Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Acygan to u nas zupelnie odwrotnie ;p Zabawki super chwyta, interesuje sie, obraca sobie, przeklada, wklada do buzi, wyjmuje, bierze z kazdej pozycji (oprocz lezenia na brzuchu), jak upadnie z boku to podnosi itp. Ale za to fizycznie taka dupa ;p Juz sie nie drze po sekundzie na brzuchu, wytrzymuje z 5 minut, ale w miedzy czasie gryzie rece, jezdzi glowa po macie, czasami wyprostuje rączki, jedna zazwyczaj ma tendencje do rozjezdzania sie, i poki co na brzuchu 2 razy widzialam, ze probowal dotknac zabawki ale zaraz druga reka mu sie rozjechala. Przekręca sie z plecow na brzuch, ale odwrotnie udalo mu sie tylko 2 razy. Wiele razy byl blisko. Do siadania daleeeekkoooo.
I na szczescie takich sztuk jeszcze nie odwala, jak sie go polozy spac to spi na pleckach caly czas. Jak sie obudzi to sie przekreca na boczki. Ale on w ogole jest raczej spokojny. Jupik, ja mialam lozysko na przedniej scianie wiec tez amortyzowalo ruchy, ale bardzo malo go czulam. Jedynie jakies 3 tyg miedzy 25 a 30 tc jak probowal sie przekrecic to niezle mnie kopal po zebrach. Jak juz sie przekrecil to czulam tylko lekkie kopniaki, a pod koniec juz nic, jedynie kilka razy dziennie lekkie wypychanie, albo stopki albo rączki. I poki co sie zgadza, raczej spokojny, szybko go tez umiem uspokoic jak placze. Oby tak zostalo
Oczka u nas ok.
-
Kaszelkowa tak ona zawsze byla drobna. Teraz ma jakoes 6 kg, gora 6.200,nie wiem, bo miesiac nie byla wazona. Srednio od poczatku przybiera 150 g miesiecznie. Ale jest dluga. Pieluchy mamy juz 4,bo 3 za krotkie. Ubranka tez wchodzimy w 74, ale oczywiscie w szerz wiekszosc ubranek wisi
a im wiekszy rozmiar tym szersze.
Z tymi oczkami to nawet neurolog nie zwrocila nam uwagi,tylko wlasnie fizjo. No nie wiem zobaczymy. Zapytam pediatry jak bedziemy na szczepieniu.
Edwarda moja Zosia w ciazy dawala mi popalic. Strasznie po zebrach mi sie krecila,czasem plakalam z bolu. No i od poczatku po porodzie jeat ruchliwa. Nie polezy teraz na plecach,od razu na brzuch i zadowolona.
Wlasnie moze doradzicie jakie marki maja w miare waskie ubranka? U nas na razie najlepiej sprawdzaja sie pepco i 5.10.15. Pinokio tez fajne,ale jak dla mnoe za drogo zeby na chwile kupowac.
Moj maz uwidzial sobie ciasto,zapisal przepis w zeszycie i przyniosl mi pokazac,a tam:
Krem- isc do sklepu i kupic gotowy do karpatki
Polewa- lepiej tez kupic
Brak mi slowKaty lubi tę wiadomość
-
Acygan z tesco f&f są wąskie, moja mama kupiła małemu dwa pajacyki do spania to spał kilka razy i odłożyłam bo na długość ok ale takie wąskie że był ubrany jak skoczkowie w stroju sportowym, mega przylegające więc może te spróbuj. z lidla są dość luźne.
a co do mm na noc to może pierwszy raz podaj jej w dzień żeby zobaczyć czy dobrze zareaguje, no chyba że już jadła mm to na noc będzie bardziej syta.
u nas po brokule zielona kupa -
mlodaaa wrote:U nas najgorzej z przekręcaniem się na brzuch jest w nocy, bo przekręca się często, ale nie umie tak spać i z zamkniętymi oczami podnosi głowę i zaczyna płakać i muszę wstawać ja przekręcać spowrotem na plecy i tak po kilka razy. Dzisiaj już byłam tym wykończona.
Hmm,mojej się to też zdarzyło ale u nas nie kwestia że nie potrafi tak spać tylko czasem się jakoś wybudza przy tym przekręceniu. Ale ładuje jej wtedy smoka w buzię, poglaszcze po główce i sprawa załatwiona -
Acygan,moja waży teraz pewnie podobnie do Twojej, choć pamiętam że na początku wagi się różniły (moja ważyła więcej). No ale moja na pewno taka długa nie jest, my dopiero wychodzimy z 62 i przesiadamy się na 68. Nie wygląda też na zabiedzona, ale ja sama czuję, że mleka mi się nie przelewa, a ostatnie 5 tyg.malo przytyła (okaże się dokładnie u pediatry). Mimo to nie chcę podawać mm-na razie intuicja mi mowi, żeby nie dokarmiać. No ale też podjęłam decyzję żeby już rozszerzać więc zakładam ze wszelkie zupki z ziemniaczkiem i mięskiem podniosą jej wartość energetyczną posiłków, a jeszcze z mc i będzie je wcinać. Myślę, że sama musisz ocenić co dla niej dobre. Jak szybko rośnie i waga nie nadąża może rzeczywiście warto ją jakoś wspomóc. Mama zna najlepiej swoje dziecko więc na pewno podejmiesz dobrą decyzję
-
Ja się dziwię, że chcecie dokarmiać 6 kg dziecko, w okresie gdzie dużo trzeba nosić itp. Emi ma ok 9 i noszenie takiego klocka wcale nie jest fajne, a tu tyle skoków czy zębów jeszcze przed nami...
Jeśli chodzi o małe ubranka to porównywalne do pepco są angielskie marki (primark, tk max, marks&spencer itp). W tych Emi chodzi już w 80. Wydaje mi się że francuskie sklepy też mają wąskie rzeczy. Odradzam niemieckie ( bo raczej maja większe), hm i smyk, to jak się trafi. A i zara tez ma mała rozmiarówkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 15:14
-
No wiecie, na tym forum moja i córcia Acygan są najmniejsze-najmniej ważą. Cała reszta jak czytam to 7,8,9 kg! Człowiek zaczyna wątpić czy z jego dzieckiem jest ok. Choć ja w końcu sprawdziłam centyle i moja niedawno była ok.30 więc wyluzowałam
zresztą pytam zawsze rodzinki czy nie jest za chuda (matka może mieć spaczone widzenie
) i mówią że nie, wygląda dobrze. A Acygan ma dodatkowo długą córę więc też się zastanawia. A dla mnie już te 6 kg do noszenia to za dużo
a teściowa boska- mowila mi, że synka w ogóle! nie nosiła, żeby go do rączek nie przyzwyczajać, a co do mnie przylezie to dziecko u niej cały czas na rączkach i tekst, że rodzice są od wychowywania a dziadkowie rozpieszczania.. normalnie w końcu jej coś powiem.
-
Jupik wrote:No wiecie, na tym forum moja i córcia Acygan są najmniejsze-najmniej ważą. Cała reszta jak czytam to 7,8,9 kg! Człowiek zaczyna wątpić czy z jego dzieckiem jest ok. Choć ja w końcu sprawdziłam centyle i moja niedawno była ok.30 więc wyluzowałam
zresztą pytam zawsze rodzinki czy nie jest za chuda (matka może mieć spaczone widzenie
) i mówią że nie, wygląda dobrze. A Acygan ma dodatkowo długą córę więc też się zastanawia. A dla mnie już te 6 kg do noszenia to za dużo
a teściowa boska- mowila mi, że synka w ogóle! nie nosiła, żeby go do rączek nie przyzwyczajać, a co do mnie przylezie to dziecko u niej cały czas na rączkach i tekst, że rodzice są od wychowywania a dziadkowie rozpieszczania.. normalnie w końcu jej coś powiem.
-
u mnie też teściowa czasem weźmie małego na ręce bez powodu od tak sobie, ale nie za często max raz na kilka dni bo i ona ma robotę swoją a ja małego nie przyzwyczajam do noszenia i ona o tym wie, zresztą wie że chcemy drugie majstrować (mieszkamy z teściami) i z dwójką na rękach sobie nie poradzę. zresztą mały waży pewnie blisko 8 kg więc jest co ponosić, chwila na rękach i już bolą.
mój się przekręca w lewo z pleców na brzuch, w prawo ćwiczę z nim trochę żeby się równomiernie rozwijał, ale może sam się nauczy? z brzucha przekręcił się daw razy jakieś 2 mc temu i od tamtej pory nie przekręca się na plecy ale mi się wydaje że nie robi tego bo lubi na brzuchu leżeć, taki zadowolony, a dziś leżał i trzymał w ręku grzechotkę nawet i się bawił. zabawki ładnie trzyma interesuje się a od kilku dni stopy w buziwygodnie jest na przewijaku jak mu pupkę po kupie wycieram to sam nogi trzyma w górze i my wygodnie hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 17:07
-
Moja Nina wazy teraz 6,5kg , wiec tez nie jakoś dużo. Jak byliśmy na szczepieniu w zeszłym tygodniu to pytałam pediatry czy z waga wszystko okej , to powiedziała , ze jest akurat i ze dziecko powinno podwoić swoją wagę urodzeniowa w 5 miesiącu. U nas się to akurat zgadza, bo mała się urodziła z waga 3150.
-
Jupik dokladnie tak jak piszesz. Czasem sie zastanawiam czy nie za malo przybiera ta moja corka. Jest chyba najmniejszym dzieckiem tu na watku jednak
ale przybiera, to najwazniejsze.
Ja slyszalam, ze wage urodzeniowa ma do pol rok podwoic dziecko, ale moze cos pomieszalam. Moja urodzila sie 3320,wiec sie uda. Ma jeszcze 1.5 miesiaca na to
Kinga z primarka dostalam sporo ciuszkow i niestety wiekszosc body sie porozciagaly i przy szyi takie niefajne sie zrobily. Jak dla mnie pepco lepsze.