X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 7 września 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wczoraj dorwałam do "Piegusków" zjadłam 2 ciasteczka, ale najchętniej wsunęłabym całe opakowanie :P

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 września 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do prenatalnych ja jeszcze nie wiem, nie rozmawiałam z mężem, ale tak sobie myślę czy jest mi to potrzebne? bo jeżeli nawet dziecko okaże się chore to nie usunę ciąży. więc chyba się nie zdecyduję. i tak będę je kochać.

    pomarańczka_33 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 7 września 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie... A od którego Tygodnia robią brzuszkowe usg? Bo w Internecie różnie podają. Niby ok 12 lub 16 tc. Ja mam 26 lat. Drugie dziecko. Pierwsze urodziłam w wieku 20:)

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 września 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    No wlasnie... A od którego Tygodnia robią brzuszkowe usg? Bo w Internecie różnie podają. Niby ok 12 lub 16 tc. Ja mam 26 lat. Drugie dziecko. Pierwsze urodziłam w wieku 20:)

    koleżanka mi mówiła że jej robił już gin w 12 tc usg brzuszkowe.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 7 września 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem ile jest sponsorowanych wiem ze pappa tak a jak wyjdą że duze prawdopodobieństwo to kest wtedy amnopkunkcja. Ja napierw zrobie usg prywatnie jeśli bedzie ok to nie wiem czy bede szla na pappa. Bo to usg najwazniejsze samo badanie krwi to tylko statystyka chyba ze nifty to to już precyzyjne.

    Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 września 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellka wrote:
    https://zapodaj.net/fde5241a2283d.jpg.html

    Ja nie będę robić. Brałabym pod uwagę, jeśli na usg wyszłoby coś nie tak.

    śliczne maleństwo :) :*

    Ellka lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było ciągutek kupiłam krówki... Chyba Mąż będzie miał co podjadać...


    Też robię USG prywatnie.

    Wy też się tak męczycie? Poszłam do sklepu mam pod blokiem i po leki, szłam do oddychałam, jakbym ważyła że 150 kg!

  • pomarańczka_33 Autorytet
    Postów: 1387 2378

    Wysłany: 7 września 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!

    u mnie to wygląda tak, że na pierwszej wizycie mąż był ze mną i miałam wtedy usg dopochwowe i w ogóle nie było to krępujące, zobaczyliśmy wtedy po raz pierwszy nasze Maleństwo <3 na każdą wizytę będę zabierać męża o ile tylko pozwoli mu na to praca :)
    21.09. mamy usg z oceną ryzyka i nie będę robić żadnych dodatkowych testów, ponieważ nie widzę sensu. Nie usunę ciąży choćby nie wiem co. Nie ja dałam życie żebym miała prawo je odbierać. Nie jestem natomiast w stanie przewidzieć czy w razie czego, jeśli się okaże że niestety z Maleństwem jest coś nie tak, będę miała na tyle siły psychicznej by się nim zajmować. Ale nie wyrokuję i nie czarnowidzę, mam ogromną nadzieję, że urodzi się zdrowe. I powiem Wam szczerze, że ja się w ogóle nie stresuję, nie wiem do końca z czego to wynika. Jestem spokojna i wierzę, że wszystko będzie dobrze :) I tego samego życzę WAM :)

    Magdzia85F, Agusia_pia, Ilona92 lubią tę wiadomość

    Kirunia - jesteś już z nami Maleńka <3
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 7 września 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Nie było ciągutek kupiłam krówki... Chyba Mąż będzie miał co podjadać...


    Też robię USG prywatnie.

    Wy też się tak męczycie? Poszłam do sklepu mam pod blokiem i po leki, szłam do oddychałam, jakbym ważyła że 150 kg!


    Ja ostatnio rzadko wychodze z domu, wiec nawet nie wiem jak wygladalby moj wysilek :)

    Strasznie sie stresuje ta wizyta, w nocy kiepsko spalam, nie myslalam ze tak bede to przeżywać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poniedziałek będę rozmawiać z moim lekarzem o tych testach ;) zobaczę co mi powie...

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 7 września 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam tylko slub cywilny, ale to z racji ze oboje jestesmy niewierzący. Wiec nic innego nie wchodzilo w grę :)

    Co do testów... na pewno zrobię prenatalne usg. 13.09 mam kolejną wizytę i wtedy dopytam lekarza. Pewnie będzie kazał zrobić z racji wieku. Co bym zrobiła gdyby się okazało, że coś jest nie tak? Chyba nie bylabym w stanie poświecic calego zycia na opiekę nad chorym dzieckiem. Ale tfu tfu tfu, tez wierze ze wszystko bedzie dobrze, maluszek bedzie zdrowy i piękny.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Tez mam tylko slub cywilny, ale to z racji ze oboje jestesmy niewierzący. Wiec nic innego nie wchodzilo w grę :)

    Co do testów... na pewno zrobię prenatalne usg. 13.09 mam kolejną wizytę i wtedy dopytam lekarza. Pewnie będzie kazał zrobić z racji wieku. Co bym zrobiła gdyby się okazało, że coś jest nie tak? Chyba nie bylabym w stanie poświecic calego zycia na opiekę nad chorym dzieckiem. Ale tfu tfu tfu, tez wierze ze wszystko bedzie dobrze, maluszek bedzie zdrowy i piękny.
    Też się zgadzam, że ciężko by mi było wychowywać chore dziecko i co to za życie dla takiego dziecka? Jednak cały czas uważam, że wszystko będzie dobrze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acygan no ja też nie wychodzę za dużo. Jak Mąż jest to wtedy więcej. Teraz jedziemy do rodziców i przyjeżdża siostra z szaloną 2latką. Świetna Mała:-) będą tydzień, więc wyjść będzie trzeba!

    Aliska zapewne ogólnie opowie, co i jak. Mnie ogólnie omówił.

    Jak mnie zgaga pali od wczoraj.

    Dobra nie zadaję już ciężkich pytań.

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 7 września 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    A ja mam do Was inne pytanie. Czy ktoras byla na pierwszym usg z mezem? Moj dzis ze mna pojedzie ale nie wiem czy zabierac go do gabinetu
    Tak. Jak tylko możemy, to chodzimy razem.
    Magdzia85F wrote:
    .

    Mam jednak do Was pytanie. Jakby się okazało jednak, że coś nie tak? To co byście zrobiły? Jak nie chcecie to nie odpowiadajcie.

    Nic, dlatego nie robię tych badań. Nie są mi do niczego potrzebne. W poprzedniej ciąży (mimo że nie robiłam badań 1 trym, wyszło że córka ma wadę w sercu, która często współistnieje z mutacjami. Było dużo niepotrzebnego stresu, bo serce się samoistnie naprawiło, a chyba ze 2 tyg po urodzeniu wypatrywałam oznak Zd by w razie czego szybko ruszyć z terapią. Wszystkim przerażonym mamom mogę tylko powiedzieć ze spektrum tych chorób jest tak różne że jedni mają problem z zawiązaniem buta a inni normalnie kończą studia. Różnie też bywa z chorobami współistniejącymi. Jeśli jest ich dużo i są ciężkie, to niestety takie dzieci długo nie żyją, ale zawsze jest trochę czasu, który można z tym dzieckiem spędzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 12:05

    pomarańczka_33, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • MaminaMina Przyjaciółka
    Postów: 66 44

    Wysłany: 7 września 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wizycie. Serduszko bije jak szalone! :) fasolka zmierzona na 8 tydzień.

    justysbp, Magdzia85F, Aliskaa, Tusianka, Agusia_pia, pomarańczka_33, Ilona92, Ellka, blue00, Pineapple lubią tę wiadomość

    8uneyx8dg0pub9vz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaminaMina wrote:
    Już po wizycie. Serduszko bije jak szalone! :) fasolka zmierzona na 8 tydzień.
    super, gratulacje :) a na kiedy masz termin porodu?

  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 7 września 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Tez mam tylko slub cywilny, ale to z racji ze oboje jestesmy niewierzący. Wiec nic innego nie wchodzilo w grę :)

    Co do testów... na pewno zrobię prenatalne usg. 13.09 mam kolejną wizytę i wtedy dopytam lekarza. Pewnie będzie kazał zrobić z racji wieku. Co bym zrobiła gdyby się okazało, że coś jest nie tak? Chyba nie bylabym w stanie poświecic calego zycia na opiekę nad chorym dzieckiem. Ale tfu tfu tfu, tez wierze ze wszystko bedzie dobrze, maluszek bedzie zdrowy i piękny.

    a ja Wam się trochę dziwie, że piszecie takie rzeczy, Wy które o dziecko starałyście się kilka kilkanaście cykli... że nie byłabym wstanie poświęcić życia dla chorego dziecka... to co jak okaże się chore to zostawisz je w szpitalu? przecież chore dziecko wymaga tak samo miłości, opieki, to część nas. jak tak można?
    jak dziecko zdrowe to chcę a jak chore to co na śmietnik??
    trzeba przyjąć z pokorą co nam przynosi los.
    to tylko moje zdanie.
    ja wierzę że nasze dzieci urodzą się piękne, zdrowe.
    ale jeżeli np. nie Daj Boże moje urodziłoby się chore, mam zamiar go kochać mocno i opiekować się nim. nawet za cenę własnego życia.
    bo decydując się na dziecko moim zdaniem powinnyśmy też być gotowe na to że może być choroba, i nie będzie już tak różowo jak w serialach.

    to tak jak z małżeństwem nie ważne czy kościelnym czy cywilnym. NA DOBRE I NA ZŁE!!!

    Tusianka, darika, blue00 lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 7 września 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Ilona Ty idziesz w takim razie na nifty bądź harmony?

    Ja nie idę. Lekarz mnie nie namawiał. U mnie w rodzinie kobiety rodziły w wieku nawet 43 lata i było ok. Chyba wolę nie mieć aż takiej świadomości.

    lekarz mnie akurat do tego nie namawiał tylko powiedział o takiej ewentualności, wytłumaczył na czym polega i tyle. u mnie w rodzinie od strony prababci , doładnie syn brata ma niepełnosprawne dzieci, a tak ani ode mnie ani od mojego N nie było także, chyba zrobie jak sporo z Was, czyli USG, jeśli wszystko będzie dobrze to mam nadzieję, że nie będzie powodów do zmartwień:)

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 7 września 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    a ja Wam się trochę dziwie, że piszecie takie rzeczy, Wy które o dziecko starałyście się kilka kilkanaście cykli... że nie byłabym wstanie poświęcić życia dla chorego dziecka... to co jak okaże się chore to zostawisz je w szpitalu? przecież chore dziecko wymaga tak samo miłości, opieki, to część nas. jak tak można?
    jak dziecko zdrowe to chcę a jak chore to co na śmietnik??
    trzeba przyjąć z pokorą co nam przynosi los.
    to tylko moje zdanie.
    ja wierzę że nasze dzieci urodzą się piękne, zdrowe.
    ale jeżeli np. nie Daj Boże moje urodziłoby się chore, mam zamiar go kochać mocno i opiekować się nim. nawet za cenę własnego życia.
    bo decydując się na dziecko moim zdaniem powinnyśmy też być gotowe na to że może być choroba, i nie będzie już tak różowo jak w serialach.

    to tak jak z małżeństwem nie ważne czy kościelnym czy cywilnym. NA DOBRE I NA ZŁE!!!

    teżż mam ogromną nadzieję, że wszytskie te poczęte tutaj dzieci będą zdrowe, prawidłowo się rozwiajały, a rodzicom przybędzie kilka siwych włosów od dawania im tego co najlepsze :)
    żyjemy w czasach gdzie ludzie nie boją się mówić o swoich racjach, przekonaniach i poglądach. Każdy medal ma dwie strony. życie nie jest usłane różami i każda z Nas doskonale o tym wie. Każdy ma prawo do wypowiedzi, a my powinnysmy to przyjac i uszanowac, choc nie koniecznie sie z tym zgadzac.
    nie denerwujmy się na zapas.

    Agusia_pia, Magdzia85F, Kachna62, justysbp, MaminaMina lubią tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 7 września 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia, poprawiłam linka:)

    Aliskaa, przeczytałam, że rozmawiałaś o kleszczach ;P:P

    A zapomniałam dodać, że wg usg Dzieć jest młodszy 8+1, wg om 8+4. I mam dwie daty porodu na karcie ciąży oO

    Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
‹‹ 124 125 126 127 128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ