X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda sprawdzam kilka razy dziennie, ponieważ mój mąż ma tak, że czuję się super. Gra sobie, skacze normalnie rozmawia i tak nagle dostaje gorączki 40 stopni. Robię cuda na kiju, żeby zbić mu ta gorączkę bo on nie ma nawet siły powieki podnieść. Zawsze cała noc nie śpię bo boję się, że będzie bardzo źle i będzie trzeba szybko jechać do szpitala. Nie wiem dlaczego tak ma, ale Boję się że maluch też tak będzie miał dlatego sprawdzam kilka razy dziennie czy wszystko jest ok.

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusta to wielka klapa. Nie znosił czasu motania. W nosidle jest znośnie przez 20.minut.
    Podziwiam kino... U nas od razu było by marudzenie. I to strasznie. Zakupy? Też byłoby źle... :( jeśli jutro tak będzie to chyba wybiorę się do pediatry

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Edwarda sprawdzam kilka razy dziennie, ponieważ mój mąż ma tak, że czuję się super. Gra sobie, skacze normalnie rozmawia i tak nagle dostaje gorączki 40 stopni. Robię cuda na kiju, żeby zbić mu ta gorączkę bo on nie ma nawet siły powieki podnieść. Zawsze cała noc nie śpię bo boję się, że będzie bardzo źle i będzie trzeba szybko jechać do szpitala. Nie wiem dlaczego tak ma, ale Boję się że maluch też tak będzie miał dlatego sprawdzam kilka razy dziennie czy wszystko jest ok.
    o kurde nie slyszalam o czyms takim wczesniej :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny..po wizycie u neurologa, który zalecił Borysowi wizyty u fizjoterapeuty (10 wizyt) na obniżenie napięcie kończyn dolnych i ujemną próbę trakcji wybrałam się dzisiaj na prywatną wizytę , bo ba nfz za długo bym czekała. Okazało się, że Borys to silny chłopak, umiejętności ruchowe ma na poziomie 5 miesiąca, więc fizjo zdziwiony po co nas przysłali. Co do trakcji to stwierdził, ze synek z pewnością by ją wykonał, ale nie umie załapać, że ciągnięty za rączki ma pidnieść główkę. Też się dziwiłam, że neurolog w opisie zaznaczył ,że Borys jest opóźniony motorycznie do wieku,skoro obraca się z pleców na brzuszek i z vrzuszka na plecy , podnosi nożki i łapue się za stópki, przekłada zabawki z rączki do rączki.Jedyne do czego się przyczepił to to, że Borys podczas leżenia na brzuchu podnosi tyłek kiedy głowa mu leży i że qtedy powinnam prostować mu nóżki i zachęcać do ćwiczeń przodu, czyli pidnoszenia główki. Ale pochwalił Boryska,że już ładnie się pidpiera na wyprostowanych rączkach.W sumie to nie wiem czy będę mu zabraniać ten tyłek podnosić..skoro wszystko jest ok, to po co tak ingerować w rozwój synka..Cieszę się, że wszystko jest dobrze a z drugiej strony jestem zła na moją pediatrę, że tak mnie nastraszyła, że ta trakcja nie wyszła

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, nie wyobrażam sobie tak ogromnej tragedii, współczuję rodzicom tego dziecka.. dlatego ja jestem bardzo wdzięczna, że moja jest zdrowa i się zdrowo rozwija, każdy dzień to dla mnie cud za który dziękuję.

    Z tą temp.to mój mąż ma podobnie-tyle, ze to jego wina, bo nawet jak ma załóżmy 38 to wmawia sobie że jest zdrowy i się dobrze czuje (czyli nie przyzna się że jest nie halo) i dopiero jak go 40 złoży to wiemy bo już wtedy ciężko oszukać organizm stwierdzeniem, że jest się zdrowym..
    Przy upałach temp.moze być lekko podniesiona i czopki to bym dawała dopiero powyżej 38. Ale ja jej mierzę temp.tylko jak wydaje mi się cirplejsza niz zwykle.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 sierpnia 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaszelkowa, z tym kinem fajna sprawa, muszę sprawdzić czy u nas też mają taką opcję.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki cudowny poranek dzisiaj Kubuś mi zgotowal, obudził się bez marudzenia, bez płaczu, obudziło mnie jego gadanie do samochodzikow na ochraniaczu na szczebelki <3 i tak sobie pół godziny wędrował po łóżeczku, dwa razy obrócił się o 360 stopni w tym czasie :p i co jakis czas patrzył na mnie, uśmiechał się przepięknie i dalej gadał do samochodzikow :D No Po prostu cudowny chłopak <3

    Totoro, darika, Sylwiaa95 lubią tę wiadomość

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 mnie prawie codziennie budzi gadanie Amelki :-P. Taki śpioch z niej (i ze mnie :-P), że wstaje dopiero koło 8 (z tym, że między 4 a 5 je butle).

    Andzia123 lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba zazwyczaj budzi się rano, bo jest głodny, a jak głodny to marudzi i dopiero jak zje okazuje się, że już spać dalej nie będzie :p my z mężem też jesteśmy śpiochami, nie wiem po kim taki ranny ptaszek nam wyszedł bo dzisiaj pobudka po 6 :p ale za to teraz sobie drzemie co jest dla mnie całkiem nową sytuacją xd umyłam się i zrobię paznokcie na nogach, żeby jakoś wyglądać na wyjeździe :D

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś byslismy na szczepieniu. W rowne 2 tyg Staś przybrał 600 gr :-/ masakra :p chyba na diete musimy przejsc :D tylko ja tu nie dac jesc jak sie przetrzymac nie da bo glodny to krzyczy az uszy i glowa bola ;p za 3 tyg kolejne zobaczymy ile przybierze, jak duzo to wtedy zapytam Pania doktor czy to ok ze tyle przybiera bo dzis zapomnialam zapytac czy waga ok jest :-/

    xk81pfk.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dzis mieliśmy badanie kontrolne u neurologa i nadal musimy jezdzic na rehabilitacje niestety. Ale trafilismy na zly humor pani doktor bo ma duzo pracy dzis papierkowej (odchodzi na emeryturę) i dala sie odczuc, ze nasze badanie jej nie na reke. Takzw za miesiac kolejne i moze wtedy juz nas wypisza bo fizjo mowi,zw tu nie ma do czego sie przyczepić. Zosia wybiega do przodu jesli chodzi o rozwoj fizyczny, ale na badaniu sie nie popisala niestety.

    Sylwia to duzo przybral :) ciekawe czy dalej będzie tak rosl :)

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś maruda-day pełną gębą ;-) chyba przez upał bo ja też się rozpuszczam mimo, że siedzimy w grubych murach gdzie teoretycznie jest chłodniej niż w bloku.. mogłoby się ochłodzić, nawet na spacer nie można się ruszyć :-/

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    U nas dziś maruda-day pełną gębą ;-) chyba przez upał bo ja też się rozpuszczam mimo, że siedzimy w grubych murach gdzie teoretycznie jest chłodniej niż w bloku.. mogłoby się ochłodzić, nawet na spacer nie można się ruszyć :-/
    Na dworze jest wiatr i jest calkiem przyjemnie. My chodzilismy po parku, sporo tam cienia i fajny wietrzyk :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś po pierwszym ziemniaczku. Lilka rzuciła się jak szczerbaty na suchary, ale za chwilę jak poczuła, że jałowy ziemniak to nie słodki syropek na kupkę, który ostatnio kojarzy z łyżeczką, jak sądzę, to się trochę rozdarla xD no ale coś tam pociumkala. Jutro chyba jeszcze raz podejdziemy do ziemniaczka i w sobotę marchewka. :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    My dziś po pierwszym ziemniaczku. Lilka rzuciła się jak szczerbaty na suchary, ale za chwilę jak poczuła, że jałowy ziemniak to nie słodki syropek na kupkę, który ostatnio kojarzy z łyżeczką, jak sądzę, to się trochę rozdarla xD no ale coś tam pociumkala. Jutro chyba jeszcze raz podejdziemy do ziemniaczka i w sobotę marchewka. :)
    Jak dla mnie to trochę szybko zmianą. Przed wczoraj jabłko dziś i jutro ziemniak A pojutrze już marchewka. Ale może się nie znam. Ja ok 5 dni podawalam 1 rodzaj

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 9 sierpnia 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Jak dla mnie to trochę szybko zmianą. Przed wczoraj jabłko dziś i jutro ziemniak A pojutrze już marchewka. Ale może się nie znam. Ja ok 5 dni podawalam 1 rodzaj

    Jabłko to było trochę z przypadku i dosłownie na czubek łyżeczki. Ziemniaczka było dziś troszkę więcej, ale dalej malutko. Póki co nic się po nim nie dzieje, ale chcę go jeszcze jutro podać. Jak dalej nie będzie problemów to przejdę do marchewki, żeby jej urozmaicić smaki, wydaje mi się, że to nic złego, ale może bardziej doświadczone mamy się wypowiedzą:D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 02:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie coś znalazłam
    " A co do ilości to przy rozszerzaniu podaje się raz dziennie ok 3-4 łyżeczki przez ok 5 dni. Jak za często zaczniesz podawać nowe warzywa to potem przy ewentualnej reakcji typu wysypka, wymioty itp nie będziesz wiedziała od czego. Jak po kilku dniach dobrze reaguje na np marchewkę to w kolejnych dniach mozesz podać jakiś słoiczek dwuskładnikowy z warzywem które juz zna i toleruje np marchewka z ziemniakiem albo inne pojedyncze nowe warzywko. "

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam od marchewki przez 5 dni potem z ziemniakiem przez kolejne kilka dni i soczki w dalszym rozszerzaniu. Dam tez dynie samą

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W książce Karmienie niemowląt w pierwszym roku życia jest, żeby podawać dany produkt 2-3 dni, wiedziałam, że znikąd tego nie wzięłam xD Ja chciałabym właśnie szybciej wprowadzać nowe, i mieszać te mniej zapierające z tymi bardziej. Chociaż kurde, w większości warzywa gotowane są zapierające, a u nas problem z kupami. Owoce z kolei wg książki powinno się wprowadzać później, że względu na to, że mają lepszy smak i jak się do nich dziecko przyzwyczai to potem ciężej wprowadzić warzywa. Chociaż ja nie wiem czy chociaż tego jabłka nie będę wplatac, na lepsze wypróżnienia...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 10 sierpnia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu dzisiaj mega wiercenie. Od 22 do 3 co ostatecznie skończyło się butla i wciągnęła 240 ml! Co chwilę się wybudzala i musiałam podać smoczek... Już nie wiem czy idą jej górne jedynki teraz czy co czy gorąco czy komary choć kupiłam plasterki lawendowe i przyklejam na łóżeczko.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
‹‹ 1190 1191 1192 1193 1194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ