WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 31 lipca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja podjelam probe sn po cc (inaczej vbac) i bardzo sie ciesze z tego powodu. Nie poszlabym juz na cc na sucho :) Ale to dzieki facebookowej grupie "naturalnie po cesarce".

    Sweetmalenka sa szpitale ktore zgodza sie porod po 2cc. Sprawdz w matce polce albo Medeor Plus (Dorota Halaszkiewicz) albo spytaj na tablicy glownej czy kogos s Lodzi polecaja :)

    Jak coś to położna Dorota Hałaczkiewicz nie pracuje w Medeorze (kiedyś pracowała)- teraz tylko Salve i Profamilia - wiem, bo przyjmowała mój poród w Salve (byłam z nią umówiona).

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj misiek wczoraj przestal lubic sie z lezaczkiem :/ Jeszcze pare dni temu zasnal na nim, a wczoraj taaakie sztuki odwalal, podnosil bardzo wysoko dupke i i plecki tak jakby chcial zrobic mostek i zsuwał sie z tego lezaczka, gdyby nie to ze jest gleboki to juz by z niego wyszedl. A tak nogi na zewnatrz a dupka przy samym koncu. Dzis to samo. Nie wiem co on odwala.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród sn po cc(vbac) to Pikuś. U mnie chodzi o poród sn po 2 cc(vbac2cc). Darika-daj jak możesz. Ona na nfz czy prywatnie?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko prywatnie - Barbara Hadacz. Ogólnie to młoda lekarka, która bardzo się rozwija i jest "na czasie". Ja nie wyobrażam sobie prowadzić kolejna ciążę u kogoś innego. Jest konkretna, zawsze o wszystko dbała, wszystko było dopilnowane i opieka w szpitalu świetna dzięki niej, tego, że byłam jej pacjentka (nie było jej przy porodzie ale dzwoniła i wszystko miała pod kontrolą jak rodzilam bo mówiły mi polozne).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdybym miala byc w ciazy 2 raz to tylko cc. Przeszłam je jak katar, pare dni i zapomnialam ze w ogole bylam w ciazy. Rewelacyjne rozwiaznie ;)

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Moj misiek wczoraj przestal lubic sie z lezaczkiem :/ Jeszcze pare dni temu zasnal na nim, a wczoraj taaakie sztuki odwalal, podnosil bardzo wysoko dupke i i plecki tak jakby chcial zrobic mostek i zsuwał sie z tego lezaczka, gdyby nie to ze jest gleboki to juz by z niego wyszedl. A tak nogi na zewnatrz a dupka przy samym koncu. Dzis to samo. Nie wiem co on odwala.
    No u nas tak od jakiegoś czasu. Teraz toleruje tylko nonomo, krzesełko do karmienia, łóżeczko i matę. Oczywiście w każdym po trochu bo szybko się nudzi.

    Wczoraj zrobiłam podejście i wsadziłam małą do didytai i okazało się ze jest za krótki. Normalnie dla niej już nosidła typu todler tylko wchodzą w grę (a do nich ewidentne jest za mala). Podobnie jest z łupiną. Już myszę wyjąć wkładkę niemowlęcą, bo się nie mieści. Tzn na krótkich trasach trochę olewam jej marudzenie po 2-3 min, ale w dłuższą się tak nie da jechać. Normalnie przekichane, gdy ma się takie niewymiarowe dziecko w tym wieku.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 31 lipca 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym chciała SN po cc, ale z tego co wiem musi trochę czasu minąć, żeby pozwolili na pewno więcej jak rok, żeby było bezpiecznie. Chociaż na pewno to też w dużej mierze od lekarza zależy.
    Ja swoje cc wspominam źle i cała rekonwalescencje, dlatego na chwilę obecną nie wyobrażam sobie mieć drugie cc i jeszcze planowe. Strach czy nie wyciągna że mnie niedotlenionego dziecka to było najgorsze co mnie spotkało...

    A mój synek zaczął się bawić swoimi stopami! Tak go interesują, że to teraz najlepsza zabawka :D

    gg646iye46nicebi.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    No u nas tak od jakiegoś czasu. Teraz toleruje tylko nonomo, krzesełko do karmienia, łóżeczko i matę. Oczywiście w każdym po trochu bo szybko się nudzi.

    I o co chodzi tym bobasom? :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 31 lipca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało mnie tu ostatnio. Nawet nie mam kiedy was przeczytać bo całe dnie spędzamy w terenie:)
    Gdyby, któraś z was miała wątpliwości, czy wakacje z bobasem to dobry pomysł, to ja je rozwiewam. Już dawno tak nie wypoczełam, mała jest przekochana. Śmieje się jak widzi morze, tato jej moczy nóżki. Jesteśmy do niedzieli i chyba będę ryczeć, jak będziemy wyjeżdżać :p

    Jupik, Kinga. lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    I o co chodzi tym bobasom? :)

    To chyba normalka na tym etapie. Moja w wozku uderza gloqa o gondole i sie wkurza,ze wyzej pojsc nie moze, robi mostki,w foteliku zsuwa sie w dol tyle ile tylko się da i w bujaczku to samo. Tylko u nas problem jeat w tym,ze dalej jest kiepsko z bioderkiem i fizjo mowi,zeby ograniczac jej to odpychanie, ale latwo powiedziec.

    I Zosia dzis zlapala i trzymala sie za stope :) trzy umiejętności zaprezentowała jednego dnia :)

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Moj misiek wczoraj przestal lubic sie z lezaczkiem :/ Jeszcze pare dni temu zasnal na nim, a wczoraj taaakie sztuki odwalal, podnosil bardzo wysoko dupke i i plecki tak jakby chcial zrobic mostek i zsuwał sie z tego lezaczka, gdyby nie to ze jest gleboki to juz by z niego wyszedl. A tak nogi na zewnatrz a dupka przy samym koncu. Dzis to samo. Nie wiem co on odwala.

    U mnie to co piszesz już od co najmniej tygodnia jak nie dwóch. Ja to powiazalam z tym, że się wkurza w bujaku, bo leży w jednej pozycji, a jak ją położę gdziekolwiek indziej na płasko to już się przekręca na boki i na brzuch i ma duże pole do manewru (początkowo na płaskim też wyginała te mostki aż z tych mostków nauczyła się szybciutko przekręcać na brzus). Tak więc u nas bujak oatatnio tylko od rana jak robimy śniadanie i to tylko na ok.15 min. Zobaczysz, lada moment Henio będzie wierzgał na boczki i brzuszek ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    To chyba normalka na tym etapie. Moja w wozku uderza gloqa o gondole i sie wkurza,ze wyzej pojsc nie moze, robi mostki,w foteliku zsuwa sie w dol tyle ile tylko się da i w bujaczku to samo. Tylko u nas problem jeat w tym,ze dalej jest kiepsko z bioderkiem i fizjo mowi,zeby ograniczac jej to odpychanie, ale latwo powiedziec.

    Moj do tej pory sie niewiele ruszal, stad moje zaskoczenie ze nagle cos robi :D

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    U mnie to co piszesz już od co najmniej tygodnia jak nie dwóch. Ja to powiazalam z tym, że się wkurza w bujaku, bo leży w jednej pozycji, a jak ją położę gdziekolwiek indziej na płasko to już się przekręca na boki i na brzuch i ma duże pole do manewru (początkowo na płaskim też wyginała te mostki aż z tych mostków nauczyła się szybciutko przekręcać na brzus). Tak więc u nas bujak oatatnio tylko od rana jak robimy śniadanie i to tylko na ok.15 min. Zobaczysz, lada moment Henio będzie wierzgał na boczki i brzuszek ;-)

    Boczki "juz" ogarnąl :)
    Tez myslalam, ze nie chce siedziec tylko lezec, ale jak go poloze to tez wariuje, jeczy i placze :/ Uspokaja sie jak wezme go na ramie i nosze. To wyciaga szyje jak zolw i oglada wszystko, mruczy i sie cieszy :O A szczegolnie przy lustrze.

    Jupik lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Gdybym miala byc w ciazy 2 raz to tylko cc. Przeszłam je jak katar, pare dni i zapomnialam ze w ogole bylam w ciazy. Rewelacyjne rozwiaznie ;)
    Nie do końca takie rewelacyjne. Czytałaś o zrostach?
    Przy sn można mieć też więcej dzieci niż przy cc.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika wrote:
    Tylko prywatnie - Barbara Hadacz. Ogólnie to młoda lekarka, która bardzo się rozwija i jest "na czasie". Ja nie wyobrażam sobie prowadzić kolejna ciążę u kogoś innego. Jest konkretna, zawsze o wszystko dbała, wszystko było dopilnowane i opieka w szpitalu świetna dzięki niej, tego, że byłam jej pacjentka (nie było jej przy porodzie ale dzwoniła i wszystko miała pod kontrolą jak rodzilam bo mówiły mi polozne).
    A jeśli mogę wiedzieć to ile płaciłas za wizytę? I miałaś usg w cenie? Oraz w jakim szpitalu rodzilas?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Nie do końca takie rewelacyjne. Czytałaś o zrostach?
    Przy sn można mieć też więcej dzieci niż przy cc.

    Przy wiekszej ilosci cc fakt, moga wystapic powiklania.

    Natomiast dla mnie cc to byla super sprawa.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Boczki "juz" ogarnąl :)
    Tez myslalam, ze nie chce siedziec tylko lezec, ale jak go poloze to tez wariuje, jeczy i placze :/ Uspokaja sie jak wezme go na ramie i nosze. To wyciaga szyje jak zolw i oglada wszystko, mruczy i sie cieszy :O A szczegolnie przy lustrze.

    No to taki skok. U nas parę dni była w ogóle nie odkladalna, tylko rączki chciała. Teraz jest troche lepiej. A jak ją położę na płaskim to raz dwa jest na brzuchu i obserwuje wszystko z brzucha. Juz mi też tak zasnęła ze dwa razy..

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 31 lipca 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej my po szczepieniu, mały o dziwo dobrze to zniósł, trochę krzyczał ale szybko go uspokoiłam i się śmiał :) waży 7170 gr. spadł na 50 centyl ale jest ok :) czy to możliwe żeby klatka piersiowa nie urosła przez 7 tyg? jak patrzyłam to na pierwszym szczepieniu miał tyle samo co dziś, główka o 1 cm urosła.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 31 lipca 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ostatnio na szczepieniu po 2 tyg klatką piersiową zmalała o 1 cm :D

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 31 lipca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    A jeśli mogę wiedzieć to ile płaciłas za wizytę? I miałaś usg w cenie? Oraz w jakim szpitalu rodzilas?
    No, pewnie. To nie tajemnica. Pierwsza wizyta 150zl, każda kolejna 130zl. Niestety usg nie było w cenie. Nie pamiętam ile usg małej ciąży (bez przepływów itp) ale za usg dużej ciąży dopłacalam 180zl (zawsze z opisem i zdjęciami). Ale usg nie robiliśmy na każdej wizycie, chyba, że coś się działo. Wizyty miałam na początku co 3 tygodnie (ze względu na moje pierwsze poronienie), potem co 2 tyg, a na końcówce co tydzień. Wizyta z usg trwała około 30 min, bez USG 15-20 (trzeba nastawić się na opóźnienia). Badanie na fotelu na każdej wizycie. Na Usg prenatalne i polowkowe moja gin wysłała mnie do innego lekarza - genetyka, który się w tym specjalizuje (świetny jest, Edwarda potwierdzi ;-)) Rodzilam w Matce Polce. Ogólnie Panią Basie mogę z czystym sumieniem każdemu polecić. Jest świetna, naprawdę. Zawsze wszystko wyjaśnia, o niczym nie zapomina, jak coś się dzieje od razu reaguje. Dzięki niej, jak leżalam na patologii, miałam świetna opiekę, jak miała dyżur to była u mnie kilka razy dziennie,wiedzieli, że jestem jej pacjentka i nigdy mnie nie olewali (niestety takie realia są w szpitalach...). Zawsze odbierała telefon jak dzwoniłam, ewentualnie oddzwaniala. No i się rozwija cały czas, szkoli, tak jak pisałam jest "na czasie" (nie jak niektórzy lekarze).

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
‹‹ 1176 1177 1178 1179 1180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ