Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
AJrin wrote:Witam się po dziwnej nocy.
Kostek jak zawsze co 1.5 godziny się budził na jedzenie o 5 do 6:30 nie spał.
A starszak raz płakał w nocy noni tu mi się coś dziwnego przytrafiło. Słyszę że płaczę chce się ruszyć ale nie panuje nad własnym ciałem nie mogę się ruszyć ani ręką ani noga no nic chce chociaż krzyknąć że idę ale nie mogę leżę jak sparaliżowany masakra jakaś nie wiem ile to trwało dla mnie wieki ale chyba w końcu się obudziłam i wstałam biegiem do starszaka.
Spoko, mi się coś takiego czasem przydarza, bardzo rzadko, ale jednak.. nienawidzę tego uczucia, bo tak jak napisałaś, to się czuje jakby się chciało ruszyć, a nie można i jakby się chciało krzyczeć i też nie można.. Nie wiem z czego to wynika, trochę jakby wisiało się gdzieś w przestrzeni między snem a jawa. -
małamii89 wrote:Czesc Dziewczyny
Mam do Was pytanie czy kazda z Was dostala od pediatry skierowanie na usg bioderek? bo mi pediatra nie dal bo powiedziala, ze narazie jest ok i nie trzeba...martwie sie tym bo wszedzie czytam,ze to obowiazkowe i niewiem;((
Pierwsze usg powinno być 4-6 tydzień. I to bez względu na to czy pediatra coś widzi czy nie, raczej pediatra nie ma usg w oczach i nie wie, czy panewki stawowe są ok.. ja nawet dostalam kolejne skierowanie, do zrobienia w ok.10 tyg żeby skontrolować ponownie czy dalej jest ok.
Proponuję iść do innego pediatry lub zrobić usg prywatnie, zawsze lepiej się upewnić. -
Mnie cmila macica od jakis 2 tyg, raz na jakis czas, nie codziennie. I odczuwalam bol tak jakby jajnik. To wszystko bylo takie przytlumione, bo normalnie podczas okresu plakalam z bolu.
Jupik czym szczepilas? na lagiewnickiej?
Małami89 - usg bioderek jest obowiązkowe. Skierowanie dostalam juz w szpitalu zalączone do wypisu. Od pediatry dostalam drugie. Polozna bardzo pilnowala aby bylo zrobione na czas.
Tanith moj tez tak samo zaczal bardzo szybko pieknie trzymac glowke i podnosic wysoko. Bylam juz 3 razy u swojej pediatry, polozna byla u nas 5 razy, bylam tez u profesora pediatry-gastrologa (tez go calego ogladal), wszyscy go oglądali kazdej strony i wszyscy mowili, że wow, jak szybko i pieknie trzyma glowke. Nikt absolutnie nie zwrocil uwage, ze cos moze byc nie tak. Ale jasne, tez wychodze z zalozenia, że lepiej sprawdzic niz cos przeoczyc.
Kinga moj sie smieje w glos przez sen, tzn tak to wygląda i taki dzwiek ;p Ma wtedy usmiech na buzi i wydaje dzwiek smiechu ;p Robi tak czesto jak po jedzeniu spi mi na rekach. Przezabawne toI Henio tez "gaworzy" do miśka na przewijaku i wyciaga do niego rączke.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 16:03
-
nick nieaktualny
-
małamii89 wrote:a w szpitalu Wasze maluszki tez juz mialy robione usg?
Znowu trafilam na daremna lekarke;( bede zmuszona zrobic prywatnie bo na nfz to bedr z miesiac pewnie czekac:/
-
W szpitalu moja miała usg przezciemiaczkowe - ale to tylko dlatego, że z porodu kleszczowego (taka procedura).
Co do usg bioderek też byłam prywatnie.
My znowu mieliśmy awanture przy jedzeniu. Je, zaczyna płakać, wypluwa smoczek, krzyczy, chce jej dać to krzyczy jeszxze bardziej. To jej nie daje, przytulam, odbijam i ciągle krzyczy. Daje znowu (bo widzę, że mało zjadła) to pije ale nagle znowu krzyczy i wypluwa. Po kolejnej próbie już pije. Za chwilę zasypia. Kiedyś takie awantury zdarzały się sporadycznie, teraz od 3 dni codziennie raz dziennie. Zmieniliśmy butelkę, temperature mleka, pozycję karmienia i ciągle to samo. Nie wiem już o co jej chodzi...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Młoda pierwsze usg miała w szpitalu, kolejne w 7 tyg. Jest ok i niby nie muszę nic robić. Co do napięcia, to tu spotkałam się z poglądem że do 3 m-ca to fizjologiczne i nic się z tym nie robi (mam na myli celowaną rehabilitację itp), dopiero później kierują na konsultacje. Emi też ładnie główkę trzyma, a w porównaniu do starszej to jest mega rozluźniona. No ale ma już prawie 2 miesiące więc już nikt się nie doszukuje patologii w tym trzymaniu głôwki.
-
Moja Nina dzisiaj tylko śpi , zjadła w sumie 4 razy od 5 rano, aż się boje co to będzie w nocy . Mam nadzieje , ze się nie przestawiła , tylko poprostu ma taki dzień.
A mój narzeczony dziś zrobił nam niespodziankę i zarezerwował wycieczkę do Hiszpanii we wrześniu. Mała będzie miała 5miesiecy. Z jednej strony bardzo się cieszę , a z drugiej jestem przerażona jak to będzie z takim maleństwem. Była któraś z Was może z dzieckiem na takich wakacjach za granica ?! -
Acygan a jakie twoja ma jeszcze dziwne upodobania? Bo mnie zaniepokoilo:
- to wysoko trzymanie glowki
- wyginanie glowki mocno do tylu
- wyginanie sie calego ciala do tylu ( takie "C")
- ta bardzo duza placzliwosc i nadpobudliwosc (bo w ciagu doby spi bardzo malutko, a widac ze jest zmeczona ale z jakis powodow zasnac nie moze)
- problemy przy karmieniu kp i butla mm (prezy sie, szarpie i puszcza cycka, szuka znowu, glowa mocno do tylu)
- krzyzuje mocno nozki
- ciagle zacisniete piastkiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 19:02
-
Jupik wrote:Spoko, mi się coś takiego czasem przydarza, bardzo rzadko, ale jednak.. nienawidzę tego uczucia, bo tak jak napisałaś, to się czuje jakby się chciało ruszyć, a nie można i jakby się chciało krzyczeć i też nie można.. Nie wiem z czego to wynika, trochę jakby wisiało się gdzieś w przestrzeni między snem a jawa.
-
nick nieaktualnyKaty wrote:Dziewczyny, pamietam, ze któraś z Was pisala, ze mkala jakby przerwe w krwawieniu pologowym..Jak to wygladalo? Bo ja juz nie krwawilam od prawie 2 tygodni, a tu dzisiaj znowu troche krwi sie pojawilo..
Lekarz mowi ze albo wahania hormonow albo naczynko peklo
Katy lubi tę wiadomość
-
Brr, to musi byc straszne uczucie. Na cale szczescie nigdy tak nie mialam. Czasem tylko jak jestem bardzo zmeczona to w tym momencie kiedy z jawy przechodzi sie w sen, to mam takie odczucie jakby ktos mna potrzasnal, taki jakby podryg calego ciala. Tez niefajne.
-
Tanith moja poza odchylaniem glowy do tylu upodobala sobie bardzo lewa strone. Klade ja na plecy ona fik na lewy bok, glowa najczesciej tez leci na lewa strone jak juz lexy na plecach, wygina sie w "c" ale lezac na plecach, ciagnie wtedy obie nozki w lewa strone, wyglada jak aki rogalik. No i ciezko jej sie dostac do lewej pachy, bo mocno raczke trzyma przy sobie. Chcemy tez sprawdzic co ona powie na temat bioderek, bo mala byla ulozona posladkowo, to sprzyja dysplazji, a Zosia czesto dosc mocno placze przy zmianie pieluszki.
-
acygan wrote:Tanith moja poza odchylaniem glowy do tylu upodobala sobie bardzo lewa strone. Klade ja na plecy ona fik na lewy bok, glowa najczesciej tez leci na lewa strone jak juz lexy na plecach, wygina sie w "c" ale lezac na plecach, ciagnie wtedy obie nozki w lewa strone, wyglada jak aki rogalik. No i ciezko jej sie dostac do lewej pachy, bo mocno raczke trzyma przy sobie. Chcemy tez sprawdzic co ona powie na temat bioderek, bo mala byla ulozona posladkowo, to sprzyja dysplazji, a Zosia czesto dosc mocno placze przy zmianie pieluszki.
Moj znowu lezy tylko na prawejJak go ukladam na lewej to sam sie przekreca. Mowilam to pediatrze, ogladala go, przekrecala, majtala nim i powiedziala ze wszystko jest ok. Daj znac co powie lekarz jak bedziesz po wizycie. Moze w takim razie tez powinnam sie tym zainteresowac...
-
Acygan u nas mała tez leżąc na plecach główkę przechyla głównie w prawo jak leży na plecach to tez się wygina w literkę C i mamy równie problem z dostaniem się do prawej pachy. Tez jak pokazywałam pediatrzy to stwierdziła , ze niby wszystko okej. Szczerze to mi się to nie podoba i nie wiem co z tym robić, czy udać się do jakiegoś lekarza i jakiego?! Na usg bioderek brzuszka i ciemiączka byliśmy i niby wszystko okej.
-
U nas też "dominuje" jedna strona ale słyszałam, że na początku tak może być, ponieważ dzieci były różnie ułożone w brzuchu.
Powiem wam szczerze, że mam złe przeczucia, co do tej nocy. Mała jakoś za szybko usunęła. Obudziła się po 19 więc ja wykapalismy i przed 20 dostała butle. Pół godziny później już spała w łóżeczku. Coś za szybko mi poszło
. I teraz siedzimy z mężem w salonie i z niania i słuchamy czy się nie obudziła
. W ogóle w przyszłą sobotę są u nas Dni miasta i różne koncerty. Mamy zamiar wieczorem nakarmić Mała, uśpić, zostawić z babcią i jechać na trochę
. To będzie pierwszy raz jak Młoda zostanie z kimś oprócz mnie lub męża. Już mam trochę stresa
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dlatego ja na razie wstrzymuje sie z wizyta u lekarza, bo jedna juz nam powiedziala,ze w pierwszym miesiacu to normalne bo jeszcze nawyki z brzuszka ma dziecko, ale ja nie widze na razie zeby sie poprawialo. Jesli ta rehabilitantka stwierdzi cos nieprawidlowego wtedy ide do neurologa z ta glowka szczegolnie. Pediatra na wizycie patronazowej zwrocila uwage na ta glowke i dlatego teraz tak sie przygladam jej. Ale wlasnie w szpitalu na kontroli zoltaczki neonatolog nam powiedziala ze narazie wszystko ok. Zobaczymy jutro, dam znac.