło 22... nie wiem czy to kolki, czy jakieś wieczorne przesilenie ją dopada, ale spokojnych wieczorów to my z mężem ostatnio nie mamy, tylko z rąk do rąk sobie ją podajemy, żeby to drugie mogło ochłonąć.
USG bioderek mamy w 5 tygodniu życia, czyli już za tydzień.
W sobotę Bianeczka ma już miesiąc - kiedy to zleciało...
U mnie mąż teoretycznie już od tygodnia jest w pracy, a praktycznie tak się składa, że był tylko raz bo ciągle pracuje zdalnie, także mam go w domu pod ręką w razie w. Chociaż w dzień akurat malutka jest aniołkiem raczej. -
Ja na usg umówiłam nas 11 maja, czyli w przyszły piątek. Prywatnie.
Dzisiaj ciężki dzień mamy. Mała od rana marudna. Je co 2h, zasypia na max 30 min i pobudka. Dopiero teraz śpi godzinę. Wystawilam ja na dwór. Ale coś się już kręci... Dobrze, że jutro dzień wolny i mąż będzie w domu.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
u nas dzień dziś dobry, mały cały dzień na dworze tylko je i śpi
miał półtorej godziny aktywności w domu tzn ja sprzątałam a on leżał patrzył się i słuchał disco polo hehe
teraz po spacerze śpi dalej a ja mam czas na kawkę i relaks. nocka też była ok, tylko 1,5 godz dokuczał, ale nad ranem jak usnął przed 6 to do 8:30 spaliśmy
-
Hej!
Trochę mnie tu nie było, ale uczylismy się obsługi naszego małego szkraba
Jestem w szoku ze mam tak grzeczne dziecko, żadnych awantur nie robi, tylko na pełną pieluszke marudzi i na jedzenie oczywiściejest karmiony piersią na żądanie, sam ładnie co 3h wola
kąpiele uwielbia, zasypia w łóżeczku sam, a czasami na mnie lub na Tatusiu ale to już nasza potrzeba, żeby go sobie potulic
mleka mam tyle, że leci ze mnie ciurkiem, bez wkładek się ruszyć nie mogę, dla synka to za dużo dlatego muszę też odciągać, nawet nie kupiłam laktatora przed porodem i Mąż latał kupować jak dostałam nawał w 5 dobie.
U nas Miś szumis i te inne grające rzeczy za bardzo się nie sprawdzają, mały lubi po prostu jak się do niego gada i opowiada
Ciężko było po cc, ale już doszłam do siebie w pełni i cieszymy się sobą