Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwiaa95 wrote:Mamy ktore maja dzieci lub wyczytały
Co najlepiej do nauki picia dla malucha ? Niekapek z miekkim ustnikiem/twardym, kubek ze slomka czy moze kubek 360°?
http://doidycup.pl/
-
Malyprosiaczek wrote:Już kupujecie takie kubki do nauki? Mój to nawet z butelki wody pić nie chce. Tylko cycek i cycek, a ja taki wielki zestaw butelek kupiłam
Moja wieczorem dostaje butlę z moim mlekiem (ściągniętym w nocy) i sama już ją chwya i trzymaczasem niezgrabnie ale jednak.
-
Sylwiaa95 wrote:Mamy ktore maja dzieci lub wyczytały
Co najlepiej do nauki picia dla malucha ? Niekapek z miekkim ustnikiem/twardym, kubek ze slomka czy moze kubek 360°?
. Doidy jest dziwny i moja córka go nie lubiła szczególnie. Już dawno nauczyła pic się z normalnego, a z doidy zdarza się jej oblać, także ja nie podzielam zachwytu tym kubkiem. Kubek 360 też mamy, ujdzie ale napełniony jestmozdaniem za ciężki dla malucha, a w przeciwieństwie do bidonu trzeba go podnieść i przechylić do ust
-
Lilka przeszła dziś w nocy samą siebie, jadła przed 22, po 23, po północy, po 2 i po 5 już z pobudką
przed 7 usnęła, ciekawe ile będzie spała. Chyba męczył ją brzuszek, bo się napinala i prukala w nocy. Dziś mija tydzień od ostatniej kupy, ale tym razem nie dostaje syropu, więc nie wiem czy coś z tego będzie. Chyba spróbuję jej dziś jednak zamiast marchewki podać jabłko, może ją ruszy
tylko boję się, żeby jeszcze większych wzdęc nie miała
-
Totoro wrote:Lilka przeszła dziś w nocy samą siebie, jadła przed 22, po 23, po północy, po 2 i po 5 już z pobudką
przed 7 usnęła, ciekawe ile będzie spała. Chyba męczył ją brzuszek, bo się napinala i prukala w nocy. Dziś mija tydzień od ostatniej kupy, ale tym razem nie dostaje syropu, więc nie wiem czy coś z tego będzie. Chyba spróbuję jej dziś jednak zamiast marchewki podać jabłko, może ją ruszy
tylko boję się, żeby jeszcze większych wzdęc nie miała
-
sweetmalenka wrote:Apropo. U nas po marchewce i ziemniaczku jest więcej lupy:) nie tylko po jablku
Może u nas też tak będzie, ale ziemniaka póki co to nie wiem czy się uskładało pół łyżeczki z tego co zjadła, a jabłka może więcej by troszkę zjadła i pchnęloby trochę tą kupę
-
My od wczoraj jesteśmy w Kaletniku, malutka wioska tuż przy granicy z Litwa
mały całą drogę przespał, mieliśmy jeden postój bo do sklepu musieliśmy zajechać to nakarmilam i dalej spał
przyjechaliśmy, rozpakowalismy się i poszliśmy popatrzeć okolice, znowu mały spał cały spacerek
) wieczorem zasnął tradycyjnie w okolicach 20 i dzisiaj już jesteśmy nad jeziorkiem i znowu Kubuś śpi
pogoda słaba, wieczorem była mega burza, całą noc padało i teraz jest tak chlodnawo,ale jeśli chodzi o Kubę to lepiej taka pogoda niż upały
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
My dzis ostatni dzień u dziadków. Mąż odsypia, dziewcznytez mają drzemkę, a ja się nudzę i zaczynam robić zakupy na wakacje. Na razie zamówiłam sobie większy strój, bo chciałabym miec na zmianę (w sumie w 2 się mieszczę ale staniki na styk, w razie nawału mogą być za małe. Zobaczymy czy trafię z rozmiarem bez przymierzania. Zamówiłam też mimo wszystko chustę do wody (tylko nie wiem czy zdąży dojść, bo chyba będzie szła z Chin skoro mam czekać do miesiąca), No i muszę coś kupić dla starszej do samolotu itp by go nie rozniosla.
-
My dziś zwariowany dzień bo odbieramy starsza z nad zalewu, potem do mamy, zakupy, pakowanie bo jutro jedziemy nad morze. Pogoda się zchrzanila... oby młody nie dał popalić.
Totoro- to spróbuj jabłka. A dawalas czopek? U nas codziennie lub 2-3 razy dziennie jest kupa.
Próbowaliśmy już marchewki, ziemniaczka i jabłka. Kaszki bananowej tez. Wstrzymałam się z resztą żeby nie wyskoczyło nam uczulenie jak będziemy na urlopie.
Andzia- też bym chciała żeby Gabryś tak spał:p sen 10 minutowy w wózku to już dużo:D
Narazie jeździmy spacerowka Torino ale gdy trochę podrośnie będziemy kupować joie mirus.
Oglądałam na żywo tego joie litetrax czy jak mu tak. Jakie to ciężkie i toporne się wydajebardzo fajna i zwinna spacerowka espiro magic tylko nie ma rączki przekładanej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2018, 11:05
-
Doczekalam sie smiechu w glos!
jestem przeszczesliwa
a wiecie od czego sie zaczelo? Wczoraj byla u nas moja roczna bratanica no i Zosia tak sie na nia patrzyla nagle zaczela sobie do jiej gadac i smiac sie w glos
a dzie rano powtórka tylko juz do nas
Ale niepokoi mnie to,ze od dwoch dni Zosia nad ranem tak jakby szlochala przez senWasze dzieci tez tak maja? Zastanawiam sie,co moze jej zlego sie przypominac i czy to moja wina?
Katy lubi tę wiadomość
-
edwarda20 wrote:Nic nie bylo w oryginalnym zestawie. Jakis czas temu byla promocja na zajebiste śpiworki i kupiłam - butelkowa zieleń z czarnym wykonczeniem w białe kropki ;p Idealnie do mojego wozka. Dokupie tylko mufke.
Ty masz cameleona dobrze widze?w naszym zestawie też nic nie było ale dokupiłam śpiworek i przedłużaną skórzaną budke, rewelacja