WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylismy i do neurologa jestem zapisana na 17 lipca ale podobno to taki charakterek i nic z nim nie zrobie... A ja jestem zalamana :( nawet maz przestal mi pomagac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 10:37

    mhsvi09k63nasq33.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej Oli współczuję, serio... Ale zawsze warto skonsultować z neurologiem. A robiliście podstawowe badania? Krew, mocz? Zawsze warto sprawdzić czy wszystko ok.

    A ja znowu nie poznaje swojego dziecka, seerioooo... Zdarza jej się usunąć SAMEJ w łóżeczku. Teraz np zasnęła mi na brzuszku. Pomizialam, dałam smoczka i zasnęła. I śpi już półtorej godziny... Noce wreszcie wracają do normy, czyli przesypia - dzisiaj od 20 do 6. Potem pobudka, jedzenie, zabawa i usunęła po 7. Dosypialismy jeszcze godzinkę. Śmieje się ciągle (choć ona zawsze dużo się śmiała), coraz więcej się bawimy tzn robimy jakieś samoloty albo skaczemy na łóżku i jej to się bardzo podoba. Już nie potrzebuje tyle noszenia. Praktycznie ciągle gada. Nie płacze tyle. Jak coś jej się nie podoba to informuję krótkimi "łe". No jestem pod wrażeniem. U nas ten 3 miesiąc chyba naprawdę okaże się byc przełomowy... Choć ani trochę w to nie wierzyłam.

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Bylismy i do neurologa jestem zapisana na 17 lipca ale podobno to taki charakterek i nic z nim nie zrobie... A ja jestem zalamana :( nawet maz przestal mi pomagac

    Współczuję :-( zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić jak Ci musi być ciężko, szczególnie bez pomocy. Moi znajomi mają takiego synka, mówią że to był ogromny sprawdzian ich małżeństwa.. w ich przypadku w jakimś stopniu pomógł taki elastyczny otulacz, dzięki niemu synek był spokojniejszy i rzadziej się budził. Myślę, że warto popróbować różnych rzeczy,albo popytać wśród znajomych z podobnym problemem. Na pewno wizyta u neurologa nie zaszkodzi, aczkolwiek niektóre dzieci faktycznie po prostu takie są.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Probowalam juz doslownie wszystkiego i pieniadze w bloto! A dzis testuje lezaczek babybjorn

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Jej Oli współczuję, serio... Ale zawsze warto skonsultować z neurologiem. A robiliście podstawowe badania? Krew, mocz? Zawsze warto sprawdzić czy wszystko ok.

    A ja znowu nie poznaje swojego dziecka, seerioooo... Zdarza jej się usunąć SAMEJ w łóżeczku. Teraz np zasnęła mi na brzuszku. Pomizialam, dałam smoczka i zasnęła. I śpi już półtorej godziny... Noce wreszcie wracają do normy, czyli przesypia - dzisiaj od 20 do 6. Potem pobudka, jedzenie, zabawa i usunęła po 7. Dosypialismy jeszcze godzinkę. Śmieje się ciągle (choć ona zawsze dużo się śmiała), coraz więcej się bawimy tzn robimy jakieś samoloty albo skaczemy na łóżku i jej to się bardzo podoba. Już nie potrzebuje tyle noszenia. Praktycznie ciągle gada. Nie płacze tyle. Jak coś jej się nie podoba to informuję krótkimi "łe". No jestem pod wrażeniem. U nas ten 3 miesiąc chyba naprawdę okaże się byc przełomowy... Choć ani trochę w to nie wierzyłam.
    Zazdroszcze u nas Mikolaj nigdy nie spal dluzej niz 2 h w nocy:(

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    Bylismy i do neurologa jestem zapisana na 17 lipca ale podobno to taki charakterek i nic z nim nie zrobie... A ja jestem zalamana :( nawet maz przestal mi pomagac
    Ostro słabo że mąż Ci nie pomaga :/ mój synek jest wymagający ale przy Waszym to aniołek tak patrzę.. I mi też mąż praktycznie nie pomaga i jest mi ciężko, także wiem poniekąd co czujesz.. A jak się Mikołaj zachowuje w ciągu dnia ?

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej u nas mały śpi ładnie, wczoraj w dzień nie spał heh w sumie max dwie godz, bawił się, gadał, pod wieczór już marudził, ale po kąpieli i butelce zasnął szybko i spał od 20:30 do 3:20, przebudził się ale dałam mu smoczka i zasnął do 6:20! wstał zjadł i poszedł przed 7 spać i spał do 8 :) teraz znowu śpi ładnie, dziś chłodniej to śpi.
    Oli bardzo współczuję :* i że mąż Ci nie pomaga to już przegięcie! Mój też mało pomaga bo go nie ma ale u nas synek to aniołek a ja mam czas na wszystko :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli123 wspolczuje, mam nadzieje, ze z czasem bedzie lepiej ;)

    U nas tez nie jest kolorowo, w samochodzie zawsze jest ryk i go nic nie uspokaja dlatego glownie siedzimy w domu, w wozku na spacerze tez dlugo nie wytrzyma :/ W domu juz troche mniej placze, ale i tak w ciagu dnia nie spi albo spi tylko na mnie wiec czasu dla siebie nie mam w ogole :(

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Ostro słabo że mąż Ci nie pomaga :/ mój synek jest wymagający ale przy Waszym to aniołek tak patrzę.. I mi też mąż praktycznie nie pomaga i jest mi ciężko, także wiem poniekąd co czujesz.. A jak się Mikołaj zachowuje w ciągu dnia ?
    w ciagu dnia tez masakra wstajemy ok 8 i pozniej sie bawimy ok 11 jest zmeczony ale za cholere nie zasnie przez caly dzien placze bo chce byc noszony, zasypia przy cycku a koedy probuje go oglozyc to sie budzi w wozku tez nie spi bo budzi sie co 5 min jesli nie jest lulany:( a ja wyglafam jak masakra schudlam 7 kg od wagi sprzed ciazy jestem wrakiem czlowieka

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A maz robi wszystko zeby byc poza domem:( jego rola jako ojca sprowadza sie do mycia dziecka i na tym koniec

    mhsvi09k63nasq33.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli biedactwo. Co my kobiety musimy zniesc dla tych maluszkow :(

    Moj maż nie ma wyjscia, wraca z pracy 17-18, myje rece i dostaje dziecko. Bawi sie, karmi, myjemy razem, usypia go, a potem sprzata, myje naczynia itp. Ja bym nie pozwolila zeby nic nie robil. Nie? to wypad. Jest ojcem, tak samo stworzyl dziecko jak i ja i tak samo ma sie opiekowac nim i domem.


    Oli a dobrze Ci przybiera na wadze? Rosnie? Moze ma za malo z cycka? Albo moze sprobuj butli? MM trawi się dluzej wiec moze by dluzej spal?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 12:47

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj maluszek tak jak pisalam wczesniej juz 3 dzien z rzedu je okolo 17, pobawi sie, kąpiel i 19-19.30 juz spi. Budzi się dopiero okolo 5 :o Dzis to samo, o 5.00 dostał 180ml mieszanki i poszedl dalej spac :O spał do 9.30 bo go obudziłam specjalnie :O :O :O Bawil sie pieknie, obserwowal męza jak sprzata, gadal do nas, lapal miska i przyciągal do buzki (to nowosc bo do tej pory lapal ale jeszcze nie udalo mu sie wsadzic do ust), potem zdrzemnal sie 15 minut i placz bo glodny. Mysle uff, wrocilo moje nienazarte dzieciątko ;p Zjadl i widze, ze znowu spi na ojcu :O Moze tak mozg mu ostro pracuje, przetwarza, uczy ze potrzebuje tyle snu? :O :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda a moze moj nie spi bo jest karmiony piersia i sie nie najada ale czy to mozliwe skoro waY juz 6,5 kg i wyglada jak polroczne dziecko?

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli, raczej niemozliwe, ale jesli Ci nie zależy bardzo na KP to mozesz sprobowac dac mu MM ;) Tez mnie czasami kusilo, ale stwierdzilam, ze przemecze sie do tego 6 miesiąca :p Bo moj wisi przy piersi prawie calymi dniami i tylko wtedy jest spokojny...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda nic tylko się cieszyć! :-) Mała też zaczęła jeść większe porcje (nawet po 200 ml!) dzięki czemu dłużej wytrzymuje bez jedzonko i butelka przestała być jej potrzebna do zasypiania ;-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy u mnie podobnie, spokojny na cycu albo na rękach, Jak kładę go sobie na nogach to też spoko, Ale jak położe samego to już jest jazda, max 15min na macie polezy czy w łóżeczku.

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie oburzajcie się dziewczyny ale jak dla mnie stwierdzenie "przemecze sie" jest bez sensu.
    Ja bardzo chciałam karmić piersią. . W ciąży. Gdy urodziłam stwierdziłam że się do tego nie nadaje. A pokarmu miałam duuuzo bo już 1 dzień po urodzeniu sciagnelam lakfatorem 30 ml. Ale nie potrafiłam się przełamać. Jedynym i podkreślam jedynym racjonalnym powodem dla którego miałabym karmić było... niby szybsze schudniecie do wagi sprzed ciąży. A czemu jedyny powód? A otóż w to że po mleku matki dziecko jest odporniejsze to nie wierze. Moja pierwsza córka była tylko na mm i co? Okaz zdrowia. Dopiero gdy poszła do przedszkola zaczęły się choroby.
    Reasumujac: jeśli miałabym męczyć się i karmić piersią a być przy tym nieszczęśliwa to uważam to za głupotę. Każda z nas jest również człowiekiem i kobieta A nie tylko matka. Nie uważam mm za zło.
    A wracając do faceta. Mój też gdy wraca z pracy przejmuje młodego. Chciałby mi więcej pomagać ale nie może bo pracuje. A gdy młody śpi to sprząta, zmywa itd. Nie wyobrażam sobie sytuacji że leży A ja jeszcze sprzątam

    edwarda20, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi zalazy wlasnie na kp, jest to dla mnie duza wygoda, a czy powodem tego ze nie moze spac moze byc anemia? Bo mlodemu wyszla anemia i od 3 dni podaje zelazo

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Katy u mnie podobnie, spokojny na cycu albo na rękach, Jak kładę go sobie na nogach to też spoko, Ale jak położe samego to już jest jazda, max 15min na macie polezy czy w łóżeczku.

    U mnie to samo dokladnie, czasami troche dluzej posiedzi w lezaczku, ale musze trafić w odpowiedni moment :p

    Sweetmalenka moze zle to zabrzmialo bo karmienie samo w sobie nie jest jakies uciazliwe tylko ta czestotliwosc :p A nikt mi nie da gwarancji, ze jak dam mu MM to nagle bede miała pol dnia dla siebie bo on bedzie najedzony..W kp nie chodzi o samo jedzenie tylko o zaspokajanie potrzeby bliskosci, widocznie moj jej potrzebuje sporo :p Podobno z czasem bedzie rzadziej domagal się piersi, zobaczymy ;)

    Oli, niestety nie wiem czy anemia moze miec na to wplyw..A przy piersi sie uspokaja? Bo ja na poczatku probowalam roznych sposobow na uspokojenie i zawsze tylko piers dziala ostatecznie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 14:23

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 30 czerwca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie w bujaku posiedzi tyle najdłużej ile mi zajmuje oczyszczenie i pokrojenie piersi z kurczaka :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
‹‹ 1122 1123 1124 1125 1126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ