X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 5 września 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bianka, biorę biorę oczywiście. Jestem na euthyroxie. Ostatnio brałam 100 i mi poleciało na łęb na szyję, potem endo mi zmniejszyła na 88 to znowu wywindowało w kosmos. Jutro dzwonię żeby się umówić do endo. Ciekawe co gin mi na to powie w czwartek.
    A jutro do up, bo mają dla mnie ofertę pracy ehhh

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 5 września 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a czasem wymuszacie wymioty czy macie tak ze musicie tu i teraz i biegniecie?

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 5 września 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bianka* wrote:
    Ja też tarczycowa ;) Niedoczynność i Hashimoto. Problemy ujawniły mi się w czasie pierwszej ciąży i tak się za mną ciągną do teraz. A biorę sporą dawkę, bo Letrox 100

    A ja jestem po całkowitym usunięciu tarczycy wraz z sąsiadującymi węzłami chłonnymi z powodu raka tarczycy w 2012r.
    Przyjmuje 175/200 Euthyrox już do końca życia.
    Urodziłam zdrowego syna w 2015r. a teraz spodziewam się kolejnego skarba.
    Dziewczyny tarczyca w niczym nam nie przeszkodzi, jesli bedziemy pod stałą kontrolą endokrynologa :) głowa do góry :)

    Ilona92, MaminaMina lubią tę wiadomość

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2017, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się nie spodziewałam że drugą ciążę można przechodzić gorzej od pierwszej... :( w pierwszej mnie mdlilo ale chodziłam do pracy a teraz w drugiej mam ochote przywiazac sobie miskę do brody! Czasami się męczę już pół godziny z mdlosciami i muszę sprowokować wymioty bo tylko one przynoszą mi chwilową ulgę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 22:59

  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 5 września 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie duzo nas tutaj z Chorobą tarczycy. Ja trzy tygodnie temu miałam TSH ponad trzy po zwiększeniu dawki w ubiegłym tygodniu było już 0,79.
    Co do wymiotów to ja się czasami zmuszam, żeby choć na chwilę mi ulżyło bo tak to tylko mdli jak cholera. Dzisiaj to mój żołądek wcale nie pracuje, czuję się fatalnie. Mam mega zaparcia i wzdęcia. Chce mi się wyć.

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 6 września 2017, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    mam to samo. 1 ciaza upragniona i tez jestem w szoku ze tak zle mozna sie czuc. mdlosci mam mocne i calodzienne, kilka razy wymiotowalam, nie moge jesc i pic, najlepiej jak leze bo nawet jak siedze mdlosci poteguja, nie spominajac o chodzeniu... gdybym tylko mogla jesc to mniej bym sie denerwowala, bo trtaz jest najwazniejszy czas rozwoju kropeczki a ja malo co jem i boje sie czy dziecko bedzie zdrowe :(
    Nie przejmuj się twoja dieta nie ma wpływu (o ile nie jesz jakiś toksycznych rzeczy. Dziecko pociągnię z twoich zapasôw. Im są miększe, tym większe ryzyko że posypią ci się zęby, włosy itp.) W pierwszej ciąży wymiotowałam w pierwszym trym średnio co
    10 min. Nie mogłam nic płynnego wypić (woda, soki, zupy) bo natychmiast wymiotowałam. Płyny dostarczałam sobie owocami (arbuz, cytrusy, lody z soku owocowego itp). Podstawą żywienia był kebab, kucha tajska (bo ostra) i pączki. Na zakupy chodził mąż, bo nie mogłam spojrzeć nawet na warzywa w sklepie, o mięsie nie wspominając. Do tego wymioty potęgowały zapachy (z restauracji, perfumy itp. Mimo tego, że ciąża była bardzo upierdliwa, z dzieckiem było wszystko ok.

    Z moich obserwacji maleństwa bardzo szybko rosną przy spożyciu dużej ilości słodyczy. Jeśli chcecie rodzić sn, to dobrze z nimi nie przesadzać (szczególnie w 2-3trymestrze, gdy te przyrosty są już bardziej konkretne. Dodam, że nie miałam cukrzycy, a mimo to największy przyrost wagi córka miała po świętach (gdy mamusia dała sobie dyspensę ;)
    sweetmalenka wrote:
    dziewczyny a czasem wymuszacie wymioty czy macie tak ze musicie tu i teraz i biegniecie?

    Wymioty to dla mnie coś strasznego. Nigdy nie prowokuję, a niestety nie potrafię ich powstrzymać (sukcesem jest gdy je powstrzymam na 3 s by sięgnąć po miskę, dlatego zawsze mam miskę/worek w pobliżu...)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 06:09

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    jak to zabrali?

    Czekałam na aneks, bo prezes powiedział, że będzie. Ale ciągle mojemu szefowi gadał, jaka jestem beznadziejna. Prawie 8 lat w firmie. Wczoraj ryczałam do Męża. Na pewno tam nie wrócę po urodzeniu dziecka.
    Za delegacje mi nie wypłacili 10tyś!


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się dzisiaj dobrze spało;) dawno całej nocy nie przespalam;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam Hashimoto. Biorę Letrox 100x5, i 150x2.

    Mnie usunęli tarczycy jeden płat, bo miałam nowotwór. Onkolog mi nagadał, że on nawraca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    Ale mi się dzisiaj dobrze spało;) dawno całej nocy nie przespalam;)

    Mnie się źle śpi. Ciągle mam gonitwę myśli:'( jeszcze do końca przyszłego tygodnia mam telefon służbowy i laptopa. Po co?:-\

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 6 września 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    Ale mi się dzisiaj dobrze spało;) dawno całej nocy nie przespalam;)
    super :) mi się dobrze spało do 5... czyli do momentu kiedy kot zaczął się drzeć, od razu uderzył ból brzucha i mdłości... jakimś cudem usnęłam ale co chwila się budziłam i jestem teraz taka rozmemłana a zaraz zaczynam zdalną pracę :P

    miłego dnia Wam wszystkim! :D bez miauczących kotów :P

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 6 września 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi też się dziś dobrze spało, na 12 jadę do pracy.

    ja też czasem prowokuję wymioty jak czuję że jest bardzo źle. ale to męczące.
    wcześniej miałam mdłości jak byłam głodna, teraz po jedzeniu...

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 6 września 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja źle spałam. Kark mnie boli. Ale przynajmniej w up Załatwiłam. Na tekst że jestem w ciąży pani poprosiła o kartę ciąży żeby skserowac. Ma tylko zgłaszać się co 2 miesiące. Ofertami pracy nie będzie mi głowy zawracać.
    Jeszcze jutro wizyta u.gina i mam nadzieję że dość jeżdżenia do miasta na ten tydzień

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zblizen bo gdzies tam byl poruszony taki temat to powiem tak że mdlosci mi je troszkę uniemożliwiają ale zauważyłam że w pierwszej ciąży jakoś się tego bałam a w drugiej wiem ze nic sie nie stanie. Doznania sa na prawde spotegowane w pozytywnym tego slowa znaczeniu (Nie mam przeciwwskazań od lekarza do zblizen). W poprzedniej ciazy nie spalam na brzuchu od pozytywnego testu a w tej śpię nadal bo tak mi najwygodniej. W tamtej nie dzwigalam tylko dużo odpoczywalam a teraz noszę starszaka na rękach, biegam z wózkiem na zakupy, sprzątam, gotuje, nie leżę wcale bo nie mam takiej możliwości na dodatkowy odpoczynek. Ale to normalne że przy pierwszej są jakieś większe obawy, zwraca się uwagę na każdy ból czy ciagniecie a w drugiej nie masz czasu nawet o tym myśleć...

    Ilona92 lubi tę wiadomość

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 6 września 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna, mam podobnie. Niby staram się oszczędzać itd, ale przy dziecku jednak ciężko

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 6 września 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomarańczka_33 wrote:
    super :) mi się dobrze spało do 5... czyli do momentu kiedy kot zaczął się drzeć, od razu uderzył ból brzucha i mdłości... jakimś cudem usnęłam ale co chwila się budziłam i jestem teraz taka rozmemłana a zaraz zaczynam zdalną pracę :P

    miłego dnia Wam wszystkim! :D bez miauczących kotów :P
    Mnie też budzą w nocy głośne kotuchy. Dla wszystkich właścicieli kotów - rozważcie zbadanie ich kału na obecność Toxoplasma gondii. Szczególnie jeżeli koty są wychodzące i jedzą surowe mięso. Moje nie wychodzą na dwór i jedzą tylko puszki, ale zbadałam je mimo to. Wszystkie trzy futerka są zdrowe :) Na nocną upierdliwość nie ma lekarstwa, ale mruczenie do brzuszka - bezcenne :)

    Magdzia85F, AJrin lubią tę wiadomość

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 6 września 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Czekałam na aneks, bo prezes powiedział, że będzie. Ale ciągle mojemu szefowi gadał, jaka jestem beznadziejna. Prawie 8 lat w firmie. Wczoraj ryczałam do Męża. Na pewno tam nie wrócę po urodzeniu dziecka.
    Za delegacje mi nie wypłacili 10tyś!

    O aneksie mogl sciemniac, nie mialas nic na pismie, wiec raczej nie da sie nic zrobic. Ale za delegacje musza ci zaplacic. Jak to nie zaplaca? Ja bym tego tak nie zostawila i sprawę zglosila do pip. Te pieniadze ci sie naleza. A i pytanie, czy juz wiedza o twojej ciazy? Bo jesli obiecywal aneks, a w miedzyczasie dowiedzial sie o ciazy, to masz kolejne zgloszenie do pip. I nie miej skrupulow, to sa twoje pieniadze i maja ci je wyplacic. walcz z nimi !

    Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 6 września 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nie jem nic toksycznego, bo jak juz cos jem to chleb, ziemniaki, kilka lyzek jogurtu, banana, migdaly, ostatnio krakersy i herbatniki. Mieso tez zupelnie mi sie wchodzi, zadne warzywa, owoce to tylko banan.

    Nawet księza Kate ma takie objawy jak my i fajnie, ze mowia o tym glosno. Ale ze przy takich dolegliwosciach zdecydowala sie na 3 dziecko... szok ;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 6 września 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam dzis na pierwszej wizycie 8T0D, zbadala mnie na fotelu , jutro mam zrobic badania krwi i moczu i w pon znow na wizyte. Moze wtedy zrobi mi usg i zalozy karte ciazy.. kazała kupić sobie witaminy, magnez i kwas foliowy..

    Ilona92, MaminaMina lubią tę wiadomość

    xk81pfk.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 6 września 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wiesz księżna Kate ma obok siebie masę ludzi, i kiedy ona ma objawy i źle się czuje, jej dziećmi zajmują się opiekunki ;)

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ