Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Z zabawek to u nas dalej panel do łóżeczka tl, skwish, piłeczka szeleszczącą z metkami, taka wibrująca lalka
, dzwonek, baby gym z zawieszkami, czasem obejrzy karuzele w łóżeczku turystycznym (bo tej zwykłej nie lubi), a i leżenie przed lustrem uwielbia. Pianiono jej szczególnie nie interesuje, choć jak starsza gra to często nasłuchuje, no i w starszą zapatrzona jak w obrazek (nie raz z mężem robimy z siebie debili, a przyjdzie Sara i powie jej „ Emi nie płacz” i ta się zaczyna śmiać na głos, jakby to był najlepszy kawał...Oczywiście nie ma opcji by starsza zwróciła na nią uwagę dłużej niż min, bo to mega nudne... A i lubi się bawić rzeczami, które nie są zabawkami, np takie foliowe dmuchane poduszki (do zabezpieczania przesyłek w transporcie), a dzis kubek po kawie to były największe hity ;nawet nie wiecie jak się trzęsła na widok tego kubka)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 06:18
Aga78, Andzia123, Totoro, Katy, Jupik, pola80 lubią tę wiadomość
-
Kinga. wrote:Z zabawek to u nas dalej panel do łóżeczka tl, skwish, piłeczka szeleszczącą z metkami, taka wibrująca lalka
, dzwonek, baby gym z zawieszkami, czasem obejrzy karuzele w łóżeczku turystycznym (bo tej zwykłej nie lubi), a i leżenie przed lustrem uwielbia. Pianiono jej szczególnie nie interesuje, choć jak starsza gra to często nasłuchuje, no i w starszą zapatrzona jak w obrazek (nie raz z mężem robimy z siebie debili, a przyjdzie Sara i powie jej „ Emi nie płacz” i ta się zaczyna śmiać na głos, jakby to był najlepszy kawał...Oczywiście nie ma opcji by starsza zwróciła na nią uwagę dłużej niż min, bo to mega nudne... A i lubi się bawić rzeczami, które nie są zabawkami, np takie foliowe dmuchane poduszki (do zabezpieczania przesyłek w transporcie), a dzis kubek po kawie to były największe hity ;nawet nie wiecie jak się trzęsła na widok tego kubka)
-
Andzia123 wrote:Ależ słodko
zawsze mnie rozczulały duety dzieci+kot/pies
a mi się tymczasem trafiła kotka dzikuska, która ma widok małego chowa się za kanapę.. :p
Moja kotka to też totalny dzik. Ona potrzebuje spokoju, ciszy, nie cierpi gości i prawie całe dnie spędza w najciemniejszym kącie w domu, za to kocur jest trochę jak pies xDAndzia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa od 2 dni nie śpię bo 2 dni temu jak mój młody kladl się na drzemkę to dostał drżenia głowy w trakcie karmienia i zasypiania. Szybko go obudziłam i przeszło. Ale strachu się najadłam....
Czuwam przy nim cała noc bo boje się że to się powtórzy... Dodatkowo przekreca sie w nocy na brzuch i boję się że się udusić.
Ja kiedyś wyląduje w psychiatryku przez moje dzieci i doszukiwanie się u nich chorób... -
Kachna62 wrote:Ja od 2 dni nie śpię bo 2 dni temu jak mój młody kladl się na drzemkę to dostał drżenia głowy w trakcie karmienia i zasypiania. Szybko go obudziłam i przeszło. Ale strachu się najadłam....
Czuwam przy nim cała noc bo boje się że to się powtórzy... Dodatkowo przekreca sie w nocy na brzuch i boję się że się udusić.
Ja kiedyś wyląduje w psychiatryku przez moje dzieci i doszukiwanie się u nich chorób...
Hmm, drżenie główki? U mojej czasem widzę ręce latają, ale jak nie śpi,i wygląda wtedy jakby była na jakimś dopalaczu albo miała adhd..no ale to tylko rączki, główka jej się nie trzęsie. I póki co nic z tym nie robię, generalnie zdarza to się w domu (na wyjazdach nie) więc zwalam na skumulowaną energię ktorej nie ma jak rozładować- moje dziecko to przeciwieństwo Totoro,im więcej ludzi i im wiecej się dzieje tym lepiej. W domu bida.
Z tym spaniem też się początkowo bałam, ale już odpuściłam, bo ona i tak się cały czas przekręca, już nawet w bujaku.. i pamiętam, że położna mówiła, że dziecko nie może spać na brzuchu dopóki nie potrafi na rączkach wyprostowanych się unieść, a moja pół dni a tak spędza.
-
nick nieaktualnyJupik wrote:Hmm, drżenie główki? U mojej czasem widzę ręce latają, ale jak nie śpi,i wygląda wtedy jakby była na jakimś dopalaczu albo miała adhd..no ale to tylko rączki, główka jej się nie trzęsie. I póki co nic z tym nie robię, generalnie zdarza to się w domu (na wyjazdach nie) więc zwalam na skumulowaną energię ktorej nie ma jak rozładować- moje dziecko to przeciwieństwo Totoro,im więcej ludzi i im wiecej się dzieje tym lepiej. W domu bida.
Z tym spaniem też się początkowo bałam, ale już odpuściłam, bo ona i tak się cały czas przekręca, już nawet w bujaku.. i pamiętam, że położna mówiła, że dziecko nie może spać na brzuchu dopóki nie potrafi na rączkach wyprostowanych się unieść, a moja pół dni a tak spędza. -
Kachna62 wrote:No normalnie jakby miało Parkinsona - tak drzala przez 5 sekund. Chyba wybiorę się do psychiatry bo zwariuje
Ja bym nie panikowała. Pamiętaj, że teraz jest okres najbardziej intensywnego rozwoju neurologicznego. Nasze niemowlaki otrzymują ogromną dawkę bodźców i informacji, którą mózg przetwarza właśnie jak dziecko śpi i wtedy też się rozwija. Te drżenia to pewnie z tym związane. Na szybko wrzuciłam w neta-pare podobnych wpisów o drżeniu główki można znaleźć, kończą się tym, że lekarze nie wiedzą o co kaman, a drżenia przechodzą samoistnie. A na stres nie psychiatra tylko niech mąż przejmie dzieci a Ty gorąca kąpiel w bąbelkach, dobra książka, a na koniec niech Ci mąż masazyk walnie -
Kachna62 wrote:Ja od 2 dni nie śpię bo 2 dni temu jak mój młody kladl się na drzemkę to dostał drżenia głowy w trakcie karmienia i zasypiania. Szybko go obudziłam i przeszło. Ale strachu się najadłam....
Czuwam przy nim cała noc bo boje się że to się powtórzy... Dodatkowo przekreca sie w nocy na brzuch i boję się że się udusić.
Ja kiedyś wyląduje w psychiatryku przez moje dzieci i doszukiwanie się u nich chorób...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 06:26
-
Aga78 wrote:ta zabawka skwish, ciekawa..fajne ma opinie..tylko pewnie mój Borys chciałby ja wsadzać sobie do buzi i waliłby się nią po głowie
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:Jak następnym razem zobaczysz coś co cię niepokoi, to spróbuj to nagrać i podejść z tym do lekarza. Gdyby się powtarzało warto zrobić też badania krwi. Może porównanie nie jest najlepsze, ale mojemu psu właśnie często drży łapa. Lekarz wtedy każemy podawać witaminy i kwasy omega i przechodzi. Może spróbuj więcej kwasów omega wprowadzić do diety?
-
Ja bym pozwoliła dziecku spać na brzuszku skoro się przekreca. Poobserwuj w dzień, jeśli dobrze radzi sobie z przekrecaniem główki to czemu nie? Może mu tak wygodniej? Amela od jakiś dwóch miesięcy śpi głównie na brzuszku. W nocy przekreca się na boczki, czasami na plecy. Ale zasypia zawsze na brzuszku. Wybudza się jak nie może się obrócić na brzuch z powrotem bo się np zaklinuje i wtedy muszę jej pomóc. Mamy dostawke i chyba pora rozejrzeć się za szczebelkowym bo wtedy będzie miała więcej miejsca i może mniej pobudek będzie w nocy.
I nas minął okres problemów z jedzeniem, zaczęły się problemy z zasypianiem. Wcześniej wystarczyło położyć ja na brzuszku dać smoczek i odpływala. Ewentualnie ponosić. Teraz przypomniała sobie, że najlepiej zasypia się z butelka i jak jest głodna to je i zasypia. A jak najedzona to muszę się mega nagimnastykowac, żeby zasnęłam. A poprzedza to mega płacz i lament.
Ulubionymi zabawkami są u nas gryzaczki wodne i kostka z Rossmanna. No i małpka z maty.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A propos witamin. Podajecie dzieciakom wit.D mimo że mamy lato i sobie zalapuja słońce? Ja przyznam że jestem niesystematyczna.. ale mała jest sporo na dworzu i się pocieszam, że tego słońca chcąc nie chcąc zawsze zalapie. Ale nie wiem czy mimo wszystko nie powinnam wywiesić w kuchni przypominajki i dawać jej absolutnie codziennie.
-
U nas zabawki naj to zwierzaczki z maty skiphop, oball, samolocik z pepco, łańcuszek link-to-go i drewniane gryzaczki takie zawieszone na koralikach z drewna, silikonu itp
Vit D codziennie daje, u nas to element szykowania do snu- probiotyk, witamina na przewijaku przed rozebranien do kąpieli, dzięki temu pamiętamy:)Teraz lecimy do Turcji i pediatra powiedział, że możemy na 2 tyg odstawić suplementacje..
W ogóle apropo wyjazdu - zrobiłam listę aptexzkową, myślicie że coś tu jeszcze warto dodać?
(sól fizjo, woda morska (samolot!) gaziki, dicoflor, vit D, linomag, dentinox, viburcol, ibuprom, paracetamol, olejek/plasterki lawendowe na komary(??), sudocrem, bepanten, frida, fenistil w kropelkach, filtr)
-
Ja daje codzienni wit d mimo, ze ma w mleku mm.
Uzywacie jeszcze przewijaka? Moj sie juz dawwwwwnooo nie miesci. Teraz uzywam tylko do kup, ale maly lezy na skos i wiadomo, jak trzymam mu nozki to sie miesci. Ale za max 2 tyg go wynosze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2018, 09:43
-
My się na przewijaku jeszcze miescimy
. Ale nie zawsze zmieniamy na nim pieluche. Kupy zawsze ale siku nie za każdym razem chce mi przenosić mała
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Ja podaję wit. D systematcznie. Pediatra zwrócił mi uwagę, że to istotne, żeby ciemiączko się ładnie zrosło.