X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Rzodkiewka Przyjaciółka
    Postów: 100 234

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potrafi mi nawet po 4 godzinach spania ciągiem obudzić się i zjeść tylko 60-70 ml. Podlamuje mnie to wszystko już bo naprawdę nie mam już pomysłu jak zachęcić to do jedzenia.


  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm zastanawiam się czemu nazywasz go... niejadkiem... Gabryś też czasem zje mniej
    Np dziś o 15.30 zjadł 90 ml potem o 19.30 ok 30 ml i poszedł spać. I nie uważam że jest niejadkiem... sporo pije przez te upały to i jeść się nie chce... A z jaką wagą się urodził rzodkiewka?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Rzodkiewka Przyjaciółka
    Postów: 100 234

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem może jestem przewrazliwona i za bardzo porównuje to.do starszej siostry którą od małego miała apetyt i do tej pory go ma, a po drugie już też mam dość komentarzy każdego kto to zobaczy że jaki chudy, szczypior itd itp. Ja wiem że dzieci są różne i każde inne ale jednak to jego jedzenie spędza mi sen z powiek. Jutro będę na wizycie u pediatry to zobaczymy co in powie. Wagę urodzeniowa miał 3790 A teraz waży 5400.


  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Wow! moze taka ciekawa swiata jest? :) A lubi siedziec w lezaczku czy foteliku? Moj nie jest taki sztywny jeszcze, ale foteliko-lezaczek uwielbia, bardzo dlugo potrafi w nim siedziec i sie rozgladac. Lezenie jest beee.

    No ciekawa jest strasznie, mając 2 tygodnie pięknie główkę trzymała, leżąc na brzuszku, wcześnie zaczęliśmy ją pionowo nosić, bo się darła w pozycji na łódeczkę, bo mało widziała, no a teraz to siadanie... O.o i jaka furia jak nie może usiąść...... Szok. W foteliku od początku lubiła siedzieć, zakładając, że w ogóle lubi być gdziekolwiek "odlozona". Tak samo jeśli chodzi o spacery - w gondolce tylko jak śpi, bo jest ryk, a w foteliku wpietym w podwozie wózka trochę posiedzi.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodakowska zaliczona ide zaraz lulu. Maly spi od godziny.
    Co do jedzenia to u nas tez czasem nie chce bo zje 80 i pluje a czasem drze sie o wiecej i wiecej. Poki co rosnie ladnie. Jutro sie z nim zwaze ciekawe czy przekroczyl 6 kg.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To rzeczywiście nie dużo przytyl ale wydaje mi się że w normie... może taka uroda? Albo spróbuj zageszczac. Jeśli je i przybiera to bym nie zamartwiala się za bardzo.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dziś niemal cały dzień spała. Czyli dzień śpiocha, który jej się czasem zdarza, bo zazwyczaj w dzień nie śpi prawie w ogóle.
    Ślini się na potęgę, czasem piana jej wystaje, czasem jej bokiem leci ;-) piąstka w buzi też na okrągło. Aczkolwiek żadnych oznak ząbków nie widzę.

    Dziewczyny, jakie macie foteliki do auta? My mamy Maxi Cosi Cabrio. Moja bujaka lubi, ale fotelika niezbyt- i nie wiem czy to też nie kwestia jej niewygody-brodke ma dociśnięta do klatki i jakbym jej nie układała nie umiem tego zmniejszyć. Może powinnam już wyjąć tą wkładkę niemowleca? Albo coś podłożyć żeby nie była aż tak zwinięta w pałąka?

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Moja dziś niemal cały dzień spała. Czyli dzień śpiocha, który jej się czasem zdarza, bo zazwyczaj w dzień nie śpi prawie w ogóle.
    Ślini się na potęgę, czasem piana jej wystaje, czasem jej bokiem leci ;-) piąstka w buzi też na okrągło. Aczkolwiek żadnych oznak ząbków nie widzę.

    Dziewczyny, jakie macie foteliki do auta? My mamy Maxi Cosi Cabrio. Moja bujaka lubi, ale fotelika niezbyt- i nie wiem czy to też nie kwestia jej niewygody-brodke ma dociśnięta do klatki i jakbym jej nie układała nie umiem tego zmniejszyć. Może powinnam już wyjąć tą wkładkę niemowleca? Albo coś podłożyć żeby nie była aż tak zwinięta w pałąka?
    My mamy fotelik avionaut ultralite z wkładką pixel i u nas ułożenie ciała jest idealne, widać że jest mu wygodnie, jedyny minus to to, że teraz jak upały są to malutki jest z każdej strony tą wkładką otoczony i poci się strasznie.. Ale jak było chłodniej to uwielbiał w nim jeździć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 23:08

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    No ciekawa jest strasznie, mając 2 tygodnie pięknie główkę trzymała, leżąc na brzuszku, wcześnie zaczęliśmy ją pionowo nosić, bo się darła w pozycji na łódeczkę, bo mało widziała, no a teraz to siadanie... O.o i jaka furia jak nie może usiąść...... Szok. W foteliku od początku lubiła siedzieć, zakładając, że w ogóle lubi być gdziekolwiek "odlozona". Tak samo jeśli chodzi o spacery - w gondolce tylko jak śpi, bo jest ryk, a w foteliku wpietym w podwozie wózka trochę posiedzi.
    Ja bym na twoim miejscu nie sadzała. Dziecko prawdopodobnie ma problemy napięciowe. Prawidłowe siadanie jest tylko z czworaków lub pozycji bocznej. Gdy siada inaczej to nie osiągnęło wszystkich kroków milowych, i np może pezeciązać kręgosłup (prowadząc np do skrzywień itp).

    Moja starsza usiadła jak miała 5 miesięcy (sama i nie dało się jej położyć, usiadła z takiej pozycji jak się robi brzuszki skośne), potem zaczęła wstawać (nie była gotowa) i leciała do tylu waląc głową w łóżeczko, podłogę itp. Takie upadki są cholernie niebezpieczne. Raczkować zaczęła dopiero jak miała 9 miesięcy, po jednym dniu siedziała już z prawidłowej pozycji i od tamtej pory siadała już tylko z pozycji czworaczej. Wtedy się cieszyłam ze usiadła (skończyły się wrzaski itp), ale te jej upadki do tylu kosztowały mnie tyle nerwów... Konsekwencją tego wczesnego siadu był inny rozwój, który wyrównał się dopiero jak doszła do tego cholernego raczkowania (do tego momentu wszystkiego uczyła się od tylu). Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, ale jeśli nie to teraz będę próbowała się dostać do fizjoterapeuty, by pokazał jak pomoc dziecku wrócić do tego bezpiecznego schematu rozwojowego

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    My mamy fotelik avionaut ultralite z wkładką pixel i u nas ułożenie ciała jest idealne, widać że jest mu wygodnie, jedyny minus to to, że teraz jak upały są to malutki jest z każdej strony tą wkładką otoczony i poci się strasznie.. Ale jak było chłodniej to uwielbiał w nim jeździć.
    Jak główka leci, to prawdopodobnie fotelik jest źle dobrany do kanapy w aucie lub źle zamontowany. Jest taka aplikacja na tel (Clinometr). Wstaw sam fotelik do auta, zapnij tak jakby dziecko było w środku. Uruchom aplikację i przyłóż tel do zagłówka. Prawidłowy i bezpieczny(w razie wypadku) kąt, który powinna wskazać aplikacja jest z zakresu 30-45 stopni. Wkładki niemowlęcej bym nie wyjmowała najdłużej poki się da. Bez wkładki dzieci praktycznie siedzą, a to zdrowe dla ich układu szkieletowego nie jest. Sama mam teraz problem bo Emi ma 2 miesiące i ok 7 kg i powoli robi się mało miejsca, a pewnie zbyt szybko nie usiądzie bo teraz nawet się nie obraca...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzis wazenie malego ze mna na wadze i wyszlo 6200 kg czyli w tydzien plus okolo 300 gr. Sporo ale ta waga troche zawyza wiec jest ok

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Hej dzis wazenie malego ze mna na wadze i wyszlo 6200 kg czyli w tydzien plus okolo 300 gr. Sporo ale ta waga troche zawyza wiec jest ok
    Woow! No to rośnie chłopak ;-).

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy cybex cloud i jest to nasz 3 fotelik i teraz dopiero widzę idealna pozycję. Spokojnie siedzi tylko właśnie podczas upałów cholernie się poci i jest zły na cały świat

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mamy fotelik od wozka z baby merc i jest ok maly ladnie siedzi w nim i w domu lubi sie w nim bawic bo bujaczks jeszcze nie mamy.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny takie pytanie jakie obiady robicie przy takich maluszkach? Już mi się pomysły kończą, bo mój ma prawie całe dnie aktywności i czas na porządny dobry obiad mam ograniczony
    My mamy maxi cosi i też mam wrażenie, że ta broda jest nisko, ale nie wygląda żeby mu było niewygodnie, zawsze śpi albo się rozgląda, a tej wkładki też mu jeszcze nie wyciągam, żeby jednak kręgosłup był w C.
    Zaraz wyruszamy na szczepienie, już się boję..

    gg646iye46nicebi.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ja bym na twoim miejscu nie sadzała. Dziecko prawdopodobnie ma problemy napięciowe. Prawidłowe siadanie jest tylko z czworaków lub pozycji bocznej. Gdy siada inaczej to nie osiągnęło wszystkich kroków milowych, i np może pezeciązać kręgosłup (prowadząc np do skrzywień itp).

    Moja starsza usiadła jak miała 5 miesięcy (sama i nie dało się jej położyć, usiadła z takiej pozycji jak się robi brzuszki skośne), potem zaczęła wstawać (nie była gotowa) i leciała do tylu waląc głową w łóżeczko, podłogę itp. Takie upadki są cholernie niebezpieczne. Raczkować zaczęła dopiero jak miała 9 miesięcy, po jednym dniu siedziała już z prawidłowej pozycji i od tamtej pory siadała już tylko z pozycji czworaczej. Wtedy się cieszyłam ze usiadła (skończyły się wrzaski itp), ale te jej upadki do tylu kosztowały mnie tyle nerwów... Konsekwencją tego wczesnego siadu był inny rozwój, który wyrównał się dopiero jak doszła do tego cholernego raczkowania (do tego momentu wszystkiego uczyła się od tylu). Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, ale jeśli nie to teraz będę próbowała się dostać do fizjoterapeuty, by pokazał jak pomoc dziecku wrócić do tego bezpiecznego schematu rozwojowego

    Mieliśmy konsultację fizjoterapeuty i wyszło wzmożone napięcie mięśniowe, ale delikatnie tylko w odcinku między główką a pleckami... Na razie temat odpuscilismy, bo wszystko było w porządku, neurolog też powiedział, że wszystko w porządku, nie ma co się doszukiwać problemów, że fizjoterapeuta zawsze coś znajdzie nieprawidłowego, nie ma co panikowac. No a teraz to siadanie... Wiem, że nie powinna tego robić w taki sposób, tzn pociągając się za moje palce, ale sama tak zaczęła i jeszcze się złości jak jej nie pomagam... Przy czym zaczęła w tym wszystkim ładnie plecki prostowac. Ja nie wiem, myślę czy jednak nie pójdziemy w fizjoterapię :/ dziś jak usiadła u mnie na kolanach to była przeszczesliwa, śmiała się gadała.... O.o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 10:25

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makira ja nie gotuje bo mój maly tez prawie caly dzień aktywny. Czasami nie mam kiedy isc siku nie wspominając o jedzeniu czy umalowaniu sie zeby isc na spacer. Takze póki co jedziemy na jedzeniu od mam, w weekendy mąż cos zrobi albo zamawiamy.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My podobnie jak u Edwardy, czasem coś uda się na szybko ugotować ale rzadko. A apropo sikania to niedawno opanowałam sztukę sikania z małym na ramieniu Haha :p rano jak się budzi to już taki głodny jest ale ja nie wytrzymam żeby go karmić bez sikania po nocy więc żeby nie płakał biorę go na ramię i idę z nim :p

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gotuję codziennie. Wczoraj i dziś akurat tylko ziemniaki, bo nam mięsa z chrzcin zostały. Ale ogólnie codziennie. Mała ładnie sypia, bawi się 1,5-2h i znowu śpi itd:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez sie udaje codziennie, ale nie jest to łatwe..Wkladam malego do bujaczka i robie wszystko jak najszybciej sie da zeby zdazyc za nim zacznie plakac :p Czasami musze zrobic przerwe na cycka przez co zrobienie obiadu mi zajmuje bardzo duzo czasu xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
‹‹ 1093 1094 1095 1096 1097 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ