X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ok 7.5 kg ale ok 65 cm. Wczoraj Gabryś miał taki moment jak byliśmy na mieście że zaczął tak płakać jak jeszcze nigdy. Zanosil się płaczem i żaden że sposobów na uspokojenie nie pomógł. Nawet noszenie na rękach. Ręce zaczęły mi opadać i myślałam już o jeździe na pogotowie ale pochodziłam, pobujalalam i usnal.
    Ciągle zęby nie chcą wyjść... I ciągle jest marudny przez to. A dziś rano jeszc e gorączka. Boze-niech już te żeby wyjdą bo można dostać szału od tego marudzenia... pod koniec dnia jestem wyczerpana...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też skok. Od 2 dni śpi mi w dzień tylko 2 razy po 15 min i płacz. Jedyna przerwa od płaczu to spacer, kąpiel i jak mu śpiewam i przy tym wyglupiam się, ale już mnie głowa i buzia boli od tego śpiewu :p za to zainteresowało malucha takie pianino z Fisher Price. Leżał u mnie na brzuchu, a ja trzymała to pianino. Wzięłam jego rączkę i na isne łam na klawisz który zaczął się świecić i grać. Nawet nie wiecie jaka radość. Od razu zaczął naciskać guziki i się cieszyć. Jutro spróbuję położyć go na brzuchu i przed nim to pianino żeby wyciągał rączki bo ciągle tak jak mu uloze tak je trzyma xd czasem ruszy nimi jak na bok próbuje "iść"

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj też mega płacz wieczorem. Odkąd w 2 m-cu Borysowi skończyły się kolki to nie pamiętam żeby aż tak płakał. Trwało to chyba z 20 minut dopiero mąż go uspokoił, tzn.padł ze zmęczenua od tego zanoszenia. Czy tak właśnie wygląda ząbkowanie?Od 2 miesięcy nasze usypianie wyglądało tak: kąpiel, cyc 10 minut i Borys odrazu zasypiał..a dzisiaj..Masakra..boję się co będzie jutro

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jazda od miesiąca i nie wiem co to. Skok u starszej trwał 2-3 dni, a tu wymiękam. Na ręce rzuca się z szałem i gryzie tak ze zostają jej ślady, ale póki co nic szczególnego nie widać. Do tego starszej wychodzą na raz 3 piątki i jak zaczynają płakać to obie na raz. Starsza spi gorzej niż niemowlak, do tego jeszcze mało je i najchętniej by żyła samym mlekiem. Także nawet nie chce mi się komentować co się u nas dzieje. Jesteście jedyną odskocznią od tego całego cyrku...
    A i zmierzyłam Emi i mi wyszło ze ma 69 cm l, obwód gl 44, no i waży coś ponad 9 kg, ale ciągle zapominam ja zważyć jak jest bez pieluchy i ubrania. Starsza też mi trochę urosła i ma teraz 92 cm, przy czym starsza ma długie nogi, a Emi tułów...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 21:15

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje Wam kochane

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah, dziewczyny Pociesze was - u nas też mało kolorowo. Ogólnie mamy problem z jedzeniem. Muszę się mega nagimnastykowac, żeby zjadła chociaż 140 ml! Masakra... Je, je, je i nagle ryk. Jak już nie chce to wypycha językiem i wiem, że jest najedzona. A wczoraj wieczorem to już w ogóle armagedon. Po kąpieli butla i nagle płacz. Ale taki, że pół godziny ją usookajalam i jak trochę przysnela to na śpiocha zjadła 150 ml. Normalnie mnie vis trafia jak mam ją karmić, serio. Nawet czasami 5h minie a ona zje czasami 90 i płacze... Przerywam, zabawiam i znowu karmie i tak na raty uda mi się w nią wcisnąć więcej... Wczoraj przez cały dzień zjadła 600 gdzie normalnie jadła już około 900 ml... To tak w skrócie co u nas.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Bogu za to, ze Zosia jest aniolkiem patrzac na to,vo piszecie. Sa gorsze dni,owszem, ale nie do tego stopnia. Mam nadzieje, ze nas to ominie. Dziewczyny duzo sil dla Was, bo to jest meczace,ja wymiekam po jednym takim dniu,a co dopiero kilka,lub o losie miesiac tak jak u Kingi. Trzymam kciuki, zeby to szybko minelo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wymiękam ale że względu na moją 3 łatkę. Autentycznie boje się że wyrzucą ją z przedszkola :)

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to trwa +/- dwa tygodnie i dopiero zaczyna się ciut polepszac chociaz dochodzi teraz problem z wieczornym usypianiem :/
    A podobno 3 pierwsze miesiace sa najgorsze...taaa...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja też wymiękam ale że względu na moją 3 łatkę. Autentycznie boje się że wyrzucą ją z przedszkola :)
    Za co? Taka bojowa? Ja w sumie się boję przedszkola, bo widzę że nie daje sobie w kaszę dmuchać i jak coś to zęby idą w ruch... mamy rok by temat ogarnąć ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika u nas akurat z jedzeniem podobnie jak u Ciebie w polowie ryk i nie chce i na sile takie dawanie ale dzis o dziwo ladnie jadl bez grymasow i ponad 900 mln zjadl dzis wiec moze bedzie juz ok.
    Oj i ja nie moge narzekac bo Bartus to naprawde zlote dziecko a takich dni jak u Was nie mialam wcale. Trzymam kcouki aby sie unormowalo wszystko i kazdej z Was :*

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co to się dzieje? Ten 4 miesiąc jest jakiś specyficzny? Widzę, że nie tylko ja tak mam. Ja już padam na pysk po prostu, jest taki nieznośny, wymusza wszystko płaczem na spacerach krzyczy nie wiadomo na co, leży i krzyczy, chce żeby go brać na ręce ciągle, a jest juz takim klockiem ciężkim, że za długo to go nie ponosze :D trwa to już jakiś tydzień
    Jak od tego krzyku wymiekam i go biorę to się na rękach uśmiecha, że osiągnął swój cel...
    No i z.karmieniem.tez ciężko, rozprasza go wszystko każdy szmer, także trochę się namecze zanim się naje.
    Czytam mu dużo książek, bo go to teraz bardzo interesuje jak leży i nawet ładnie te grube kartki w książce przewraca :) i nauczył się obracać na macie o 360 stopni, z czasem pewnie będzie raczkowanie i czworakowanie :) dobrze, że widać u niego przynajmniej duża determinację, żeby ćwiczyć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2018, 22:24

    gg646iye46nicebi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Za co? Taka bojowa? Ja w sumie się boję przedszkola, bo widzę że nie daje sobie w kaszę dmuchać i jak coś to zęby idą w ruch... mamy rok by temat ogarnąć ;)
    Ona jest trudna. Po pierwsze nigdy nie miała stawianych granic więc jest przeze mnie rozpuszczona i zawsze stawia na swoim. Jak jej nie ulegniesz to po prostu krzyczy i rzuca się na ziemię. Generalnie nie działają na nią prośby, groźby, kary i krzyki. Nie da się nikomu dotknąć- jak babcia nawet chce jej poprawić włosy to krzyczy i wpada w szał :)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas muszę powiedzieć jest super. Mała pięknie się bawi, ostatnio nawet udaje mi się ogarnąć na szybko obiad jak nie śpi, wprawdzie trochę jak leży na macie, trochę w foteliku, trochę na rękach, ale jeszcze niedawno nie było opcji, żebym coś przy niej zrobiła. Dziś w ogóle miała piękny dzień, cały czas roześmiana, potrafiła się przebawic ze mną na kanapie długo. Dopiero koło 18 zaczyna się marudzenie o kąpiel i spanie, a wiadomo, chcę ją dłużej przetrzymac, bo potem ją usypiam 2 godziny. Ciekawe ile potrwa ta sielanka :P leci nam 22 tydzien a to kolejny skok :/ póki co widzę tylko, że mało śpi i najlepiej to spałaby tylko ze mną, na mnie, przy cycu itp.

    Wkurzam się za to, bo od zeszłego tyg. zaczęłam ćwiczyć. Oczywiście dopiero jak mała zasypia czyli ok 21-22. No i wszystko fajnie, aż mi się lepiej na duszy zrobiło. Tylko, że mąż miał jeszcze urlop i odciążal mnie w ciągu dnia... Teraz wrócił do pracy i po całym dniu z Lilą nie mam siły palcem ruszyć wieczorem. Jak pomyślę, że miałabym teraz ćwiczyć to mi się chce płakać. I moje treningi poszły się... na zieloną trawkę... :/ ja chyba wrócę do aktywności jak mała do przedszkola pójdzie :/

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 16 sierpnia 2018, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie wiem czy ząbkowanie może być aż tak bolesne? Borys znowu obudził się z płaczem. Ewidentnie widać ,że coś go boli. Do tego wszystkiego dostał kataru.Daliśmy mu czopek z paracetomolem i zasnął. Jak znów się obudzi z takim rykiem to chyba lecę na pogotowie..

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Dziewczyny, nie wiem czy ząbkowanie może być aż tak bolesne? Borys znowu obudził się z płaczem. Ewidentnie widać ,że coś go boli. Do tego wszystkiego dostał kataru.Daliśmy mu czopek z paracetomolem i zasnął. Jak znów się obudzi z takim rykiem to chyba lecę na pogotowie..
    Wydaje mi się że może. I nas też ból jest niesamowity. I gryzie wszystko że złością. Nie lubi gryzakow, woli palce mamy.

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    Mój nie sięga i nie obraca sie na brzuch ani nawet na boki. Już sama nie wiem co myśleć
    Na obracanie na brzuch ma czas do chyba 5 czy nawet 6 miesiąca. Emi też się nie obraca. Czekam do końca września, bo wtedy mam kolejny bilans. Każde dziecko ma swoje własne tempo i 2-3 tyg dłużej nie robi różnicy.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ona jest trudna. Po pierwsze nigdy nie miała stawianych granic więc jest przeze mnie rozpuszczona i zawsze stawia na swoim. Jak jej nie ulegniesz to po prostu krzyczy i rzuca się na ziemię. Generalnie nie działają na nią prośby, groźby, kary i krzyki. Nie da się nikomu dotknąć- jak babcia nawet chce jej poprawić włosy to krzyczy i wpada w szał :)
    Eee, Sarah ma granice, a robi to samo. Dla mnie to normalne zachowanie 2-3 latka. Kiedyś się tym stresowałam (ale z racji tego ze dużo jeździmy widzę na postojach dużo dzieci które zachowują się podobnie więc w tym wieku to raczej norma. I teraz coraz mniej mnie stresują publiczne histerie.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Wydaje mi się że może. I nas też ból jest niesamowity. I gryzie wszystko że złością. Nie lubi gryzakow, woli palce mamy.
    Tak, ząbkowanie może być bardzo bolesne i nie ma reguły który ząb. U Sary chyba najgorsze były 4. Jestem przeciwnikiem środków przeciwbólowych podawanych dzieciom, ale przy 4 młoda 3-dni leciała na czopkach, bo nie dało się tego wytrzymać. Bez leków wrzask był od rana do nocy, po czopki przynajmniej mogla zasnąć choć na chwile i my też...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis super nocka :) synek taki prezent mamie zrobil na urodziny bo dzis mam swoje swieto :)

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 1199 1200 1201 1202 1203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ