X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 17 września 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja moją trochę sadzam, czasem na macie, opartą o mnie, czasem na kolanach. I w wanience, to jest hit, kapalaby się najchętniej cały wieczór XD

    Mieliśmy obniżać łóżeczko już parę dni temu, ale nie mieliśmy czasu, a generalnie spanie w łóżeczku umarło ostatnio, więc nie mamy przesadnie ciśnienia... :/

    W nocy śpi z nami, w dzień 2 drzemki są na spacerze zazwyczaj a trzecia też u nas w łóżku, bo usypia przy piersi a jak chcę ją przenieść to się budzi.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 18 września 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, ja moją sadzam na kolanach, bo się rwie do siadu, tylko, że ona pochyla się do przodu, łapkami wszystko chwyta ze stołu (już przyzwyczajamy się żeby zabierać rzeczy z jej zasięgu) i jakoś w pochylonej lekko pozycji dla mnie jest ok, choć i tak niedługo tak jej pozwalam. Taki siad 90 stopni oparta o mnie niezbyt wydaje mi się korzystny, zresztą tak to ona nie usiedzi, bo jest za ruchliwa.
    W wózku daję ją na drugi poziom (mam trzy) tez tylko na trochę.
    Poziom w łóżeczku niedługo zmienimy-wygina się już bardzo, póki co na brzuchu, ale taką gimnastykę różną odprawia że już się przymierzamy do zmiany. Myślę, że może za ok.2 tyg, czyli na koniec 6 mca zmienimy.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 września 2018, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra wracam chyba do żywych. Prawdopodobnie na lotnisku/w samolocie złapaliśmy jelitówkę. Wczoraj był chyba najgorszy okres bo młode odmawiały picia mleka, już miałam z nimi ma szpital jechać (bo przestały sikać), ale nim mąż wrócił zaczęły normalnie jeść. Emi nawet wypiła 40 ml elektrolitów (także dietę rozszerzamy niestandardowo ;)) Nie miałam kubka z rurka, wiec pierwszy raz w życiu dostała butelkę do ręki i od razu wsadziła sobie do buzi i zaczęła pic. Nawet nie wiecie jak się cieszyłam, że tak gładko poszło. Dziś muszę przy okazji wizyty u pediatry skoczyć do dm i kupić jej bidon i chyba powoli ruszymy z woda/elektrolitami. Może dostanie też trochę marchwianki (zobaczymy czy i jak będzie dziś jadła mleko)

    Aga78 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 18 września 2018, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga moze po takiej jelitowce wstrzymaj sie z rozszerzaniem diety na kklka dni bo wydaje mi sie ze organizm jest oslabiony po wirusie a uklad polarmowy podrazniony. Ja bym odczekala kilka dni jednak.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 18 września 2018, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Dobra wracam chyba do żywych. Prawdopodobnie na lotnisku/w samolocie złapaliśmy jelitówkę. Wczoraj był chyba najgorszy okres bo młode odmawiały picia mleka, już miałam z nimi ma szpital jechać (bo przestały sikać), ale nim mąż wrócił zaczęły normalnie jeść. Emi nawet wypiła 40 ml elektrolitów (także dietę rozszerzamy niestandardowo ;)) Nie miałam kubka z rurka, wiec pierwszy raz w życiu dostała butelkę do ręki i od razu wsadziła sobie do buzi i zaczęła pic. Nawet nie wiecie jak się cieszyłam, że tak gładko poszło. Dziś muszę przy okazji wizyty u pediatry skoczyć do dm i kupić jej bidon i chyba powoli ruszymy z woda/elektrolitami. Może dostanie też trochę marchwianki (zobaczymy czy i jak będzie dziś jadła mleko)

    No to Ci nie zazdroszczę...moja złapała katar i jest tak marudna, że już od 2 nocy śpimy tylko po 2-3h. A to tylko katar! Nie mam pojęcia jak dajesz rade:)
    Ps. Wie ktoś ile może trwać katar u takich maluchów? Lilka prawdopodobnie podłapała przeziębienie na ostatnim szczepieniu bo jakaś super mamusia przyszła z chorym dzieckiem :/

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 18 września 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka no to wspolczuje :(
    U mnie pediatra o tyle dobrze robi ze jak sa szczepienia to nie przyjmuje rano dzieci chorych zeby wlasnie nie zarazac ale dla tej "mamusi" bravo :/

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę do pediatry bo chyba moje dzieci mają zapalenie krtani. Pół nocy w oknie stałam żeby młody mógł oddychac...

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 18 września 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    No to Ci nie zazdroszczę...moja złapała katar i jest tak marudna, że już od 2 nocy śpimy tylko po 2-3h. A to tylko katar! Nie mam pojęcia jak dajesz rade:)
    Ps. Wie ktoś ile może trwać katar u takich maluchów? Lilka prawdopodobnie podłapała przeziębienie na ostatnim szczepieniu bo jakaś super mamusia przyszła z chorym dzieckiem :/

    Też się chętnie dowiem, bo moja katar ma już od tygodnia. Śpi normalnie (2 pierwsze noce z katarem były słabe bo miała też temp.) ale w ciągu dnia i przed snem ściągam jej gile aspiratorkiem. Niby na mniej ale w kółko ma. Zastanawiam się ile to potrwa i czy nie powinnam uderzyć do pediatry, choć temp.na pewno nie ma.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 18 września 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mielismy katar lekko ponad tydzien.

    U nas sa szczepienia w przerwie pomiedzy godzinami pracy lekarzy i wtedy nikt z chorych nie ma mozliwosci przyjsc do przychodni :)

    Ja nie sadzam jeszcze Zosi. Fizjo mowi zeby zaczac po 6 misiacu, nie ma co sie spieszyc. Mowi,ze mozna wczesniej,jak ze wszystkim zreszta, ale po co? Ja nie cgcr zbytnio ingerowac i pospieszac. Ale powiedziala tez, ze po 6 miesiącu mozna tez na chwilke wlozyc do krzeselka do karmienia,ale tez zeby nie przesadzac.

    Lozeczka jeszcze nie obnizam, Zosia malo czasu tam spedza a i nie widze tez jeszcze takiej potrzeby :)

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 września 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    Kinga moze po takiej jelitowce wstrzymaj sie z rozszerzaniem diety na kklka dni bo wydaje mi sie ze organizm jest oslabiony po wirusie a uklad polarmowy podrazniony. Ja bym odczekala kilka dni jednak.
    No właśnie marchwianka łagodzi podrażnienia i często jest zalecana przy takich akcjach. Ja dam jej jeśli zauważę ze nie chce jeść mleka (wczoraj miała taki epizod)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 września 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    No to Ci nie zazdroszczę...moja złapała katar i jest tak marudna, że już od 2 nocy śpimy tylko po 2-3h. A to tylko katar! Nie mam pojęcia jak dajesz rade:)
    Ps. Wie ktoś ile może trwać katar u takich maluchów? Lilka prawdopodobnie podłapała przeziębienie na ostatnim szczepieniu bo jakaś super mamusia przyszła z chorym dzieckiem :/
    Emi złapała po przylocie, przeszedł 2 dnia (po nurkowaniu, ale tam woda miała zasolenie ok40%), po tak smarknęla, że oczyściła sobie aż zatoki i było po katarze. W normalnych warunkach Sarze przechodził w ok7 dni, przy odciąganiu i inhalacjach

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 września 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja idę do pediatry bo chyba moje dzieci mają zapalenie krtani. Pół nocy w oknie stałam żeby młody mógł oddychac...
    Może krztusiec? Albo ta wirusówka, co Sarah miała pół roku temu (duszności tylko po spaniu, godzinę po obudzeniu wszystko ok i po kolejnej drzemce znów powtórka i tak w kółko przez 2-3dni

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 18 września 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    No to Ci nie zazdroszczę...moja złapała katar i jest tak marudna, że już od 2 nocy śpimy tylko po 2-3h. A to tylko katar! Nie mam pojęcia jak dajesz rade:)
    Ps. Wie ktoś ile może trwać katar u takich maluchów? Lilka prawdopodobnie podłapała przeziębienie na ostatnim szczepieniu bo jakaś super mamusia przyszła z chorym dzieckiem :/
    U nas katar trwał ok. 2 tygodni

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Może krztusiec? Albo ta wirusówka, co Sarah miała pół roku temu (duszności tylko po spaniu, godzinę po obudzeniu wszystko ok i po kolejnej drzemce znów powtórka i tak w kółko przez 2-3dni
    starsza już tydzień się dusi w trakcie snu... a młody dziś w nocy złapał. Zobaczymy co powie pediatra...

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 18 września 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas katar trwał 3 tygodnie.
    A co do łóżeczka to ja dopiero będę kupować :-P. Bo na razie jeszcze śpi w dostawce chicco.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 18 września 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    starsza już tydzień się dusi w trakcie snu... a młody dziś w nocy złapał. Zobaczymy co powie pediatra...
    W takim razie zdrowia. Tydzień to dość długo, wirusówka już powinna przechodzić.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 18 września 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Dochodzę do wniosku, że zasypianie dziecka w łóżeczku to nuda :-P. Serio. Amela ostatnio zasypia w dzień tylko na raczkach. I uwielbiam ta chwile! Jak ją nosze, przytulam do siebie a ona wtula we mnie tą swoją mała główkę, ściska mnie za rękę i zasypia. Zanim zaśnie to tysiąc razy glowa jej opada i ponosi - walczy. Śmiać mi się wtedy chce, że już nie ma siły a jednak jeszcze obserwuje wszystko na wpół zamkniętymi oczami ;-). Jak zaśnie to jeszcze ją długo noszę ale nie dlatego, że się obudzi bo odlozona do łóżeczka śpi dalej i nie mamy z tym problemu. Ale ja to uwielbiam, przytulam ją, całuję po główce. Ten czas tak szybko leci... Zaraz dzieciaki będą takie duże i już nie będą potrzebowały noszenia.

    Totoro, Andzia123 lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 18 września 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Ja poki co daje tylko wode, soki moze po 7-8 mcu.
    Zgadzam się, im później tym lepiej. Poczytałam o Twoim mleku i do mnie też przemawia, ja Lile chciałabym karmić do roku, czy potem stosuje to mleko capri care po 6 miesiącu czy inne?

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 18 września 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Zgadzam się, im później tym lepiej. Poczytałam o Twoim mleku i do mnie też przemawia, ja Lile chciałabym karmić do roku, czy potem stosuje to mleko capri care po 6 miesiącu czy inne?
    Potem jest Capri Care 3 czyli po roczku. Ale nie wiem czy widzialas te 2 artykuly, ktore wkleilam Jupikowi i tam kobitka, ktora je napisala, daje swojemu 2latkowi Capri Care 2 i jest wszystko ok. Tak mi sie wydaje, ze po roczku jak dziecko je juz praktycznie wszystko, to butla jest tylko na rano i wieczor i mysle ze mleko nr 2 wystarczy. Ale jeszcze poczytam na ten temat :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 11:55

    jasmina6 lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 18 września 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga78 wrote:
    Ja obniżyłam 2 dni temu łóżeczko bo zauważyłam , że Borys zaczął mi się podciągać i zadzierać nogi na szczebelki więc wolę nie ryzykować upadku.
    Moj robi to samo wlasnie. Wiec w tym tygodniu opuscimy na poziom 2 :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 1264 1265 1266 1267 1268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ