Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Malyprosiaczek wrote:Edwarda przypomnij mi czego używałas na włosy? Mi troszkę mniej wypada, ale nadal duuuuuzo za dużo. Używałam szampony i wcierki z czarnej rzodkiewy. Wczoraj na Gemini zrobiłam zamówienie z pharmaceris szampon i odzywke. Z tej firmy sprawdził mi się krem przeciw rozstępów i na rozstępy (tam gdzie smarowalam się w ciąży czyli piersi i brzuch to pięknie nic niema, ale oczywiście tyłka nie smarowalam i mialqm tygrysa, ale ten krem na rozstępy i blizny pooperacyjne ładnie mi wszystko zagoil) więc mam cichą nadzieję, że skoro tamte kremy działały to i ten szampon mi pomoże. KP, ale czytałam, że vitapil mama mogę brać więc zamówiłam sobie paczkę tabletek i mam nadzieję, że jak już zacznę brać to mi ładnie wszystko odrosnie i przestanie wypadac. Na razie zamiast włosów to mam jakies piórka. Cieniutkie proste niteczki i prześwit na głowie. Mąż dzisiaj wraca do domu to jutro pójdę umówić się do fryzjera żeby ściąć o połowę. Teraz mam za łopatek, a do ramion chyba ciachne.
Kuracja przeciw wypadaniu włosów Radical Med. Jest szampon, odzywka i olejek. Ja mysle ze to ten olejek robi cuda ;p bo ja myje glowe raz na 2-3 dni bo w ogole mi sie nie przetluszcza, takze rzadko, a olejek codziennie. Polecam, rewelka! i nawet nie kosztuje miliony. Zamawialam na gemini, od razu kilka sztuk.
-
edwarda20 wrote:Kuracja przeciw wypadaniu włosów Radical Med. Jest szampon, odzywka i olejek. Ja mysle ze to ten olejek robi cuda ;p bo ja myje glowe raz na 2-3 dni bo w ogole mi sie nie przetluszcza, takze rzadko, a olejek codziennie. Polecam, rewelka! i nawet nie kosztuje miliony. Zamawialam na gemini, od razu kilka sztuk.
Potwierdzam skuteczność- duuuuzo mniej mi wypadają, lepiej wyglądają. Na pewno będę go kupować dalej.edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Andzia123 wrote:Odciagnij trochę żeby nie wybuchnąć :p
Nie zdążyłam, jak wstałam polecialo ze mnie jak z niewycisnietej ścierki haha
Laktatora 3 miesiące nie używałam leży gdzieś na dnie szafy, więc nie byłam przygotowana na takie akcje
Ja używam Jantar wcierke i dużo baby hair mam, ale dalej wypadają to w takim razie teraz przetestuję to co Edwarda poleca, skoro tak zachwalacie
Tylko, że ja myje głowę codziennie bo mam taki typ włosów, że po nocy bez mycia się ich nie ułożyedwarda20 lubi tę wiadomość
-
Makira wrote:Ja używam Jantar wcierke i dużo baby hair mam, ale dalej wypadają to w takim razie teraz przetestuję to co Edwarda poleca, skoro tak zachwalacie
Tylko, że ja myje głowę codziennie bo mam taki typ włosów, że po nocy bez mycia się ich nie ułoży
To kup cala kuracje lacznie z szamponem, efekt bedzie podwojny
Makira lubi tę wiadomość
-
Kinga do Ciebie pytanie,bo chyba ostatnio tez mialas z tym problem. Zosia wymiotuje. Rano myslalam ze to ulewanie,bo ciagle z cycem w buzi i bez odbijania, ale teraz ewidentnie widac,ze to wymity,czasem sa zoltawe, ale delikatnie. Co robic? Wiem ze lekarz nic mi nie powie konkretnego. Na pewno musze pilnowac zeby sie nie odwodnila ale moze masz jakies cenne wskazówki? Na co zwrocic uwage? Biegunki nie ma. Dzis nawet kupy nie bylo. Zazwyczaj robi co drugi dzien. Diety jeszcze nie rozszerzam.
Podobno taki paskudny wirus teraz panuje -
Dziewczyny polecam nasiona kozieradki na włosy, rośnie mnóstwo nowych! Zaparza się łyżeczkę na szkl.wody i po ostygnięciu strzykawką na skórę głowy.
U nas strasznie popsuły się spacery odkąd muszę Olę ubrać grubiej. Zaczyna się przy ubieraniu, w wózku jest obrażona i jojczy, smok nie pomaga12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Moj sie awanturuje przy ubieraniu, ale jak juz go wsadze do wozka to sie uspokaja. A jak jedziemy to juz w ogole. 15 minut sie porozglada i spi.
Poszlam z nim do baru mlecznego na zupe. Miejsce total prl, ale sala bardzo duza, kilkanascie stolikow. Usiadlam sobie przy jednym, wozek obok, maly sobie siedzial i sie rozgladal. Sluchajcie idzie facet 30-35 lat, w jednym reku miska z zupa, w drugim reku drugie danie, gorące wiec idzie szybko i sie chwieje. Ma tyle miejsca, mogl isc gdziekolwiek (oprocz mnie byly zajete moze ze 3 stoliki), to nie, przelazi obok mnie i z michą nad dzieckiem. Krok dalej wylal te zupę! No zagotowalam sie!!! Zwrocilam mu uwage bardzo dosadnieKuzwa jak by mi poparzyl dziecko to bym go chyba na miejscu zabila
Wrrr! Masakra jacy ludzie sa durni i bezmyslni
-
O kurde, co za bezmyslnosc... Aż mnie ciary przeszły, dorosły facet, a nie myśli w ogóle. Jakby się stała tragedia to ciekawe co by zrobił,na pasku w tvnie by leciało. Jak to trzeba mieć oczy dookoła głowy.
My na wakacjach mieliśmy taka sytuacje, że szliśmy nad morzem chodnikiem w ścisku i nagle nie wiem skąd się wziął jakiś dorosły facet, ale upośledzony i chciał mi rękę wsadzić do gondoli i chwycić małego, ale jakoś pchnelam wózek do przodu intuicyjnie, że chwycił tylko brzeg wózka. Jak mi serce walilo, bo taki upośledzony to mógł mocno bez wyczucia małego chwycić i jakaś krzywdę zrobić. Od tego wydarzenia jestem bardzo wyczuła a jak ktoś za blisko jest.
Zauważyłam też na spacerach, że inne matki maja tendencje do zaglądania do wózka. Bardziej w gondoli jak jeździł, gdy się mijamy to perfidnie się obracaja i zaglądają do środka jakby chciały sprawdzić nie wiem czy na pewno mam tam dziecko? Albo jak jest ubrane czy co? -
Edwarda, brak wyobraźni to najgorsza choroba ludzkości.
U nas dzisiaj masakra, najlepiej cały czas na rękach, chwilę po podłodze sobie pochodzi i zaraz płacz. Dwa razy też dzisiaj rąbnął głową w podłogęeh, ciężki dzień bardzo, niech już te zęby wyjdą w końcu..
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Makira wrote:Zauważyłam też na spacerach, że inne matki maja tendencje do zaglądania do wózka. Bardziej w gondoli jak jeździł, gdy się mijamy to perfidnie się obracaja i zaglądają do środka jakby chciały sprawdzić nie wiem czy na pewno mam tam dziecko? Albo jak jest ubrane czy co?
Dokladnie mam to samo!! Tylko na mnie to nie tylko inne matki sie gapia ale tez kobitki w srednim wieku i staruszkiZa kazdym razem zastanawiam sie czy patrza na wozek (bo niestandardowy), czy na mnie (bo niska / gruba / brzydka / za mloda / dziwna / itp do wyboru), czy na dziecko? Jakis czas temu zaczelam sie za nimi tez ogladac, zeby zobaczyc reakcje.
-
Edwarda o matko co za ćwiek, zabiłabym chyba.
Zrobiłam dziś Lili rosolek. Mówię, kurde, coś wreszcie musi zjeść, może chociaż to jej posmakuje. Niestety nie. Dałam jej w akcie desperacji troszkę kaszy jaglanej z mojego obiadu, rozgniotlam z tym rosolkiem - jak tylko poczuła grudki to od razu odruch wymiotny. Potem spróbowała parę razy rosołu zblendowanego z kurczakiem, dosłownie kilka razy odrobinę na łyżeczkę i zaraz go zwymiotowala. Nie wiem o co chodzi