Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteśmy w domu. W końcu pojechaliśmy prywatnie do pediatry. Ogólnie wygląda to tak, że raz Mała budzi się z płaczem, stęka, trudno ją uspokoić, widzę, że coś ją boli, ma podwyższona temperaturę (do 37,9). Nie chcę jeść ani nic, w końcu zasypia. Raz budzi się normalnie i jest normalna. Nawet się śmieje, patrzy z zaciekawieniem, temperatury nie ma, je normalnie. Pediatra zbadał - osluchowo czysto, ale gardło lekko przekrwione dlatego zapisał syrop. Ogólnie dużo śpi, jest dość ospala i ma mały apetyt. Zobaczymy jak noc. Jeśli będzie dalej gorączkowac to chyba pojedziemy do tego szpitala. Ogólnie jestem przerażona, bardzo się martwię i chce mi się płakać jak widzę, że coś ją boli a ja nie mogę jej pomóc
...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
darika spokojnie, będzie dobrze, skoro lekarz stwierdził że to gardło to może przez to nie ma apetytu bo ją boli jak połyka mleko? będzie ok, przejdzie jej :*
u nas mały skończył dziś 9 tyg, od 3 dni jesteśmy już ubrani w rozmiar 68, bo 62 w momencie zrobiło się za małe. z dnia na dzień po kolei ubranka się ciągnął, body, pajace, nawet czapeczki za małe!
tak rośnie 
zła jestem bo zamawiałam ubranka z 5.10.15 i na koszyk dostałam -70% więc za grosze fajne ciuszki na 68/74 wybrałam ale nie mogę opłacić zamówienia bo jest błąd, dostałam maila że brak płatności pisałam dzwoniłam i nic, w pon będę ich gnębić żeby mi wysłali dane do normalnego przelewu, a teraz jak bym chciała zamówić to samo to 100 zł drożej wyjdzie. -
Dziewczyny nie wiem co sie stalo z moja corka
znowu ma te napady placzu, kazdy coraz dluzszy. Dzis mielismy chrzest bratanka, myslalam, ze nie wyjdzieny z domu, ledwo jakos sie uspokoila i przetrwala impreze. Wrocilismy do domu i od nowa, z tym ze to trwalo naprawde dosc dlugo. Nigdy czegos takiego nie bylo. Nie wiem czy to brzuch czy co
w dodatky znow ma tak spiete rece, ze ćwiczyć sie z nia nie da,a bylo juz tak dobrze
plakalam dzis razem z nia z brzsilnosci.
-
Zdarzają się dzieci, co się rodzą z zębami. Ta kulka to ewidentne perła lub coś podobnego. U maluchów zwykle pierwsze wychodzą 1, ale zdarzają się wyjątki. Przed wyjściem zęba zmienia się wygląd dziąsła. U noworodka są takie wąskie i płaskie. Przed wyjściem zęba się jakby poszerza w tym miejscu. Czy u ciebie coś takiego jest (ciężko stwierdzić, bo zdjęcie mało wyraźne), ale wydaje mi się że coś może być na rzeczy, choć to może jeszcze potrwać np tydzień lub kilka miesięcy (ciężko przewidzieć, bo każde dziecko jest inne. W sumie u starszej, to nawet każdy ząb to inna historia, inne objawy, inny czas wyrzynania itpMalyprosiaczek wrote:Dziewczyny mam pytanie. Wiem, że to za szybko bo mój mały ma 2 miesiące i to niecałe,ale... Czy to możliwe żeby wychodził już pierwszy ząbek? Zobaczyłam taka mała biała kropkę na dziaslach. Stukać łyżeczka nie daje rady tak młody się wierci, ale jak przejade Łyżeczka po dziaslach to w tym miejscu jsst twarde i takie wrażenie jakbym po za ku jechała. Na dole wstawiam zdj. Co o tym myślicie?
https://zapodaj.net/357ad3c32a669.jpg.html
-
Wszystko jest możliwe. U nas starsza ładnie spała do 8 miesiąca. Potem przyszedł lęk separacyjny, ząbkowanie itp i w efekcie wciąż śpigorzej niż Emi. Znam też dzieci co przez pierwsze 2 lata budziły się co 15-30 min, a na 2 latka zaczęły przesypiać noce, także to że teraz dziecko ładnie śpi, nie musi oznaczać (i zwykle tak jest) że już cały czas tak będzie spało. Trzeba się z tym pogodzićacygan wrote:Dziewczyny nie wiem co sie stalo z moja corka
znowu ma te napady placzu, kazdy coraz dluzszy. Dzis mielismy chrzest bratanka, myslalam, ze nie wyjdzieny z domu, ledwo jakos sie uspokoila i przetrwala impreze. Wrocilismy do domu i od nowa, z tym ze to trwalo naprawde dosc dlugo. Nigdy czegos takiego nie bylo. Nie wiem czy to brzuch czy co
w dodatky znow ma tak spiete rece, ze ćwiczyć sie z nia nie da,a bylo juz tak dobrze
plakalam dzis razem z nia z brzsilnosci.
-
Emi też już jedzie ciuchach 68 od jakiegoś czasu, no i nawet powiedziałabym że są takie ciasne. Niestety 74 ma za długie rękawy, bo na szerokość są takie akurat. Dobrze że później dziecko zmniejsza tempo przyrostów. Czasem sobie myśle życie mi uciera nosa, bo nie wierzyłam że dzieci mogą tak szybko rosnąć, a tu już z jednego śpiworka mi wyrosła, a 2 kolejne są na wylocie. Niektóre ciuszki to czasem tylko raz ubrała i już za małe.Kinga. wrote:Wszystko jest możliwe. U nas starsza ładnie spała do 8 miesiąca. Potem przyszedł lęk separacyjny, ząbkowanie itp i w efekcie wciąż śpigorzej niż Emi. Znam też dzieci co przez pierwsze 2 lata budziły się co 15-30 min, a na 2 latka zaczęły przesypiać noce, także to że teraz dziecko ładnie śpi, nie musi oznaczać (i zwykle tak jest) że już cały czas tak będzie spało. Trzeba się z tym pogodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 00:00
-
U nas jeszcze 62, chociaż już teraz zamawiam 68 bo mi też córa rośnie w oczach i pewnie już niedługo będzie trzeba przeskoczyć na 68.
Dzień pozytywny, mała grzeczna, poodpoczywaliśmy i pospacerowaliśmy. Mąż dzisiaj przejął pełnie warty i nawet 1 pieluchy nie miałam okazji zmieniać
I na dodatek kupiłam sobie wysokie szpilki
Od początku ciąży nie nosiłam w sumie obcasów i teraz też nie wiem gdzie będę w nich chodzić, ale były tak piękne, że nie mogłam się oprzeć 
Czy używa, któraś maty antypotowej do fotelika? Dopiero niedawno dowiedziałam się o ich istnieniu, a mała strasznie się poci w foteliku zawsze
Tylko nie wiem na ile to skuteczne i czy jest sens kase wydawac
-
U mnie mała wczoraj zły dzień- płaczliwa i marudna, co zdarza się mega rzadko. A dziś znów spokojna i zadowolona jak zawsze.
My też byliśmy dziś na imprezie firmowej- 150 km od domu. Jakoś zniosła jazdę, choc jak wracaliśmy było już gorzej- musieliśmy zatrzymać się na karmienie mimo że przed wejściem do auta też jadła. Mała zaprawa przed wyjazdem nad morze..
-
Paatka wrote:
Czy używa, któraś maty antypotowej do fotelika? Dopiero niedawno dowiedziałam się o ich istnieniu, a mała strasznie się poci w foteliku zawsze
Tylko nie wiem na ile to skuteczne i czy jest sens kase wydawac
Też jestem ciekawa- moja dziś też całe plecy i tył główki mokre - bez sensu. -
Nam nie była potrzebna (klima załatwia sprawę), ale dziewczyny 2 lata temu pisały o tych matach i u jednych dawała radę a u innych nie. Było tak mniej więcej 50/50 (różne dzieci różnie się pocą) Dużo mam pisało, że podobny efekt daje włożenie pieluchy lub kocyka bambusowego między plecki, a fotelik (trzeba wyciąć i obrzucić dziurki na pasy). Także ja bym spróbowała najpierw z jakąś grubszą tetrą i jak będzie ok dopiero myślała o macie, albo zamawiała online (by odesłać jakby nie zdawała egzaminu)Jupik wrote:Też jestem ciekawa- moja dziś też całe plecy i tył główki mokre - bez sensu.
-
Nigdy nie słyszałam o tych perlach. Zaczęłam czytać na ten temat i właśnie było napisane że po jakimś czasie to się chowa. Więc możliwe, że jak mi schował się ząbek to nie był właśnie ząbek tylko perła. No nic, czekam i zobaczę jak to dalej będzie wyglądać. Jest twarde jak na ząbek, ale zdziwiło mnie ze wyszedłby w 2 miesiącu życia i to jeszcze nie jedynki tylkoprawdopodobnke 4


















